Dziewczyny na stole jadalnianym? To nie lepiej juz na zwyklym lozku w domu? Wspolczuje tej osobie ktora lezy tam tyle czasu
Dziewczyny na stole jadalnianym? To nie lepiej juz na zwyklym lozku w domu? Wspolczuje tej osobie ktora lezy tam tyle czasu
Jeżeli normalnie pracujesz jako mobilna stylistka to pamiętaj o swoim kregoslupie. Klientki poleza chwilę a Ty wyjdziesz i u kolejnej też nad łóżkiem będziesz się krzywic? Klientce nie pasuje? Takie masz warunki jak będziesz się nad nią wyginac to co zrobisz zostawisz kiedyś u fizjoterapeutów. Stoły do masażu się w pełni sprawdzają to chyba najlepsze rozwiązanie dla mobilnych, sama swój 3 seg upolowalam tanio na allegro.
Zdecydowanie stół do masażu ale nie jadalniany Jak ktoś profesjonalnie usługi wykonuje to i stać go na profesjonalne łóżko
Wiadomo, że łóżko do masażu jest najlepszym wyjściem. Jak przyjmuje klientki to tylko na takim łóżku. Jak jadę do domu do Polski i wtedy robię rzęsy swojej mamie to nie zabieram ze sobą łóżka. Moja mama leży na kocu na stole i jest Jej wygodnie To nie jest stolik do kawy tylko duży stół. Wiem, że nie jest to profesjonalne ale muszę przyznać, że dla mnie również całkiem wygodne. Raz zrobiłam rzęsy siedząc na podłodze przy kanapie i kilka razy w takiej samej pozycji tylko przy łóżku. To był koszmar, byłam cała obolała, ale nie miałam wtedy innego wyjścia. W porównaniu z tym łóżkiem i kanapą stół jest o wiele wygodniejszy. Przynajmniej moim zdaniem
Zapraszam na mój rzęsowy blog w nowej odsłonie
http://wimpernmannheim.blogspot.de/
Oraz na moją strone fb
https://www.facebook.com/LashesByBasia/
uważam ze dla nas stół jadalniany o wiele lepszy niż kanapa i siedzenie na czworakach gdzie nogi dretwieja po 15minutach. i kręgosłup dziwne rzeczy robi.
nie zmienia to faktu że lepiej i profesjonalniej kupić łożko ktore kosztuje ok 300 zł. mikołaja poprosić czy coś .
ja tylko raz w zyciu kleilam rzesy przy zwyklm łóżku...i powiedziałam never !
zgarbiona, obolala, zła....masakra.
swoje segmentowe łożko kocham, aczkolwiek marzy mi sie lepsze
O.K. czyli łóżko do masażu, ale tylko powiedźcie mi, czy Wy kładziecie głowę klientki w tym otworze na twarz, czy z drugiej strony? I jakie lepsze w tym przypadku dwu, czy też trzy segmentowe? Które wygodniejsze? no i co z krzesłem? wozicie ze sobą jakiegoś hokera, czy jak to wygląda
nie no bez przesady , wyobrażasz sobie targać ten stół + krzesło + może jeszcze lampę. raczej chodzi o ułatwienie sobie życia a nie utrudnienie. klientka zapewne posiada krzesła + poduszki by sobie wyregulowac wysokość. ja mam stół ustawiony do wysokosci zwykłgo krzesla i nic nie zmieniam co najwyzej poduszka pod pupę.
co do lozka - tamta dziura jest zatykana wiec nie ma problemu. poza tym dla mnie zadna roznica czy z tej czy innej strony. i cy 2 czy 3 segm tez nie widzę różnicy. chyba ze planujesz cos robić by klientka sobie siedziala
Ja układam klientkę tak jak idą podłokietniki, do nich przykręcam lampę biurową, która po złożeniu zajmuje malutko miejsca w torbie
a co zrobić jeśli to klientka skarży się na ból w plecach podczas przedłużania ? mam zwyczajny fotel kosmetyczny czyli standard, a już niejedna klientka po godzinie wierci mi się niemiłosiernie mówiąc , że drętwieje przecież musi leżeć płasko , jak tylko podniosę fotel to w rewanżu mój kręgosłup mnie boli . pozwalam usiąść rozciągnąć się , ale pomaga to tylko na chwilę . co jeszcze mogę zrobić ? kupić jakąś ortopedyczną poduszkę pod kręgosłup klientki ? tylko ja mam taki problem ?
Tez mam takie klientki
Zwijam wtedy koc i kładę im pod plecy
i leżą spokojnie
dziękuję bardzo za radę , już jutro zastosuję bo to wiercenie doprowadza mnie do szału
szybki patent, kupić dodatkową gąbkę lub zastosować wałek wysoki pod kolana, wtedy odcinek lędźwiowy kręgosłupa prostuje się, mięśnie rozluźniają i ból znika w mgnieniu oka
Witajcie Dziewczyny! Jestem świeżynką, mam nadzieję, że mogę nieśmiało dołączyć do Waszego grona? Mimo ukończonych kursów miesiąc temu, jeszcze nie zaczęłam działać i na razie na pewno ograniczę się do intensywnych treningów na znajomych Nie ukrywam, że po szkoleniu mam nadal masę wątpliwości i przede mną dużo nauki! Chciałabym, żebyście wyjaśniły mi jedną rzecz - chodzi o dobór długości rzęs - na szkoleniu generalnie instruktorka przedstawiła mi główną zasadę, że wybieramy się 4-5 długości co 1 mm i w kąciku wew. dajemy najkrótszą, a w zewnętrznym najdłuższą i tutaj na forum zresztą też zdążyłam wyczytać, że tak wiele z Was robi, zgadza się? Czy zawsze stosujecie taką zasadę? Rozumiem, że można też zrobić bardziej naturalny efekt - w kącikach wew. i zew. tę samą długość, a na środku inną trochę dłuższą? Podpowiecie co i jak i czy w dobrym kierunku podążają moje myśli?
