hahhahhahahhahhaha suuuper!
Instrukcja nr 3363/2003
Jak korzystać z bankomatu
On:
1. Podjechać.
2. Włożyć kartę.
3. Wprowadzić PIN.
4. Wziąć pieniądze, kartę i kwitek.
5. Oryginalny kwitek schować, a do saszetki włożyć uprzednio przygotowany do pokazania żonie.
6. Odjechać.
7. Kupić kwiaty kochance.
8. Kupić kwiaty żonie.
Ona:
1. Podjechać.
2. Puścić sprzęgło.
3. Zakląć na szarpnięcie.
4. Wrzucić luz.
5. Ustawić lusterko wsteczne na swoją twarzyczkę.
6. Skrzywić się do lusterka.
7. Poprawić makijaż.
8. Uśmiechnąć się do lusterka.
9. Wysiąść otworem drzwiowym.
10. Zgasić silnik.
11. Włożyć kluczyki do torebki.
12. Wyjąć kluczyki z torebki i zamknąć drzwi.
13. Dogonić samochód i zaciągnąć ręczny.
14. Przejść dwie przecznice, bo koło bankomatu było miejsce tylko na dwie długości samochodu.
15. Znaleźć kartę w torebce.
16. Włożyć kartę do bankomatu.
17. Wyjąć z bankomatu kartę telefoniczną i włożyć właściwą.
18. Znaleźć w torebce karteczkę z zapisanym wcześniej PIN-em.
19. Wprowadzić PIN.
20. Postudiować instrukcję.
21. Wcisnąć Cancel.
22. Wprowadzić kod jeszcze raz, prawidłowo.
23. Wcisnąć Cancel
24. Znaleźć w torebce kartkę z PIN-em do używanej właśnie karty.
25. Wprowadzić sumę do wypłacenia.
26. Zmniejszyć sumę do maksymalnego pułapu.
27. Zmniejszyć sumę do możliwości własnego konta.
28. Wziąć pieniądze.
29. Wrócić do samochodu.
30. Znaleźć kluczyki.
31. Poszarpać się z drzwiami.
32. Znaleźć kluczyki do samochodu.
33. Poprawić makijaż.
34. Uruchomić silnik.
35. Ruszyć.
36. Przeprosić w myślach właściciela pojazdu stojącego z tyłu za porysowany zderzak.
37. Przestawić wsteczne lusterko tak aby widać było samochód z tyłu.
38. Wrzucić bieg i puścić sprzęgło.
39. Uruchomić silnik i zmienić bieg z %u201E3%u201D na %u201E1%u201D.
40. Ruszyć.
41. Zatrzymać się.
42. Cofnąć.
43. Wyjść z samochodu.
44. Wrócić do bankomatu i zabrać kartę z kwitkiem.
45. Z powrotem do samochodu.
46. Włożyć kartę do portfela.
47. Włożyć kwitek do torebki.
48. Zanotować na karteczce ile się wzięło i ile zostało.
49. Zwolnić trochę miejsca w torebce, aby włożyć portfel do torebki.
50. Poprawić makijaż.
51. Wrzucić wsteczny bieg.
52. Wrzucić jedynkę.
53. Ruszyć.
54. Przejechać 3km.
55. Zwolnić ręczny.
56. Domknąć drzwi.
57. Podjechać pod perfumerię.
58. Wydać wszystko.
59. Żyć nie umierać.
13. Dogonić samochód i zaciągnąć ręczny.
żyć nie umierać
wrocić po karte albo wbić nieprawidłowy pin skad ja to znam
Jak to się dzieje, że kursor się rusza jak Ty poruszasz myszką?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałeś/aś?
Nareszcie zagadka została rozwiązana!
Żeby to sprawdzic kliknij na poniższy link.
Poruszając kursorem w szkle powiększającym w środku zobaczysz to, czego nie widac gołym okiem.
Koniecznie z dźwiękiem.
1-click Award by ?
Siedzi Francuz, Wloch i Polak przy piwku i rozmawiaja jak
doprowadzaja swoje kobietki do szalu.
Francuz: Kupuje butelke dobrego winka, zapraszam ja wieczorem na piknik nad Sekwane, rozpalam ja delikatnymi pocalunkami, a do szalu doprowadzam ja poprzez milosc francuska.
Wloch: Przygotowuje dla nas wspaniala kolacje z owoców morza, otwieram butelke dobrego winka i kochamy sie namietnie cala noc i to ja doprowadza do szalu.
Polak: Wracam z roboty, stara jak zwykle przy garach, biore ja od tylu, a do szalu doprowadzam ja, jak wycieram potem malego w firanke.
– — –
- Panie doktorze, mam problem. Czlonek mi nie staje.
Doktor ujal czlonka w dlon i po chwili czlonek sie naprezyl.
– Przeciez staje!
