ja mysle o ksiażce przychodow i rozchodow ale jutro jade do urzedu skarbowego to mam nadzieje ze mi podpowiedza co lepsze
ja mysle o ksiażce przychodow i rozchodow ale jutro jade do urzedu skarbowego to mam nadzieje ze mi podpowiedza co lepsze
Paula czekamy na fotki
Wypysia
doladnie z karty nie trzeba placic tak naprawde i nie musisz wtedy prowadzic rachunkowosci
Cześć dziewczyny otwieram swój mały salonik stylizacji paznokci do tego chciałam wprowadzić przedłużanie rzęs met. 1x1 depilacje woskiem i jak się uda makijaż. Dlatego też mam mnóstwo do was pytań czy wiecie może na jakim rozrachunku będę czy jest mi potrzebna kasa fiskalna czy znacie w województwie zachodniopomorskim lub pomorskim jakąś dobrą instruktorkę air brush i nail art. Jednak najbardziej mnie martwi czy w miejscowości gdzie mieszka ok 3000 ludzi jest to interes opłacalny ( zaznaczam że jest tam już jeden salon gdzie wykonuje się tipsy ale tylko tipsy, drobną kosmetykę i fryzjerstwo i wiem że ten zakład dobrze prosperuje) co myślicie na ten temat bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc.
Ostatnio edytowane przez Emist ; 27-07-2010 o 18:09
O jakiej karcie piszecie?
a może wiecie czy lepiej starać się o dofinansowanie z urzędu pracy czy lepiej z programu 2,5 promocja przedsiębiorczości. Gdzie łatwiej i szybciej dostać pieniążki
łoo majka, 100 pytań na 100 tematów jeżeli chodzi o kursy to zerknij do odpowiedniego działu u nas zerknij też do tematu jak zdobyć klientki. rozrachunek wybierasz sobie jaki chcesz, musisz też przemyśleć czy będziesz kogoś zatrudniać. jeżeli chodzi o małą miejscowość- myślę że tak, tylko musisz ustawić odpowiednie ceny i być dobra w tym co robisz, inaczej pojdzie zla opinia i będzie ci trudniej
choco chodzi o karte podatkową, tam masz ustalone ile rocznie płacisz podatku (tzn co miesiąc) i jest on na tyle niski ze zusowe podatki go pokrywają i nie trzeba go płacić
basiu mozesz wiecej napisac na ten temat
bo wlasnie mysle nad sposobem opodatkowania dzialalnosci, wole sie rozliczac z mezem
ja jestem na karcie - 91zł miesiecznie ale nie płace nic bo ubezpieczenie zdrowotne comiesięczne jest wyższe od podatku
Myślę aby przejść na ryczałt - 8,5%, po wejsciu na zasady ogólne nie można ich zmienić na nic innego jak bedziecie potem chciały tylko na VAT. To zalezy kto jakie ma koszty itp, bo na zasadach ogólnych odliczasz sobie wszystko i płacisz podatek od dochodu, na ryczałcie płacisz od przychodu 8,5% ale minus 233,32 zł zdrowotnego, więc każda opcja nie jest taka zła
paula rozliczac sie z mezem moge tylko jak bede na zasadach ogolnych tak?
