Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Jak założyć własny salon?



Strony : 1 [2] 3

natalia268
20-01-2010, 16:16
ale super ze tak sie wszystko układa ! :)

Nancy
21-01-2010, 15:26
Wygląda na to, że żeby mieć własny salon wystarczy mieć dobre chęci! No i pieniądze oczywiście... Bo reszta to widać nie problem. Chyba, że to Twój urok osobisty sprawia, że wszyscy Ci pomagają ;-) Powodzenia i ogromne gratulacje!!!!

ivonna70
22-01-2010, 18:55
Dzięki moje drogie. Chyba za dobrze szło, bo właśnie się schody zaczynają. Nie mam mebli, a miały być w tym tygodniu;(. Fotel, który sobie wybrałam będzie dopiero w przyszłym tygodniu, a całość mam dostać pod koniec przyszłego tygodnia. Najgorsze jest to, że na 30.01 mam trzy klientki na makijaż i jedną na paznokcie, a nie mam na czym robić:(.

asia
22-01-2010, 21:25
zapewne dyskutowałaś już z różnymi osobami z miejsc z których zamawiałaś?:( a może wstaw na ten dzień meble których do tej pory używałas?

iwa1223
22-01-2010, 21:45
gratuluję salonu patronackiego :* wiem że chciało by się zacząć pracować w wymarzonych warunkach ale mebelki to nie taki problem :* do tej pory pracowałaś bez nich więc napewno dasz sobie radę i te parę dni dłużej :* nie martw się...

dzidzia
22-01-2010, 21:54
kochana czego ja sie dowiaduje!! kurnia ale mnie tu dlugo nie bylo!! GRATULACJE Iwonko!! :*

ivonna70
22-01-2010, 22:01
No nie da się na tych, na których do tej pory robiłam, bo to moje domowe, a klientki są umówione do salonu, bo również będą czesane przez fryzjerkę. I dlatego mam taki problem:(. Makijaż jeszcze jakoś zrobię na fotelu fryzjerskim, ale co z paznokciami?? Mam nadzieję, że jednak wszystko dojdzie na czas:porazka:.

asia
22-01-2010, 22:04
może coś niedrogiego zastępczego? np ja sama nie mam manikiurowego orzeszka, tylko spore szklane biurko oryginalnie do komputera przeznaczone:)

ivonna70
22-01-2010, 22:17
Asiu ja już wpłaciłam zadatek na ten sprzęt, więc nie opłaca mi się kupować nic na jeden dzień. W razie czego będę męczyła tatę, aby mi coś skombinował, bo blisko salonu mieszka.

asia
22-01-2010, 23:00
ok:) życze powodzenia żeby wszystko poszlo po twojej mysli:)

iwa1223
23-01-2010, 14:38
no to masz problem... trzeba mieć nadzieję że mebelki dotrą na czas ale jeśli nie to będziesz musiała jakiś stolik i dwa krzesła od taty zabrać... (nawet kuchenne jeśli trzeba) klientki powinny zrozumieć że to tymczasowa niewygoda a wrócą napewno bo będą się cudownie czuły jak zobaczą co wyczarowałaś...

ivonna70
23-01-2010, 17:15
Kochane jesteście:*, dzięki za pocieszenie. Już z tatą rozmawiałam i w razie czego wstawimy stolik i krzesła. W środę mam mieć jeszcze szkolenie i chyba będę musiała się z kobitką umówić w siedzibie firmy, bo miało być u mnie w salonie, ale w tej sytuacji to chyba na podłodze hi hi:P

tusia
23-01-2010, 18:23
Iwonko gratuluje salonu patronackiego:brawa: mam nadzieję, że uda się załatwić coś tymczasowego do czasu az mebelki dotrą:)

ivonna70
31-01-2010, 22:37
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie miłe słowa:*:*:*.
To już ostatni mój wpis w tym temacie.
Wyposażenie dotarło na czas i zdążyłam się rozpakować ze swoimi manelami:hura:.
W sobotę miałam ruch jak w piekarni taki, że nawet nie miałam kiedy zjeść.
Dzisiaj byłam na giełdzie i kupiłam jeszcze jeden mebel, na którym mi bardzo zależało, a mianowicie fotel w stylu ludwikowskim:jupi:. Jest wspaniały, a każda klientka w czasie zabiegów na dłonie, lub przy przedłużaniu poczuje się jak królowa.
Jutro zamieszczę zdjęcia w odpowiednim do tego temacie:).

laguna
01-02-2010, 11:53
Dziewczyny potrzebuję podstawowego kosztorysu na początek.(do salonu kosmetycznego)
Ceny sprzętu typu fotel, mikro., autoklaw itp. można znaleźć w internecie.
Nie mam jednak pojęcia ile wyniosą mnie kosmetyki i jakie i ile potrzebuję ich na początek. Muszę mieć jakiś ogólny zarys, żeby wiedzieć jakie koszty mnie czekają.
Maseczki, lakiery, cienie, pudry, henna i nie wiem nawet co jeszcze potrzebuję. Na szkoleniu dowiem się więcej, ale czy mogłybyście napisać jaki to jest koszt na początek. Bardzo, bardzo, bardzo proszę:help:
I jakie urządzenia są niezbędne na początek.

Agusia_pa2
01-02-2010, 12:19
Mozesz zapytać Chanti, ona otworzyla to bedzie wiedzieć coś nie coś ;) http://forum.wzorki.info/wlasny-gabinet-kosmetyczny/1569-salon-krok-po-kroku.html

laguna
01-02-2010, 13:13
Ale z tego co patrzyłam po zdjęciach to Chanti ma fryzjerstwo i pazurki, a ja się nie sprecyzowałam ja chcę zabiegi kosmetyczne na twarz i ciało + pazurki + wizaż

barbara_kawka
01-02-2010, 14:31
no kochana jako podstawe musisz miec d'arsonwala , mikrodermabrazje , fajnie by bylo kawitacje ... jonoforeza, galwan ( ale w sumie od tego sie odchodzi w gabinetach ) lampa lupa 100 % , wapozon , pogrzewacz do wosku , parafiny ... dwie lampy uv by sie przydaly , dobre pedzle do makijazu , lustro do makijazu duze... dobry fotel do make upu ( zeby sie podnosil na dogodna ci wysokosc , moze byc taki stolek barowy ... doskonaly do tego ) a co do kosmetykow to musisz wiedziec jaka chcesz firme i wtedy sobie zerknac na ceny ... a co do ilosci to musisz miec cos dla kazdej cery to wiadomo....

