To są najnowsze informacje dotyczące świńskiej grypy. Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie na temat tej choroby.
Ja osobiście mam wiele wątpliwości dotyczących powstania tego wirusa. Ponieważ jest to połączenie trzech DNA podejrzewam, że działanie jest celowe, a nie przypadkowe. Również swój cel mają jak zwykle firmy farmaceutyczne, bo znowu wpadnie wielka kasa.
WHO podniosła stopień zagrożenia pandemią grypy
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podniosła stopień zagrożenia pandemią grypy z 4 na 5, czyli prawie najwyższy.
Poinformowała o tym na konferencji prasowej dyrektor generalna WHO Margaret Chan.
Według kryteriów WHO stopień 5 oznacza, że wirus rozprzestrzenia się z człowieka na człowieka przynajmniej w dwóch państwach regionu i należy przygotować się do pandemii. W sześciostopniowej skali dopiero 6 stopień oznacza pandemię.
Margaret Chan powiedziała, że ogłoszenie 5 stopnia zagrożenia pandemią grypy oznacza, że wszystkie kraje powinny niezwłocznie uruchomić swe plany przygotowań na ewentualność jej wystąpienia.
Chan oceniła, że pandemia jest nieuchronna, a zagrożona nią jest cała ludzkość. Zapewniła równocześnie, że świat jest obecnie lepiej niż kiedykolwiek w historii przygotowany na pandemię grypy.
Zaapelowała do koncernów farmaceutycznych o nasilenie produkcji leków przeciwwirusowych.
Chan powiedziała również, że jest za wcześnie na to by firmy farmaceutyczne przestały produkować standardowe leki przeciwgrypowe i przestawiły się na produkcję szczepionek przeciw wirusowi świńskiej grypy - H1N1.
- W tej chwili nie mamy żadnych przesłanek wskazujących na to, że (powinniśmy) zaprzestać produkcji leków na grypę sezonową - podkreślała szefowa WHO podczas konferencji prasowej. - Istnieje możliwość wymarcia wirusa - dodała.
Chan skorzystała też z okazji, by wyrazić podczas konferencji uznanie dla władz Meksyku, które wykazały się "otwartością" informując WHO oraz inne rządy o wybuchu epidemii.
Europa zagrożona śmiertelnymi przypadkami świńskiej grypy
Komisja Europejska liczy się z tym, że wirus świńskiej grypy spowoduje ofiary w ludziach również w Europie, choć jest ona dobrze przygotowana do walki z epidemią - powiedział dyrektor generalny KE do spraw zdrowia Robert Madelin.
- Tak, ludzie będą umierać (na tę grypę). To nie jest kwestia tego czy będą umierać, ale tego jak wiele (będzie ofiar) - tysiące czy dziesiątki tysięcy - powiedział Madelin agencji Reutera.
- Nie znamy skali tej pandemii. Ale Europa jest lepiej na to przygotowana niż kiedykolwiek - dodał.
Zdaniem Madelina KE nie zaproponuje zakazu podróży do Meksyku czy Stanów Zjednoczonych podczas czwartkowego spotkania ministrów zdrowia krajów unijnych. Prawdopodobnie ograniczy się do zachęcania podróżujących by zachowali środki ostrożności.
Madelin powiedział również, że szczepionka przeciw świńskiej grypie będzie gotowa w Europie za 100 dni.
Nowe przypadki świńskiej grypy w Europie
Minister zdrowia Peru Oscar Ugarte poinformował w środę o pierwszym w tym kraju przypadku świńskiej grypy. Pierwszy przypadek tej grypy odnotowano też w środę Szwajcarii - poinformowała tamtejsza służba zdrowia. W USA przypadki zachorowań odnotowano już w 11 stanach.
Władze Peru zawiesiły wszystkie komercyjne połączenia lotnicze z Meksykiem, by ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby.
Pierwszy przypadek świńskiej grypy zdiagnozowany w Peru, to zarazem pierwszy znany przypadek tej choroby w Ameryce Łacińskiej poza Meksykiem. Zapadła na nią mieszkająca w Kalifornii Argentynka, która była wcześniej w Meksyku. Poczuła się źle na pokładzie samolotu lecącego do Panamy. Samolot został zawrócony do Limy.
Minister Ugarte powiedział też, że badane są jeszcze trzy osoby, u których podejrzewa się zarażenie świńską grypą.
W Szwajcarii w kantonie Argowia, na północy kraju na świńską grypę zachorowała osoba, która wróciła z Meksyku - poinformowały władze szpitala w Baden.
Pacjent, u którego nie rozpoznano wstępnie świńskiej grypy został wypuszczony ze szpitala i dopiero po powtórzeniu badań udało się ustalić, że test na obecność wirusa grypy wypadł pozytywnie. Chory został ponownie hospitalizowany, a wszelkie osoby, które miały z nim kontakt, zostały o tym poinformowane i poproszone by zostały w domu, aż do otrzymania nowych instrukcji.
Wieczorem szwajcarskie komisje sanitarne informowały o podejrzeniu świńskiej grypy u 26 osób, w ośmiu kantonach.
W USA epidemia grypy rozprzestrzeniła się na 11 stanów - poinformował w środę wieczorem amerykański Ośrodek Zwalczania i Prewencji Chorób (CDC). Około 100 szkół zostało zamkniętych. Liczba potwierdzonych przypadków zachorowania na świńską grypę wynosiła w środę blisko 100; u wielu innych osób podejrzewa się zakażenie tym wirusem.
Tego samego dnia federalne władze potwierdziły, że zmarła pierwsza w USA ofiara świńskiej grypy - niespełna dwuletni chłopiec, który przyjechał do Teksasu z rodzicami z Meksyku. Meksykańska rodzina była z wizytą u krewnych w Brownsville w Teksasie.
CDC stara się rozprowadzać zestawy do testów wykrywających niebezpiecznego wirusa grypy, zidentyfikowanego w USA dopiero w zeszłym tygodniu. Administracja prezydenta Obamy zwróciła się do Kongresu o wyasygnowanie 1,5 miliarda dolarów na walkę z epidemią.
Anne Schuchat pełniąca obowiązki zastępcy dyrektora CDC do spraw zdrowia powiedziała w środę, podczas przesłuchania przed Komisją Bezpieczeństwa Krajowego Senatu, że szczep wirusa H1N1, który powoduje grypę jest szczególnie niebezpieczny, ponieważ "jest to wirus, którego wcześniej nie było", a więc ludzie nie są na niego odporni.
W Meksyku, gdzie rozpoczęła się epidemia, w środę wieczorem bilans ofiar śmiertelnych wyniósł 159; agencje prasowe podają różne dane na temat tego ile osób jest zakażonych - może to być od 1300 do 2500.