ja już jestem po
trzy godzinki i stylizacja wykonana. jestem zadowolona ... wiem, że dużo mi brakuje do doskonałości ale najważniejsze że dziewczyna jest zadowolona z efektu. nawet troszkę się porządziłam jak "rasowa" stylistka

i zaproponowałam inny profil rzęsy niż dziewczyna wcześniej nosiła. jakoś jej rzęsy prosiły się o "C".
bałam się do samego końca co mi z tego wyjdzie i nawet zaproponowałam, że przez pierwszy tydzień ma ewentualne poprawki gratis (jako pierwsza odważna

).
w czwartek chyba będę miała następną osobę, tym razem obcą kobitkę ... jakąś znajomą dalekiej znajomej.
dzięki dziewczyny za rady i podpowiedzi.
co do tych kursów, to tak już jest że jak się nie dopytamy to nie wszystko niestety będziemy wiedzieć. a najwięcej pytań pojawia się właśnie w trakcie pracy.
idę w niedzielę jeszcze na kurs Semi Permanent Maskara z Black Lashes, muszę sporządzić sobie listę i dopytać instruktorkę (to ta sama co mnie szkoliła z 1:1)o to co mnie jeszcze nurtuje na temat metody 1:1