Strona 22 z 26 PierwszyPierwszy ... 12181920212223242526 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 526 do 550 z 649

Temat: Piercing

  1. #526
    Nałogowiec Avatar ducek07
    Zarejestrowany
    Feb 2011
    Skąd
    Świdnica
    Postów
    658

    Domyślnie Odp: Piercing

    Ale mi chodzi o sam fakt, że moja siostra mając 13 lat i nie mając bladego pojęcia o przekłuwaniu, zrobiła kolczyk w pępku swojej koleżance. Mało tego kiedyś sama sobie, w ten sam sposób przebiła język. Ja bym się nie bała bólu tylko tego, że osoba w ogóle niedoświadczona, która nie ma o tym bladego pojęcia ma mi coś przekłuć. Przecież wszędzie są żyły, nerwy i jak ktoś się nie zna na tym to może po prostu przez przypadek uszkodzić jakiś nerw
    "Powietrze pachnie, jak malinowa Mamba,
    Nikt nie przeklina, nikt nie mówi karamba"

  2. #527
    No to..wpadłam Avatar Alexandraa
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    239

    Domyślnie Odp: Piercing

    Cytat Napisał ducek07 Zobacz post
    Moja siostra przyłożyła koleżance jakąś mrożonkę do brzucha, a potem jej pępek przebijała Nie chce teraz nikogo obrazić, kto robił coś podobnego. Ja w sumie wręcz podziwiam takie osoby W końcu :"do odważnych świat należy" Ja bym nie była w stanie się na coś takiego zgodzić
    O nie, pępka bym nie przebiła u koleżanki z mrożonką. Ucho, owszem przebiłam na jabłku ale pępek wolałabym przebijać w salonie.

    Królowa Aleksandra

  3. #528
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Piercing

    No dokładnie. Jestem tego samego zdania. I moim zdaniem to nie jest odwaga a po prostu głupota...
    I siostrze gratuluję talentu. Smak czy coś w języku by straciła to może nauczyła by się czegoś przynajmniej..


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  4. #529
    No to..wpadłam Avatar Alexandraa
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    239

    Domyślnie Odp: Piercing

    Dokładnie, tu nie ma odwagi, jest głupota.
    Ja język przebijałam w salonie, bez znieczulenia, w sumie to mi nawet nie proponowano ale w ogóle nic nie bolało.

    I ten pępek czeka od dawna. Nie mogę się zebrać, troszkę mam obawy, i chyba teraz to nawet nie jest odpowiednia pora bo do wakacji może nie zdążyć się wygoić.

    Królowa Aleksandra

  5. #530
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Piercing

    ja myślę ze wygoi ci się spokojnie
    I jeśli przeżyłaś przebijanie języka bez znieczulenia to pępek uwierz mi to jest pikuś wiem z doświadczenia


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  6. #531
    No to..wpadłam Avatar Alexandraa
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    239

    Domyślnie Odp: Piercing

    Ja się akurat nie boję przebicia tylko tego, że pozostanie mi brzydka blizna. Nigdy nie miałam problemów z gojeniem ran a ostatnio miałam wycinanego włókniaka za podudziu i nie dość, że się goiło bardzo długo to mam paskudną bliznę.

    I kurcze nie chcę takiego zwykłego kolczyka, myślę o czymś innym ale nie mam pomysłu, może pomożecie?

    Królowa Aleksandra

  7. #532
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Piercing

    Ja znalazłam tylko coś takiego..

    ale myśle że najlepiej wygląda normalny kolczyk jednak.
    A co do blizny to czemu ma ci zostać


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  8. #533
    No to..wpadłam Avatar Alexandraa
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    239

    Domyślnie Odp: Piercing

    Oj, to po prawo fatalne.

    Bo ostatnio mam problem z gojeniem ran. A jak wyciągnę kolczyka obawiam się, że może zostać brzydki ślad.

    Królowa Aleksandra

  9. #534
    Zabierzcie jej klawiaturę ;-) Avatar milenka_olsztyn
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Skąd
    Olsztyn
    Postów
    3 815

    Domyślnie Odp: Piercing

    ja już ze 2 lata nie nosze kolczyka i nic mi nie zarasta... została tylko dziura...


    "Każdy Twój ruch ma coś na kształt serca..."

  10. #535
    No to..wpadłam Avatar Alexandraa
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    239

    Domyślnie Odp: Piercing

    No właśnie i ta dziurka może być nieładna.

    Królowa Aleksandra

  11. #536
    Kosmetyczka
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    mazowieckie/Kozienice
    Postów
    2 578

    Domyślnie Odp: Piercing

    ja nosze kolczyki tylko w uszach..ale w jednym mam trzy dziurki miałam cztery ale jedna sobie darowałam.
    dwie pierwsze legalnie przebijałam mi pani pielęgniarka(ahha) następnego sama mając jakieś 14 lat i cztery lata temu kolczyk w małżowinie...

