wlasnie zadzwonilam do mojej klientki stomatolozki i jak przyjedzie na tygodniu na pazurki to ma mi kupic te patyczki,to zobaczymy hehe kocham to forum i Was laski
wlasnie zadzwonilam do mojej klientki stomatolozki i jak przyjedzie na tygodniu na pazurki to ma mi kupic te patyczki,to zobaczymy hehe kocham to forum i Was laski
powiem wam dziewczynki tylko tyle. wszystkie te patyczki są produkowane jako dentystyczne. owszem, są lepszej lub gorszej jakości, ale na 100% nikt nie produkuje osobno dla rzęsistek i osobno dla dentystów.
jako że rzęsistki to dobry łup tak samo jak stylistki pazurów dla sprzedawców frezów to sprzedaje się je drożej. tyle filozofji.
szukajcie a znajdziecie taniej.
Zapraszam do mojego rzęskowego świata http://lashstylist.blogspot.com
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Najgłośniej szczekają kundle, wyciszenie i powściągliwość - oznaki rasy
Cześc stylistki moje. Dawno mnie nie było.
Kurcze. Byłam zadowolona z SL i klapa na całego. Dzisiaj pojechałam zdjąć rzęski i nie mam pojęcia czy klientka tak je źle traktuje czy coś z klejem nie tak. Aplikuję dobrze, wiem bo przy 4 you lashes nie miałam skarg. Na uzupełnieniach wszystko super, bez zdejmowania odrośniętych, bo takowych nie było...
Właśnie wysłałam certyfikat i zdjęcia do JB lashes, bo czytałam że 4you lashes się popsuło ostatnio... kurczaki co mam robić? Boje sie tego evo bo niska cena, już nie potrafię zaufać
Ktoś pracuje dłużej na evo? są skargi na kondycję rzęs ?
Bo nie tylko o szybkość chodzi a o to by nie szkodzic prawda. Dwa lata kleiłam na ultra speed z 4 you. U nich często braki stąd pomysł o Blink. Kleiło się bardzo podobnie, ale od pół roku zastanawiam się dlaczego nie przybywa nowych, tylko jednorazowe aplikacje. Coś nie tak. Klej trzymam w lodówce, wyciągam z 3 godz przed aplikacją, świeży jest i w terminie.
monica_sc mówisz o wykałaczkach , ja przy SL i 4youlashes tez używam wykałaczek , może takie zboczenie
NL można kupić na ebay, ja kupiłam i żałuję bo potwoooornie długo schnie .... eh
Pozdrawiam. Ciekawa jestem tego JB lashes.
W ramach tematu tez kupuję mikroszczoteczki dla dentystów. Ponadto
NIE polecam płatków z filii tytanowej. Strasznie malutkie są.
Polecam za to te płatki: http://www.lashexpert.pl/pl/p/Platki...EZ-WLOKIEN/116
super sprawa, bardzo ładnie wyprofilowane.
Ostatnio edytowane przez mucha ; 27-01-2013 o 00:30 Powód: dodatkowe info
muszko, przejrzałaś wątek?
jest tam mnóstwo opinii na temat firm które wymieniłaś
mucha, tak skaczesz po tematach że nie wiadomo o co Ci dokładnie chodzi.
jedyne co zrozumiałam czytając wnikliwie to pytanie o Evo i polecenia tych płatków.
bombelkowa dobrze mówi. poczytaj sobie temat i znajdziesz wszystkie odpowiedzi.
Zapraszam do mojego rzęskowego świata http://lashstylist.blogspot.com
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Najgłośniej szczekają kundle, wyciszenie i powściągliwość - oznaki rasy
Tak przeczytałam wątek. Odnośnie Evo to czytamy tylko, że szybko się aplikuje rzęsy i że łapie i trzyma, ale czy nie wnika w żaden sposób na wzrost nowych. Tak jak napisałam dwa lata miałam super, bo nic sie nigdy nie działo na kleju 4you lashes, a teraz czytam, że na ten klej narzekają stylistki, no i ciągle u nich braki. Boję się trochę do niego wrócić
Co do kleju blink SL też czytam że szybko łapie, ładnie trzyma , to wiem i ze swojego doświadczenia ale klientki narzekają że naturalne rzęsy słabsze. I faktycznie jakby słabsze.
Czekam w takim razie na odpowiedź z JB Lashes i zobaczymy.
