powiem ci, że jedna z moich klientek miała zielonego dużego palucha (u nogi), tylko że powiedziała mi już przy wyjściu i nie miała czasu pokazać. wysłalam ją do dermatologa. wcześniej ona poszła do apteki (nastraszyłam ja trochę) po maść na grzybicę i pokazała go aptekarce, a ona powiedziała że to siniak od butów. ma maść i jej przechodzi, ponoć już połowy nie ma. być może to "twoje" to też siniak od uderzenia? ale to tylko jedna z opcji