Kurcia zawsze dobrze gadaFajnie jakby klientki mogły poczuć odrobinę luksusu ale jednocześnie mieć świadomość że je na to stać
![]()
A autorka zamilkła i nie wiadomo co postanowiła...
"Powietrze pachnie, jak malinowa Mamba,
Nikt nie przeklina, nikt nie mówi karamba"
Ja uważam, że gabinet na wsi jak najbardziej ma sens. Tylko trzeba się liczyć z tym, że kokosów nie zarobisz bo popyt jest mniejszy. Ja też mieszkam na wsi, robię pazury w domu, zamieszczam zdjęcia na naszej klasie, facbooku i prowadzę bloga i nie ma rewelacji. U mnie na wsi kobiety paznokcie robią tylko na większe okazje typu wesela, chrzciny, zimą jeszcze święta, sylwester, studniówki. Na co dzień raczej nie noszą. Tak jak teraz jest post to zastój totalny, nic się nie dzieje. Jak byś miała też w gabinecie fryzjerstwo, to bardziej się opłaca, bo do fryzjera każda kobieta chodzi, co się wiąże z większymi zyskami.
Witammieszkam na wsi jakieś 5 km od miasta i też marzy mi się własny salonik. Wieś jest spora i cały czas sie rozrasta w strasznym tempie, więc kobitek coraz więcej. Wcześniej pracowałam w dużym salonie w mieście (zwolniłam się) i okazało się, że dużo klientek jest właśnie z mojej wioski. Teraz troszkę sobie dorabiam w domu i na brak zainteresowania nie narzekam. Panie często mówią żebym coś u nas otworzyła. Jestem napalona na ten salon ale najgorszy problem jest z miejscówką
raczej miejsca do wynajęcia nigdzie nie ma... no i tu zaczynają się schody bo chęci są.
Gagulka a nie możesz zaadaptować na wsi piwnicy lub garażu? U mojej znajomej na wsi ma ona zaadaptowaną letnią kuchnięTyle, że ona ma fryzjerstwo. Ma małe pomieszczenie, gdzie stoi lustro i konsola. Obok myjnia. Za takimi zasuwanymi drzwiami z pleksi jest umywalka i toaleta dla klientek. Miejsca jest malutko. Ona niby korzysta z toalety w domu , bo ma blisko. Ogrzewanie z pieca kaflowego dosłownie. Normalnie jest taka jakby "koza' piec i tam sobie podkłada.
Ja mieszkam na takim za**piu , że u mnie były już salony fryzjerskie i splajtowały, nawet sklepu nie mamy spożywczego.
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasjahttp://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
hheheh przerobie jakąś stodołe na wielkie SPA ;p "lecznicza moc siana..." a tak na poważnie to będę kombinowaćmoże za rok... napewno was poinformuje o moich poczynaniach. Pozdrawiaam
Mozesz tez wygospodarowac sobie miejsce w domu i na poczatku robic zabiegi domowe lub z dojazdem do klientki. nie bedziesz ryzykowac splaty duzego kredytu. a potem moze warto od kogos odnajac jakies miejsce albo u siebie cos wyremontowac albo dobudowac
a skoro twoja oferta i umiejetnosci zostaly docenione i znalazlas stale klientki to cyba juz jestes pewna ze warto otworzyc zaklad bo jest na taka usluge zapotrzebowanie.
pozdrawiam i zycze powodzenia![]()
Ostatnio edytowane przez ana_zaba ; 19-02-2012 o 14:45
Witam wszystkich serdecznie. Podepnę się pod ten wątek, ponieważ temat jest mi bliski. Chodzi mi po głowie właśnie taki mały biznesik w mojej miejscowości/wiosce. Do dużego miasta (117tyś. mieszkańców) mam 19km. W gminie, w której mieszkam jest ok.4500 mieszkańców. Myślę o działalności z dojazdem do klientki, ewentualnie u siebie w domu (mam możliwość zagospodarować sobie kącik w saloniku na poddaszu, obok łazienka). 6 lat temu zrobiłam kurs żel na tipsie. Pazurki robiłam rodzinie i koleżankom i były zadowolone. Chcę się jednak wybrać na jeszcze jeden kurs: (żel/akryl) i wtedy z spróbować jeszcze raz ale już na poważnie. Podobnie jak zalożycielka tego tematu, ja również jestem pesymistką. Martwię się czy to się uda, czy będę mieć klientki. Ale z drugiej strony, pazurki to moja pasja. To jest to-co chcę robić. A czytając to forum, tylko się utwierdzam, że decyzja może być właściwa. Potraficie podnieść na duchu.
Ciekawa jestem jak Wam dziewczyny idzie z tą kosmetyką na wsiach... Ja mam zamiar otworzyć działalność w następnym roku i też myślę nad tym czy nie wykończyć swojego budynku gospodarczego i nie wynajmować na mieście lokalu.
Mieszkam na wsi ale blisko miasta, blisko obwodnicy. Właściwie po drugiej stronie jej to już miasto. Moj dom jest oddalony ok 400 metrów od głównej szosy i zawsze miałam obiekcje z tym dojazdem polną drogą- dotąd kto chciał to i tak dojechał ale teraz obok mojej posesji jest wykupione pole na drogę gminną -utwardzoną więc tak jakby jeden problem z głowy.Trwają przygotowania do jej wykonania.
