posiadacze kolczykow(gdziekolwiek) opisujcie swoje wrazenia,wstawiajcie fotki...co was do tego naklonilo,czy bolalo,od kiedy macie...itd itp byc moze temat się utrzyma
posiadacze kolczykow(gdziekolwiek) opisujcie swoje wrazenia,wstawiajcie fotki...co was do tego naklonilo,czy bolalo,od kiedy macie...itd itp byc moze temat się utrzyma
ja mam narazie 3 w lewym uchu i 1 a prawej ale mam wieeelkie plany Mam zamiar zrobić sobie w języku i w pępku, a także dorobić jeszcze 2 na lewym uchu i 2 na prawym Na kociec 3 gim. mogę sobie zrobić w nosie
no ja mam w jednym uchu 4 w drugim 2(kazdy ma swoja historie) i od 3 lat w pępku(sprawiłam sobie prezent na moja 18-stke)
Ja mam dwa l lewym uchu i jeden w parwym oraz od ok 4 lat w pępku.
"Milczenie jest krzykiem uradowanych motyli"
W uszach mam oczywiście i jeszcze w pępku - młoda byłam i głupia... jak zrobię fotkę to wrzucę
Podobają mi się kolczyki w nosie ale osobiście bym sobie nie zrobiła w języku też nie.
ja tak samo mowie o sobie mloda-glupia hehe teraz ten kolczyk mnie juz tak nie rajcuje jak kiedys...
Załącznik 3258 Załącznik 3257
pierwszy-2 miesiace po przekłuciu
drugi-obecny
Ostatnio edytowane przez Pati88 ; 23-05-2009 o 17:10
Ja mam teraz tylko i wyłącznie w pępku pomijając uszy bo z języka ostatnio wyciągnęłam po 5 latach mi się już znudziło
Ale mam ten plus że zawsze mogę sama sobie zrobić jakby coś, puki co tylko koleżanki mnie czasami męczą zeby coś tam i po przekłówać
A ja mam w jednym uchu 8dziurek, w języku mam, w pępku, w nosie miałam ale wyciągłam i dziurka i tak zostanie na zawsze, no i miałam w brodzie, a teraz mam ochotę na oba policzki po malutkim delikatnym kolczyku wtedy sie piękne dołeczki robią....miodek.tylko chciałabym zdecydowanie mniejsze kuleczki niż ta Pani na zdjeciu
TIPSY ŚWIDNICA
to zazdroszczę tego dołeczka
TIPSY ŚWIDNICA
nawet mi sie podobaja te kolczyki w doleczkach hihi , mi by sie one schowaly bo na obu policzkach mam dziurki
Annie82 jak by sie dalo to bym Ci chociaz jeden odstapila hehe
Iz
Wymyśliła sobie, że kiedyś będzie tak cholernie szczęśliwa.... I będzie
ja mam w uszach po dwie dziurki
jedną w pępku i w języku.
najbardziej bolało przekłuwanie brzucha(mam tam tkankę bliznowatą przez którą ciężko się było przebić)
przekłuwanie języka w ogóle nie bolało. szybko i bezboleśnie dopiero po kilku godzinach poczułam co to znaczy przekłuć język. opuchlizna i ból były ogromne. utrzymywały się przez kilka dni. ale i tak nie żałuje, że to zrobiłam. ten kolczyk jest super
używam kolczyków tytanowych. mam alergię na nikiel.
nie wiem gdzie za bardzo miałam zamieścić ten temat i raczej podobnego nie znalazłam.
Mam do was pytanie.
Co sądzicie o kolczyku na palcu? Zamieszczam zdjęcie proszę o wasze zdanie na ten temat. Czy macie coś takiego albo chciałby byście mieć?
Zdjęcie znalezione w internecie
dorzucam jeszcze inne "nietypowe miejsca", ciekawe czy to boli....
Ostatnio edytowane przez dikikida ; 14-04-2010 o 15:20
Jezusiu Pierwszy raz coś takiego w życiu widze
jak to zobaczyłam też mnie zatkało. Przecież zamiast takiego " pierścionka " można nosić standardowy tradycyjny zakładany i zdejmowany w każdym momencie
o fuuuuuuu
straszne to jest
takie "zwykłe" kolczyki to rozumiem na całej długości ucha, w rępku, wardze pod nosem, w brwi czy w języku ale takie "podskórne" blee
pisze tu bo to w sumie pokrewne poddalam wczoraj moja corcie cierpieniom w postaci przeklucia uszu- pistoletem i moje pytanie : czy orientujecie sie jak dlugo ona musi nosic te kolczyki, tzn kiedy moge jej zalozyc jakies inne
to różnie, jak przestanie ropiec itp to można zmienić, u mnie 1-3 miesiace
Szpilcia ja też mam pod ustami i jest spora dziurka niestety ... więc ślad zostanie ale narazie nie planuję go wyciągać, bo uwielbiam ten kolczyk najbardziej ze wszystkich moich kolczyków
mnie jezyczek bolal maxem ale warto bylo hehe
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)