- No tak, ale nie mam wytrysku!
Doktor poruszal troche reka i wytrysk nastapil.
– No i czego Pan jeszcze chce?
– Buzi.
Gdy Bóg stworzył Adama i Ewę rzekł im: mam tylko 2 prezenty. jednym jest
sztuka sikania na stojąco a....
Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął : "Ja! Ja Ja! Ja to
chcę, proszę, Panie, proszę, proszę, istotnie ułatwi mi to życie"
Ewa się zgodziła, mówiąc , że takie rzeczy nie mają dla niej znaczenia.
Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał
po Rajskim Ogrodzie obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży
wysikując rysunki na piasku .... Nie przestawał się z tym obnosić. Bóg i
Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
-"Jaki jest drugi prezent"
Bóg odpowiedział:
-Mózg, Ewo, mózg.
hahaha no i kobiety dzieki Ewie maja mozg a faceci obsikuja wszystko nie patrzac na nic ..... wniosek....nie maja mozgu hahaha
moj powiedzial ze babski mozg wymysli wszystko jesli chodzi o glupoty a oni to precyzja (hahaha w sikaniu hahahhaa)
Głupie trochę ale nawet śmieszne
dobre dobre, chyba sprzedam dalej. a ja mam ciekawa rozmowę na gg
<żwirek> stary.. słuchaj, jaka jazda....
<adrzej> dawaj!
<żwirek> byłem wczoraj na imprezie u Krzyśka
<andrzej> no
<żwirek> i on miał jakieś zioło... czy coś takiego
<żwirek> najaraliśmy sie jak świnie...
<andrzej> hehe
<żwirek> a później sie strasznie gorąco zrobiło...
<żwirek> nie wiem, ogrzewanie podkręcili czy coś takiego,
<żwirek> mówie do Krzyśka, żeby okno otworzył albo ogrzewanie przykręcił
<żwirek> a ten do mnie: "Ssssssspierdaaalaaajjjjj"
<andrzej> hehe
<żwirek> mówie, zróbcie coś bo się podusimy
<żwirek> no to jeden zrobił... zdjął buta z nogi.. i dawaj, w okno
<andrzej> ale jaja
<żwirek> wiesz jaka ulga... norlnie każdy tylko:"Ooo.. nareszcie świerze powietrze..."
<andrzej> ale szyba poszła...
<żwirek> ale najważniejsze było, że mieliśmy czym oddychać... ulga, jakbym pierwszy raz od stu lat oddychał świeżym powietrzem
<andrzej> no fakt
<żwirek> ale nie o to chodzi...
<żwirek> budzimy się rano... a tu szyba w meblościance rozbita, but w środku...!
<andrzej> ...
ivona ja cie zabije. teraz ja muszę monitor czyścić.
Jak zamówić pizzę?
1. Zakończ rozmowę mówiąc jak w filmie: Proszę pamiętać, nigdy nie było tej rozmowy.
2. Powiedz, że na drugiej linii masz konkurencyjną pizzerię i wybierzesz tą, która zaoferuje niższą cenę.
3. Odpowiadaj na pytania pytaniami.
4. Używaj bardzo mądrych słów. (Np. Wszystkie inne półprodukty to są imponderabilia).
5. Zażycz sobie, żeby tym razem ciasto było na wierzchu
6. Złóż swoje zamówienie śpiewając na melodię swojej ulubionej piosenki (wskazany heavy metal).
7. Przeliteruj wszystkie składniki (Np. oliwki - O jak Olgierd, L jak Leon itd.).
8. Jąkaj się na literze "P".
9. Zapytaj się przyjmującego/przyjmującą zamówienie, jak jest ubrany/ubrana.
10. Powiedz przyjmującemu/-jącej zamówienie, że jesteś w depresji i po prostu chcesz z kimś pogadać.
11. Zmieniaj ton głosu co 5 sekund.
12. Zacznij od słowa: Chciałbym..., później uderz się w policzek i powiedz: Nie chciałbyś!
13. Zapytaj się, czy wypożyczają pizzę.
14. Zapytaj, czy możesz zatrzymać pudełko po pizzy. Kiedy usłyszysz, że tak - odetchnij z ulgą.
15. Poproś o wstrząśniętą, nie mieszaną.
16. Poproś, żeby upewnili się, że wszystkie dodatki są naprawdę martwe.
17. Naśladuj głos przyjmującego/-jącej zamówienie.
18. Powiedz, że masz urodziny i że fajnie by było, gdyby dostawca ukrył się gdzieś, a kiedy wyjdziesz do niego ma wyskoczyć i krzyknąć: NIESPODZIANKA!
