Buahahahahah BoskieKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
Buahahahahah BoskieKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
Milenka to tez miałaś świetną przygodę, to ja tez coś chcę za free
Woszczurku - zaczepiasz obcych ludzi na ulicy, dobrze ze policji nie wezwała, ha ha
To ja też poproszę coś za free
Woszczurku niezłe te twoje przygody
to ja chcisłam umówić męża na darmowy urodzinowy pedicure... 4 wrzesnia prosze zanotować za zabieg parafinowy na gicz powiniem dopłacic
woszczur dobra agenta hahahaha
Zapraszam
Facebook https://www.facebook.com/pages/Mmnails/1402254793409375
Blog http://mmnails.blogspot.com
Zarejestruj się a będziesz mogła odebrać i Ty darmowego boxa za gwiazdki http://shinybox.pl/order/index/mode/...n/?ref=2a40b69
Paatal sklep kosmetyczny http://www.paatal.pl/tell_a_friend/customer/41731.ht
Woszczur, szkoda ze nie wdzialam tej sytuacji na zywca Oj dobre
The world is mine
mi raz powiedziała, ze wszystkie koleżanki w pracy jej zazdroszczą i ona im nigdy nie powie gdzie robi.. ładnie nie?:/
U mnie jak powyżej nawet to kiedyś usłyszałam :/ więc bazuję na stałych paniach a o nowe staram się sama poprzez wizytówki głównie i jakieś skromne ogłoszenia na neciku. Ja zazwyczaj dojeżdżam bo na tym mam największy zarobek. Panie bez żenady mówią że na salon nie mają czasu a tak to w domku są dzieci się bawią a pazury się robią Niestety w Chorzowie za 25zł idzie paznokcie zrobić w salonie masakra. Nie wiem jak one na tym zarabiają bo za sam materiał z 25zł dobrej jakości idzie :/ Z ogłoszeniami też jest do dupki bo więcej jest zapytań i jak skoczysz z ceną z np. 50 (bo ktoś tak ma) na 60 to też już głucha cisza i nikt nie pisze :/ taka prawda że niektóre panie (a raczej znaczne ich grono) ma gdzieś czy pazur ma odpowiednie proporcje i krzywe i jakimi jest kosmetykami robiony u nich liczy się cena (i oby była jak najniższa) i to aby się trzymało (a to ze żółkną czy coś to też niektóre mają gdzieś :/)
a ja jak tylko wrzuce cos nowego na NK to zaraz sie ktoś odzywa
dzis na miescie zaczepila mnie dziewczyna i umowila sie na 21 maja
a na NK taka wiadomosc z rana dostalam:
"czesc, mam pytanko, czy robisz juz paznokcie? Widze ze masz bobaska malego. chcialabym zebys zalozyla mi pazurki zelowe lub aktylowe szpice, z kwiatkiem akrylowym na dwoch paznokciach. Ile by to mniej wiecej kosztowało? Jestem zachwycona twoimi pazurkami. Prosze o odpowiedz. pozdrawiam"
lubie takk
takze dziewczynki poczta pantoflowa i bedzie ok
yyy ino nie robilam nigdy szpicow klientce i nie wiem ile wziac
przy okazji niezła reklama wśród jej znajomych bo z pewnością szpice zwrócą na siebie uwagę
Madziu ja bym sie bala bo teraz tyle tych podkablowan na nas ze szok moze raczej na NK zrob sobie maly albumik i wrzucaj foty, daj namiar na bloga itd
---------- Dodano o godzinie 11:06 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 11:05 ----------
nooo w sumie racja
ide jej odpisac
kamila ja bym wziela chociaz dyszke wiecej niz za kwadraty,bo to idzie sporo wiecej materialu,powiedzmy ze ona da ci ze klientki na szpice,co wtedy?wezmi9esz tyle samo a produktow pojdzie duzo wiecej jak na kwadraty,no i czasprzeciez dluzej schodzi zrobic szpic,a kwadrat....dycha to takie minimum..
