Tush odsyłam Cię do tego tematu -> http://forum.wzorki.info/metoda-zelo...czanie-14.html
była mowa o pękaniu nabłyszczacza a także o wielu innych rzeczach i problemach.
Tush odsyłam Cię do tego tematu -> http://forum.wzorki.info/metoda-zelo...czanie-14.html
była mowa o pękaniu nabłyszczacza a także o wielu innych rzeczach i problemach.
Dziewczyny mam problem...
Dwa tyg temu zrobilam klientce zel na naturalna plytke, paznokcie robilam tak jak zawsze dodam ze zakladalam jej zel po raz trzeci a jej paznokcie byly juz dosc dlugie.
Tydzien temu zel pekl na pol w miejscu krzywej C, paznokciec naturalny sie nie uszkodzil i nalozylam zel od nowa a w miejscu krzywej dalam go troszke wiecej, dwa dni pozniej spuchl jej caly palec i bierze antybiotyk, strasznie mi glupio bo to moja najlepsza klientka. Spilowalam caly zel a palec ma nadal spuchniety i ja boli.
Dziwne dla mnie jest to ze paznokiec nie jej wogule uszkodzony nie widac na nim zadnych zmian, gdyby w tym miejscu miala rane nie nalozylabym jej zelu, ale wszystko bylo ok. Nie wiem w czym jest problem sadze ze skoro to naturalne paznokcie nawet gdy udezlyla sie lekko paznokiec odskoczyl w gore i przez to zaczal puchnac.
Mialyscie juz podobny problem, macie jakies rady
a moze jednak na środku cos sie dzieje pod płytka? moze uderzyla przyznac sie boi? albo ma z boku wrastający paznokiec lub zanokcica jakas?> najlepiej zeby poszla do dermatologa niestety czesto widzę (nie mowie Natalia ze u ciebie tak musialo byc) u wielu stylistek ze przy opilowaniu pazurkow i checi ich wyszczuplenia z boku pazurek rosnie jakby sobie osobno nie pod zelem... robi sie wtedy taki schodek i wtedy taki kawalek moze wrastac... najlepiej zeby poszla do specjalisty dermatologa zebys ty potem nie miala problemow z jakiegos powdu..
Ostatnio edytowane przez samaron ; 17-11-2012 o 15:59
Mysle ze nigdzie nie udezyla, choc mialam jeden przypadek ze robiac lozko paznokciec pekl w pol razem z naturalnym, ale rana byla widoczna wiec sciaglam tego paznokcia i zostawilam do odrosniecia. Wydaje mi sie ze ona moze miec jakis problem bo ma dwa palce jakby zlamane tz te ostatnie kostki. Bede sie modlic zeby zeszlo jej opuchniecie
dziekuje
Palec ma jeszcze spuchniety chcialam jej sciagnac do konca zel bo zostawilam troche zeby jej za duzo nie naruszac ale nie chce (twierdzi ze bardzo ja boli) nie bede jej na sile trzymac. Przyjdzie w poniedzialek i zobaczymy. Sie tak zestresowalam ze odechcialo mi sie robic paznokci, uwazam zeby nie bylo zadnych nieprzyjemnosci a tu zawsze cos. Dobrze ze kobieta wyrozumiala w sumie to sama stwierdzila zeby jej zel polozyc na tym peknieciu, ale powinnam go nie klasc.
Kochane chcialabym jeszcze sie Was zapytac co robicie aby uniknac takich problemow
Ostatnio edytowane przez natalia.gras ; 17-11-2012 o 18:24
Natalia, to jest chyba tzw. ryzyko zawodowe , wpisane w nasz zawód. Ja mam Panią, której nic się nie trzyma, a mimo to co 3 tygodnie przychodzi. Musisz się uzbroić w cierpliwość i mocne nerwy w tej pracy :-)
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasja http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
Nie mam zdjęcia, ale zawsze jak robię hybrydowego frencza to końcówka odpryskuje :/ Nie wiem czy to przez hybrydy, kupiłam trochę tańszą z Charbonne za 39zł, i nie wiem czy to właśnie w tym leży problem. Używałam koloru z tej firmy i trzymał się świetnie. A teraz powiem tak że aż się boję jak ktoś chce tego Frencza
Wszystko robiłam tak jak zawsze, matowienie, odtłuszczenie, primer, baza, kamuflaż, końcówka, top.
Aniuta mi tez sie słabiej trzymaja frenche hybrydowe niz kolor jednak wydaje mi sie ze to kwestia warstw na koncowce
hey dziewczyny ja nie mam jak pisac poprawna polszczyzna poniewaz jestem w uk i nie mam polskiej klawiatury, po drugie jestem juz tutaj 7 lat i troche mi sie zapomnialo nieraz jak sie pisze po polsku bo ciagle angielskim operuje, za to dostaje sie odrazu minusowe punkty, hmm widze nie za dlugo zagoszcze na forum ;-/ a szkoda
Nie wiedziałam że angielska klawiatura różni się od polskiej naprawiam laptopy z Anglii i ze Stanów jeden i wyglądały tak samo.