19. Zamów tylko jeden kawałek.
20. Zapytaj o tego kogoś, kto przyjmował twoje zamówienie ostatnio. Powiedz, że był dużo milszy.
21. Spróbuj mówić pijąc coś.
22. Zacznij od słów: O tym jak zamawiałem pizzę. Ujęcie 1. Akcja!
23. Zapytaj o serwis, gwarancję i możliwość wymiany pizzy.
24. Zacznij od wypowiedzenia dzisiejszej daty, a potem powiedz ze smutkiem: To może być moje ostatnie zamówienie...
25. W środku zamówienia powiedz Mógłby pan (Mogłaby pani) chwilę zaczekać? i odejdź od telefonu na jakieś 5-10 minut.
26. Jako pierwszy dodatek podaj pieczarki, a na końcu rozmowy wyraźnie powiedz: Tylko bez pieczarek proszę! Rozłącz się zanim poproszą cię o doprecyzowanie.
27. Kiedy usłyszysz cenę powiedz: Ojej! To brzmi strasznie skomplikowanie, a ja tak nie lubię matematyki.
28. Targuj się.
29. Spróbuj zamówić ubezpieczenie na życie.
30. Zapytaj się, ile zwierząt musiało zginąć, by zrobić tę pizzę
a propos pizzy ostatnio zamówiłam pizze wegetariańską z szynką koleś przyjmujący zamówienie delikatnie sie zdziwił.Ale w koncu klient nasz pan, a pizza genialna
Redakcjo,
Proszę o pomoc! Kilka tygodni temu, jadąc do
pracy zostawiłam w domu męża, jak zwykle na sofie przed TV.Nie ujechałam daleko, kiedy silnik nagle odmówił posłuszeństwa.Wróciłam więc pieszo do domu żeby poprosić męża o pomoc,a kiedy weszłam nie mogłam uwierzyć własnym oczom w to, co zobaczyłam!Mój mąż baraszkował w sypialni z córką sąsiadów!Pragnę w tym miejscu nadmienić, iż ja mam 32 lata, mąż 34, a córka sąsiadów 22! Byliśmy z mężem razem od 10 lat.Kiedy go skonfrontowałam, załamał się i wyznał, że miał te relacjeprzez ostatnie 6 miesięcy, od czasu, kiedy stracił pracę.Jak mi wyznał potem, miał potężny dół i czuł się zupełnie bezwartościowy. Postawiłam więc mu ultimatum: albo ona albo ja. Kocham męża, ale od czasu postawienia przeze mnie tego warunku nastąpiły ciche dni. Odmówił pójścia na terapię rodzinną i czuję, że tracę z nim kontakt.Droga Redakcjo, błagam o pomoc.
Z poważaniem
Eugenia.
Odpowiedź:
Droga Eugenio.
Powodów nagłego zatrzymania się silnika może być kilka. Sprawdź przede wszystkim czy nie ma przerwy w dopływie paliwa. Jeśli dopływ paliwa jest OK, sprawdź czy nie ma jakiegoś luźnego przewodu elektrycznego w systemie wtryskowym. Jeśli jest on w porządku, prawdopodobnie błąd leży w pompie paliwowej podającej zbyt niskie ciśnienie do silnika. Mam nadzieję, że to pomoże.
Z poważaniem
Andrzej.
W pewnej rodzince był taki zwyczaj, że rodzice co dwa, trzy dni wyjeżdżali do znajomych na noc, wiec jedyny syn miał całą chatę wolną przez cały wieczór i noc. Wiec skwapliwie z tego korzystał sprowadzając sobie swoją dziewczynę i razem "figlowali" korzystając z nieobecności starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice wrócili, przyłapawszy młodych (jak ktoś to ładnie ujął) "in figlanti".
Chłopak przyłapany na "gorącym" uczynku pomyślał sobie :
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie za takiego porządnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli :
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być miło, kolacja itp., a tu mnie jak ostatnią k*.* poznali.
Ojciec sobie myśli :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła d*.* !
A serce matki :
- Jak ona nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !
Przyszedl Jasio ze szkoly i mówi do taty:
- Dostalem piatke i w morde!
- Za co dostales piatke?
- Bo pani zapytala sie mnie ile jest 7x6, a ja powiedzialem, ze to
jest 42!
- A za co w morde?!
- Bo pani zapytala sie mnie ile jest 6x7!
Tata: - Przeciez to jest jeden ch*j!
- Tez tak powiedzialem
Siedzą sobie na łące bułka i owca.
-owca owca skocz bo browca - powiedziała bułka
owca tak sobie myśli - ale mi dogadała ta bułka chyba pójde po tego browca i po drodze wymysle jakiś tekst na bułke żeby się zrewanżować.
po godzinie wraca owca z browarem i mowi
- bułka bułka
- co
- ty ch*ju!
nie wiem czy był, ale krótki:
wraca mąż do domu z walizką pełna wygranej w totka, wchodzi do domu a zona zapłakana mówi:
-kochanie , mamusia nie zyje
a facet
-KUMULACJA
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)