laguna
01-02-2010, 16:26
czyli podstawa jeśli chodzi o twarz to d'arsonwal , mikrodermabrazja, wapozon, kawitacje
a jonof. i galwan odpuścić sobie?
jak zrobiłam sobie rozliczenie:kawa:, urządzenia włącznie ze sterylizatorem, kosmetyki, narzędzia, drobiazgi typu waciki to wychodzi mi na dzień dobry jakieś 20 tys. a gdzie jeszcze szafki, łazienki ogólnie remont, ja piernicze. Porywam się z motyką na słońce, ale mam nadzieję że się jakoś dodziobię, idę walczyć dalej z tymi wiatrakami :szabelka:

PAZURKOMANIA
01-02-2010, 23:23
wszystko zalezy od tego jakiej firmy chcesz miec sprzet i umeblowanie...tanszym kosztem pełne wyposarzenie ok
30- 40 tys. a tym drozszym nawet i 200-300 tys... pomagałam przy otwieraniu spa weelnes,s wiec mniej wiecej orientuje sie co i ile ...tyle ze tu ty bedziesz decydowac na co sobie mozesz pozwolic...ciezko odpowiedziec na twoje pytanie nie wiedzac ile chcesz przeznaczyc ..:)moge odpowiedziec ogolnikowo oraz jak chcesz na pw moge przesłac kilka linkow firm z art.kosmetycznymi oraz wyposarzeniem...:)

anikol
01-02-2010, 23:29
zerknij także tu:
http://forum.wzorki.info/zabiegi-kosmetyczne/2021-kosmetyczki-drogie-pomo-cie-mi.html

PAZURKOMANIA
01-02-2010, 23:29
czyli podstawa jeśli chodzi o twarz to d'arsonwal , mikrodermabrazja, wapozon, kawitacje
a jonof. i galwan odpuścić sobie?
jak zrobiłam sobie rozliczenie:kawa:, urządzenia włącznie ze sterylizatorem, kosmetyki, narzędzia, drobiazgi typu waciki to wychodzi mi na dzień dobry jakieś 20 tys. a gdzie jeszcze szafki, łazienki ogólnie remont, ja piernicze. Porywam się z motyką na słońce, ale mam nadzieję że się jakoś dodziobię, idę walczyć dalej z tymi wiatrakami :szabelka:

najlepiej kupic sobie tzw "kombajn" urzadzenie wielofunkcyjne ..:) np.GIOVANNI
ACTIV: paznokcie, tipsy, sprzęt kosmetyczny - szkolenia, sklep, hurtownia (http://www.activeshop.com.pl/wyposazenie-salonow-urzadzenia-kombajny-c-137_403.html)

DOBRĄ kolorówke ma min.firma kryolanKRYOLAN Professional Make-up (http://www.kryolan.com/index.php)... z tych salonowych(szczegolnie podkłady..super kryjace)...jezeli chodzi o cienie osobiscie polecałabym inglota...niektore salony na nim pracuja... niby sklepowy ale jak dla mnie i nie tylko jeden z lepszych...

laguna
02-02-2010, 08:03
Dziękuję dziewczyny ślicznie za wszystkie odpowiedzi. Jak na początek to SPA to dla mnie za wiele, pedi. będę miała uzależnione od wielkości lokalu. A kombajnu trochę się boję, że jak mi coś wysiądzie to wtedy zostaje bez wszystkiego. Normalnie zawrót głowy. Idę dzisiaj zobaczyć lokal.

PAZURKOMANIA
02-02-2010, 09:13
w kombajnie mozesz wyciagac poszczegolne elementy..sa ułozone "półkowo"...gdyby dane urzadzenie sie zepsóło...gorzej jak by poszło w ogólnej czesci cos..., wg mnie super rzecz.. oszczednosc miejscca i kasy...:)

laguna
02-02-2010, 17:26
o nie wiedziałam że można wyciągać poszczególne elementy, trzeba się zastanowić nad kombajnem, dziękuję ślicznie za porady, wszystkie mi się bardzo przydadzą

laguna
04-02-2010, 07:24
Aby nie zakładać nowego wątku, piszę tutaj.
Byłam w sanepidzie dowiedzieć się co i jak przy otwieraniu gabinetu kosmetycznego i dowiedziałam się tylko "wszystko jest w rozporządzeniu":huh:. Jednak z tego co czytam w różnych miastach jest różnie, a to życzą sobie zlew dwu komorowy, albo jedno z płytą i różnego rodzaju drobiazgi. I mam kilka pytań.
1. Czy najpierw robiłyście projekt wymiary i gdzie co będzie stało i z tym do sanepidu?
2. W lokalu który oglądam był wcześniej sklep, obecnie jest fryzjer, przedłużanie pazurków i było solarium, jak wygląda sprawa wentylacji, czy też muszę kogoś ściągać od kominów jeżeli do poprzednich potrzeb był odbiór.
3. Jak wygląda sprawa ze sterylizacją, jeśli będę mieć autoklaw to do tego pakowarka zgrzewarka, drukarka tak jak w gab. stomatologicznym?
4. Utylizacja odpadów "skażonych" (krew) - chyba muszę bo np, będę przekłówać uszy, wiem że umowa na wywóz ale dodatkowo też na spalanie w szpitalu?
5. W niektórych miastach życzą sobie brodzik na wylewanie wody z mycia podłogi, że do sedesu nie wolno, na którymś forum dziewczyna pisała że rozwiązała ten problem i kupiła mopa parowego z jednorazowymi szmatkami. A jak to u was wygląda?
I jeszcze jedno, czy może tak być, że w jednym pomieszczeniu będą zabiegi na twarz (łóżko) ścianka działowa z karton gipsu i w drugiej połowie makijaż, natomiast w oddzielnym pomieszczeniu 6m2, będzie fotel do pedi z brodzikiem przenośnym. I pytanie do tego pomieszczenia czy w tym samym co pedi mogę mieć też stolik do pazurków do rąk ? I druga sprawa gdzie wylewacie wodę po pedi, czy to musi być brodzik czy może być np bidet?
Błagam piszcie cóś:master:

bitt
07-02-2010, 19:00
sanepid ok :skacze: tylko musze te procedury inaczej napisac... przybajmniej wiem juz jak hehe :D jak napisze to wrzuce tu zeby dziewczyny mogly sobie luknąć :)

dzikakura i jak? napisałaś może bo mnie to tez czeka a nie wiem jak sie za to zabrac

dzoana
08-02-2010, 16:20
Chianti moje gratulacje!! Piękny salon, mi też się taki marzy bardzo... chciałam zapytać ile trwa procedura od złożenia papierów do otwarcia salonu? bo chciałabym otworzyć salon za jakieś pól roku i się zastanawiam czy już coś robić w tym kierunku :)

asia
08-02-2010, 18:21
od siebie moge ci powiedzieć że sam wpis do ewidencji tydzien, regon 15 minur, a nip 2 tygodnie, ale odebrałam po miesiącu bo nie łaska było zadzwonić że już jest, chociaz powiedzieli że zadzwonią..

dzoana
08-02-2010, 19:44
Asiu a wiesz coś o tej dotacji z unii, ok 40 tys. ? czy warto się o nią starać i czy są jakieś szanse?

