Bez urazy, ale dla mnie to głupota rezygnować z matury. Tak jak napisała Paulka : może Ci się kiedyś przydać. Może Ci ją ktoś napisać, możesz sama tylko się do niej przyłożyć, a jak nie wyjdzie to zostaje poprawka.
Jeżeli i tak uważasz, że nie chcesz do niej przystąpić to rozumiem, że nie jest Ci do niczego potrzebna, więc nie zależy Ci czy ją zdasz czy nie to co Ci szkodzi chociaż spróbować? Może akurat się uda i Ci się kiedyś przyda. Przemyśl to jeszcze