hm, no troszkę czasu mineło. jesli uwazasz ze faktycznie jest zle itd, to moze cwicz dalej na kolezankach, babciach i ciotkach za grosze i zbieraj na doszkolenie. jesli faktycznie nei dasz rady z kasa...to...przejrzyj to forum, ale tak od deski do deski. Ja przejrzalam je w ciagu 3 dni cale, siedzialam po kilka godzin i notowalam sobie wazniejsze sugestie - naprawde pomoglo. Uczymy sie na bledach, a tu juz nie raz padla konstruktywna krytyka dzieki ktorej mozna bledy swoje wyeliminowac.
Cwiczenia, cierpliwosc i jeszcze raz cwiczenia.
jesli Cie to pocieszy to wstawie swoja prace jak zaczynalam rzesy - przynajmniej sie posmiejesz
pierwsze zdjecie jest miesiac po kursie Tragedia - na dodatek kleilam to 5 godzin
a tak wyglada teraz moja praca - zauwaz ze nadal brakuje wiele do idealu.
takze cwicz, cwicz i jeszcze raz cwicz !