  12. #537
    No to..wpadłam Avatar Alexandraa
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    239

    Domyślnie Odp: Piercing

    Cytat Napisał Paulka Zobacz post
    ja nosze kolczyki tylko w uszach..ale w jednym mam trzy dziurki miałam cztery ale jedna sobie darowałam.
    dwie pierwsze legalnie przebijałam mi pani pielęgniarka(ahha) następnego sama mając jakieś 14 lat i cztery lata temu kolczyk w małżowinie...

    jak to pielęgniarka?

    Królowa Aleksandra

  13. #538
    Kosmetyczka
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    mazowieckie/Kozienice
    Postów
    2 578

    Domyślnie Odp: Piercing

    oj bo to było z 12 lat temu i tylko ona na wsi miala igły sterylne taka moda byla wszystkim przebijala hha

  14. #539
    Nałogowiec Avatar MartaOSz
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    Rzeszów
    Postów
    424

    Domyślnie Odp: Piercing

    teraz wam pokaze cos okropnego przez przypadek wpadłam do tego tematu i z ciekawosci poszukałam w googlach





    Sama nie jestem jakas anty kolczykowa jednak mi sie wydaje ze kolczyki maja zdobic a nie szpecic. sama mialam kiedys kolczyka w pepku jednak ze wzgl na ciaze musialam wyciagnac i juz do tego nie powróciłam.Jednak nie zaluje.Chociaz podoba mi sie u innych osób
    Teraz mnie nosi aby jakos fajnie przebic ucho i szukam szukam....

  15. #540
    No to..wpadłam Avatar Alexandraa
    Zarejestrowany
    Nov 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    239

    Domyślnie Odp: Piercing

    O nie. To jest obrzydliwe, ta dziewczyna jest gorsza niż ten chłopak, co za patologia...

    Królowa Aleksandra

  16. #541
    Kosmetyczka
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    mazowieckie/Kozienice
    Postów
    2 578

    Domyślnie Odp: Piercing

    bleeeeeeeeeeeeee

  17. #542
    No to..wpadłam Avatar Wena
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Legnica
    Postów
    266

    Domyślnie Odp: Piercing

    O matko straszne rzeczy ;/ fuuuuj. Ja mając 14 lat przebiłam pępek, oczywiście w salonie, później sama przebijałam innym, oczywiście wszystko jak trzeba, ale przestałam kiedy moda troche ostygła. Przed 15 rokiem życia przebiłam sobie język tez w salonie, bo nie jestem szalona, ale jak za jakiś czas zrobił się na to straszny booom, to dziewczyny przebijały sobie po kiblach w szkole, jedna straciła smak... Takie osoby to mózgu nie mają, jak można być takim nieodpowiedzialnym... Ja może i w młodym wieku sie poprzekuwałam, ale sterylnie... I ja tego nie zrobiłam dla mody, bo nie interesowala mnie opcja żeby być taka jak wszyscy, wrecz byłam zła, że teraz kazdy był taki poprzebijany... Mi sie to po prostu podobało. Boleć bolało, nie zrobiłabym tego znowu na starość sie robię tchórzliwa hehe, mam tatuaż do poprawienia i chodzę z tym zamiarem już jakieś 2-3 lata

  18. #543
    VIP Avatar nanami7
    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    Poznań
    Postów
    5 170

    Domyślnie Odp: Piercing

    Wena, no ja właśnie też zaczęłam się wcześnie piercingować i też byłam zła jak po jakimś czasie co druga laska miała kolczyk w pępku. Później był język "bo tak"
    a wargę sobie ubzdurałam, zrobiłam kolczyk, poszłam do szkoły we wrześniu i lalunie już chodziły też z kolczykami.
    Mimo tego, że też nie lubię być taka jak wszyscy, to nie wyciągnęłam kolczyków, bo póki co one są częścią mnie hihi

    a co do tego kiedy robic kolczyk w pępku, to ja robiłam w czerwcu i mi się zdążyło zagoić
    Jest między nami gra,
    którą gra się w parach...



    www.paznokcie-poznan.blogspot.com

  19. #544
    No to..wpadłam Avatar Wena
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Legnica
    Postów
    266

    Domyślnie Odp: Piercing

    Ja takie rzeczy muszę robić zimą wtedy najlepiej mi się goją, bo np. tatuaż robiłam wiosną i brzydko sie goił, może bez tragedii, ale jednak miałam porównanie jeśli chodzi o czas zimowy. Tak samo było z uszami. Ja swojego czasu miałam 10 kolczyków w uszach + język i pępek, aktualnie mam 3 dziurki w uszach i pępek. Z językiem po 6 latach miałam przykre zdarzenie i w ciągu 4 dni zarósł! Więc już nie zdarzyłam go ponownie włożyć i do dziś go szukam zebami mimo, że to już prawie rok bez niego... Pepek mam rozciągniety;/ ale wole tam trzymac kolczyka niż mieć dziurę, na pewno sie nie zrośnie po tylu latach. Miałam tez kolczyka w małżowinie, bardzo mi sie to podoba, ale bardzo mi się babrał... Został mi jeden niżej już w chrząstce. Inne od lat nie noszę, a są czynne ;p Podoba mi się bardzo kolczyk tutaj http://images.auctionworks.com/hi/69/68831/tragus.bmp
    Podobno wielu ludziom sie babra, a marzył mi sie taki mały połyskujacy sv