Napiszcie czy też miałyście skargi na ten SL?
mucha, jakieś dziwne mam wrażenie (bez obrazy) że sama nie wiesz o czym piszesz...
jak od kleju mogą osłabnąć rzęsy? przecież to zaprzecza wszystkiemu co wiem na temat rzęs
rzęsy słabną od nieprawidłowej aplikacji. lub jak klientce ogólnie z przyczyn trzecich słabną i włosy i rzęsy.
przy kiepskim kleju, odklejają się szybko lub od razu się sypią, kiepsko się kleją, za silne są opary i ewentualnie uczulenia... ale żeby rzęsy słabły od kleju? hmmm coś mi tu śmierdzi.
Zapraszam do mojego rzęskowego świata http://lashstylist.blogspot.com
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Najgłośniej szczekają kundle, wyciszenie i powściągliwość - oznaki rasy
Gdzieś czytałam, ze od tanich klejów "spalają" się końcówki, ale ile w tym prawdy? W każdym razie ja podziwiam, że coś rozumiesz Nadia. Ja czytałam post o Evo, wcześniejszy i nie rozumiem do teraz
mucha klej nie oslabia rzes naturalnych tylko zle wykonana aplikacja(poklejone rzesy i nagminnie wklejanie za dlugich i za grubych rzes lub klientka skubaczka
przeciez rzesa do ktorej sie wklejasz wypada i w jej miejscu rosnie nowa "zdrowa"
tylko wez pod uwage ze cena jest taka niska bo kleje sa 3ml a nie 10mlBoje sie tego evo bo niska cena
Przy kiepskich tj. agresywnych klejach, jeśli zdejmujecie odrost pincetą, rzęsa niestety może się zerwać, jednakże jest to kwestia b. indywidualna ponieważ zależy od "mocy" rzęsy. Trzeba je pojedynczo zdejmować remowerem (a to trwa i czas aplikacji się wydłuża). Jeśli trafi się klientka, która ma z natury delikatne i szybko rosnące rzęsy to fakt, że po długotrwałej aplikacji non stop (i częstym zdejmowaniu odrostów w ww sposób) będzie kiepściutko. Poza tym czy jesteście pewne w 100%, że klej nie wnika w strukturę tj. łapie "coś" z rzęsy a potem z tym odpada powodując, że staje się cieńsza?
Nie dzieje się tak (jak piszę) zawsze, to zależy od rzęs.
Jedno jest pewne, po zdjęciu rzęs wystarczy 2-3 m-ce i wszystko wraca do stanu pierwotnego, i tyle ode mnie.
Jak na razie (po 3 latach przy rzęsach) znam tylko jeden klej w 100% nie ingerujący , ale ma on niestety inne wady, przeszkadzające w pracy nam - stylistkom.
Ostatnio edytowane przez cubaro ; 28-01-2013 o 12:22
Ach nie wiem o czym piszę? Zdenerwowana jestem ot co
Stylizuje rzęsy od 3 lat. Też udzielam rad co może być nie tak i doszłam. Każda moja klientka ma kartę w której notuje co i jak. Patrzę i mam wpis że prosiła dłuższe. Ostrzegałam, że może obciążyć i obciążyło Już nigdy nie popełnię tego błędu.
Tak to jest jak chcą dłuższe dłuższe i grube. Stało się. Ostrzegałam. Podobnie miałam z teściową. Zakładałam jej zawsze 7,8,9 bo swoje ma króciutkie a później chciała dłuższe i tez się tak stało.
Nadiuszka masz rację. Przyklejam rzęsę to ona z czasem wypada jak może mieć wpływ. Wiem to samo i nawet na chłopski rozum. Ale uprze Ci się klientka, że wesele że będzie dobrze i masz.
I później wejdzie taka na forum i narzeka że jej aplikacja rzęsy popsuła.
Czy ja na prawdę pisze aż tak niezrozumiale.
Agulusia tak właśnie widzę że mniejsza pojemność (wspaniały pomysł, bo ciągle świeży klej ) dziękuję. Już składam zamówienie na Evo. Boski wybór rzęs. Ciekawość mnie zżera jak to się będzie robiło
---------- Dodano o godzinie 13:26 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:22 ----------
Bardzo dziękuję !
---------- Dodano o godzinie 13:34 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:26 ----------
Co to znaczy zdjąć odrost? Jaki odrost? Powiem Wam szczerze, że ja nigdy nic nie ściągałam oprócz całości, bo np zmieniałam grubość, np z grubszych na cieńsze lub odwrotnie.
Jak może coś odrastać?
