wszystko co zwiazane z motoryzacją
wszystko co zwiazane z motoryzacją
o wow mam 2 kumpele, które się tym zajmują z tym, że jedna z naciskiem na motory i te dziwne wyścigi. Raz nam pokazała taki filmik i gościu skakał na motorku nad takim ogniem itp. Normalnie mi się wszystko ściskało ze strachu jak to widziałam.
no nie dziwie Ci się mnie jak coś takiego widzę też zapiera dech i to nie tylko jak takie akrobacje wykonują motorami ale i autkami ja jakoś bardzo jestem przywiązana do samochodów i to jest jednocześnie moja pierwsza pasja
Kocham Lamborghini Gallardo i HONDE fireblade A wszystkie akrobacje na motorach wzbudzają we mnie pełen podziw...i tez bym tak chciała
ja bym nie chciała wykonywać żadnych akrobacji jakoś mnie do tego nie ciągnie.
za to uwielbiam wyścigi samochodowe i drift
niedaleko mojej miejscowości jest tor kartingowy na którym już miałam zaszczyt poćwiczyć
---------- Dodano o godzinie 11:58 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 11:57 ----------
motorek ładny i na dodatek w moim ulubionym kolorku
Ja bym chciała choć się boję, bo jak byłam mała i jechałam na wakacje byłam swiadkiem wypadku dwóch motocyklistów... do dzisiejszego dnia jak sobie to przypomne pojawia mi się to wszystko przed oczami...Ich ciała i części motorów były porozrzucane we wszystkich kierunakch..masakra
też widziałam kiedyś jak przy wyścigach samochodowych zderzyły się 3 samochody i też była to masakra ale tak mi się podobają szybkie sportowe samochody że musiałam przezwyciężyć strach i lęk żeby móc jeździć jak na razie na dobre mi to wyszło bo mogę bez problemu udoskonalać swoje umiejętności i uczyć się czegoś nowego
po prostu ja bez samochodu nie mogłabym żyć
ja jeżdżę po torze BMW bo uczę się driftu jeśli chodzi o wyścigi to HONDA
Dosyć ekscentryczne połączenie, pazurki i driftowanie, myślałem że drifting to domena mężczyzn a tu proszę, ah to równouprawnienie
"Dosyć ekscentryczne połączenie, pazurki i driftowanie"
zgadzam się z Tobą
z tym że to bardziej dla mężczyzn hmmm też się zgodzę
ja pamiętam że od dziecka zamiast lalek wolałam samochody i tak mi zostało do dziś i raczej się z tego nie wyleczę zresztą nawet nie mam zamiaru
---------- Dodano o godzinie 13:55 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:53 ----------
samochody mnie relaksują
a widok zdziwionych facetów którzy stoją jakby ich wmurowało w asfalt jak wierzdŹam na tor BEZCENNE
Dziewczyny a macie jakies swoje fotki ? chętnie bym obejrzała
ja na szczęście już prawo jazdy mam od 2 lat jak na razie szczęśliwie jeżdżę bez kolizji itp (odpoukać w niemalowane)
tylko na swoim koncie mam kilka wylotów z zakrętu na torze kartingowym a więc bezpieczne w miarę
a o jakie zdjęcia Ci chodziło
---------- Dodano o godzinie 19:10 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:09 ----------
ja niestety nie posiadam swoich fotek jak siedzę za kierownicą ponieważ nie ma mi kto ich robić
na B to ja też mam szkoda, że się nie da wymienić na inną kategorię, bo z chęcią bym to zrobiła
ja byłam w trakcie robienia na kat. C niestety czas mi nie pozwolił a teraz muszę zaczynać od nowa
ale moje plany trochę się zmieniły teraz mam zamiar zrobić papiery na coś innego
uwielbiam auta , motocykle oczywiście ścigacze im szybszy tym lepszy(tyczy się i auta i motoru) najlepsze jest to że i tym i tym umie jeździć ale nigdy nie mam czasu ani chęci zrobić prawka
Widzę że mamy podobne zainteresowania jeżeli chodzi o auta i drifting
Może była któraś z Was na pasterce na Salmopolu w Szczyrku? Tam to się dzieje. Fury jak ta lala, goście i laski driftują po zakrętach a po jednej i drugiej stronie ulicy stoją ludzie i robią zdjęcia, tego widoku nie da się opisać. Już nie mogę się doczekać żeby skończyć prawko i jeździć razem z nimi
Pozdrawiam wszystkie fanki szybkiej jazdy
http://bellissima-joanna-werbska.blogspot.com/
"Możesz wychylić do dna nawet litra, a jednak,
Nie odnajdziesz uczuć w dużych cyckach bez serca..."
ja uwielbiam gokarty i w sumie na tym się kończy, bo nic więcej mnie w samochodach nie kręci, ale mam w klasie koleżankę, największy kibic F1 jakiego kiedykolwiek widziałam, a z racji, że ma finansowe możliwości, jeździ i ogląda na żywo te wszystkie "pierdoły"
"Każdego dnia jeden mały krok do przodu."
bł.Jakub Alberione
ostatnio poznałam jedną dziewczynę, która od dziecka jeździła/jeździ na gokartach.. Wiek pozwolił to zrobiła sobie prawko. I jeżdżąc samochodem mówi że czuje się jakby ulica była torem wyscigowym i ciężko jej sie oduczyc ze to zupelnie co innego. Raz z nią jechałam samochodem i nigdy wiecej ! Omija te samochody jak w grze jakiejs .. Dobrze jeździ, nawet bardzo dobrze. Ale nie czułam sie z nia bezpiecznie.
Natalia moi koledzy tez tak jeżdżą Ale ja w przeciwieństwie do Ciebie to kocham
http://bellissima-joanna-werbska.blogspot.com/
"Możesz wychylić do dna nawet litra, a jednak,
Nie odnajdziesz uczuć w dużych cyckach bez serca..."
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)