czyli moja skleroza nie jest taka zła ;D
Ja odkad pojawil sie w evo go kupuje i nigdy gesty mi sie nie trafil
Może w określeniu "gęsty" chodziło o to, że błyskawicznie schnie... ?
Facebook: AnastazjaBalon
- zapraszam do obserwowania i komentowania prac
Dokładne informacje: www.anastazjabalon.com
Mój blog: thebestmakeupartist.blogs pot.com
no właśnie moje Hs-5 nie są aż tak błyskawiczne, nie mogę ich nazwać "półsekundówkami", nawet pisałam kiedyś w wątku Evo, gdy tylko wypróbowałam 1-2 buteleczki Hs-5, że u mnie się nie sprawdził. nie wiem, o co chodzi, jakieś czary-mary.
pracowałam na kleju Silver. Jest on płynny, rzadki, zdecydowanie rzadszy, niż moje wszystkie Hs-5. Mogę Silver porównać do Ultra Plusa - konsystencją, zabarwieniem, czasem schnięcia, intensywnością oparów, czasem wiązania. jest to całkiem dobry klej, ale jak dla mnie zbyt oparowy, duszę się przy nim. moje oczy też go nie polubiły. miałam na nim robione rzęsy i swędziały i puchły mi powieki przez tydzień. potem miałam uzupełnienie na innym kleju (też szybkoschnącym, tylko mniej oparowym) i nie było żadnej reakcji, wcale. stąd mój wniosek, że absolutnie nie nadaje się do oczu wrażliwych.
i slusznie
ja zakupilam i uzywam tylko i wylacznie na sobie przy makijazu
jakos nie mam ochoty sprzedac komus nuzenca, bo niestety ale dezynfekcja dziada nie zwalczy, no ale to kazda dobra stylistka wiedziec powinna
odnosnie kleju hs5 nie raz juz pisane bylo ze jest to klej kaprysny i jak tylko stworzy mu sie warunki do pracy to schnie pol sekundy
Ja jeszcze nigdy nie trafiłam na gęsty HS5, wrecz narzekam ze jest zbyt rzadki jak dla mnie.
Teraz b ultra plus jest na topie. Ma doskonałą lepkość, szybko schnie, jest rewelacyjny. HS5 uzywam do kącików wewnętrznych ze względu na prędkość schnięcia.
moim zdaniem Hs-5 jest bardziej gęsty, niż ultra plus B, ale też mniej oparowy. przypominam, że kiedy byłam na kursie u dziekiejkury, to my pracowałyśmy właśnie na Hs-5 i był tak samo gęsty, jak wszystkie moje Hs-5, na których pracowałam do szkolenia. i wcale nie sechł szybko, bo miałam czas, by coś poprawić, zresztą dzikakura widziała no cóż, może to nie jest klej dla mnie
miałam rzęsy robione na silverze i podobne odczucia do marchewkowej, powieki mnie swędziały przez tydzień, potem zdjęłam rzęsy. Hs5, który miałam był rzadki, za rzadki jak dla mnie, a B Ultra + jest super! bardzo mi pasuje
"HS5 uzywam do kącików wewnętrznych ze względu na prędkość schnięcia. "
edytakon - niezły pomysł
Ultra Plus B to bardzo dobry klej, też świetnie mi się na nim pracuję
Agulaaa Czy jest juz ten klej w sprzedaży?
marchewkowy pamiętasz co to za klej był ?
Szukam uparcie kleju bez oparów, bo zdycham już 3 dzień
Ciekawi mnie też ten "pochłaniacz" oparów z blinka. Wysłałam zapytanie do nich na jak długo starcza ten słoiczek. Wypróbować trzeba.
pamiętam to był klej z Noble z zieloną nakrętką, jeszcze nie ma nazwy, bo dopiero ma być wprowadzany.
ja pracuje na HS-5, nie jest gęsty, wydaje się wręcz "wodnisty", schnie w tempie ekspresowym, zero sklejek. Jeśli chodzi o HS-4 to mnie denerwuje bo za wolno dla mnie schnie i muszę rozklejać rzęski, mam na wszelki wypadek nowy zamknięty w szufladzie, poprzedni otworzyłam 2 tyg temu i wykleiłam nim 2 klientki i do kosza poszedł bo nie mam do niego cierpliwości. Teraz znowu wyklejam na HS-5. Miałam też B ultra plus ale czas schnięcia jak przy HS-4 więc też poszedł po 2 razach do kosza. Ostatnio wyklejam codziennie po 2-6 klientek i wszystkie na HS-5. Przez 9 miesięcy (tyle się zajmuje rzęskami) klej HS-5 nie uczulił mi żadnej klientki, żadna też się nie skarżyła na mocne opary kleju.
6 mi by doby zabrakło
A ja mam na zmianę hs4 i hs5 i chyba nawet 4kę wole. Jeszcze nigdy mi żaden nikogo nie uczulił. Jedna dziewczyna jest nawet w szoku że klej może być tak łagodny - miała przejścia u innej stylistki po U+ więc się nie dziwie że inne są dla niej łagodne Druga też po U+ jest trochę zapobiegawcza i zawsze przed przyjściem do mnie wkrapla sobie jakiś specyfik do nosa, ale jak raz zapomniała to też nic nie czuła.
Ja ogólnie zimą znoszę te kleje superowo, teraz jak jest cieplej (nie pracuje przy klimatyzacji) to troszkę odczuwam ich "moc" Pomimo stosowania maseczek często mam zapchany nos i pojawia się czasem krew - typowe objawy podrażnienia. Ale do przeżycia i bez większych konsekwencji - już się przyzwyczaiłam Choć kombinuje, podpytuje i podczytuje co tu jeszcze zastosować aby negatywnych objawów nie było wcale
www.trooskawka.pl
INSTRUKTOR stylizacji rzęs
FB https://www.facebook.com/Trooskawka-...55544/?fref=ts
Ja jak bym miała 6 przyjąć to bym chyba od 6 do 24 siedziała
Agula Hol nie napisała przecież, że 6 założeń, 6 klientek to też mogą być uzupełnienia
dokładnie tak jak napisała marchewkowy, zdarzają się dni gdzie mam 6 uzupełnień, ale nie mówie że jest tak codziennie, czasami się zdarza, z reguły to dziennie mam 2 na rzęski i 2 na paznokcie, wtedy to i założenia są. no i uzupełnienie zajmuje mi max, 1,5 h.
Ale pisząc poprzedni post miałam na myśli bardziej to że jak na taką ilość klientek to nie miałam nigdy problemu z klejem HS-5.
Ja lubię hs-5
Teraz szukam drugiego mocnego kleju żeby używać na zmianę...
Facebook: AnastazjaBalon
- zapraszam do obserwowania i komentowania prac
Dokładne informacje: www.anastazjabalon.com
Mój blog: thebestmakeupartist.blogs pot.com
LL wprowadziło Golda w mniejszej pojemności 5ml, ja sobie kupiłam i narazie lepkością konsystencją i szybkością schnięcia mi odpowiada
Zakupiłam Hs-4 i z moich odczuć stwierdzam w porównaniu właśnie z Goldem, którego używałam przez ostatnie miesiące:
-dla mnie zapach mniej wyczuwalny w Hs-4
- lepkość niestety mniejsza niż w Goldzie, myślę kwestia wypracowania sobie pewnego systemu pracy jak z każdym nowym klejem, bo w obecnej chwili nasady rzęs nie chcą mi się przyklejać i poprawiam niektóre rzęski.
- rzęsy ładnie mi się układają, a miałam problem z nieładem w przypadku Golda
- niestety buteleczka 3ml szybciutko się kończy ,choć może to i lepiej
- mniejszy problem z rozdzielaniem rzęs przy Hs-4
Jak widać każdy klej czy to Gold czy Hs ma swoje wady i zalety, nie ma produktów idealnych.
Z Noble zakupiłam również pęsetę prostą i niestety trochę się zawiodłam... Do tej pory używałam pęset z Cosme-Sun i były elastyczne, ładnie wykończone, dobrze łapały, ale wiadomo wszysto ma swoją żywotność dlatego zdecydowałam się na zakup. Ta z Noble ma ostre krawędzie i nie chodzi mi o czubek, twarda, dobrze łapie, ale czasem mi końcówki naturalych rzęs kruszy... Wzięłam więc pilnik w dłoń i jest lepiej, używam jej jako pęsety pomocniczej. Co do rzęs w paletce z Noble podtrzymuję, że są świetne Takie są moje spostrzeżenia na temat nowych zakupów.
carmenita szybko sie konczy?
mnie starcza na ok 2 miesiace a kleje po 5-6 kobitek dziennie
moze za duzo wyciskasz na raz kleju
mniejsze kleje lepsze bo po 3 miesiacach kosz wiec nie szkoda wywalic jak ciutke zostanie
Dzięki za radę muszę na to zwrócić uwagę. A oczywiście również uważam, że zaletą jest mniejsza pojemność.
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było, a muszę się podzielić moimi spostrzeżeniami, a może już ktoś pisał...
Otóż mam już za sobą 3-4 miesiące pracy na rzęskach z norek z SL, tych nowszych, i co stwierdzam? No niestety po jakimś czasie prostują się, a muszę stwierdzić, że klientki nie pływają, nie płaczki itp. Już ich nie lubię, nie ma to jak syntetyczne minki z evo, uwielbiam Premium Mink. Jak mi tylko zejdą te norki druciaki (albo je wyciepię) to dalej będę evusie kleić. Mam na tych norkach 4 klientki i u każdej jest to samo. W każdym razie już nie polecam
Aja do piątku muszę nabyć norki i nie wiem które wybrać. Chciałam z Natural Lashes (?) alewszystko pokazuje jako niedostępne.
Idę poczytam co tam polecacie, mam nadzieje ze norki są w temacie
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)