To też coś. Najważniejsze, że waga nie idzie w górę
a ja znooowu 55...
Nie płacz za tydzień z pewnością będzie lepiej. A może jesteś przed menstruacją
jestem w trakcieee.... Już parę dni...
Bo pomyślałam sobie, że przecież wtedy waga idzie troszkę w górę, przez zatrzymanie wody w organizmie. Głowa do góry w przyszłym tygodniu z pewnością będzie mniej
Szpila powiem Ci, że Ty nie masz sie po co odchudzac! Ja w gimnazjum ważyłam 56 kg a w 3 kl liceum 53kga wcale sie nie odchudzałam Mi sie wydaje, ze to normalne taka zmiana wagi, dojrzewanie i te sprawy i pewnie dlatego się tak dzieje
Moja siostra teraz była w pierwszej gimnazjum i waży ok 56kg i jest ode mnie niższa i cięższa...też tak kiedyś wyglądałam
melduje wczesniej
79 kg
Mala gratulacje nie będziesz musiała pazurków robić za darmo hihi
A czemu to tak Aż dwa dni wcześniej, ale się nie dziwię przy takich wiadomościach. Super Widzę, że się rozkręcasz, tylko nie przesadź, bo nic z Ciebie nie zostanie.
hihi wlasnie tak sie za siebie wzielam ze szok hihi
a jak weszlam na wage dzis to musialam napisac hihih
ivonka zalozylam sie z klientka zebymiec do czego dazyc
tzn ona przychodzi za 1,5 tyg od teraz.musze miec wage 78 kg jak przyjdzie,jak nie uda mi sie to ma za darmopazury.boja zawsze mowilam chcechce.alen ie robilam nic.zawsze sie poddawalam.a ona zawsze mowila ze dam rade az w koncu pow ze mam zrobic cos na czym mi zalezy zeby miec doping.to pow jej ze jak nie uda mi siew 3 tyg 3 kg to nieplaci za pazury hih.moja kasa to musze sie starac.
a ivonko ja jeszcze chce do 65 schudnac jesli sie uda oczywiscie
a jaknie to chociaz do 70
Jak będziesz nadal takie zakłady robiła, to jestem przekonana, że Ci się uda osiągnąć wymarzoną wagę
hihi, załóż się o cały swój zestawik do pazurków, to będziesz tak chudła, że niedlugo z Ciebie wykałaczka zostanie
najważniejsze to silna wola a niektórzy niestety mają bardzo słabą silną wolę
Szpila nie odchudzaj się !
Najlepszym sposobem na szybkie chudnięcię jest Feta najgorsze gów** jakie może być no ale skuteczne... cóż... kto wciaga jest kompletnym debilem.. ale zycie... moja 'kolezanka' z klasy była taka pulchniejsza ale ładnie jej tak było, pasowało do niej... a teraz po tym szajstwie widac jej kazde kosci. Ochyda ! Swoją droga wcale bym się nie zdziwiła gdy by miała anoreksje... paranoja...
hihih ja wam dam
za moje zestawiki w zyciu sie nie zaloze hih
jak strace 20 euro to jesczze ujdzie -przezyje ale jakbym zliczyla moze rzeczy to niewiem ile by tego bylo hih szkoda hihi.
a wiecie czemu sie odchudzac chce?to nei jest ze u mnie ma nia odchudzania.moja historia brzmi tak hihihi
zawsze wazylam 55 kg
po przyjedzie do niemiec przytylam 10 kg-byla super waga nie bylam za gruba ani za chuda(nie powiem ze mialam propozycje do zdjec rozbieranych do gazety wtedy hihi ).no po malym znow przybralam i teraz troche tez.takze dla mnie waga 83 kg jest za duza tymbardziej ze mam problemy z plecami
Kobitki, można się do Was przyłączyć?
Ja ważyłam zawsze 60-61 kilo, w trakcie i po ciąży przybyło mi około 30kg
Walczę jak mogę ale waga średnio spada. Ech. Teraz ważę 88kilo, na szczęście jakoś specjalnie nie widać że tyle wążę.
pozdrawiam
30 minut aerobów czyli bieganie lub rowerek a potem brzuszki np ABS 5-10 minut to najszybszy sposób na oponkę.
Tłuszcz zaczyna się spalać dopiero po 30 minutach aerobów kiedy kończy się zapas glikogenu w mięśniach i wtedy organizm sięga od razu do tłuszczyku
dziewczynki zapomniałyście chyba o mnie ;>
ale grzecznie melduje że schudłam 0,5 kg i oponka coraz mniejsza
I forum
miłośniczka akrylu
Madzialena GRATULUJĘ I .życzę aby waga jeszcze spadała
dziękuje bardzo w końcu sie za siebie wziełam porządnie
I forum
miłośniczka akrylu
ohhh, żebym ja miała taką olę jak Ty... wtedy to bym już dawno schudła
no kurde tak czytam dziewczynki jak Wam ładnie to odchudzanie idzie a ja się zmobilizowac nie mogę , chyba powinnam tak jak mała zrobic wtedy na pewno bym się ogarnęła haha
Iz
Wymyśliła sobie, że kiedyś będzie tak cholernie szczęśliwa.... I będzie
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)