diamond69 niezupełnie. Nie ma takiej zasady, że wybierasz sobie kilka długości i lecisz od najkrótszej do najdłuższej. Fakt, w kąciku wewnętrznym zawsze znajdą się cieńsze i krótsze rzęsy ale w kąciku zewnętrznym najdłuższe zazwyczaj już nie. Jeśli chodzi o długość to dobierasz zawsze indywidualnie do potrzeb klientki oraz możliwości jej naturalnych włosków. Jednej klientce zaaplikujesz krótkie 2-3 rozmiary a innej wg życzenia 8 albo więcej. Nie ucz się robić szablonowo - każde oko jest inne.
Jak masz wątpliwości to dzwoń do swojej instruktorki, na pewno Ci doradzi. Fotografuj też swoje aplikacje, jeśli nie masz możliwości aby zobaczyła Twoje prace "na żywo" to ze zdjęć będzie łatwiej jej ocenić i ewentualnie poprawić I działaj na znajomych, teraz na święta to chętnych Ci nie zabraknie
www.trooskawka.pl
INSTRUKTOR stylizacji rzęs
FB https://www.facebook.com/Trooskawka-...55544/?fref=ts
Izi, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź Logicznie rzecz biorąc też wydawało mi się to trochę dziwne, bo faktycznie w zewnętrznym kąciku często są rzęsy równie krótkie jak w wewnętrznym, dlatego czuję, że nie poznałam zasad, którymi -chociaż na początku- należałoby się kierować Z drugiej strony jeśli w obu kącikach (zew. i wew. ) dam rzęski takiej samej długości, a na środku dłuższe, to chyba efekt końcowy nie będzie zbyt zachwycający, prawda?
Witam wszystkich orientujecie się może ile od otwarcia ważny jest primer i cleaner z Evo Lashes pozdrawiam
Szczerze mówiąc na szkoleniu instruktorka powiedziała mi jedynie, że jeśli zrobimy kąciki wewnętrzne i zewnętrzne takiej samej długości, a środek dłuższy to efekt będzie taki bardzo naturalny, dlatego raczej stopniujemy długości od kącika wewnętrznego do zewnętrznego... czyli wprowadziła mnie w błąd?
Chociaż z tego, co zdążyłam obejrzeć w galerii rzęs na forum to większość dziewczyn chyba zakłada rzęsy właśnie stopniując długości od kącika wewnętrznego do zewnętrznego, prawda? A czy możecie mi czysto teoretycznie (!) napisać jakie są w ogóle możliwości doboru długości rzęs? Teoretycznie, bo w praktyce wiadomo masa treningów przede mną
Moim zdaniem to świetnie gdy efekt jest naturalny i to wlasnie chodzi
diamond, do każdej klientki musisz podejść indywidualnie. Sposób w jaki stylizujesz oko jest uzależniony od tego czy klientka ma głęboko osadzone oczy, czy ma opadającą powiekę, czy duże oczy i tak dalej. Nie zrobisz oka otwartego (czyli środek dłuższy) klientce z dużymi oczami bo to nie będzie naturalny efekt jak sądzisz, to będzie efekt komiczny bo jeszcze bardziej jej te oczy powiększysz i będzie wyglądała jakby miała wytrzeszcz.
Nie możesz przyporządkowywać stylizacji jak teraz to robisz czyli otwarte oko = naturalne a kocie = drapieżne i odważne bo tak po prostu nie jest. Tak samo jak z ubiorem. Jednemu w rurkach jest super, inni powinni sobie odpuścić prawda? Ze stylizacją oka to samo - indywidualnie.
chyba 3 miesiące,ale nie wiem na 100 %, ja zmieniam po 1,5 -2 miesiącach
Ladyss, dziękuję za odpowiedź Rozumiem, że do każdej osoby podchodzi się indywidualnie, tylko ja w takim razie nie przerobiłam zbyt dokładnie (jeśli w ogóle...) stylizacji oka, jedynie miałam wspomniane o tym, o czym napisałam wyżej Miałam nadzieję, że znajdę tutaj mini-ściągawkę z teorii stylizacji oka, żeby móc się do czegokolwiek odnieść w praktyce, bo tak w ciemno to nie czuję się zbyt pewnie, a nie chciałabym zrobić z klientki jakiejś kreautury
Ale wyprowadźcie mnie z błędu, jeśli źle myślę, ze jeśli chodzi o dobór długości to możemy albo stopniować od najkrótszej w wewnętrznym kąciku do najdłuższej w zewnętrznym albo środek najdłuższy, a w obu kącikach krótsze. Albo wszystkie rzęsy tej samej długości. Czy jeszcze jakieś inne opcje są, na które nie wpadłam?
Wszystkie rzęsy jednej długości napewno nie. Ja zawsze aplikuje krótsze rzęski w zewnetrznych kącikach, szczególnie że naturalne są tam z reguły dosyć krótkie i delikatne. Myślę, że warto wybrać się na doszkolenie, na którym rozwiejesz wszelkie swoje wątpliwości, poprawisz błędy i poczujesz się pewniej
Zapraszam na mój rzęsowy blog w nowej odsłonie
http://wimpernmannheim.blogspot.de/
Oraz na moją strone fb
https://www.facebook.com/LashesByBasia/
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)