---------- Dodano o godzinie 19:44 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:07 ----------

aha i jeszcze takie pytanko, czy jak chcę mieć jeszcze stanowisko fryzjerskie lub kosmetyczne, to muszę też sama zakupić produkty do tego (i dostanę większe dofinansowanie), czy np. znaleźć osobe, która też dostanie dofinansowanie i sama kupi potrzebne jej rzeczy do pracy?

asia
08-02-2010, 19:59
niestety nie wiem o dofinansoaniach z uni:( nie bardzo mogę pomóc, bo ja byłam sama. ale podejrzewam że to zalezy, bo jeżeli chcesz kogoś zatrudnić, to masz inne prawa, a jak wejść w spółkę to inne itp. może ci w urzedzie powiedzą? to zalezy od nastroju tych pań:D

dzoana
08-02-2010, 20:04
no właśnie :P jeszcze zobacze, popytam. A byłaś sama i robiłaś tylko pazurki tak?

asia
08-02-2010, 20:10
tak, ale to sie wpisuje fryzjerstwo i inne usługi kosmetyczne. rozliczalam sie z karty podatkowej. i sama byłam

dzoana
08-02-2010, 20:20
a jak zakładałaś działalność to ile musiałaś w to wlożyć własnych pieniedzy? (za jakies wnioski i takie tam)?

asia
08-02-2010, 22:59
za wnioski nic nie płaciłam, a jak tak to jakies grosze że już nei pamiętam

kobietazpazurem
09-02-2010, 13:29
za wniosi się nie płaci, ewentualne koszty to ksero dokumentacji ale to tez sprawy groszowe

syiwka
25-02-2010, 18:58
:]Hej dziewczyny ale mam pietra , otwieram swoj biznes razem z mezem w kwietniu, paznokcie i solarium, wszystkie oszczednosci zainwestowalismy w ten salon, dobre jest to ze w miescie ktorym mieszkam nie ma zadnego porzadnego solarium , a co do paznokci to w sumie same chinole i nikt tutaj nie robi takich zdoben jak ja, wiecie jak to w Angli:P, mam pytanko , znacie moze jakis dobry pochlaniacz powietrza i zapachu , cena w sumie nie gra roli ale zeby pochlanial zapach , bo ja pracuje tylko na akrylach , a niestety nie moge zmienic na zel , bo angileki to sa straszne z paznokciami, wogole o nie nnie dbaja i wala nimi gdzie popadnie , takze zele by zaraz polamaly:)bede wdzieczna za jakiekolwiek rady , co myslicie o cenach , pewnie na otwarcie przez jakies pierwsze tygodnie by sie przydaly promocje , macie jakies pomysly???

KaMiLaC.
25-02-2010, 19:04
Kochana gratulacje! :skacze:
ja bym zrobiła tak: przez jakis tydz od otwarcia ceny niższe - promocyjne, a jak przyjda Panie to rozdać im cennik, który na stałe będzie obowiązywał w salonie :D do tego wizytowki i jakieś mini ulotki reklamowe z fotkami pazurków :) zaznaczyc tam, że beda promocje sezonowe np. na dzien zakochanych czy pod inne święto, że beda karty stalych klientek itp. :D
jak jeszcze mi coś wpadnie do głowy to napiszę :D

syiwka
25-02-2010, 19:09
Dziekuje Ci slicznie:przytul:
Napewno skorzystam z Twoich rad , myslalam o takich mini ksiazeczkach zamiast wizytowek , tak na poczatek , zeby sobie mogly poogladac moje prace, a co do roznych swiat to naprawde swietny pomysl , kurcze mam taka glowe pelna , ze nawet nie moge myslec:), A nie wiesz moze nic na temat pochlaniaczy zapachow?:)

_kasiunia_4
25-02-2010, 19:14
możesz zrobić promocje np. na solarium.. że co 10 wizyta gratis ileś tam minut ;) u mnie tak jest mam swój karnecik i jak idę to mi pani daje pieczątkę i pisze ile min. jak jest ta 10 wizyta to bierze te minuty z 9 razów dzieli na 9 i tyle minut ile wyjdzie jest gratis ;D

dla stałych klientek jakieś rabaciki co jakiś czas możesz zrobić np. 20 % taniej przy 5 wizycie a jak pierwsza wizyta to np. możesz dać pilniczek gratis ;)

wklejam zdjęcia tego karneciku.. moja mama ma identyczny na fryzjera i czasami ma tam wpisaną parafinę ;p bo pazurki ja jej robię i do nich już nie chodzi ;D ( na zdjęcia trzeba klikać żeby całe zobaczyć )
http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-02/542f0cd7.jpg (http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-02/542f0cd7/a.jpg.html)
http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-02/c3548c4d.jpg (http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-02/c3548c4d/b.jpg.html)

KaMiLaC.
25-02-2010, 19:19
Kochana ja tez pracuję tylko na akrylu więc wiem, że pochłaniacz się przydaje :)
ja mam np takie cos:

OdourStop pochłaniacz nieprzyjemnych zapachów (908660953) - Aukcje internetowe Allegro (http://www.allegro.pl/item908660953_odourstop_pochlaniacz_nieprzyjemnych _zapachow.html)

póki co raczej działa, bo jakoś z domu nie uciekają hehe :D ale nie wiem jak to będzie z większą powierzchnia niż mój pokoik do pazurków :) sprobowac możesz :) mi poleciła koleżanka, która ma zwierzyniec w domu hehe :good:

ivonna70
25-02-2010, 19:21
Serdecznie gratuluję!!
Niestety nie doradzę w kwestii pochłaniacza zapachu, jednak mogę podpowiedzieć jak przyciągnąć klientki. Prócz tego co dziewczyny napisały odnośnie promocji na otwarcie, można na stałe dodać jeden element. Ja prowadzę kartotekę każdej klientki (kiedy u mnie była, co robiła, ile zapłaciła. Gdzieś za pół roku (ale można wcześniej) podliczę ile każda z nich zostawiła u mnie pieniędzy i zadzwonię to tej, która wydała najwięcej z zaproszeniem na darmowy zabieg w związku z tym, że jest najlepszą klientką. To bardzo mobilizuje kobitki i łechce ich EGO:).

