Aga bardzo ładne.. to i ja dodam aplikacje na softach...
Aga bardzo ładne.. to i ja dodam aplikacje na softach...
Zacieram rączki i w czwartek zrobię sofciki
Też juz zamowilam i czekam z niecierpliwoscią u mnie tylko 3d, ale jeszcze się doszkolę aby robić takie puszyste wachlarze
Wczorajszy dzień upłyną mi na poprawkach prac po zdolnych stylistkach z mojego miasta. Wrzucam jedno zdjęcie póki co. Mam więcej ale chyba brak mi chęci, żeby oglądać tę masakrę. Wieczorem resztę posklejam
Ostatnio edytowane przez DianaT ; 26-02-2014 o 12:03
Asiuniak bosko wyszly. ale takiej Laseczce to we wszystkim ładnie heh może wrzucę dla porównania moje L ki będzie widać roznicę na zywca
---------- Dodano o godzinie 11:58 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 11:51 ----------
Malutkapumcia ale slicznie wyszly
Kolejna ofiara pseudostylistki. Dziewczę się uparło, że chce takie długie rzęsy jakie miała. Udało mi się chociaż namówić na noreczki i dzięki temu uniknełam katastrofy, ale bałam się bardzo, że wyjdzie okropnie.
ogladajac te "przed" przezylam chwile grozy :O jak mozna tak ludzi krzywdzic :O
Nie wiedziałam gdzie to wrzucić, ale bardzo chciałam Wam to pokazać która gotowa na szkolenie z nowej metody przedłużania rzęs ?
Załącznik 75823
ulotka jakiejś szkoły, którą dostałam w Katowicach
no Jak Laski instruktorki pochwalić się, która z Was już szkoli z najnowszych metod
A ja chciałabym się dowiedzieć jakie są najnowsze metody, niekoniecznie jak je technicznie wykonywać, ale to, czym się między sobą różnią, oczywiście poza metodą 1:1 i 2:1 i piórkiem
Miałam ostatnio klientkę u siebie w resztkach stylizacji 5D i masakra, 5 a nawet 6 rzęs cienkich sklejonych w jedną i zastanawiam się po kiego grzyba tak przyklejone, nie lepiej byłoby przykleić jedną 0.25
Gorzka - i te właśnie rzęsy w rzekomym 5D nie rozchodziły się wcale, zdjęłam bo odrost spory i dopiero zauważyłam że tam jest aż po 5, 6
L-ki mojej Kasi z Anglii a co kursantka też chce rzęski
zdjęcie nr 2: Mała zapowiedź ze szkolenia objętościowego Kasi, może sama doda więcej Hollywood effect na pięknej modelce
hahah metoda żelowa przedłużania rzęs hahahahahha dooobre
Witam
pisałam w wątku ogólnym ,jestem po kiepskim kursie na którym instruktorka nie potrafiła wykleić mojej modelki z głęboko osadzonymi oczami która na dodatek cały czas bez przerwy płakała.W końcu udało mi się zrobić zdjęcia.To jest moja modelka z kursu właśnie.Jeszcze dużo pracy przede mną.Zdjęcia robione telefonem bo niestety aparatu nie mam i lepszych zdjęć też nie potrafię zrobić ale może uda Wam się coś powiedzieć na ich temat.Oczka jeszcze spłakane.Miałam wstawić do oceny a więc w końcu wstawiam.Nie krzyczcie za bardzo
od siebie moge powiedziec ze napewno dalabym krotsze w konciku wewnetrznym
Moim zdaniem 0.25 w ogole nie powinny znajdowac sie na rynku. Male tego widzialam ze juz 0.30 sie pojawiaja.
Zadna rzesa naturalana nie utrzyma ciezaru 0.25 bez zbednego obciazania. 0.20 moim zdaniem to jest maks.
Co do metod objetosciowych to sa one o niebo lepsze niz przyklejanie grubasow. A zalet jest wiele, wymienie tylko ze przyczepnosc i pole powierzchni jest wieksze w metodzie obejtosciowej niz w 1:1. Uzywamy o wiele mniej kleju. Rzesy sa gesciejsze i bardziej puszyste. Dluzej utrzymuje sie piekny efetk i nie widac przeswitow. Rzesy nie przekrecaja sie tak latwo jak w 1:1.
No i ciezar. Rzesy prawidlowo wykonana metoda obejtosciowa sa o wiele lzejsze od 1:1. Oczywisice zalezy ile set rzes przykleimy przy 500 i powyzej pojawia sie ten sam ciezar co 1:1.
Ogolnie polecam doszkolenia w tych metodach, bo przyszlosc rzes idzie ewidentnie w kierunku volume.
Chciałam dać krótsze ale okazało się ,że mam tylko 9mm najkrótsze.Na żywo jak się patrzy od przodu to za bardzo ich nie widać ,nie wystają bo oczko naprawdę jest tak głęboko osadzone i powieka bardzo opada.Ale zgadzam się ,też chciałam krótsze i musze się zaopatrzyć w nie
Zapraszam do mojego rzęskowego świata http://lashstylist.blogspot.com
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Najgłośniej szczekają kundle, wyciszenie i powściągliwość - oznaki rasy
Widzę, że zostałam źle zrozumiana, nic to
U mnie baardzo zadowolona klientka, moja koleżanka, cały następny dzień dostawałam smsy, że piękne rzęsy <3 Dla mnie są zwyczajne, normalne, ale cudnie jest słyszeć taki podziw od zadowolonej nosicielki rzęs
Ostatnio edytowane przez Patrycja_92 ; 01-03-2014 o 00:00
http://www.pati-nails-lashes.blogspot.com/- amator, samouk, zapraszam
_______
Nie wzbijesz się w niebo machając rękami.
Wybuduj rakietę, zwaną ciężką pracą,
napędzaną cierpliwością,
a gwarantuję Ci,
że osiągniesz to co zamierzyłeś.
________________
Wytrzymalyby ale co? Zalozenie i bez szwanku mozna byloby je nosic przez pare lat? Nie widzialam w naturze nikogo obdarzonyego rzesami nawet 0.25 .
Nie rozumiem za bardzo Twojego komentarza Nadiuszka, sugerujesz ze sa ludzie ktorzy moga nosic 0.35 bez obciazania naturalnych rzes?
Nawet jesli, choc szczerze w to watpie, to jaki to ma sens ? Rzesy o grubosci 0.25 wygladaja juz okropnie, 0.30 to sztywna katastrofa a 0.35 nawet nie miesci i sie w glowie.
Najsilniejsze rzesy jakie spotkalam w naturze to 14 - 15 gorne ktore siegaly do brwi i 11 na dole ktore po pomalowaniu doslownie szorowaly policzek, natomiast grubosc nie byla nadprzecietna.
Mam rozne rasy ludzi u mnie od Azjatow, Mulatow po Persow i Skandynawow i w oczy mi nie wpadly nadprzecietne grubosci rzes.
kiwaczek - no chyba że tak, zwłaszcza pewnie gdy są podmalowywane, ja robię góra 3:1 i się nie sczepiają. Tak czy siak, wg mnie nie ma to sensu jeśli takie rzęsy są ładne tylko przez tydzień i byłam przekonana, że tamta aplikacja była niepoprawna, bo jeśli chcemy uzyskać zagęszczenie to tak ma być od początku do końca, nawet jeśli miałoby ich zostać tylko kilka.
There are currently 2 users browsing this thread. (0 members and 2 guests)