Mam pytanie. Czy kończąc szkołę kosmetyczna z tytułem technika, można dostac prace np. w salonie i móc robić akryle czy zele nie mając skończonego kursu? Cały czas sie zastanawiam czy warto wydać pieniądze na te kursy...? bo w szkole na dodatkowych zjaeciach nasza naucyzcielka mwoila nam co nie co o akrylach, zreszta robię paznokcie u siebie w domu (wczesniej bywałam w slaonach i wiem co i jak z czym) i cały czas się doszkalam, czytam forum i czerpie nowe pomysły. Więc jak u was z pracA? praucjecie w slaonach? zalozylyscie swoje? czy robicie u siebie w zaciszu domowym? I jak to jest czy warto iść na kurs ?