Patrycja jak na Twoje 2 rzeski uważam, że poszło naprawdę super Bez oka instruktorki jest już całkiem inaczej trzeba sobie powtarzać wszystko z kursu ALe Nadia to porządny instruktor i jak widać na załączonym obrazku efekt Twojej pracy bardzo przyzwoity Gratki
A tutaj takie moje wyklejanki Sorki ze nic nie wstawiałam ostatnio ale pochłoneła mnie praca i szkolenia więc już totalnie nie myślałąm o tym zeby moim klientkom trzaskac foty ale tutaj takie coś special
Noreczki SYberyjskie stylizacja ślubna mix metod oraz ostatnio przeze mnie pokochane L-ki z Noble lashes 0,1 grubość 3D JEst to porównanie tych samych oczu najpierw L-ki a potem aplikacja którą już kiedyś tu wstawiałam, mix 4 metod.. uważam że tej Pani akurat fajniej jest w L-kach i sama się w nich lepiej czuje Klientka ta wywineła mi numer... Ja jej założyłam te piękne rzęsy ( mówię o tych ostatnich w których wykorzystałam 4 techniki) dałam numer do naszej Cataleya zeby poszła do niej na uzupełnienie na 1:1 bo Ula jeszcze nie byla po szkoleniu a ta kobietka zamiast pojsc tam gdzie ja ja odyslam ( ja jej nie moglam uzupelnic sama bo bylam w podróży poślubnej a jej zależało bo szla na jakieś wesele) Poszła sobie do salony zrobili jej tragedie i przyszła do mnie 4 dni temu zeby jej rzesy uzupelnić.. Oczywiście ja zobaczyla tragedie na oczach, mase sklejek no i dawaj sciaganie a potem zakladanie L-ek ale tak sie dziewczyna zdenerwowala ze jej powieki skakaly. Ja to sie lubie mscic chyba na klientkach ktore ida do konkurencji jak ja je odsylam w dobre rece... Troche ja postresowalam jakie to ma rzesy zniszczone ale fakt faktem byly gorsze niz miala... Zreszta wizac ze prawe oko po mojej stylizacji l-kami jest rzadsze troche... Niestety stylistka jej tam mocno pokleila rzesy ktore jej musialy wypasc bo przyszla juz z dziurami do mnie.. Nie mialam czasu nawet zrobic zdjecia przed sciagnieciem bo mialam klientka za klientka i wogole to jej zalozylam 80% ze sciagnieciem w 1,5h a potem przyszla sie dokleic jeszcze za 2 dni bo ja juz mialam kolejna Pania..
Dlatego ja nie uzupelniam po konkurencjji rzes... tylko raz mi sie to zdarzylo... wiecej roboty i zachodu niz przyjemnosci w pracy. Ona sie zgodzila na nowa aplikacje no i wyszla mega happy A ja tez zadowolona bo sobie znow molglam L-czki pokleic bo ostatnio to tylko moje kursantki na nich pracowaly hehe no i jak Nadiuszka u mnie byla to kleilam je ale tydzien ich nie mialam w lapkach wiec sie stesknilam za tym profilem Ciekawi mnie strasznie