No dobra, to i ja się odważę... Moje 5 w życiu...
Kleiłam poleconym przez Kurkę hs5 i jest cudny!
Wiem, że krzyżują się i kąciki do poprawy, zwłaszcza lichy prawy wew. (w zewnętrznym ta jedna długa zaplątała mi się, ale dziewczyna nie kazała jej usuwać a dokleić drugą w drugim oczku ). Ogólnie, to ciężka klientka, rzęsy robiłam 2 godz.(a poprzednie min.4) a 2 razy szła do łazienki i paskudnie się wierciła