Dzisiaj klientka zadała mi trudne pytanie - nie wiedziałam co mam odpowiedzieć. Czy gdy ma się miesiączkę i w tych dniach robi się paznokcie to ma to wpływ na ich trwałość? Wypowiedzcie się dziewczynki na ten temat
Dzisiaj klientka zadała mi trudne pytanie - nie wiedziałam co mam odpowiedzieć. Czy gdy ma się miesiączkę i w tych dniach robi się paznokcie to ma to wpływ na ich trwałość? Wypowiedzcie się dziewczynki na ten temat
to zalezy od osoby chyba...
mam dwie kolezanki ktore podczas miesiączki i przed gdy odczuwaja ból piersi, opuchnięcia i ogólnie zbliżającą się miesiączkę nie mogą miec robionych paznokci... Jednej płytka nie przyjmuje ani zelu ani akrylu, a drugiej tylko żelu w ''tych dniach''. I odpadają im juz przy piłowaniu albo po paru godzinkach po zrobieniu paznokci
mi osobiscie nic sie nie dzieje.. i ostatnia własnie z kolezankami gadałam na ten temat i u reszty tez jest w porzadku...
Ciekawe pytanie. Z chęcią poczytam na ten temat...
W ciągu każdego cyklu miesiączkowego organizm kobiety jest przygotowywany do tego aby mogła zaistnieć ciąża. Główną rolę w tym zadaniu odgrywają hormony płciowe - estrogeny i progesteron, których działanie powtarza się w każdym cyklu miesiączkowym.
A jak wiecie laski hormony też mają wpływ na to jak trzymają sie paznokcie. Kobieta, np. się bardziej poci i płytka staje się tłustsza, albo koelżanka ma cienką płytkę i wtedy też przez łożysko syzbciej plytka staje się tłusta. Tak nas w szkole uczą.
A z doświadczenia u mnie np. W czasie okresu nie moge: malowac włosów (bo zawsze wychodzi rudy a nie blond), malować paznokci (bo lakier odpryskuje) , opalac sie na słońcu ani na solarium( bo nic mnie nie bierze, nawet nie robie się czerowna) . A wszytko to przez hormony
*powoli pragnę dojść do perfekcji*
ja mialam problem z akrylem w trakcie miesiaczki ( dzien przed chyba robilam ), zrobilam a po dniu mi cale odpadly, nawet nic z moimi naturalnymi sie nie stalo, odpadly jakby byly plastikowe na zwykly klej przyklejone
z zelem jednak wszystko ok, zawsze trafiam na zmiany wzorow tydzien przed miesiaczka ale w juz trakcie nic sie nie dzieje...
Agnieszka
Czyli jednak miesiączka może mieć wpływ.....?!
tak miesiaczka moze miec wplyw
ja mam klientke ktora przychodzila do mnie cala ciaze i trzymaly jej si ejak stal
a tylko urodzila i ma caly czas powietrze.Takze hormony graja duza role
Ja ma jedną koleżankę, której jak zrobię żelki to gubi je jeden po drugim albo tego samego dnia albo na drugi dzień. Nie wiedziałam co się dzieje bo tylko u niej pojawia się taki problem. Innym żelki trzymają się jak stal. Koleżanka jest chora na tarczyce, podejrzewam więc, że to może być problem. Skoro piszecie, że okres może powodować odpadanie pazurków oraz hormony też, to problemy z Tarczycą także, dobrze myślę?
Doradźcie bo już nie wiem, dlaczego tylko u niej paznokcie odpadają.
Ja u moich klientek tez zauwazam ten problem (wiec juz pytam je na zapas), bo jak maja pierwszy dzien miesiaczki lub sa jeden dzien przed to na na mur beton wiekszosci sie podpowietrzaja w tepie blyskawicznym (ale niektorym sie trzymaja jak beton). Ja np. nigdy sobie nie robie w okresie miesiaczki lub w dniach plodnych ( bo strata czasu i materialu oraz moich nerwow) a mam problemy z Tarczyca i poza czasem miesiaczki nie mam problemow z paznokciami, trzymaja sie bez zarzutow. Wiec hormony maja napewno bardzo duzy wplyw na trwalosc robionych przez nas paznokci. A mialam tez przypadki gdy klientka byla w czasie terapii antybiotykowej lub zaraz po niej i tez jej sie nie trzymaly paznokcie.
Hmm.Fajny temat. W czasie ciązy dostałam od swojego lekarza ginekologa taką małą książeczkę ( niestety nie pamiętam tytułu) ale własnie tam były różne pytania zadawane przez kobiety,np czy w ciąży można farbować włosy,robić trwałą itd...itd... było tez pytanie odnosnie paznokci.... i pisało tam,że owszem mozna robić w ciąży paznokcie ale zmiany hormonalne jakie zachodzą u kobiety w ciąży mogą powodować to,że żel i akryl mogą się nie trzymać... ach te hormony.
anetk - ja mam problemy z tarczyca i u mnie się paznokcie super trzymają
hhmmmm to ja już nie wiem o co chodzi ? zrobiłam już w swojej karierze paredziesiąt setów i wszystko zawsze jest ok, pazury się trzymają i nie ma problemu. Tylko u tej jednej osoby odpadają jeden za drugim, a przecież robię je tak samo. Nie wiem co jest kurcze.
Moja płytka podczas okresu też nie bardzo akceptuje żelik
The world is mine
Bardzo fajny temat.
Rzeczywiście z farbowaniem włosów się u mnie sprawdza, nie zawsze wychodzi ładny kolor w tych dniach.
no i u mnie też ))
świetny temat
właśnie dziś chciałam sobie zrobić pazurki( akurat 2 dni temu dostałam miesiączkę ) i tak się zastanawiałam czy nie zaczną mi odpadać.Dodam,że pazurki robiłam sobie zawsze tydzień przed okresem lub zaraz po nigdy podczas
To chyba zależy od danej osoby. Ja osobiście nigdy nie miałam problemow z trwaloscia paznokci gdy mam okres (a zdazalo mi sie tak robic bo wtedy czesto mam czas bo do szkoly nie ide ) ale znam dziewczyny ktorym w te dni za cholere paznokcie sie nie trzymaja :/
diamentowa21 to spróbuj i sie przekonasz jak Twoje hormony reaguja na pazurki
ja zdawalam sobie sprawe z tego juz dawno ze w czasie miesiaczki moga sie pojawiac zapowietrzenia, ale nigdy nie zwracalam na to uwagi, ale odkad postanowilam sie w to zaglebic to zaczely mi sie zapowietrzac
SKORO JESTEŚMY TYM, CO JEMY
TO NIEZŁE ZE MNIE CIACHO
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)