ja daję dwie warstwy to chyba musze zmienić żel
ja daje je na zmatowioną płytkę ja nie uzywam clenera tylko odtłuszczam paznokcie psikając je skinsept purem który tez uzywam na samym początku do dezynfekcji dłoni
ja daję dwie warstwy to chyba musze zmienić żel
ja daje je na zmatowioną płytkę ja nie uzywam clenera tylko odtłuszczam paznokcie psikając je skinsept purem który tez uzywam na samym początku do dezynfekcji dłoni
a mi się tak robiło jak miałam żarówkę do wymiany. Nie świeciła już mocno i promienie UV nie dochodziły do brzegów i żel jakby się podwijał po bokach. Kupiłam lampkę na 4 żarówki (wymieniam je co 7-8 miesięcy) i mam pięknie utwardzony żelik
Wszystko jest w naszych rękach, więc nie mogą zostać pominięte.
(G. Chanel)
Hej.
A myślałam, że to ja coś źle robię a widzę że nie tylko ja mam ten problem.
Też robią mi się takie jakby grudki/bąbelki jak robie french. I mam ten sam żel co Ty, Extreme White od Dobrej rady. Kiedy nakładam żel to jest wszystko ok a gdy wyjmę z lampy są juz te grudki. Nie jest ich dużo i nie zawsze ale zdarzy się i nie wiem dlaczego. Zanim maluję french, pokrywam paznokiec cienką warstwą clear'a. Może to taki "urok" tego żelu;p na szczęscie te grudki bardzo łatwo idzie spiłować bloczkiem i jest ok ale zastanawia mnie czemu się tak dzieje
Bąbelki mogą pojawić się z dwóch powodów:
-maleńkie drobinki paproszków dostały sie do pojemniczka z żelem
-zbyt intensywnie wymieszany żel, wówczas wtłaczamy powietrze. Żel należy wymieszać i odstawić na jakiś czas.
Gdy mieszałam pigment tuż przed nałożeniem zawsze pojawiały się bąbelki po utwardzeniu odkąd to robię stosunkowo wcześniej problem zniknął.
tez mialam ten problem ..ale mam bardzo rzadki zel wiec jesli dam grubiej to tak sie wlasnie robilo... teraz daje dwie cieniutkie warstewki i jest ok... aaaaa i tylko ten exstremalnie bialy tak sie robil, soft i normalny byl ok....
Ja mam extrime white z nail design i też mam bąbelki po wyjęciu z lampy,już dzisiaj zacznę szukać nowego białego żelu.
Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
lepiej nałożyc dwie cienkie warstwy białego żelu niż jedna grubą.
A ja mam żel biały z Semi Nail ale biały radzę kupować nie w tych dużych opakowaniach np 30ml, tylko np. 15ml. Konsystencja jest o wiele lepsza, ja mam właśnie tę pietnastkę i mimo , ze firma nie jest za słynna to żel jest gęsty i bardzo dobrze kryjący, wystarczy cienka warstwa i powstaje piękny french i nie robią się żadne babelki, grudki itp. Ja zawsze przy zakupie prosze o otwarcie żelu, niekture nie mają wieczka więc można sprawdzić chociaż wzrokowo... Co się kupuję..
Ja mam zel jak anchel z Naildesign i szczerze jestem z niego bardzo zadowolona, osobiscie nigdy nie mialam problemu z tymi zelami np. boblujacy french
Ten żel dobrze kryje,podoba mi się i też nie zawsze bąbluje ale chętnie spróbuję czegoś nowego. Mam zestaw startowy z nail design i muszę powiedzieć,że jak zrobiłam mojej mamie na naturalne to trzyma się super,jest twardy a nie jak pisały niektóre dziewczyny-gumowy i nie schodzi płatami,tylko strasznie ciężko go się piłuje
Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
ja jestem zadowolona z tej firmy pracuje na ich produktach od poczatku i jestem jak narazie naprawde zadowolona...
I widze, że nie tylko ja mam ten sam problem.. Ja tez mam zel extreme do frencha od dobrej rady ale mam ten sam problem z bomblami czemuuuż tak ? Jak zaradzić..
może źle mieszasz pigment proponuje poczytać http://forum.wzorki.info/pomoc-pytan...html#post61168 a nóz widelec o to chodzi
A jaka jest przyczyna odpryskiwania żelu przy koncowkach?
Prosze o jakąś dobrą rade
http://forum.wzorki.info/metoda-zelo...nca-tipsa.html
Może tutaj znajdziesz odpowiedź
Zabawne jak mało ważna jest twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop.
wczoraj odkrylam drogie panie rozwiazanie mojego problemu na pecherzyki powietrza na bialej koncowce
otoz polozylam na 10min zel na kaloryfer
i.....
nie bylo zadnych babelkow na frenchu
a co jesli bombluje clear? najczęsniej bombluje gdy buduje krzywą C (a przynajmnije sie staram) no i kłade go troche wiecej. Dodam jeszcze że to żel gęsty-galaretka i jak kłade cienką warstwe to nie bombluje. Co robić?
Moje motto? - Nigdy nie mów nigdy!
A moze mieszasz w tym zelu za mocno i powietrze dochodzi i przez co sie babelki robia.
Hej ja też mam extreme white z dobrej rady, tak samo mi się bąble pokazują.
Spróbuje myka z grzejnikiem i dam znać jak wyniki
mialam kiedys problem z bablujacym whitem ale znam juz przyczne , mialam zel extreme white z bardzo duza iloscia pigmentu, taki zel nakladamy minimalna warstwa lub jeszcze mniej niz minimum i wowczas jest ok, za duzo zelu i juz blisko do babelków niechcianych... sprobujcie moze tak, u mnie zadzialalo
i tak małą ilością żelu pokryjesz za pierwszym razem?,uśmiech piękny ,nie ma prześwitów?
odpowiedz jak możesz
ja nakladam zawsze 2 warstwy bialego dla pewnosci
no ja mailam z clerem te babelki ale mwoie grzejniczek podzialal
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)