dziewczyny, gdzie wy widzicie, że one posklejane ... powiększyłam jak mogłam i tego nie widzę ... sprawdzam każdą jedną i rozdzielam, wydawało mi się że jest wszystko ok
jeśli one są faktycznie sklejone (bo jako osoba początkująca, nie upieram się że nie) to jak to się ma do metody express. miałam przyjemność być przy szkoleniu z tej metody i rzęsy były przyklejane jakby po wierzchu, czyli nie było siły by nie były sklejone i każda była oddzielnie. jakim cudem to ma rację bytu a jak człowiek sklei rzęsy niechcący to jest jakaś tragedia? ... po kilku dniach? ... przecież express zdejmuje się po dwóch tygodniach?! proszę o odpowiedź bo zaczynam już głupieć ... dochodzę do wniosku, że moje szkolenie było do du..y i nic już nie wiem. od razu uprzedzam, że nie stać mnie na chwilę obecną na jakieś doszkalanie
czy dobrze rozumiem, że trzeba pilnować każdej jednej rzęsy by nie przywarła do niej inna bo będzie właśnie taki efekt? ... a jak to ma się do express w takim razie?