ja robiłam w domciu,dojezdzałam do klientek ,mialam podnajety kacik u fryzjera...a teraz mam własny salonik..mały bo mały ale moj..i na nic go bym nie zamieniła...a klientki raz sa raz nie ma...na szczescie nie marudza co do cen.. a mam załozenie nowych od 85zł....