Czytam tutaj na forum o utwardzaniu naturalnych paznokci ale nie znalazłam żeby ktoś utwardzał samym akrylem. Więc pytam czy można czy nie Prosze uświadomcie mnie, czekam na odpowiedź...
Czytam tutaj na forum o utwardzaniu naturalnych paznokci ale nie znalazłam żeby ktoś utwardzał samym akrylem. Więc pytam czy można czy nie Prosze uświadomcie mnie, czekam na odpowiedź...
pewnie ze mozna zarowno akrylem jak zelem utwardzic natyralna plytke..akryl najlepiej sprawdza sie u stop jak zel,wszystko wtedy zalezy jak duze pazurki sa u stop,a tak to nie ma zadnych przeciwskazan...
---------- Dodano o godzinie 09:10 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 09:07 ----------
wiadomo wtedy ze nie budujemu zadnej krzywej tylko je tak na prawde utwardzamy by byly mocniejsze nie lamaly sie jak u czesci kobiet ktore wlasnie wybieraja taka metode..
wlasnie ja sie dolanczam do pytania
czy akryl bedzie sie trzymal tylko na paznokciach naturalnych bez przedluzenia?#
pytam bo za 3 tyg zaczne zabawe z akrylem ijenda klientka sie juz pisze ale ona ma naturalki i nie wiem czy to sie da
oczywiscie na kursie sie dowiem ale mamt ez was
mała mnie tez kusi akryl ^^ tyle ze narazie nie mam warunkow do pracy z nim ( w kuchni a obok w pokoju dzieci?.. odpada... :/
ja zaczynalam na akrylu. i pierwsze co to wlasnie utwardzalam sobie moje naturalki trzeba tak czy siak zrobic krzywa C, bo przeciez jak pisze Studio Kreacji, po kilku uzupelnieniach pazurek naturalny odrasta od spodu i wtedy mamy "naturalki utwardzone akrylem" ^^
Mała będzie się trzymał
Jesli robimy piate uzupenienie pazurkow to budujemy krzywa,jesli utwardzamy pierwszy raz to nie
mala bedzie sie trzymal bez problemu oczywiscie po wczesniejszym przygotowaniu pazurka
o to sie ciesze
bo tak sie zastanawialam czy moge jej na naturalki zrobic bo sie pytala ale nic jej nie pow bo nie wiedzialam
a kursik dopiero 29 sierpnia
A jak ja kładę akryl na naturalki to po dniu albo kilku odpryskuje przy samym końcu pazurka...może powinnam nim tak jakby"zakończyć" pazurka?
taki mały offtop:
Aga ja mam to z żelem,że odpryskuje ...
Nie powinien odpryskiwać, może źle zabezpieczacie wolny brzeg .. ? Moim zdaniem akrylem jest troszku trudniej, ale nie jest to niewykonalne
@ aga właśnie tak jak mówisz, powinnaś nim "zakończyć pazurka"
Dzięki dziewczyny bede próbować a może powinnam dać podkład z cleara a na to dopiero biały?
ja tez się zastanawiałam czy mogę samym akrylem paznokcie naturalne pokryć teraz już wiem muszę kogoś dorwać i wypróbować dzięki dziewczyny
ja mam klientki, którym pokrywam przezroczystym akrylem pazurki i maluje lakierem wszystko się super trzyma Musicie znaleźć królika doświadczalnego hi hi i metoda prób i błędów no ale zasada jest jedna- nie za cienko nie za grubo a w sam raz czekam na relacje
Dokładnie - nie za cienko bo odpryśnie, nie za grubo bo odpadnie
A z tym frezowaniem od spodu to jest niby dobry pomysł - popieram go, ale nie w 100% ;D hehehe
Bo czasami jest tak, że babki przychodzą do nas utwardzić sobie pazurki, ale później czekają aż im zrosną albo ściągają i chcą mieć swoje naturalne długasy; jak wyfrezujemy od spodu to nie ma takiej opcji bo naturalne będą zbyt cienkie żeby same w sobie , bez wzmocnienia akrylu/żelu się nie złamały
tak czytam i czytam....
wprawdzie ze akrylowałam naturasow tylko zelowałam ale to o napisała Emilia (sama tak robie) zeby od spodu śmignąć frezarką czy to sie tak do konća bedzie nazywało "zelowanie/akrylowanie" jesli frezem od spodu sciachamy naturasa zeby została sama masa?
no ja tak robie z zelem i od kiedy smigam spód to nic mi sie nie rowarstwia, bo poprostu nie ma co
no chyba ze za duzo zbieram płytki?
---------- Dodano o godzinie 10:46 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 10:43 ----------
i widze z e delfa mnie ubiegła z tą samą myslą
Ja zrozumiałam 'śmignięcie' frezarką, jako delikatne matowienie wolnego brzegu pod spodem żeby się trzymało jak otulisz koniec.
Dziewczyny bo można "śmignąć" trochę i można "śmignąć" całość W tym, że jak śmigniemy całość to tak jak woszczur napisała, to już tak jakby nie jest utwardzenie naturalków - bo ich nie ma A jak tylko troszkę to pytanie - co potem ? hehe Ale oczywiście można i tak i tak - jeśli ma się tylko do dyspozycji frezarkę
więc tak.... z reguły jak przychodzą do mnie klientki na pokrywanie naturalnej płytki to przychodzą regularnie (zawsze ta sama długość). Paznokcie cały czas rosną a frezem delikatnie piłuje od spodu kiedy np pazurek rośnie w dół a chcemy go wyrównać i jest to frezowanie głownie jakby końca paznokcia aby patrząc na linie włosa nie był toporny. Podobnie w przypadku prostych czasami delikatnie samą koncóweczkę wezmę od spodu (0,5 mm max 1 mm trzymając frez pod kątem) Ale jak napisałam,czasami i delikatnie. ja nie mówię ze odrazu połowa grybości i wyfrezowany cały naturalek Wszystko indywidualna sprawa klientkowych pazurków, czy są długie i jaki maja kształt. ach lubicie sobie dopowiadać
Iza i Delfa ja nie napisałam że całego naturalka ściągam bo to byłoby bez sensu.
Tak jak Zuza napisała tylko ja to robię już na samym końcu przed pomalowaniem.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)