syiwka
25-02-2010, 19:23
Ivonna , super rada naprawde dzieki wielkie!!!:przytul:
Kamila dzieki za stronke:) Zaraz zerkne:)

Elizabeth76
25-02-2010, 19:23
w solarimu mozesz zrobić taką zniżkę w niedzielę 5min.+1min.gratis, 10min. +2min.gratis, 15min+3 min gratis i tak dalej u mnie jest tak właśnie w solarium do którego chodze;)

kobietazpazurem
25-02-2010, 19:23
albo używaj liquidu bezzapachowego. Co do pochłaniacza pyłków są stoliki z montowanymi od razu na prawdę nie drogie.

KaMiLaC.
25-02-2010, 19:25
Ivonna dobre :D

Kochana możesz tez zapraszać podczas otwarcia na mały pokaz pazurkowy, wytłumaczyć ile trwa wykonanie usługi (bo u chinoli to tylko godz wiec moga sie zrazic jak nie beda wiedzialy), jakie paznokcie wykonujesz i na chętnych robić po 1 pazurku tak dla przekonania :D bo dobra "samo-reklama" to podstawa :skacze:

julcia88
25-02-2010, 19:26
Gratuluję serdecznie !! :D
na pewno dasz sobie readę i wszystko się zwróci :D

KaMiLaC.
25-02-2010, 19:27
albo używaj liquidu bezzapachowego.


Kochana nie polecam :( one są cholernie wolno-schnące!! nie umiałam takim nawet krzywej zbudować!

syiwka
25-02-2010, 19:32
No wlasnie u chinolo 45 min a u mnie 2 godzinki:) No ale jak im pokaze roznice to mam nadzieje ze zrozumieja , te co juz do mnie chodza to sie przyzwyczaily i mowia ze nie wazne jak dluga siedzia bo zawsze im sie podoba efekt koncowy:)
Kobieto z pazurkiem- te bezwonne liquidy nie sa dobra , slyszalam ze czesto sie zapowietrza akryl przy nich i dluzej trwardnieja:( tak to juz bym sie zdecydowala:)
Kamila kupie sobie na probe ten pochlaniach zaraz 5 kilo , moze pomoze heheh:) Dzieki za rady dziewczyny , widze ze macie glowy pelne pomyslow , KOCHAM TO FORUM I LUDZI TUTAJ:kwiatek::przytul:

---------- Dodano o godzinie 21:32 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:31 ----------

Dzieki Julcia mam nadzieje :przytul:jak nie to sie spakuje i wyemigruje do innego kraju:skacze:

KaMiLaC.
25-02-2010, 19:33
możesz kupić tez odświeżacz powietrza do kontaktu :) włóż do kontaktu zaraz przy wejściu i jak będą wchodziły to poczują miły zapach, a potem będą miały czas na oswojenie się z zapachem przy stoliku :D

syiwka
25-02-2010, 19:41
Taaa jak nie padna przy wejsciu:)) Chyba te zapachy powtykam we wszystkie kontakty, hehe:)myslalm tez zeby pzapalac swieczki zapachowe nie dosc ze dodadza uroku to jeszcze mam nadzieje zabija smrod:)

julcia88
25-02-2010, 19:45
Dzieki Julcia mam nadzieje :przytul:jak nie to sie spakuje i wyemigruje do innego kraju:skacze:
oj kochana nie będzie takiej potrzeby. Wszystkie dziewczyny będą do Ciebie chodzić jak zobaczą Twoje pazury i już konkurecji nie będziesz miała:D ja Ci to przepowiadam !! :P:D

NiCoLa
25-02-2010, 22:05
Ja również gratuluje i życzę sukcesów :) a o konkurencje nie masz się co martwić. Głowa do góry :)

AgUsia950
25-02-2010, 22:46
gratulacje! :) powodzenia życzę! a pomysły Dziewczyny mają niezłe pomysły. :D

czarnulkaaa87
25-02-2010, 23:28
Syiwka dasz rade :)
A co to zapachu to nawet jesli bedziesz miala okno uchylone i swieczuszki to juz zapach zneutralizuje :)
Jesli masz dobrze wentylowane pomieszczenie to nie bedzie smrodku tak zeby mialy pouciekac Ci klientki :)
Zrob jakies fajne zdobionko wydrukuj elegancki plakacik wywies i bedziesz miala stado a nie klientki, bo talencik masz to sie szybko przeniosa do Ciebie :good:
Powodzenia!!!!

Ps. daj znac jak interesik bedzie szedl :)

Nnisiaa
26-02-2010, 07:45
Gratulacje!!!!oby biznesik sie krecil i zebyscie wygryzli cala chinolska konkurencje :D

co do liquidu to ktos mi mowil ze ziarenka kawy ponoc zabijaja zapach.....ale ja nie sprawdzalam osobiscie/...

unita
26-02-2010, 08:15
Nailtable ? Nageltisch ? Aerotisch ? Absaugtisch ? Home? Jenny (http://aerotisch.de/) ,albo Studio Tec (http://studio-tec.de/) bezkonkurencyjne pochlaniacze maja, akrylowe dziewczyny bardzo go polecaja, pochlaniaja pyl i zapach

tusia
26-02-2010, 09:07
syiwka gratuluję odważnego kroku:D i życzę skukcesów
no i oczywiście czekam na zdjęcia saloniku:D

farbstift
26-02-2010, 09:41
Gratuluję kochana i życzę sukcesów:kooffa:
Tu też jest trochę pomysłów na reklamę: http://forum.wzorki.info/stylistki-klientki-itp/705-jak-zdobyc-klientki.html

kobietazpazurem
26-02-2010, 11:08
|Ale i tak ja rozsłyniesz to potem najlepszą reklamą będzie głuchy telefon, jedna przez drugą i będziesz miała klientek a klientek :D Trzymam kciuki :)

rudzia1985
26-02-2010, 13:48
Sylwia powodzenia :)
skoro mowisz, ze u Ciebie w miescie nie ma nic porzadnego to na pewno u Ciebie w saloniku nie beda sie drzwi zamykac :)
wsparcie duchowe od nas wszystkich masz wiec do dziela :)