Budynek mój juz stoi,jest miejsce na parking,plac zabaw dla dzieci tez jest.
W budynku są dwa pomieszczenia ,mają wym. 5,60 x 5,70 w sumie ok 65m2.
Mogłabym zaadaptować na początek połowę. Problem tylko z ogrzewaniem i kanalizacją, ale na pewno do rozwiązania,kwestia pieniędzy.
W mieście jest masę gabinecików ,ceny różne. I jakoś tak wolałabym chyba mniej zarobić i nie mieć czynszu.Działalność będzie na krusie więc też niższe oplaty.
Myślałam o niższych cenach -oczywiście nie do przesady i o reklamie przed domem , na mieście.
Zastanawiam się nad taką opcją![]()
Nefra moim zdaniem dobra reklama i ze spokojem wykorzystalabym pomieszczenie przy domupo co komu placic i ledwo wyrabiac na oplaty ...
sprobowac mozesz a inwestycja moim zdaniem wczesniej czy pozniej sie zwroci - zalezy tez jakie zabiegi bedziesz wykonywac. U siebie bedziesz prawdopodobnie ta JEDYNĄ a na miescie JEDNĄ Z WIELU. Wez to pod uwage !
![]()
Popieram dziewczyny. Tym bardziej, że Twój opis brzmi obiecująco z tą drogą i , że masz blisko do miasta. Oprócz braku czynszu, weź pod uwagę, że jak klientka nie przyjdzie, to po prostu pójdziesz do domku na przerwę, coś sprzątniesz, czy zwyczajnie odpoczniesz.
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasjahttp://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
Dziękuję dziewczyny ,miło mieć w Was wsparcie
Dodam ,że obok ,no 3 domy ode mnie jest zajazd z hotelem i restauracją... wesela ,imprezy itp. Myślalam kiedyś o jakiejś współpracy ,może wynajęciu u nich kąta ale w sumie do mnie jest rzut beretem ,jakby ktoś chciał to spokojnie wyjedzie z zajazdu i skęci do mnieDo tego nie trzeba wyjeżdżać na główną szosę ,bo jest tzw. dojazdówka ( szosa ) obok głównej .
O to jak jest zajazd, do proponuję zagadać czy a stronie internetowej wspólnie ie zamieścicie wzmianki, "polecam" .
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasjahttp://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
My mamy takie rekomendacje na naszej stronie internetowej i to sie sprawdzaTy mialabys u siebie jakies ulotki zajazdu czy zwyczajnie bys ich polecala a oni Ciebie
to swietna opcja. Mozecie sie dogadac ze np jakies pakiety slubne bys sobie u nich reklamowala. Pojdzie Ci to. Ja bym sie nie zastanawiala jakbym miala taka mozliwosc. No ale niestety nie mam ...
![]()
Warto zapytać ,dzięki![]()
a wieś to pustynia czy jakiś szczep plemienny,nie ubliżając plenieniom
kobitki i nie tylko dbają o siebie wszędzie nie zależnie czy wieś czy miasto!,obecnie gabinety kosmetyczne działają niezależnie od punktu ich lokalizacji
jak nie spróbujesz nigdy się nie dowiesz a jeżeli w okolicy nie ma gabinety kosmetycznego to powinnaś być pierwsza
śmiało![]()
Jeszcze taka refleksja - słyszę w rozmowach z różnymi kobietami ,zwlaszcza tymi starszymi ,które mają sporo zajęć,mało czasu dla siebie, nie zawsze są "idealnie" zadbane, że mają taki dystans. Wolą być przyjęte w bardziej spokojnej okolicy,nie wychodzić po oczyszczaniu np. prosto na ulicę gdzie jest tłum ludzi.
Myślę ,że to też można wykorzystać jako atut takiej lokalizacji.
mieszkam w gminie, która z okolicznymi wioskami ma coś niecałe 5-6? tys mieszkańców, w promieniu do 20 km w każdą stronę są 3-4 większe miasta. W tej gminie już kilka lat działają dwa salonywięc trzymam kciuki
![]()
Myśle,że to może być żyła złota. Musisz tylko pamiętać,że wyposażenie salonów kosmetycznych jest bardzo ważne,ponieważ klientki będą jeszcze bardziej zwracać uwagę na to, jak funkcjonuje salon. Powodzenia i wytrwałości !
Co sądzicie o tym - https://tapetuj.pl/blog/gabinet-czy-...sce-w-salonie/ ? W sensie o wydzieleniu miejsca w salonie na gabinet? Bo tak naprawdę płacenie za lokal nie ma jak dla mnie większego sensu. A jak wy to widzicie?
Pewnie, że tak! Teraz klientki dojeżdżają. Jeśli chcecie mieć coś, co naprawdę zdziała cuda w modelowaniu sylwetki, to Air Essence EMSBody jest absolutnym hitem! Dzięki stymulacji mięśni i falom radiowym efekty widać naprawdę szybko. Klientki czują się lepiej w swojej skórze, a ja wiem, że inwestuję w sprzęt, który naprawdę działa. Takie urządzenie to skarb!
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)