Ostatnio edytowane przez hersa ; 19-11-2012 o 12:52
Nie odpowiem z jakiego powodu dzieje się tak u Ciebie,ale żel może pękać wtedy gdy jest go po prostu zbyt dużo.
Często dzieje się tez tak jak np.na hybrydę położy się normalnego glossa.mam tu na myśli hybrydę na przedłużonym paznokciu,bo na naturalny raczej nie polecam takiej kombinacji
Ale tutaj tez nie ma reguły,bo niektóre hybrydy jakoś daja rade a niektóre się buntuja i pękają
Zyza, wczoraj robiłam ponownie hybrydowego frencza, zobaczę jak teraz będzie się trzymał. Bardzo się przykładałam, choć i tak jeszcze wprawnej ręki nie mam.
W sumie baza, 2x beż, biały cienko, top, to jakby nie patrzeć 5 warstw :/
U mojej mamy dosłownie odpryskuje już po kilku dniach, może to kwestia też tego że ma pracę fizyczną, i dłonie ciągle mają kontakt z różnymi rzeczami?
Dziękuję za odpowiedź.
Frenche generalnie gorzej się trzymają. A Mama jakie ma paznokcie? Nie da się ukryć, że hybryda trzyma się na twardych naturalkach trochę przed opuszek. Jak Mama ma miękkie i jeszcze długie paznokcie to płytka dużo pracuje no i logiczne, że hybryda odpryśnie
karchola, mama ma z natury twarde paznokcie, i zawsze nosi je krótko obcięte.
No to już mi nic do głowy nie przychodzi, firmy nie znam ale pisałaś, że kolor trzyma się długo wiec zmiana topu/bazy też nie bardzo by pomogła. Ja osobiście w ogóle nie przepadam,za hybrydowym frenchem. Wolę położyć żel na naturalki z wielu względów
ja też miałam ten problem ale przy frenchu bardziej 'obtulam' wolny brzeg i zawsze do coś dało nie odpryskuje tak szybko
Ostatnio edytowane przez samaron ; 28-11-2012 o 17:36
Dziewczyny mam pytanie.
W przyszłym tygodniu będę znajomej robić pazurki hybrydowe. Ona nigdy nie ma pazurków pomalowanych, ale w tym roku chce sobie zrobić na czyjeś tam urodziny.
Dziewczyna ma krótkie pazurki (nie obgryzione) i dość szeroką płytkę, ale za nic nie pozwala sobie ich przedłużyć.
Stąd moje pytanie : Czy jak będę jej malować pazurki kolorem to czy dojeżdżać nim do skórek z każdej strony, żeby paznokieć był cały kolorowy, czy może jednak jak zwykłymi lakierami nie dojeżdżać do brzegów żeby optycznie wysmuklić płytkę? Czy może w przypadku hybryd wygląda to jak niedorobione pazurki ?
Przy zwykłym lakierze, z bliska niedomalowane boki też wyglądają na niedorobione, nie ma różnicy. Ja maluję bazą i nabłyszczaczem po całości, kolor tak, by optycznie wysmuklić. Czasem lubię poskubać, a tak nie ma bardzo jak i dłużej wygląda estetycznie
Ja mam smukłą płytkę, ale jak maluję lakierem, to i tak po bokach nie domalowuję tego tak mocno nie widać, zależy jakim kolorem będzie chciała hybrydę, skoro nie malowała pazurków, może nie wiedzieć, że tak się robi aby wysmuklić płytkę, zwłaszcza, że ma szeroką i może powiedzieć, że ma niedomalowane pazurki więc jej wytłumacz na czym to polega
Możesz pobawić się w cieniowanie i po bokach zrobić ciemniejszym kolorem a na środku płytki jaśniejszym a nawet z drobinkami. Optycznie pomoże
Dokładnie, ewentualnie kropeczki, albo paseczki cienkie, a jak będzie chciała sam kolor, to moim zdaniem boczków do końca nie malować
Witam serdecznie
mam takie pytanie,od jakiegoś czasu robie pazurki na szablonie i mam pare pytan,bo wydaje mi sie ze cos robie nie tak..
wykonuje szkielet i po utwradzeniu szkieletu przemywam go clienrem opiłowuje go troszeczke,zeby nadac pazurkowi troszke kształtu,nastepnie nakładam cover,końcówka french,buduje krzywa C,piłuje...
niestety pazurki czasami podchodza powietrzem po bokach nigdy mi sie to nie zdarzało przy pracy na tipsach,oczywiscie oduwam skórki ,odpylam,primer tak jak zawsze przy pazurkach robonych na tipsie,czy winą może być przemywanie po zrobienie szkieletu?z góry dziekuje za odpowiedzi
Mam pytanie
Po jakim czasie utwardzania w lampie żelu na formie zaciskacie tunel? Jestem ciekawa bo nigdy nie wiem czy to już, czy nie odcisnę sobie zaciskarki lub nie złamie już twardego paznokcia.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)