Co do płatków - ja też uważam, że silcopady (te droższe) są lepsze, z tym, że na tych Silikonpads też da się pracować - no ale różnica w jakości jest...
Ostatnio przekonałam się też do tych hydrożelowych pakowanych po 10 szt. -nie wiem, może dlatego, że nauczyłam się w końcu je zakładać...
Lubię mieć duży wybór różnych płatków - każdej klientce pasują inne..