AgUsia950
26-02-2010, 13:51
o ziarenkach kawy również słyszałam. dodaje się 2-3 ziarna kawy do kieliszka z liquidem i to niby niweluje zapach.. :D

syiwka
26-02-2010, 15:09
ojej dziekuje dziewczyny:przytul:Bardzo wam dziekuje , dostalam dzisiaj wiadomosc ze mozemy zaczynac z remontem:P, moze za jakies 3 tygodnie wstawie zdjecia , dziekuje wam bardzo za rady i dodawnie mi otuchy , Wielkie buziaki dla Was:*:kooffa::kwiatek:, teraz czekamy na elektryka zeby podlaczyl sile i mysle ze juz od poniedzialku bedziemy ruszac z tym remoncikiem, nie moge si juz doczekac , ale tez sie troche boje:)

izago1
26-02-2010, 17:58
Ja otwieralam niedawno salonik w Holandii. Zmotywuje Cie do dzialania i moze zmniejsze Twoje obawy piszac jakie ja mialam doswiadczenia.
Po pierwsze otworzenie salonu tutaj to proscizna. Nie latasz od jednego urzedu do drugiego-zrejestrowanie mojej dzialalnosci zajelo 30 minut! Nie wymagaja od ciebie biznesplanu, projektow czy tym podobne. Tutaj nie ma nic takiego jak sanepid, ktory sie czepia wszystkiego.
Po drugie jesli ceny beda porownywalne do cen u Chinoli to zawsze wybiora Ciebie. Przede wszystkim dlatego, ze nikt nie lubi byc traktowany jak numer a tak wlasnie Chinole robia-oby szybko i nastepny klient.
Po trzecie zapewne wiele rzeczy bedziesz kupowala w Polsce wiec inwestycja w produkty i meble na pewno sie szybko zwroci. Warto znalezc hurtownie w Polsce, ktora bedzie Ci paczuszki wysylac za granice. A i jesli produkty w Polsce to polski sprzedawca ma obowiazek wystawic fakture dla Ciebie na 0% VAT, bo w innym razie bys placila podwojny podatek.
Ja na poczatku zrobilam ulotki z promocja i rozdawalam w sklepach i ludziom na ulicy. Tylko ja mam salonik w centrum, nie wiem jak ty bedziesz miala.

Mam nadzieje, ze troszke pomoglam. Zycze powodzenia w osiagnieciu celu :)

syiwka
26-02-2010, 19:02
hej Izago dzieki:) Co do rejestracji to wiem ze tu latwizna i sanepidow tez nie ma, juz wszystko mam zalatwione :DDziekuje za rade co do cen , wlasnie slyszalam ze u chinoli to tak jak pisalas jak numerki:) Salonik wlasnie tez bede miala w centrum,produkty to akryle uzywam z Nsi i tutaj w angli jest dystrybutor , takze jak zamowie to na drugi dzien mam, a co do ozdob to czasami z dobrejrady zamawiam ale przewaznie z Ebay-a bo tam maja naprawde dobre produkty i sa one nie droge:)Dziekuje jeszcze raz za bardzo przydatne rady , napewno mnie rozumiesz i moje obawy , ale mam nadzieje ze bedzie wszystko w porzadku, a Ty masz duzo klientow? jesli mozna zapytac:)

izago1
26-02-2010, 19:12
a Ty masz duzo klientow? jesli mozna zapytac:)

Mysle, ze jak na poczatek to nie jest zle. Ale trzeba wziac pod uwage to, ze styczen i luty to najslabsze miesiace. Ja jeszcze mam przeboje z byla szefowa(Chinka zreszta), bo ona mowi wszystkim, ze ja do Polski wrocilam, to nawet mnie moje klientki nie szukaja. A nie podpisywalam zadnej umowy, ze nie moge otworzyc wlasnej dzialalnosci. Ja myslalam, ze bede musiala dokladac z prywatnych na poczatku ale nie bylo takiej potrzeby. :good:

dzidzia
26-02-2010, 19:24
kochane ja tu walne nie w temat troche, chcialam napisac Wam o tych procedurach... tzn napisze to co pamietam bo mam te kartki w zakladzie ...

a wiec perwsza z procedur to dezynfekcja skory i blon sluzowych , tam trzeba napisac od czego zaczyna sie prace i na czym sie konczy u mnie bylo mniej wiecej tak po mysniczkach wszystko pisalam ;P
-mycie dloni (w nawiasie jakim mydlem )
-dezynfekcja dloni swoich i klientki ( w nawiasie czym dezynfekujemy )
-dpychanie skorek patyczkiem drewnianym
-praca pilnikiem i frezem (dla kazdej klientki jeden zestaw)
-po zakonczeniu pracy pilnik i frez zosaja zdezynfekowane , wlozone do woreczjow strunowych i podpisane imieniem i nazwiskiem klientki
-powtorne mycie dloni

a druga z procedur to dekontaminacja pomieszczen i urzadzen i tez po myslnikach
-zamiatanie podlogi
-mycie podlogi (jaki plyn)
zakaz spozywania alkoholo
zakazc palenia
zakaz wprowadzania psow
zakaz jedzenia przy stanowisku pracy
wyrzucanie smieci
po zakonczonej pracy po kazdej klientce deynfekcja stanowiska pracy (jakim plynem )
wiem ze ni9e w tej kolejnosci pisalam ale pisze z glowy z tego co pamietam ;P
mam nadzieje ze sie komus przyda ... bo ja sie nameczylam zeby cos takiego znalezc i sama sie musialam wysilic heh dobrze ze sanepid mi powiedzial ze nie ma problemu moge doniesc im ;P


zapomnialam dodac ze to sa proceduru tylko i wylacznie na tipsy bo do maniciuru juz cos tam wiecej trza napisac .

syiwka
26-02-2010, 19:31
Nie no to super , jak nie musisz dokladac , a to ty pracowalas u chinki , tak? I co pazury tam u niej robilas??? Sory ze taka ciekawa jestem ale zastanawiam sie jak mozna zrobic paznokcie w 30 min, bo u nas tyle robia:)
Powodzonka w dalszym prowadzeniu salonu i duzo duzo klientek:good::D

Gość
26-02-2010, 19:56
nie bede zakładac noweg tematu bo to bez sensu ale musze wam to napisac.

