Zobacz wyniki ankiety: jaki sposób wymiany frezów w frezarce preferujesz?

Głosujących
231. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • na kluczyk

    18 7.79%
  • twist lock

    213 92.21%
Strona 3 z 51 PierwszyPierwszy 123456713 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki 51 do 75 z 1253

Temat: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

  1. #51
    INM & RaNails Educator EF Avatar asia
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    ndm / warszawa
    Postów
    6 951

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    no właśnie cały czas się o to pytam!

    gadałam z jedną z kobiet która na allegro wystawia, powiedziała że wszystkie jd mają tuleję zaciskową 2,38mm i frezy 2,3 do nich pasują.

    ja znalazłam w hurtowni inną frezarkę, chyba 'hurtownianą' i ma te tuleje 2,4 i 3,2 i nie wiem czy te standardowe frezy z allegro 2,3 będą pasować

  2. #52
    Nałogowiec Avatar insane
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Wrocław
    Postów
    384

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    Nigdy się nie zastanawiałam nad średnicą, ale do tej pory zawsze dobrze trafiałam. Co do frezów karbidowych to myslę że warto zainwestować w droższy, ponieważ te tanie niestety mają ograniczoną żywotności i dość szybko zaczynają gorzej spełniać swoje zadanie.

  3. #53
    Rozkręcanko Avatar mysza31
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    RZESZÓW
    Postów
    83

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    Witam ja pracuje na frezarce JD 500 i jestem z niej zadowolona a naprawdę ułatwia i przyśpiesza pracę przy manicurze pedicurze jak i uzupełnieniu

  4. #54
    Nałogowiec Avatar ania38
    Zarejestrowany
    May 2009
    Skąd
    Kielce
    Postów
    528

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak dokładnie krok po kroku pracujemy na frezarce,,jakich frezów używać po kolei czy zaczynamy od mocniejszych czy delikatniejszych-pomóżcie

  5. #55
    Szkoleniowiec Avatar paznokietek1000
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Bogdaniec
    Postów
    2 529

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    ja frezarki używam, tylko przy odnowie, i obrobieniu skórek.
    Do skórek używam walca z kamienia, jest bardzo delikatny, i piłujemy tylko w jedna stronę na niskich obrokach
    a do masy, walce karbidowy mocny, piłujemy od krzywej do wolnego brzegu, pierwsze 50 % masy na dość wysokich, potem zniżam na niskie obroty i lekko wyrównuje tarą masę od odrostu do wolnego brzegu, nigdy nie piłuje progu masa nat. paznokcie frezarką, tak zdejmuję ok 80% starej masy i potem poprawki pilnikiem.
    należy pamiętać że nie wolno trzymać frezarki w miejscu, przez tarcie wytwarza się duże ciepło.
    ale kupując frezarkę w dobrym sklepie, sprzedawca powinien poinstruować co i jak, może nawet zademonstrować.





  6. #56
    Totalna maniaczka Avatar pa_pi1
    Zarejestrowany
    May 2009
    Postów
    715

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    kurde napisze do nich bo chociaż cena kusząca to niechce się rozczarować

    A jakich frezów się najczęściej używa przy odnowie żelków i akryli, bo ja gapciuś jesteś w tym temacie

  7. #57
    Wizażystka Avatar Ladyss
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Częstochowa
    Postów
    1 022

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    Co do frezów to wypróbowałam karbity i polecam bo są bardzo ostre i mają długą żywotność

  8. #58
    Szkoleniowiec Avatar paznokietek1000
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Bogdaniec
    Postów
    2 529

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    Jak dla mnie najważniejsze we frezarce jest to ze zmienny skręt obrotu, pedał (bo tylko na pedale pracuje, jest bezpieczniej), i frezy wyjmowane na kluczyk bądź bolec, raz kupiłam frezarkę z frezami wpychanymi bez bolca bez niczego wytrzymałą 3 miesiące bo się grzała i frezy wylatywały już po zrobieniu jednego paznokcia.
    ta frezarka powinna być ok jak wspomniałam mam podobna i sprawuje się całkiem nieźle, troszkę mi pedał czasami zawodzi ale sobie z nim pozmawiałam i już jest ok.
    jeśli chodzi o frezy to jak najbardziej walec karbidowy do zdejmowania masy, kamienny stożek do skórek, i karbidowy stożek do spodu pazurków.
    Ostatnio edytowane przez samaron ; 12-11-2010 o 17:38





  9. #59
    Nałogowiec Avatar unita
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Brunsbüttel/czasami Poznań
    Postów
    676

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    tut wklejam fajny filmik, gdzie jest pokazana praca z frezarka, w ogole polecam reszte filmow tej dziewczyny, fajnie pokazane sa cale modelaze akrylowe i zelowe
    Kod:
    Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść

  10. #60
    Rozkręcanko Avatar paackaa
    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    Lubin
    Postów
    30

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    hej mam pytanie włanie dzisiaj dostałam frezarkę firmy GERLACH, próbowałam znależc cos w internecie, ale niestety są najnowsze modele kosztujące ok 8000 zł, a moja jest stara z 2000 roku urzywana. Czy będę mogła pracować na niej bez problemu, posiada też rurkę, która pochłania pył, lecz boję sie jej urzyć, by nie zrobić sobie, czy komuś krzywdy, bo nie pracowałam nigdy z frezarką. Nie mam pojęcia jak sie w ogole za nią zabrać mam lęki. Jakieś ćwiczenia, pierwsze kroki co proponujecie?