wlasnie gadalam z tescowa bo jest na zasadach ogolnych i sama ksiege prowadzi i powiedziala mi ze kazda usluge musze miec udokumentowana rachunkiem to znaczy ze mam klientkom rachunki wystawiac boze jakie to wszystko zamotane jest
agulusia czasami wystarczy tzw. dowód wewnetrzny......rodzaj usługi i kwota i w teczkę
zgadza sie Aga
np. piszesz w ksiazke jako przychod stylizacja paznokci - 100 zł
albo henna - 10 zł
i to wystarczy
to samo z kosztami ino do kosztow mozesz dołączyc rachunek, fakture czy paragon
ale sa tez takie w ktorych nie masz co dołączyc - np koszt przesylki listu poleconego a ktore podobno (zaznaczam podobno!) mozna rowniez "wrzucac" w koszty
laski piszcie no tu co z ta ksiazka
bo wiem ino tyle co wujek google pokazal
znalazlam troche info
do poczytaniaKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
http://www.blinfo.pl/books/samples/sol6.pdf
uhm, bardzo podobny druczek
Kod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
o to mi chodzilo dziekowac
wlasnie sie dowiedzialam ze nie musze sie bawic w druczki tylko zeszyt wystarczy i na koniec miesiaca musze wypelniac
dobra laseczki kochane, jesteście istną skarbnicą wiedzy.Paragrafy i ustawy to duży dział.A ja mam inne pytanie.Chcę zająć się tylko makijażem i pazurkami żelowymi.Wykańczamy własnie dom.I nie mam pomieszczenia w pełni przeznaczonego na jakiś wieliki salon.Myłśę więc tylko o jednym stanowisku do paurków i makijażu.Kumpela mi podpowiada że wtedy aby uniknąć tych procedur i cudów, złożyć działalność jako dochodząca do klietnki.a w domu prowadzić tylko dokumentację działalności.Co Wy na to.nie chcę otwierac salonu kosemtycznego bo u mnie w mieście jest tego od groma, co ulica to kosmetyczka.a makijaży i pazurków prawie nikt nie robi.proszę was o radę.
ciekawe pytanie podczepiam się
Dowiadywałam się na ten temat. W domu nie za bardzo można (sanepid, dużo załatwiania a i tak ryzyko niepowodzenia itp) ale jeżeli weźmiesz jako mobilny salon to sanepid ci się nie wtrąca i w zasadzie nic nie załatwiasz.Tylko zakładasz działalność i nic nie zgłaszasz. Dla pewności jeżeli sanepid jest wymagający możesz mieć umowę na autoklaw (inny salon lub szpital), a to wrazie klientek, które lubią się sądzić i są roszczeniowe (że niby je zaraziłaś itp). Ale nie jest to wymogiem a jedynie twoim zabezpieczeniem.
Wtedy masz specjalne pakiety dla klientek pakowane szczelnie i przy nich je rozpakowujesz. Tam są metalowe rzeczy takie jak kopytko i cążki. Ale rzadko kto z tego korzysta bo to drogie i trzeba dużo narzędzi kupić...choć podobno w niektórych (zwłaszcza moim) sanepidach jeżeli otwierasz normalny salon to już obowiązek. Ale przy mobilnym nikt ci się nie wtrąca
Dzięki za odpowiedz!czyli wychodzi na to że ten mobilny salon w moim przypadku to całkiem niegłupi pomysł...muszę rozważyc..z dezynfekcją narzędzi to żaden kłopot bo mam pbezpośrednią umowę ze szpitalem..a do rozliczeń w urzędzie skarbowym wtedy konieczna jest tylko książka przychodów?I jeszcze jedna sprawa..czy na mobily salonik mogę uzyskać jakąś dotację?
Ostatnio edytowane przez AniaSm ; 18-08-2010 o 13:04
na mobilny możesz uzyskać dotację - na sprzęt, materiały, reklamę itp A dodatkowo przy takiej działalności możesz sobie odliczać paliwo a już jak to jest z tymi rozliczeniami to ja się nie znam (dla mnie czarna magia-bynajmniej narazie). Ale z tego co wiem lepiej tu być na karcie niż ryczałcie bo mozesz odliczać. A wiadomo że materiały, które kupujesz też odliczysz i zawsze w kieszeni więcej. Tylko co do tego odliczania to też się dokładnie nie znam, ale księgowa wszystko ładnie wytłumaczy
bardzo dziękuję...księgowego już załatwiam...on wie co i jak..wiec zakasam rękawki i wioooo...buziaki;-))))))
coś mi tu nie gra prosze o przybliżenie- jak na karcie jesteś to jak odliczasz paliwo, skoro wtedy płacisz stałą opłatę? chyba o książkę chodziło?
There are currently 2 users browsing this thread. (0 members and 2 guests)