własnie oglądam uwage na TVN i jest reporatż o: "salonie u joanny" w jastrzebiu zdroju

babka załozyła salon z usługami dla mężsczyz

fryzjerki strzyża panów w... stojach bikini zaraz wam dłącze zdjęcia telewizora :lol:

teraz poszukuje fryzjerów którzy bedą wykonywac usługi fryzjerskie dla pań oczywiscie tez w stojach skąpych

niezła jest...
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

Kamis
26-02-2010, 20:34
dobreeee :D

:lol:

AgUsia950
26-02-2010, 20:38
syiwka, zdradź nam jakieś szczegóły dotyczące Twojego saloniku. :) mam pomysł na wystrój wnętrza? :)

kobietazpazurem
26-02-2010, 21:17
Kamis jaki uśmiech :D hehe ciekawe czemu :D

Gość
26-02-2010, 21:40
fajna ta moja półka...

izago1
26-02-2010, 23:13
Moja szefowa robila pazurki w godzine. Ja minimum 1,5 godzinki, na szczescie nie czepiala sie mnie bo mialam stale grono klientek, ktore prosily o mnie :) Jest widac roznice w pazurkach robionych szybko, nie da sie w tak krotkim czasie zbudowac ladnych pazurkow.

dzoana
27-02-2010, 13:12
hehe dość ciekawy pomysł :D na pewno ma duużo klientów :D

farbstift
27-02-2010, 14:26
Jak dla mnie to idiotyczny pomysł:) A gdzie fartuszki mają te panienki??

syiwka
27-02-2010, 15:59
Agusia-Maja byc 3 lozeczka , no i moj stolik gdzies, myslalam zeby cos zrobic w zebre widzialam swietne tapety na ebayu wlasnie w zebre:)myslalam zeby miec w zebre scianki ktore beda odzdielac lozka i lade tez w zeberke , to tego duzo duzo halogenikow , juz znalazlam takie mini halogeniki , troche z nimi robotki ale jaki efekt::) pomiesczenie nie jest za duze , ale na poczatek wystarczy , zmiesci sie kanapa skorzana i stolik w poczekalni , ale myslalm zeby zamiast kanapy wstawic takie mebelki ogrodowe tzn z wikliny , maja calkiem fajne zestawy i mysle ze to solarium bardzo bede pasowac:)Te zeberka nie jest czarno biala ona bardziej wpada w taki braz to jest jakby mix panterki z zeberka ale mi tak pasuje bo bede miala sciany w kolorze pomaranczowym, jak macie jakies fajne pomysly to smialo piszcie , chetnie skorzystam:)

natka_23
27-02-2010, 16:47
moja kolezanka w salonie kosmetycznym w poczekalni ma 2 krzeselka i stolik z wikliny super to wyglada :)

syiwka
27-02-2010, 19:41
tez mi sie wlasnie podobaja mebelki ,z wikliny, juz mam na oku zestawik , dwa ala foteliki taka kanapa i stoliczek:)na tym sa podusie w kolorze pomaranczu i bezu:)

dzoana
27-02-2010, 20:18
moje gratulacje kochana!!!!!!!! oby Ci się powodziło jak najlepiej i klientki walily drzwiami i oknami :D dziewczyny dały fajne pomysły na zachecenie klientek, więc myśle,że nie powinnaś mieć problemów, poza tym ludzie lubią nowości, więc na pewno zajrzą do Twojego salonu :D

AgUsia950
27-02-2010, 22:03
moja ciocia ma w sypialni wiklinową kanapkę. :D całkiem fajnie wygląda i jest dość wygodna, chociaż jak ją zobaczyłam, to myślałam inaczej. :D
do tego jakieś fajne poduchy i będzie good. :D
a tapeta w zeberkę, to fajny pomysł. :D mi się ostatnio spodobał kolor Duluxa "śliwka węgierka". i jak to tylko będzie możliwe, to przemaluję pokój. :D

asia
27-02-2010, 23:19
a moim zdaniem to świetny pomysł na biznes, bo o to tak naprawdę chodzi żeby kase na tym robić. a że sie zawsze znajdą takie co chcą tak pracować, to już tylko szczęście właścicielki. no i zawsze się znajdą tacy co przyjdą, szczególnie że chłopaki często do fryzjera muszą chodzić. jest już kilka takich salonów w PL

zaraz sie okaże że wiedźma jestem, więc od razu sprostowanie- nie, nie chciałabym tak pracować, ani swojego bym nie wysłała. natomiast zarządzać takim grajdołkiem i mieć z tego na czysto pewnie z 8-10 tysi? czemu nie

w ogóle męski się opłaca, bo robisz góra pół godziny a jak fryzjerka jest naprawde dobra to i dużo szybciej i chętnie wracają, znacznie chętniej niż kobiety

KaMiLaC.
28-02-2010, 09:12
tez mi sie wlasnie podobaja mebelki ,z wikliny, juz mam na oku zestawik , dwa ala foteliki taka kanapa i stoliczek:)na tym sa podusie w kolorze pomaranczu i bezu:)


czekamy na foteczki saloniku :skacze:

izago1
28-02-2010, 10:47
A mi zeberka kojarzy sie z nowoczesnym wystrojem a wyklina ze starodawnym wiec nie wiem czy bym to laczyla razem. Mysle, ze powinnas sie zdecydowac-albo jedno albo drugie. No i wyklina trzeszczy z tego co wiem. Ja bym szla za nowoczesnoscia, wyklina moze ci sie szybko znudzic. Ale musisz wiedziec, ze ja za bardzo obiektywna to nie jestem bo nigdy nie bylam zwolennikiem mebli wyklinowych ;)

AgUsia950
28-02-2010, 14:30
właściwie, to izago ma rację.. wiklina i zeberka, to chyba nienajlepsze połączenie. nie wiem zresztą. :D może są wśród nas projektantki wnętrz? :D

syiwka
28-02-2010, 15:22
http://i.ebayimg.com/15/!B,BQwVQB2k~$(KGrHgoH-E!EjlLlyKFGBKphhggh4!~~_35.JPGhttp://i.ebayimg.com/07/!Bh+8gWQB2k~$(KGrHqEH-DMEsJhYS,QQBLMJ1YBq!!~~_35.JPGhttp://i.ebayimg.com/08/!BmL2iTw!mk~$(KGrHqUH-CkEtsezh84JBLeu8lh+(Q~~_35.JPG


To moja zeberka na sciane ale ta panterka mi sie bardziej podoba a tu znalazlam sofe to kompletu:) co myslicie?

szpila59
28-02-2010, 15:26
http://i.ebayimg.com/15/%21B,BQwVQB2k%7E$%28KGrHgoH-E%21EjlLlyKFGBKphhggh4%21%7E%7E_35.JPGhttp://i.ebayimg.com/07/%21Bh+8gWQB2k%7E$%28KGrHqEH-DMEsJhYS,QQBLMJ1YBq%21%21%7E%7E_35.JPGhttp://i.ebayimg.com/08/%21BmL2iTw%21mk%7E$%28KGrHqUH-CkEtsezh84JBLeu8lh+%28Q%7E%7E_35.JPG


To moja zeberka na sciane ale ta panterka mi sie bardziej podoba a tu znalazlam sofe to kompletu:) co myslicie?
Śliiicznee!! Zawsze mi sie taka panterka podobała ale moja mama by sie w życiu nie zgodziła żebym miałą taka kanape w pokoju :)
A za to bedzie idealnie pasować do saloniku :D
Tylko żeby tapeta nie byłą też zbytnio wzorzysta bo moim zdanie to bedzie juz ciut za dużo :)

AgUsia950
28-02-2010, 15:27
a nie będzie już tego za dużo? :)
jeżeli chcesz tapetę w panterkę, to ok. :D jest fajna.
tylko ja przy niej postawiłabym np. na czarną sofę i do tego np. poduszki w panterkę. :D

syiwka
28-02-2010, 15:32
agusia wlasnie tez tak teraz pomyslalam , patrze wlasnie na czarne skorzane kanapy:)jak znajde cos co mi sie podoba to wstawie:)dzieki za rady dziewczyny:)

szpila59
28-02-2010, 15:35
aaaaaaaaa tu chodzi ościanee xD
a ja myslałam ze o kanape :P
tapetka bedzie ładna ale jak agusia powiedziła dobrze by było gdyby kanapa miałą jednolity kolor ;)

AgUsia950
28-02-2010, 15:37
syiwka, też szukam jakiejś fajnej skórzanej sofy. :D
tylko ceny są takie trochę odrażające. :D przynajmniej na allegro. :P

---------- Dodano o godzinie 15:37 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 15:37 ----------

szpila59
28-02-2010, 15:39
syiwka, też szukam jakiejś fajnej skórzanej sofy. :D
tylko ceny są takie trochę odrażające. :D przynajmniej na allegro. :P

---------- Dodano o godzinie 15:37 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 15:37 ----------
skórzanej?? uuuuuuuu, gdzie ja dasz?? :P do pokoiku xD ??

natka_23
28-02-2010, 15:40
mi tez ie wydaje ze za duzo bedzie tych cętek wiec moze tak jak Agusia radzi ze taka tapeta i do tego brązowa lub czarna kanapa i akcent cętek na poduszce, mogą też być takie kubki do kawy jak byś znalazła :)

KaMiLaC.
28-02-2010, 15:42
agusia wlasnie tez tak teraz pomyslalam , patrze wlasnie na czarne skorzane kanapy:)jak znajde cos co mi sie podoba to wstawie:)dzieki za rady dziewczyny:)


dla mnie kanapa super! wolałabym jakąś ciemną ścianę i malunek na ścianie, np takie rozrośnięte drzewo afrykańskie, a kanapa niby w jego cieniu by stała :P do tego mały stoliczek z jakimś słoniem albo żyrafą z drewna :P i świece takie grube na drewnianym (coś a'la ciemny bambus) kwadratowym świeczniku :D

AgUsia950
28-02-2010, 15:43
szpila, coś Ty. :D chciałam pomóc syiwce. :D bo mam koncepcję, tzn. wizję na kanapę, ale nigdzie takiej nie ma. :D
tu masz jeszcze z motywami zwierzęcymi, gdybyś się zdecydowała. :)
TA ZEBRA MOŻE BYĆ TWOJA najtaniej !!!!!!!!!!!! (930898129) - Aukcje internetowe Allegro (http://www.allegro.pl/item930898129_ta_zebra_moze_byc_twoja_najtaniej.ht ml)

syiwka
28-02-2010, 16:03
Myslalam o takiej i do tego poduchy http://i.ebayimg.com/06/!Bm1bUIwBWk~$(KGrHqYOKj4Et18(h!h1BLhE4-zFOg~~_35.JPGhttp://i.ebayimg.com/15/!BdNhRz!!mk~$(KGrHqUH-CUEqvgeUTkVBK33617iK!~~_35.JPGnie moze byc za duza bo miejsce dla czekajacych nie jest za duze , a nie chce zeby wszystko wygladalo jakby lezalo jedno na drugim:)

KaMiLaC.
28-02-2010, 16:06
ta "zwierzęca" bardziej do mnie przemawia :D zwłaszcza w tej wizji co Ci opisałam :D
ale to tylko moje zdanie :P

syiwka
28-02-2010, 16:09
I znalazlam tez podusie , ale teraz sie nie moge zdecydowac co lepiej bedzie , panterka czy bialo czarna zebra , chodzi mi zeby pasoawlo do pomaranczowych scian:)Co myslicie??http://i.ebayimg.com/09/!Bmrgj!Q!2k~$(KGrHqMOKicEtiP(bqciBLgc6o7-w!~~_35.JPG

Ja wiem kamilka ale chodzi o to ze nie wstawie tej kanapy pod scianke lozka bo lozka bede zupelnie w innym miejscu a tam kanapa sie nie zmiesci , poczekalnia ma byc na przodzie:)

KaMiLaC.
28-02-2010, 16:11
to bym wziela jakies 2 fajne fotele i stoliczek :) fotelem lepiej manewrować :D

AgUsia950
28-02-2010, 16:14
mi bardziej podoba się ta druga. :D
poduszki też super. :D zależy jeszcze jaki ten pomarańcz, ale wydaje mi się, że panterka będzie lepsza.

---------- Dodano o godzinie 16:14 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:12 ----------

Kamila ma rację, fotele to też nie jest głupi pomysł. :D zależy syiwka, co Ty wolisz. :) w końcu to będzie Twoje królestwo. :)

KaMiLaC.
28-02-2010, 16:22
a zobaczcie to:

świeczniki świecznik Pantera Prezent 3szt!!! (907265293) - Aukcje internetowe Allegro (http://www.allegro.pl/item907265293_swieczniki_swiecznik_pantera_prezent _3szt.html)

boskie jako dodatek do wnetrza z panterka :D

NataliaNY
28-02-2010, 16:30
A ja bym postawila czrna sofe z czerwonymi poduszkami. Do tego dodalabym w salonie kilka czerwonych akcentow, np. fireneczki, albo swieczniki, kosze na smieci, pierdu, pierdu.....

