Czy ktoś z was słyszał o manicure kamyczkowym? Jestem ciekawa na czym on polega.
Czy ktoś z was słyszał o manicure kamyczkowym? Jestem ciekawa na czym on polega.
"Milczenie jest krzykiem uradowanych motyli"
To manicure, ktory polega na odsuwaniu skórek takim kamieniem z piaskowca jakiegos bez wycinania skorek i nieinwazyjny. Kamyk jest w ksztalcie kredy do tablicy i sluzy bardzo dlugo podobno. Bylam kiedys na takim pokazie nic specjalnego chociaz dla przeciwnikow cazek super alternatywa. No i do tego kamienia potrzeba "specjalnego" plynu do skorek, bo podobno z innymi niz zalecaja panie instruktorki nie ma takich efektow
O kurcze, pierwsze słyszę Chciałabym to zobaczyć na własne oczy....
Hm ja nawet nie widziałam,wd taki jest
tu coś jest ale owiane tajemnicąKod:Treść została ukryta, zaloguj się lub zarejestruj jeśli jeszcze nie masz konta aby zobaczyć treść
W najnowszym LNE jest artykul na temat manicuru kamyczkowego. Ogolnie widze ze pani ktora opracowala ta technike pojawia sie ostatnio i w gazetkach branzowych i na tragach, takze mysle ze niedlugo bedzie coraz glosniej o tej metodzie Moja kolezanka zrobila sobie kurs i jest bardzo zadowolona, ale ja tego osobiscie nie stosowalam wiec nie wiem
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)