ja nk mam, bloga mam, ale znajome w większości nie robią sobie pazurków, a te które robią mają swoje stałe stylistki Czasem się jakaś odezwie, ale nawet 40zł to dla nich za dużo... A u mnie laski tak wieszają, dlatego się zastanawiam. Póki co jestem umówiona na czerwiec na pazurki ślubne znajomej, ale od niej wezmę jakieś 30-35zł, bo to stara, dobra znajoma
Natalia Madzia dzieki za podpowiedzi tak wlasnie mysle o tej cenie, no bo rzeczywiscie wiecej i czasu i materialu no i kwaiatki akrylowe hmmm napisze ze ok 20 zl wiecej zobaczymy choc mysle ze i tak taniej niz w salonie bo u nas za frencha na tipsie biora od 120 zl w gore ja biore 60-70 wiec jak jej napisze ze nie wiecej niz 70-80 zl to moze sie skusi
Napewno się zdecyduję bo robisz cudowneeeeeeeeeeeeeeeee pazurki!1
Ja jak zaczynałam to nie miałam nic,bloga,na nk(do teraz nie mam bo nigdy zdjęc nie pstykałam)...pierw zrobiłam kumpeli za darmo i powiedziałam że jak ona przyprowadzi koleżankę to następne paznokcie o 10zł taniej a jak dwie to jeszcze następne też i to sie tyczy każdego.No i tak nazbierałam kilka fajnych osób...Poza tym mam możliwość wykonania bujnej reklamy na własnych paznokciach gdyż nic mnie nie ogranicza i zawsze coś,ktoś zwróci na nie uwagę itd...blogi i nk sa tez dobre na reklamę ale ja bym nie podawała cen jak to robią niektórzy...może dlatego iż zawsze się bałam takich rzeczy.Umieściłabym sam telefon no i miasto itd bo jak kogos na prawde zaiteresuja to zadzwoni a jak średnio to kazda cena będzie "za wysoka".I jedyne wizytówki jakich nie bałabym się poroznosić to właśnie takie z numerem telefonu ale z drugiej strony nie chciałabym jakiejs chołoty do domu wpuszczać,która niewiadomo czy czegos nie myknie mi jak pójdę do łazienki czy nalać wody do szklanki...może jestem trochę przewrażliwiona ale jakos cieszę się z tych co mam
Ja mam tak samo jak Iza mieszkam na zadupiu i ... otwrzylam sobie salon i siedze w domu na dupie (coreczka chora), a telefon milczy. Dawniej mialam duzo wiecej klijentek w domu, ale to co sie zarobi w domu to pojdzie na rzeczy do pazurow, zeby moc sie rozwijac. W domu rzeby zarejestrowac dzialalnosc potrzebne sa warunki (mam na mysli sanepid) i klijentki.
i to jest przerąbane że chce się człowiek rozwijać a niema klientek mi tyłek jedna zawracała ostatnio na manicure i ja jak głupia czekałam na nią a ona mnie olała i nie przyszła. Chyba za drogo jej było
U mnie trochę się ruszyło nawet mój mąż wreszcie to zauważył bo dotąd to był sceptycznie nastawiony mówił że tylko kupuje rzeczy siedzę nocami coś dłubiąc w tipsach a nie mam z tego żadnej kasy a terazzzzzzzzzzz to ja mam na zakupki pazurkowe i nawet w puszce na kursik fryzjerski trochę uzbierałam! i teraz wiem że reklama i dużo znajomych równa się twoja satysfakcja i kasiurka!
Tu skad ja pochadze dla kljentek wszystko jest zadrogie:/ przychodza sobie zrobic paznokcie jednorazowo na jakis slub, komunie. Tlumacze im ze paznokcie trzeba dopelnia i wygladaja jak nowe, sciaga sie je spilowujac cala mase.... a laski potrafia wszystko zgrysc na chama:/ i jeszcze sie tym chwala ze im nie potrzebny pilnik . Ostatnio jedna do mnie mowi ze ma nadzieje ze jej do niedzieli odpadno (a robilam we wtorek) po komuni corki idzie do pracy... normalnie masakra. Fakt ze nie siedze teraz w salonie bo mala mam chora ale numer na drzwiach jest! Z tego co zarobilam w tym miesiacu to nie wystarczy na czynsz, zus i rachunki. Dlatego rezygnuje z tego biznesu, ide szukac miejsca w miescie (ale tam jest znowu tego tyle), albo pracy
najlepszą reklamą jest wiadomo poczta pantoflowa ale ma ona swoje minusy bo gdy komuś nie spodobają się zrobione przez nas paznokcie to może nam zepsuć opinię. Wiadomo strona www + ulotki
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)