  11. #61
    Nałogowiec Avatar unita
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Brunsbüttel/czasami Poznań
    Postów
    676

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    daj jakies zdjecie to moze kto ma cos podobnego, a poza tym wlacz ja i wybrobuj na czyms sztucznym, np tipsie - to nie zrobisz nikomu krzywdy

  12. #62
    Rozkręcanko Avatar paackaa
    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    Lubin
    Postów
    30

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    odczepione jest od niej wszystko, bo jest czyszczona-była niesamowicie zapyziała;/ dodatkowo jest do nie kuferek, kupując frezy muszę zwrócić wage na ich srednicę czy wszystki są takie same? czy taka frezarka jak moja nadaje sie w ogole do pracy ?

  13. #63
    Nałogowiec Avatar unita
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Brunsbüttel/czasami Poznań
    Postów
    676

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    a jaka moc ona ma co do frezow musisz zobaczyc czy jest regulowana srednica w raczce czy nie, ale sadze ze sie nadaje jak najbardziej, bo frezari gerlacha to jedne z lepszych

  14. #64
    Totalna maniaczka Avatar pa_pi1
    Zarejestrowany
    May 2009
    Postów
    715

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    ja też dzisiaj uczyłam się obsługiwac swoją frezarkę i to nic trudnego ale trzeba uważać (żeby nie było kuku) i zaczynać od małych obrotów.
    We wcześniejszych postach jest bardzo fajny filmik pokazujący pracę z frezarką. Także najlepsza metoda prób i błędów - wszystko z głową i będzie ok
    Nigdy się nie tłumacz, przyjaciele tego nie potrzebują a wrogowie i tak nie uwierzą !

  15. #65
    Nałogowiec Avatar unita
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Brunsbüttel/czasami Poznań
    Postów
    676

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    musisz uwazac z ta frezarka na poczatku, bo ona ma bardzo duza moc( z tego co udalo mi sie znalezc) 300w, no i co za tym idzie osiaga bardzo wysokie obroty 6000-40000/min, wiec na poczatek zaczynaj od tych nizszych zeby ja dobrze wyczuc. A poza tym to specjalistyczna frezarka do pedikur

  16. #66
    Rozkręcanko Avatar paackaa
    Zarejestrowany
    Sep 2009
    Skąd
    Lubin
    Postów
    30

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    własnie spiłowałam jednego tipsa z wzornikow... to ma taka moc że szok ! już wiem, że będę jej używać. Moj tato dał za tą frezarkę 50 zł osoba ktora to sprzedawała nie wiedziała chyba co to za cacko

  17. #67
    Nałogowiec Avatar unita
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Brunsbüttel/czasami Poznań
    Postów
    676

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    naprawde swietna jest ta frezarka i ten kuferek jest extra rozwiazaniem, powodzenia

  18. #68
    INM & RaNails Educator EF Avatar asia
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    ndm / warszawa
    Postów
    6 951

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    hihihi dostałam frezarkę
    ma moc 240, już patrzyłam jak się robi na wolniejszych obrotach już widzę że się z nią polubię ćwiczyć będę jutro, ten filmik jest fajny bardzo

  19. #69
    Molestantka klawiatury
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Postów
    2 665

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    A tu jest moja maszynka max predkosc 20.000 obrotow na min;10 koncowek,ustawienie predkosci i ustawic mozna w obroty w dwoch kierunkach

  20. #70

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    Dziewczyny pomóżcie .Kupiłam frezarkę jd 500 i chyba dostałam za grube frezy bo nie chcą mi wogóle wejść do rączki może któraś ma taką frezarkę i coś doradzi czy w tej rączce jest jakaś regulacja otworu czy ja już nic nie wiem

  21. #71
    Gość
    niezalogowany

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    Cytat Napisał malutkaistotkaa Zobacz post
    Witam Panieee mam taki problem juz jakis czas temu kupilam frezareczke i dostalam do niej 30frezow... no i nie wiem ktorych do czego uzywac.....:/ szukalam na internecie ale nie moge nic znalesc na ten temat pomocy!
    ja tych cienkich stożków używam do róznania progu pd spodem, kuleczki są do okolić wałów, skórek, a te walce uzywam do matowenia...
    Cytat Napisał anula_buziaczek Zobacz post
    Dziewczyny pomóżcie .Kupiłam frezarkę jd 500 i chyba dostałam za grube frezy bo nie chcą mi wogóle wejść do rączki może któraś ma taką frezarkę i coś doradzi czy w tej rączce jest jakaś regulacja otworu czy ja już nic nie wiem
    masz rączkę na kuczyk czy na klik może spróbuj przekręcić tą częśc fioletową w lewo lub w prawo i otwoerk sie powiększy

  22. #72

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    z wszystkiego wynika że na klik

    ---------- Dodano o godzinie 13:05 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:04 ----------

    "twist-lock"

  23. #73
    Wizażystka Avatar Ladyss
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Częstochowa
    Postów
    1 022

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    A może próbujesz wcisnąć freza bez rozszerzenia otworu w głowicy?

  24. #74

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    ale próbuję przekręcać w lewo i prawo otwór lekko się wysuwa ale nie rozszerza

  25. #75
    Wizażystka Avatar Ladyss
    Zarejestrowany
    Jul 2009
    Skąd
    Częstochowa
    Postów
    1 022

    Domyślnie Odp: Frezarka- nie taki diabeł straszny...

    Jeśli masz twist locka to musisz "wcisnąć" ten guziczek w dziurkę - przyciśnij go i obracaj głowicę a on sam "wpadnie" na swoje miejsce. Teraz nie zdejmując palca z guziczka przekręć głowicę w lewą stronę - tak jakbyś odkręcała butelkę. Jeśli teraz frez nie wejdzie to oznacza że ma za dużą średnicę.

Thread Information

Users Browsing this Thread

There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)

Tags for this Thread

Zasady postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •