Strona 1 z 5 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki 1 do 25 z 106

Temat: Dlaczego żel piecze w lampie UV

  1. #1

    Domyślnie Dlaczego żel piecze w lampie UV

    Na naszym forum był poruszany temat, więc i tu wklejam

    Utwardzanie żelu polega na polimeryzacji, czyli łączeniu, jego cząsteczek pod wpływem promieniowania UV. W trakcie utwardzania, cząsteczki żelu zaczynają się szybko "przemieszczać" i wytwarzać ciepło, im grubsza warstwa żelu, tym ciepło będzie bardziej odczuwalne nawet jako pieczenie. Możemy spowolnić proces utwardzania poprzez kilkukrotne wyjęcie dłoni z lampy na kilka sekund. Dłoń należy umieścic poza zasięgiem światła.
    Im bardziej wrażliwa płytka, tym bardziej ciepło będzie odczuwalne.

  2. #2
    buzi :* Avatar DymciA
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Postów
    921

    Domyślnie

    nooo spotkalam sie juz z tym )

  3. #3
    VIP Avatar Artlia
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Skąd
    Świdnica
    Postów
    336

    Domyślnie

    no ja czasem jak sobie robie to mnie grzeje

  4. #4
    Rozkręcanko
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Postów
    68

    Domyślnie

    Jeśli płytka paanokciowa jest zbyt mocno opiłowana, to wtedy też może zapiec

  5. #5
    Nie spamuj bo strzelam :) Avatar aga
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    okolice Lublina
    Postów
    4 177

    Domyślnie

    Cytat Napisał kingaaa Zobacz post
    Jeśli płytka paanokciowa jest zbyt mocno opiłowana, to wtedy też może zapiec

  6. #6
    hehehehe Avatar Agusia_pa2
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Cieszyn/Helmstedt
    Postów
    1 421

    Domyślnie

    Dokładnie tak, jak przepiłowana to piecze ale ogólnie to zależy to chyba też od firmy, bo mnie czasami piekło a na innej firmie nie hmm
    Nie patrz nigdy na twarz, czy piekna i mila. Patrz tylko na serce, bo w nim dobroć i sila



  7. #7
    Rozkręcanko Avatar magoo
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Wrocław
    Postów
    32

    Domyślnie

    Pamiętajmy wszystkie, że aby żel miał wysoką trwałość i dużą przyczepność, zawiera w sobie kwasy. Podczas procesu utwardzania w wyniku polimeryzacji, cząsteczki najpierw oddzielają się od siebie, lżejsze cząsteczki kwasu ulegają większemu podgrzaniu i opadają niżej, przez co wnikają szybciej i łatwiej w płytkę paznokcia łącząc ją z cząsteczkami twardniejącego żelu. Intensywniejszych i mniej przyjemnych wrażeń dostarczają nam żele wykańczające tzw. ultra UV z formułą nielepiącą. Zapobiegają żółknięciu żelu bazowego, nakładane są jako ostatnia warstwa, najczęściej są w ciemnych buteleczkach z pędzelkiem, ułatwiające ich nakładanie (sprawdziłam i polecam firmy Sun Flower - Błysk UV, formuła nielepiąca) nie wymagają przemywania płytki. Płytka żelowego paznokcia, kończona w ten sposób jest twardsza a warstwa żelu trwalsza i odporna na żółknięcie.
    Nie polecam tego sposobu na końcówki tzw. kryształowe - same z siebie są kruche i szybko pękają pod warstwą żelu.

    Dla wrażliwych płytek zdecydowanie lepsze są żele mineralne, bezkwasowe z witaminami. Nie pieką, nie bolą i dodatkowo pielęgnują naturalną płytkę. Zbyt mocno spiłowanej płytce najpierw dajemy się zregenerować zanim znów obciążymy ją żelem lub akrylem.
    życie to jeden wielki plac zabaw, aby się w nim odnaleźć pielęgnuj wieczne dziecko w sobie

  8. #8
    Kosmetyczka Avatar barbara_kawka
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Nakło Śląskie
    Postów
    2 160

    Domyślnie

    mineralne z jakiej firmy np ja pracuje na activie i z tej fimy jest np z wapniem zel ale szczerze to jeszcze go nie probowalam

  9. #9
    Kosmetolog Avatar martakolo
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Skąd
    Gorzów Wielkopolski
    Postów
    156

    Domyślnie

    Cytat Napisał seqoya Zobacz post
    Na naszym forum był poruszany temat, więc i tu wklejam

    Utwardzanie żelu polega na polimeryzacji, czyli łączeniu, jego cząsteczek pod wpływem promieniowania UV. W trakcie utwardzania, cząsteczki żelu zaczynają się szybko "przemieszczać" i wytwarzać ciepło, im grubsza warstwa żelu, tym ciepło będzie bardziej odczuwalne nawet jako pieczenie. Możemy spowolnić proces utwardzania poprzez kilkukrotne wyjęcie dłoni z lampy na kilka sekund. Dłoń należy umieścic poza zasięgiem światła.
    Im bardziej wrażliwa płytka, tym bardziej ciepło będzie odczuwalne.

    zgadza się, gdzieś już ten temat czytałam, moja kochana seqoyka buzi, buzi

  10. #10
    Wzorki Club Avatar Chanti25
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Sulechów
    Postów
    1 849

    Domyślnie

    oj żeby to tylko raz mnie tak piekło
    dobrze to to tylko przez sekundki piecze i nie zawsze
    SZCZĘŚLIWA

  11. #11
    SuperVIP Avatar ivonna70
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    2 749

    Domyślnie

    Dodam jeszcze, że jeśli klientka odczuwa silne pieczenie, to może dojść do odklejenia paznokcia od łożyska, dlatego dobrze jest przez pierwsze 15 sekund potrzymać dłonie przed wejściem do lampy, a potem już można utwardzać w lampie.
    Dobrym i sprawdzonym sposobem na niezbyt silne pieczenie jest mocne naciśnięcie opuszkami palców na płytkę w lampie.

  12. #12
    Nałogowiec Avatar jolanta
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Niemcy
    Postów
    387

    Domyślnie

    Mnie tez sie pare razy zdazylo, ze plytka mnie piekla ale to bylo efektem przepilowania plytki paznokcia(moje trudne poczatki) lub zbyt gruba warstwa zelu naraz nalozona(to tez piecze). Wiec wkldanie i wyjmowanie rak zlampy naprawde pomaga >>jak juz wspominaly inne dziewczyny<< A tak na marginesie, ja pracuje na zelach firmy Nailscompany i jest on dla mnie naprawde rewelacyjny.

  13. #13
    Wzorki Club Avatar Chanti25
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Sulechów
    Postów
    1 849

    Domyślnie

    Cytat Napisał ivonna70 Zobacz post
    Dodam jeszcze, że jeśli klientka odczuwa silne pieczenie, to może dojść do odklejenia paznokcia od łożyska, dlatego dobrze jest przez pierwsze 15 sekund potrzymać dłonie przed wejściem do lampy, a potem już można utwardzać w lampie.
    Dobrym i sprawdzonym sposobem na niezbyt silne pieczenie jest mocne naciśnięcie opuszkami palców na płytkę w lampie.
    też czasami tak naciskam w lampie palce, żeby mniej piekło ale myślałam że to tylko moje głupie wymysły ze to cos pomaga
    SZCZĘŚLIWA

  14. #14
    Rozkręcanko Avatar agusiaani
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Postów
    79

    Domyślnie

    a ja wychodzę z wniosku że przepiłowana płytka czego totalnie nie rozumiem to jedno a rodzaj żelu to drugie że dużo zależy od żelu gdy kładę żel na naturalne paznokcie po delikatnym zmatowieniu paznokcia to w większości klientki piecze przy czy przy tipsiorkach rzadziej to sie zdarza

  15. #15
    Kosmetolog Avatar martakolo
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Skąd
    Gorzów Wielkopolski
    Postów
    156

    Domyślnie

    Cytat Napisał ivonna70 Zobacz post
    Dodam jeszcze, że jeśli klientka odczuwa silne pieczenie, to może dojść do odklejenia paznokcia od łożyska, dlatego dobrze jest przez pierwsze 15 sekund potrzymać dłonie przed wejściem do lampy, a potem już można utwardzać w lampie.
    Dobrym i sprawdzonym sposobem na niezbyt silne pieczenie jest mocne naciśnięcie opuszkami palców na płytkę w lampie.
    zgadzam się, że docisnięcie opuszków palców przynosi ulgę

  16. #16
    Rozkręcanko
    Zarejestrowany
    Apr 2009
    Postów
    58

    Domyślnie

    Pieczenie zelu jest normalnym zjawiskiem, nie slyszalam o tym by przez pieczenie mogl paznokiec odchodzic od lozyska. Jedne klientki sa bardziej wraziwe i bardziej odczuwaja, inne mniej a jeszcze inne wcale.