Aha już wiem. Przyklejanie do niewyrośnietych rzęs. Ja przyklejam tylko do wyrośniętych. Tak powinno sie przyklejać tak, czy coś się zmieniło w tej kwestii?
Ale jak ktoś chce efekt max a nie chce 2:1, 3:1 to przyklejam też do trochę młodszej rzęsy żeby nie było odstępu, pozatym gdy mamy już dużo rzęs przyklejonych ciężko jest odróżnić że ta rzęska akurat jest trochę krótsza od pozostałych... i jest rzęską w fazie wzrostu
dlatego podziwiam jeśli ktoś jest w stanie to odróżnić że nie zdarzy się przy uzupelnieniu 2,3 odrośnięte np ty mucha gratuluje
Jesli mówie źle poprawcie mnie... nie chcialam się w żaden sposób wymądrzac, rzęsy kleje nie tak długi okres czasu jak większość z Was, napisalam tylko to co wiem ze swojego doświadczenia
BTW: zaciekawił mnie opis kleju firmy wonder lashes:
cyt:
- Kleje WL są trwałe i elastyczne przez co nie naruszają właściwości naturalnych rzęs.
- Wszystkie kleje w naszej ofercie są szybkoschnące ale zarazem niezwykle plastyczne.
- Podczas rozdzielania rzęs bardzo ładnie współpracują ze stylistką- nie wyrywają i nie sklejają rzęs, można wygodnie je rozdzielić bez konieczności wielokrotnych doklejeń.
Ciekawo czy to prawda czy tylko taki chwyt
pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez gonia1203 ; 28-01-2013 o 13:04
ja rozumiem że nie przykleja się do babylashes.. ale jak odróżnić rzęsę która jest u kresu życia a która jeszcze trochę urośnie.. odrosty są prawie zawsze
poza tym przy zmianie grubości czy długości nie trzeba zdejmować całej stylizacji bo wystarczy płynnie przechodzić na inny rozmiar..
Też nie chcę się wymądrzać.
Jakoś mi się chyba udaje to wyłapanie odpowiednich rzęs Młode są cieńsze jaśniejsze, stare (widoczne przy pierwszej aplikacji) są prostsze i często jakby lekko pofalowane.
Poznaje na którym boku śpi pacjentka częściej, jeżeli śpi w oczkami w podusi, bo to widać
Aplikuję różną ilość bo to od klientki zależy. Mam i taką której max 60 przyklejam, ale ona i włosy ma strasznie rzadkie, a i taką której 160 założyłam (1:1). Zazwyczaj zakładam około od 80-100 bo stękają że długo. 2 godziny na aplikację to długo ? na ale klient nasz pan. Nie lubię zakładać za dużo bo 6 tygodni czekają z dopełnieniem i wtedy jest mi niezręcznie kasować więcej, nie rozumieją tego
Mucha sorki. Nie mówiłam tego jakoś szczególnie złośliwie. Weź kilka oddechów przed pisaniem bo takie ciemnoty jak ja mogą mieć problem ze zrozumieniem
Liczycie ilość klejonych rzęs? Ja wczoraj próbowałam i zapomniałam po chwili
czesc, ja widze poszlam tym samym tropem jak Ty, bylam zadowolona z 4youlashes ale zaczol ten nowy klej uczulac tzn w nowej zmienionej tubce, kupilam pozniej SL stwierdzilam ze wroce do porzedniego z ktorego mysle ze klientki byly zadowolone skoro przychodzily,,ale,,, roznica niestety duza jest, bo 2 klientki ktore wrocily przed swietami powiedzialy ze ostatnio przed przerwa miedzy wakacjami a swietami, jakos slabiej sie klej trzymal i szczypał i jak wylecialy wszystkie to poprostu juz nie robily,, wrocily na swieta i pracuje na evo i noble, i jest elegancko,, same to powiedzialy ze widza ze jest dobrze i co 3 tygodnie sa na uzuplenienie,
ale sama nie byla przekonanna gdy pracowałam na SL i zamowilam JB cena fakt duza bo 240zł brutto, za 10ml i niestety wydane pieniadze klej sie nie trzymal tez dobrze ja zamowilam ten klej z niebieska nakretka,, bo przy tym szybszym pisalao o uczuleniach dlatego po moich przejsciach po uczuleniowych klientkach od 4YL nei chcilam ryzykowac,, a pozniej zalowałąm ze kupilam ten drugi klej,, zrobilam na nim moze z 8-10 aplikacji i ponad polowa butelki poszla,,, kupilam dla mojej wymagajacej klientki wg podpisu najmocniejszy klej na rynku gdyz po aplikacji calych rzes po tygodniu do 2 tyg, odpadly wszystkie , i tak 2 razy dlatego zamowilam klej z noble gdyz cena byla zacna za 3ml,, wiec jesli miala bymmiec ten klej do kilku klientek to i tak fajnie,, a nie 240,, i gdy zrobilam pierwsza aplikacje klejem noble,,, zostalam do teraz! wiec nieraz nei warto dac tyle pieniazkow bo jestem mega zadowolona z tego ze niedrogo i 3 ml,, nic nie wyrzucam do kosza,, zawsze klej jest swiezy,, i naprawde polecam,
Ostatnio edytowane przez patka_przedluzanie_rzes ; 28-01-2013 o 19:18 Powód: bledy
WDECH WYDECH, WDECH WYDECH
Przy dopełnieniu ja liczę zawsze na początku, bo często jest tak, że na każdym oczku inna ilość, wyrównuję różnicę i wtedy kleję, oraz na sam koniec aplikacji. to szybciutko idzie. Jakoś lubię wiedzieć ile tych rzęsek a nieraz i klientki chcą wiedzieć.
patka_przedłużanie. bardzo Ci dziękuję za wpis baaaardzo. NL też np nie jest tani a niech go dzwi ścisną, nie potrafię na nim pracować. Noble to ten z reklamy na górnej ramówce forum?
---------- Dodano o godzinie 14:41 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 14:32 ----------
A jeszcze mam pytanie. Na stronie JB spotkałam się z czym takim jak "odświeżać kroplę kleju co 10 minut".
Ktos tak robi?
Ja jak nałożę kilka kropel kleju na kamień to kleję i kleję. Jak świeżutki klej, to wykonam całą aplikację, a tak po dwóch miesiącach od otwarcia kleju, to w połowie nakładam drugą porcję kleju.
Dobrze ja to robię?
Kurcze jak będę w PL to muszę na jakieś doszkolenie się zapisać, bo ciągle się coś zmienia.
Ja wymieniam często bo widzę że albo lekko pzysycha albo tak dla pewności
Ale ja kupuję Gold'a a on z tych większych, więc i tak w nim oszczędność jest niepotrzebna
mucha ja na poczatku kariery rzesowej czesto dokladalam sobie swierze krople wynikalo to z nieumiejetnego maczania rzesek i dlugosci czasu aplikacji
kazdy klej sie utlenia jedne szybciej inne wolniej, jesli masz bardzo cieplo w pomieszczeniu, zle maczasz rzeski moze to wplywac na szybsze ultenianie i utrate wlasciwosci klejacych, klej ciutke gestnieje i wolniej schnie wtedy warto nalozyc sobie nowa krople
co 10 minut to moze przesada, ale tego kleju nie znam wiec sie nie wypowiem
ja tak nie robilam, co 10 minut to bym biegała do lodowki non stop,, ale robic na jednej aplikacji kropli cale to raczej nie bo faktycznie straci swoje wlasciwosci, ja podczas aplikacji calych rzes zajmuje mi to ok 2 h, z 4 razy naloze krople,
a ja mam pytanie,, wlasnie co do kleju w lodowce, bo ja trrzymam ago caly czas wlodowce, wstrzasam go przed zabiegiem ok minuty krepelke nakladam i chowam spowrotem do lodowki, bo czytalam ze ktos wyklada z lodowki przed zabiegiem iles czasu,, wiec sie zastanawiam czy dobrze robie,,
ja pracowałam na kleju JB Lashes z niebieską nakrętką około 2 lat temu. był to całkiem dobry klej, ale drogi. rzęsy trzymały się przeciętnie, klientki przychodziły co 3 tygodnie na uzupełnienie.
na Hs-4 i Hs-5 przychodzą co 4-5 tygodni.
w mojej lodówce jest bardzo zimno, nie trzymam tam klejów. kroplę kleju odświeżam średnio co 30-60 minut.
ja wyciagam klej jak wchodzi klientka wstrzasam, nalewam sobie krople i do lodowki leci albo i nie jak zapomne jak nie schowam to jak sie klientki mijaja to ten ktorym kleilam chowam a dla nastepnej wyciagam drugi
kleje 1:1 od 50 minut do 1,20h wiec rzadko dociskam kolejna krople
Patka_przedłużanie Ja mam termosik styropianowy (po butelce dla dzieci) i tam go zamykam na czas "nielodówkowy"
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)