Sandrus Być może jest to i tandetny plastik ale bardzo ułatwia pracę, a każdy kupuje to na co go stać w danej chwili. Ja miałam okazje pracować już na kilku frezarkach: na JD700 na marathonie 3 na podologicznej YUKI z pochłaniaczem i na championie z activ i mówiąc szczerze doszłam do wniosku że być może marathona kiedyś kupię ale nie widzę sensu wyrzucania kasy na droższe o ile ta pochodzi mi dłużej (zobaczymy) Marathon 3 którego używałam w poprzednim salonie grzał się niemiłosiernie i nie musiała być to długa praca. Wystarczyło że opracowywało się końcowo paznokcie a rączka robiła się bardzo ciepła tak samo jak i urządzenie, a frezarka miała zaledwie 2-3 miesiące i pracowała z pochłaniaczem. Podologiczna YUKI staje i się wyłącza po 10 min pracy przy pedicurze, a champion po roku pracy przy sporadycznych tipsach leży aktualnie w szafce ze spalonym silnikiem bo gwarancji nie ma a naprawa droga także można tak wyliczać oczywiście zależy na jaki egzemplarz się też trafi, jednak póki co i ten "tandetny plastik" nie jest zły mar_tyna ja wpłacałam i składałam zamówienie przed godz. 15 to następnego dnia już wszystko miałam