  17. #17
    Nałogowiec Avatar afterglow
    Zarejestrowany
    Jun 2009
    Skąd
    Holandia
    Postów
    409

    Talking

    Cytat Napisał Chanti25 Zobacz post
    też czasami tak naciskam w lampie palce, żeby mniej piekło ale myślałam że to tylko moje głupie wymysły ze to cos pomaga

    hehe ja też tak robie naciskam maksymalnie do "podlogi" lampy. i wtedy jest mniej bolesnie. kiedys jednak sama sciagalam sobie zel... a raczej go pilowalam... i to konkretnie zniszczylam tym pilowaniem swoja plytke. kiedy poszlam na kolejne zrobienie pazurkow, jakos tydzien po spilowaniu starego zelu, myslalam ze umre z bolu! powiedziano mi ze tak strasznie naruszylam plytke swoja- wiec mam teraz efekt swojej glupoty ;p

    a co do samego pieczenia: podczas utwardzania cząsteczki żelu zaczynaja poruszać sie bardzo szybko (zastygają). przy tak szybkim ruchu wytwarzają ciepło. Stąd nasze uczucie pieczenia.
    Tak mi fizyk tłumaczył ;p

  18. #18
    Gość
    niezalogowany

    Domyślnie

    Cytat Napisał seqoya Zobacz post
    Na naszym forum był poruszany temat, więc i tu wklejam

    Utwardzanie żelu polega na polimeryzacji, czyli łączeniu, jego cząsteczek pod wpływem promieniowania UV. W trakcie utwardzania, cząsteczki żelu zaczynają się szybko "przemieszczać" i wytwarzać ciepło, im grubsza warstwa żelu, tym ciepło będzie bardziej odczuwalne nawet jako pieczenie. Możemy spowolnić proces utwardzania poprzez kilkukrotne wyjęcie dłoni z lampy na kilka sekund. Dłoń należy umieścic poza zasięgiem światła.
    Im bardziej wrażliwa płytka, tym bardziej ciepło będzie odczuwalne.
    gzdies to czytałam w jakimś pisemku... nawet tu go gdzieś zamieściłąm, ale nie to chciałam napisac... przez chwile poczułam się jak na 2gim roku... jakbym była na termodynamice

  19. #19
    SuperVIP Avatar ivonna70
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    2 749

    Domyślnie

    Chciałabym jeszcze coś dodać w tym temacie. Ostatnio zmieniłam firmę, z której biorę żele i od tego czasu nie zdarzyło mi się, aby którąkolwiek klientkę piekły paznokcie w czasie utwardzania, nawet przy grubej warstwie. Więc jakość żelu ma bardzo duże znaczenie.

  20. #20
    Nałogowiec
    Zarejestrowany
    May 2009
    Skąd
    francja
    Postów
    350

    Domyślnie

    ivonna a na jakiej firmie teraz pracujesz?

  21. #21
    SuperVIP Avatar ivonna70
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Łódź
    Postów
    2 749

    Domyślnie

    Przeszłam ze Star Nails na SPN Nails.

  22. #22
    Kosmetolog Avatar martakolo
    Zarejestrowany
    Feb 2009
    Skąd
    Gorzów Wielkopolski
    Postów
    156

    Domyślnie

    chyba większośc z nas stosuje metodę, ze jak piecze to plauszek mocno przyciskamy..
    kwiatki dla Was

  23. #23
    Szkoleniowiec Avatar Sweet-ka
    Zarejestrowany
    May 2009
    Skąd
    Warszawa
    Postów
    280

    Domyślnie

    Więc aby podsumować wiadomosci to, zele posiadaja fotoinicjatory( Fotoinicjatory sa to skladniki zelu ktore rozpoczynaja reakcje utwardzania za pomoca swiatla. Pod czas utwardzania zelu czesto odczuwalne jest cieplo (im ciensza plytka tym bardziej jest to odczuwalne) spowodowane tym ze monomery poruszaja sie laczac sie w lancuchy- polimery.. Jedne zele maja ich mniej inne wiecej).Taki podobny opis kiedys ja sama odstalam od instruktorki, mam nadzieje ze sie przyda.

  24. #24
    Wczytuje się
    Zarejestrowany
    Mar 2009
    Skąd
    Nętkowo
    Postów
    25

    Domyślnie pieczący żel

    dziewczyny nie wiem co sie dzieje...
    robiłam bratowej tipsy i po nałożeniu pierwszej warstwy włożyła do lampy i bbyło ok a gdy nałożyłam jej warstwe budującą i włożyła do lampy strasznie ją piękło aż na chwile wyciągała rękę
    nie wiem czy to możeby od żelu?
    płytki napewno nie miała spiłowanej:/

  25. #25

    Domyślnie Odp: pieczący żel

    kochana to jest normalne, zazwyczaj tak jest jak nakladasz warstwe budujaca , gdy zel sie wiaze , czasteczki pocieraja o siebie wytwarzajac cieplo... im slabsza plytka i im wiecej zelu tym bardziej piecze
    Iz

    Wymyśliła sobie, że kiedyś będzie tak cholernie szczęśliwa.... I będzie

Thread Information

Users Browsing this Thread

There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)

Podobne wątki

  1. dlaczego metoda żelowa
    By agusiaani in forum Metoda żelowa
    Odpowiedzi: 37
    Ostatni post / autor: 24-01-2011, 15:59

Tags for this Thread

Zasady postowania

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •