ja wyrzucam kleje dopiero po 3 miesiącach
primer uzywam az sie skonczy
Ja tak samo
Ja primer wymieniam co ok 4-5 mc , kleje co 2-3tyg ale dużo kleje i tak akurat mi starcza 😊
Jeżeli jednej klientce lecą może coś być nie tak z pielęgnacją rzęs...? Dlaczego zaraz winić klej czy primer?
Ja kleje wymieniam co miesiąc, pisze sobie datę wazności na opakowaniu HS7 na którym ja pracuję ma ważności 5 tygodni, później cuda się z nim dzieją.
Na greenie kleję miesiąc, ostatnio coś wadliwą buteleczke dostałam bo wszystkie greenowe babeczki wróciły bez rzęs, mówiły że błyo słychac jakby strzelanie i odpadały przy czesaniu. Uzupełnienie zrobiłam na nowym greenie i smsów brak że leca czy coś.
HS7 zamawiam w Anglii i przysyłają mi go oryginalnie zafoliowanego folią na ciepło i mam pewność że nie był otwierany. Super sprawa i super klej na moje szuwarkowe warunki. Evo tez go ma i zawsze byłam z niego zadowolona. Niestety częste braki na magazynie wygnały mnie do sklepu w Anglii :/
Jest o wiele wolniejszy niż Green, ale Green kocham za to iż moge go spokojnie stosowac na alergiczkch. No i szybkość.
dla klientek 50+ zawsze wyklejam na hs7 .
Primer ... jeden miałam z Secret lashes, butla wielka ,,, ponad rok i nie było problemów. Wolę primer z Evo bo szybciej zasycha na rzęsach.
Dziękuję wszystkim za rozwiązanie moich rozterek odnośnie ważności klejów i primerów :-)
Uff odetchnelam z ulga 😌
Iwonka jeżeli chcesz podziękować za pomocny post użyj takiego przycisku "dzięki"
W jakich warunkach najlepiej pracuje Hs11?
Któraś z was próbowała Queen z Magniticy?
Absolutnie nie chcę siać paniki jednak ja sama lekko spanikowana jestem bo nowy D i HS5 byli moimi faworytami przez 2 miesiące po stu latach szukania i już nie są
Gdyby poleciały jednej to wiadomo ale po kilkudniowym 'wywiadzie' okazało się że poleciały praktycznie wszystkim, którym robiłam na D 3 tygodniowym, otworzyłam więc nowy HS5 i to samo więc stąd pomyślałam że primer. Ale już sama nie wiem o co kaman więc będę testować kleje z innej firmy. Zaraz zabieram się za czytanie co polecacie
---------- Dodano o godzinie 21:29 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:28 ----------
Przez 3 miechy klei jak trzeba?
No i nie jesteś sama, klikam na starym D z Nl prawie rok, wszystko się trzymało, nowy D glucieje po 10 min w pierscionku ( ma niecałe 3 tygodnie ) a rzęsy się posypały
Teraz mam h4 z evo zobaczymy czy zda egzamin w moim ciepłym Saloniku
Dziewczyny zgadzam się , Nowy D jest do niczego! Bez nawilzacza, z nawilzaczem.... bez znaczenia, nie nadaje sie!
Ja kleje na D, w zimę klei sie nim super, w cieplejsze dni, jak temp w pomieszczeniu przekracza 20 stopni to glucieje, D poprostu musi mieć poniżej 20 stopni. W cieplejsze dni (wiosna, lato) wylewam krople D i krople RED, klei sie super, rzesy sie trzymają, klientki wracają po miesiącu z połowa rzes, po około 30-40 min robie nowa krople i jest super, także polecam
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja też męcze teraz ten nieszczęsny D z Redem na ktory mam silną alergie, Red troche wspiera D w szybszym klejeniu, ale tylko troszke, jak dla mnie dalej za wolny... Zastanawiam sie nad HS7 ale nie wiem jak zachowuje sie w cieplejsze dni i jak szybko wiąze? Moze ktos porownac mi go do Reda?
hej dziewczynki. ja pracuje na red z noble i jesli mam alergiczki to na blue. do tej pory nie mialam problemow, ale zawsze utrzymuje wysoki % wilgotności w salonie - to moje faworyty jesli chodzi o kleje i nie zamienie ich na zadne inne.
Zamawialam ostatnio z evo, ale jestem zawiedziona z obslugi, a ich klej sprawil ze zachryplam. Pisze tez dlatego w tej sprawie. Jakkolwiek u evo rzes i klejow napewno zamawiac nie bede, to widze ze maja pelna oferte jesli chodzi o brwi, a brwi chcialam wporwadzic u siebie, bo w okolicy nikt tego nie ma. Powiedzcie czy maja dobra jakosc tych farbek 3D i innych produktow do rekonstrukcji i naprawy brwi?
ja mam je stosunkowo niedawno (około pół roku) zrobiłam na nich okołow 10-12 pan i powiem szczerze ze zachwytu nie ma- kolory brązowe wpadają w czerwienie a w połączneiu z greenem dają niezbyt ładne szarości
nie wiem, może tak ma być... poza tym są dla mnie za gęste, średnio mi się pracuje bezpośrednio z pióra
na razie zmieniłam pigmentu na inną firmę, poobserwuje jak sie zachowują te nowe barwiniki i po jakimś czasie bede miałą porównanie
moze sie okaze ze wcale nie sa takie złe
zobaczymy
Dziewczyny czytam i czytam.... zgłupiałam. Pracowałam długo na hs4, od jakiegoś czasu po 2 tyg sypały się rzęsy, później zaczęłam go mieszać z hs11 oba z evo, znów zaczęły się sypać, ostatnio się skusiłam na super szybki ze star lash academy i to samo, pracuje na nim dwa tygodnie i mam mnóstwo poprawek. Kleje same objętościówki i potrzebuje szybkiego kleju który będzie trzymał pięknie do następnego uzupełnienia. Proszę pomóżcie.
Powoli dochodze do wniosku, że moje umiejętności nagle zmalały albo coś jest nie tak z tymi klejami, jest tak wiele rodzajów, zamiast skupić się na 3-4 super.
Angelika sprobuj x z sl, u mnie się sprawdzil, ale jego minusem są mocne opary
Angelika zajrzyj tu, jakiś czas temu odpowiadałam na podobne pytanie, wystarczy, że rozwiniesz pod moim zdjęciem (Anna Chrostowska):
Pytania | Pytanie do instruktora
dziewczynki czy któraś z was testowała jeszcze te farbki 3D ewo? rzęsowa raczej nie poleca, a jakie są wasze odczucia? please helppp
Na wstępie chciałam się przywitać
Jestem z Krakowa i robie rzeski juz dwa lata. Ciesze się że trafiłam na to forum.
Pozdrawiam was wszystkie gorąco
U mnie bardzo podobnie ostatnio. Nie wiem co się dzieje. Robie rzęsy już dwa lata. Nigdy mi się nie przydarzyło jeszcze żeby ktoś się skarżył na to że mu sie sypią rzesy, a ostatnio miałam dwie klientki do poprawki. No i teraz nie wiem co się dziej. Kleiłam na hs4 i hs5 i zawsze było super. Często mieszam je ze soba. Kleiłam na nowych kejach. Gdy mi napisała druga, że jej sie sypia to kupiłam nowy primer i cleaner i nowe kleje z Magnitica. Jednej zrobiłam poprawke mineło już 1,5 tyg i jak na razie mowie ze wszytko oki. A druga po kilku dniach znowu mowi ze wypadaja jej rzesy tylko z tego jednego oka (tego samego co ostatnio). No i nie wiem czy ja robie coś żle czy ona cos z tymi rzęsami kombinuje. Podejrzewam że to od spania ale nie mam pewności. Za pierwszym razem myslałam że to od łzawienia bo oko jej tak łzawiło, że rzęsy były ciagle mokre, a teraz to już nie wiem. Tym razem kleiłam jej na Queen z Magnitici. Klej mam pierwszy raz i klei fajnie ale szybko glucieje na kamieniu. Napisałam do sklepu jakie warunki sa potrzebne do jego przechoowywania bo na opakownaiu nic nie pisze. Jestem już troche przestasznoa i zamówiłam kolejny nowy primer, cleaner i klej tym razem z SL.
Otworzyłam nową butelke hs11 i dziewczyny mi narzekają że oczy pieką podczas aplikacji Sama też mam jakieś wrażenie jakby miał większe opary.
Czy któraś z was też tak ma na tym kleju z ostatniej dostawy w evo ?
u mnie też po hs11 z evolashes okropne alergie i pieczenie, na dodatek po odkreceniu buteleczki poszedl mi dym, wystraszyłam się jak diabli!
Hs5 i red z noble nie ma takich faz i ładnie trzyma, zadnych damiernych oparow nie ma.
Dziewczynki czy któras z Was miala jeszcze do czynienia z tymi farbkami do brwi z evo?
Mnie niestety ukochany Red bardzo uczula, bardzo! Planuje wyprobowac nowe kleje od M lashes
poprzednia buteleczkę 11 pokochałam właśnie za mniejsze opary . . . a teraz mam wrażenie że opary ma podobne do 4 i klientki narzekają podczas aplikacji
Ja mam hs11 dostałam ok tygodnia temu. Nie klei mi wcale wiec mieszam z Queenem. Chciałam sprawdzić opary tego hs 11 i wynalazlam sobie luki w rzęsach na swoich oczach i przykleiłam na otwartym oku po ok 2-3 sekundach takie opary odczuwałam i utrzymywały sie do ok minuty . Klientki to samo, jak skończę kleić to musza poleżeć kilka minut bo je piecze
U mnie hs11 pracuje ok
Monigue o jakie farbki chodzi ? O pigmenty ? Co chcesz wiedzieć ?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)