Nie bardzo wiem czy w dobrym temacie pytam ale jak cos to prosze o przeniesienie.bardzo chce sie nauczyc dobrze robic paznokcie zelowe na formie, zaczelam kilka miesiecy temu i tak sie bawie a, ze jestem cierpliwa to probuje i probuje, kilka kolezanek tez przychodzi.
Moja zmora sa pekajace w poprzek boczki paznokcia dokladnie na lini laczenia naturalnego z przedluzeniem zelowym -mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi - wiem, ze pewnie za mocno wypilowuje ale jak nie wypiluje tak to sa takie malo zgrabne i szerokie wiec prosze doradzcie fachowo jak powinnam to robic.
A drugi problem ale to nawet bardzo podobny to jak robie frecha to czesto mi sie zdarza, ze spilowuje te cienkie koncoweczki biale, ktore sa wlasnie przy linii laczenia sie naturalka z zelem - jak dokladnie powinnam pilowac, zeby tego unikac albo jak nakladac zel zeby tak sie nie robilo a moze ja zwyczajnie za malo daje zelu budujacego no sama nie wiem - doradzcie cos samoukowi