  20. #545
    Kosmetyczka
    Zarejestrowany
    Dec 2010
    Skąd
    mazowieckie/Kozienice
    Postów
    2 578

    Domyślnie Odp: Piercing

    ja mam odmienne zdanie na temat kolczyków zima..bo przekułam sobie tego w małzownie to ucho mi strasznie marzło i nie mogłam wytrzymać a w czapce ciężko się chodziło bo to przez kilka dni boli i dotknąć się nie można...zrobiłam powtórkę na wiosnę i super po trzech dniach mogłam się dotknąć...oczywiście codziennie trzeba było przemywać ale teraz jak mi wyleci bo spokojnie go włożę, kiedyś nie mogłam. w ogóle wzięłam się na sposób żeby zagiąć go bo z zapięciem nie da rady chodzić na początku, no przynajmniej ja nie dałam rady a tak wo ole to kocham swojego kolczyka haha pomimo ze nikomu się nie podoba np mojemu chłoptasiowi...

  21. #546

    Domyślnie Odp: Piercing

    ja kolczyk w języku zrobiłam sobie jako prezent na 18nastkę nie wyobrażam sobie zrobić to samemu:O w salonie dostajesz coś w podobie znieczulenia do płukania i i tak boli to jak można samemu sobie to zrobić :/
    nie powiem w uszach i pępku sobie sama robiłam ( w pępku za płytki więc wyjełam zaraz i dałam se siana ) aaa i kiedyś w internacie po dyskotece ubzdurało mi się że chce w nosie i kazałam koleżance zrobić bo robiła innym ale nie dało się Mam za twardy nos

  22. #547
    VIP Avatar nanami7
    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    Poznań
    Postów
    5 170

    Domyślnie Odp: Piercing

    Wena też miałam w małżowinie i też mi się babrał hyy

    a co do pępka to też uważam, że lepiej go mieć, niż mieć wielką dziurę po wyciągnięciu w końcu to już JUŻ ! 7 lat
    Jest między nami gra,
    którą gra się w parach...



    www.paznokcie-poznan.blogspot.com

  23. #548
    Molestantka klawiatury Avatar rudzielec
    Zarejestrowany
    Oct 2010
    Skąd
    Kiedyś SZCZECINEK, teraz Boston;)
    Postów
    1 735

    Domyślnie Odp: Piercing

    matko boska mi sie podobal cale zycie kolczyk na zasadzie takiej, ze np w okolicy oka(bo tu ewentualnie chcialam) gdzies rozcina sie delikatnie skore, wklada sie taka blaszke z dziurką, i w ta dziurke sie wkreca kolczyk jakis diamentowy, a jak nie chce go miec to go odkrecam i nie ma, tylko blaszka w ciele zostaje. moj kolega ma salon i zapodal mi taki pomysl, spodobalo mi sie, ale moj chlopak sprowadzil mnie na ziemie, znow teraz choruje na kolczyk w policzku, zawsze marzylam o doleczkach a te kolczyki bylyby wlasnie w ich miejscu. a tak poza tym to jezyk, nos tez juz przerabiałamz jezyka nie wyjme dopoki nie zaistnieje okolicznosc przymusu.
    SKORO JESTEŚMY TYM, CO JEMY
    TO NIEZŁE ZE MNIE CIACHO

  24. #549

    Domyślnie Odp: Piercing

    ja do cesarki nawet nie chciałam wyjąć kolczyka z języka hehe pierwsze co zrobiłam na pooperacyjnej to zapytałam o mojego syna a zaraz potem o moją biżuterie bo musze kolczyka wsadzić Po tylu latach już mówić bez niego nie potrafię , normalnie seplenie

  25. #550
    No to..wpadłam Avatar Wena
    Zarejestrowany
    Sep 2010
    Skąd
    Legnica
    Postów
    266

    Domyślnie Odp: Piercing

    Ja niestety miałam okoliczność przymusową, a kolczyk się zassał i mi go odcieto bardzo nieprofesionalnie, bo z siłą odcięcia wpadł mi do przełyku i się wbił... musiałam go połknąć i trafiłam do szpitala, bo bano się, że wbije mi się w jelita, bo gdy już tam trafiłam za późno było na płukanie żołądka...już grzecznie wędrował w jelicie cienkim, mam pamiątkowe foto rtg ;p Po 3 dniach katorgi "wylazł" naturalnie, 4 dnia już chciałam jechac po nowy, ale zarósł
    Co do pępka później wam wstawię foty jak sie rozciągnął... jest tak cienka granica skóry, że stojąc widze prześwit i boję sie, że ktoś mi go urwie, szukam teraz jakiegoś niewiszącego z krótkim bananem...

Thread Information

Users Browsing this Thread

There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)

Tags for this Thread

Zasady postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •