Lakier schodził płatem, bo był świeżo nałożony, po tygodniu czy dwóch, już tak łatwo nie schodzi i trzeba wspomagać się pilnikiem
Ja mam takie tanie z allegro za 19.99 i wlasnie one sa dla silcare produkowane... kolory niesamowicie przeciętne jakość jak pisalam wczesniej średnia, nie polecam, chociaz moze zrobilam coś nie tak, chyba skusze się na MM
Ostatnio edytowane przez samaron ; 21-03-2011 o 17:22
cena fajna ale są bardzo wydajne. My w salonie mamy żele do hybrydowego manicure utwardzane w lampce i powiem szczerze ze sprawdzają się tylko i wylacznie na plytce ktore nie miala przedtem zakladanych sztucznych paznokci. Bo zabiegu przedluzana paznokci te zele po prostu sie lamią. musi być klientka która przyjdzie na manicure i ma w miare ladne swoje naturalne paznokcie .
---------- Dodano o godzinie 18:51 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 18:50 ----------
za 19,99 nie spodziewalabym sie niczego lepszego. Ja mam w salonie bazy za 150 i kolorowe za 70zl
---------- Dodano o godzinie 21:30 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 18:51 ----------
Ostatnio do salonu zamówiłyśmy żele z nsi
Ja używam tego:
Na ile Wam starcza cały komplet żeli?
hej moje drogie..troche namieszali w tej telewizji..bo mówili ze lampa nie jest potrzebna..a to totalna bzduraaa...sama nazwa wskazuje boo to sa żelolakiery...trzeba to utwardzac w lampie...inaczej nie wyschnie...a sciąga sie elegancko bez pomocy pilników itp...
A ja się jakoś nie mogę przekonać do tych lakierożeli....
ja powiem tak kilka klientek chciało zrezygnowac z przedłużonych i zrobić sobie lakierożele i to sie nie sprawdzało bo paznokcie po przedłużeniu były troszkę cieńsze. Żel pękał i odpryskał. Jest to rozwiązanie dla klientke które przez dłuższy czas nie robiły sobie paznokci i mają całą odrośnietą swoją naturalną płytkę i są przyzwyczajone do funkcjonowania w naturalnych- cieńszych paznokciach.
moim zdaniem to jest propozycja bardziej dla tych pań ktore do tej pory przychodzily na manicure ( jak sama nazwa wskazuje ) i zamiast malować lakierem mamy dla nich inna propozycje - zelolakier ktory wytrzyma dluzej niz lakier .
Zgadzam się z powyższymi opiniami... tylko na zdrowe paznokcie naturalne, po zdjęciu żeli sa za cienkie, sprawdziłam na sobie i nosze na nich hybrydy ale musze bardzo uważać i szybciej mi odpryskują niż klientkom.
A napiszcie czy pod każdą bazę matowicie pazurki? Wczytuję się właśnie w opinie o Shellac na innym forum i tam piszą że nie matowią wogóle i trzyma sie rewelacyjnie...
ja mam wlasnie cieniutka plytke, po przedluzeniu i te zele spisuja sie wysmienicie, wlasnie mi nic nie peka tylko "wygina" sie razem z paznokciem, jak dla mnie bomba
no i to mnie wlasnie najbardziej zastanawia. Nie wiem czym wszyscy sie tak zachwycacie, skoro i tak trzeba matowic pazura, niektore firmy i primera wymagaja, zwykly soak off i tyle... jesli do shellaca nie trzeba matowic to wtedy to jest rewelaja. Moja mama maluje lakierem, ale na matowienie w zyciu by sie nie zgodzila, wiec nie jest to do konca alternatywa dla klientek manicurowych.. Moja kolezanka we wtorek wybiera ie na taka hybryde. Shellac mianowicie z CND oryginalny. Jak moj szpieg wroci to napisze tu co i jak, moze i fote wkleje
My w manicure i tak leciutko bardzo leciutko matujemy paznokcia aby sie lakier dobrze trzymł. Wczoraj ściągałam klientce te paznokcie i wyglądały tak jak przed założeniem. Paznokiec nie był ani troszkę wytrawiony. Sieciunia nie wiem czy masz salon czy w nim pracujesz ale jezeli tak to dziwię się bo w salonach jest naprawdę duże zainteresowane tymi żelami przez klientki. Bo najczęstrzy wykonywany zabieg to wlasnie manicure a klientki nie chcą lakieru który i tak zejdzie...
---------- Dodano o godzinie 07:03 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 07:01 ----------
Ja leciutko bardzo miękką gąbeczką matowie. No i fakt jeżeli klientka jest przyzwyczajona do mocnych, przedłużonych paznokci na tipsie czy szablonie , hybrydy jej nie posłużą bo sam jej paznokieć jest już cięższy. Jest to innowacyjne rozwiązanie tylko dla klientek manicure.
Ja również czytałam po różnych forach i też doszłam do wniosku że to właśnie tylko takim klientkom hybrydy się sprawdzą, które nigdy nie przedłużały swoich pazurków.
Nie mam kochana i nie pracuje w salonie, bo za slabo moj czas wyglada poki co ale zaczynam o tym myslec.
No domyslam sie, ze zanteresowanie jest tylko chodzi mi o takie osoby, ktore za nic nie pozwola ingerowac w plytke jak moja mami, a i klientki sie takie moze i rzadkie, ale bywaja... Zainteresowanie takie hybrydami jest chyba dlatego, ze juz sama nazwa hybryda czy lakierozel, to juz nie zel z nazwy, ale tak naprawde to zwylky soak off, ale widocznie to taki chwyt psychologiczny na klientki, ktore zelu nie chca. I najwidoczniej sie sprawdza
w Pruszczu na pokazie Denisenko również zostały zaprezentowane żelo-lakiery EF gellacco i Ra nails LACQUEREL można te dwie firmy ze sobą łączyc i podobno nic sie nie dzieje ani do jednej firmy ani do drugiej nie był używany primer utwardza sie je w lampie LEd 30 sekund lub 36watt 2 minuty
płytkę tylko trzeba przygotować pilnik 180 ;
odtłuścić ;
i nakładamy żelo -lakiery najpierw base potem kolor i na koniec top coat żadnej warstwy nie przemywamy tylko kładziemy na lepką warstwę
Na pokazie zostały nałożone żelo-lakiery od razu na 4 paznokcie i dopiero do lampy i kciuk osobno czyli nic nie splywa również na drugiej ręce został pokazany french tak samo nalożony na 4 pazurki na spokojnie została przetarta linia uśmiechu i do lampy
Tym bardziej bez sensu całe zachodzenie w głowę skoro się matowi płytkę i w ogóle cokolwiek w nią ingeruje, toż to sa zwykłe silikonowce ehh, można takie od 10 zł za 5 ml dostać i są np. od Dobrej Rady to jest to samo
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasja http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
chodzi raczej o latwosc nakladania, tu wystarczy ruch jak lakierem
kurcze dziewczyny powielę kolejny raz pytanie: KTO? CZEGO używa? i JAK się to trzyma? przeczytałam od dechy do dechy... a jednak proszę o odpowiedź proszę o opinie
ja zakupilam z silcare kolory 62 i 56 i powiem wam kobitki ze jestem zachwycona 3 cieniutkie warstwy sobie nakladam bo mam krotkie i cienkie pazurki i nic sie nie lami i juz 2 tyg mialam na sobie ...... i musialam pilowac bo aceton sie skonczyl i wcale latwo nie bylo . teraz troche odpoczywaja mi pazurki wiec nic nie robie na nich ale jak dla mnie to te zelo lakiery rewela , nablyszczac nie trzeba bo swieca sie jaj psu jajeczka
buziaki
no to zaczynamy
dla zainteresowanych już sun flower też ma w swojej ofercie takie zelo -lakiery
Ostatnio edytowane przez Elizabeth76 ; 01-04-2011 o 07:30
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)