Co do twojej "chinskiej" konkurencji, to ja zrobilabym tak:
-nie dawaj tych samych cen (wiadomo na czym oni pracuja, litr liquidu z MMA kosztuje 1/4 tego co my placimy za jobre jakosciowo liquidy).
-pamietaj, ze jak przyzwyczaisz klientki do niskiej ceny, wiele stracisz jak bedziesz chciala je szybko podniesc. W zamian ustalilabym ceny na pewnym poziomie i z okazji otwarcia zrobilabym promocje.
-wydrukuj na malych karteczkach "ground rules" jak dbac o nowe paznokcie i wreczaj kazdej nowej klientce (na koniec uslugi razem z klientka przejdz przez wszysytkie punkty by upewnic sie, ze wszystko rozumie. Dlatego dla kazdej nowej klientki zarezerwowalabym kilka dodatkowych minut)
-wydrukuj swoje prace, zdjecia wloz w album i trzymaj na stoliku. Niektore klientki, ktore beda przychodzic na solarium moze jak zobacza jakie brace wykonujesz, skusza sie.
-jesli nie masz strony internetowej, koniecznie ja zaloz, zdziwisz sie ile osob ja odwiedzi.
-klientki lubia wszystko co za darmo. Moze jakis maly ekspres do kawy, cukiereczki (ciasteczka sie krusza, duzo klopotu)

Wejdz na mojego bloga poczytaj zakladki "ground rules" i "service meniu". Tam znajdziesz kilka ciekawych wskazowek.

syiwka
28-02-2010, 16:50
hej swiece super:)naprawde fajny akcent
Natalio dziekuje za rade fajny blog przy okazji:) duzo ciekawych informacji:)kurcze nie wiem na co sie zdecydowac :) tutaj angielki maja pierdolca na punkcie wzorow takich jak pantereczka , dlatego chce zeby moj salonik byl inny niz inne , zeby przyciagnac klientow:)pozniej wstawie pare zdjec saloniku ktory jest narazie kompletnie pusty:)

AgUsia950
28-02-2010, 17:44
super. :D czekamy, może coś doradzimy. :)

ivonna70
28-02-2010, 17:44
Obejrzałam tapety, które chciałabyś położyć na ścianach. Moja propozycja jest taka, żeby tapetą np. w panterkę pokryć tylko trzy ściany, a jedną w kolorze jednolitym i na to dać wzór tego typu.
Do tego faktycznie czarna kanapa i świece. Nie przesadź tylko z czernią, bo ludzie lepiej czują się w ciepłych pomieszczeniach.:)
Co do ściągnięcia i zachęcenia klientek, to mam pewną propozycję, tylko nie wiem jak mogłabyś ją wykorzystać u siebie. Czy w ofercie będziesz miała jakieś zabiegi pielęgnacyjne na dłonie, czy tylko przedłużanie i zdobienie paznokci??
Już mówię o co chodzi. Ponieważ od niedawna mam działalność (dokładnie miesiąc) postanowiłam przyciągnąć więcej klientek. Dwa tygodnie temu wywiesiłam u siebie informację i dodatkowo powysyłałam sms-y do wszystkich klientek, które mam, że z okazji zbliżającego się Dnia Kobiet zapraszam wszystkie panie 03.03.2010 na Dzień Otwarty z zabiegami Cuccio SPA na dłonie w miłej atmosferze przy kawie i ciasteczku. To już w środę. Upiekę szarlotkę, kupię ze dwa szampany, do tego kawa, herbata oraz świece o zapachu szarlotki dla wzmocnienia aromatu. Myślę że mogłabyś zorganizować coś podobnego:).

syiwka
28-02-2010, 18:12
17431Przod saloniku,wejscie

17432Tyl saloniku do filaru i na tyle maja byc lozka


17433tu sa toalety i kuchnia taka mala

17434Widok z poczatku saloniku tuz pod oknem , jak widzicie narazie pusciutko, ale juz niedlugo ,a podloga bedzie szwedzka taki jasny czekoladowy kolorek no i sufit bedzie obnizany

dzoana
28-02-2010, 18:14
wow Ivonko świetny pomysł!! Sama bym tego nie wymyśliła :D

syiwka
28-02-2010, 18:20
17431Przod saloniku,wejscie

17432Tyl saloniku do filaru i na tyle maja byc lozka


17433tu sa toalety i kuchnia taka mala

ivonna70
28-02-2010, 18:29
Coś mam chyba nie tak, bo nie wyświetlają mi się zdjęcia.

natalia268
28-02-2010, 18:40
(...)
-wydrukuj swoje prace, zdjecia wloz w album i trzymaj na stoliku. Niektore klientki, ktore beda przychodzic na solarium moze jak zobacza jakie brace wykonujesz, skusza sie.
(...)


tak to jest bardzo dobre ! bo czekając na wolne łożko albo na znajomego lub cokolwiek ktoś zapewne by chciał sobie umilić czas ogladają Twoje sliczne prace :)


i GRATULUJĘ :) :*

a załączniki sie nie twierają :(

AgUsia950
28-02-2010, 19:46
ja też nie mogę ich otworzyć. :(

natka_23
28-02-2010, 19:54
z checia bym zobaczyla lokal ale tez mi nei wchodza zalaczniki :(

syiwka
28-02-2010, 20:51
Sorki teraz powinno dzialac
to jest caly lokal patrzac od strony wejscia , 17446

syiwka
28-02-2010, 20:53
17447tutaj jest przod czyli wejscie do saloniku po lewej stronie sa toalety lozka maja byc na samym tyle

izago1
28-02-2010, 21:10
Fajne pomieszczenie. Wystarczajaco duzo miejsca mysle na to co sobie zaplanowalas. Niedawno bylam na twoim miejscu wiec wiem jak sie czujesz! Ciagle o tym myslisz, kombinujesz jak ustawic, co kupic, jak wszystko dopasowac-po prostu zyjesz tym :) Szkoda, ze ja nie bylam na tym forum zanim otworzylam salonik bo widze, ze wszyscy pomocni w udzielaniu rad itp. Pozdrawiam!

dzoana
01-03-2010, 08:05
fajne miejsce sobie wybrałaś, będa prosto z ulicy wchodzić do Ciebie, na pewno Ci się uda :D :* kurcze świetne rady dają tu dziewczyny ;) z pomocą forum będziesz miała najlepszy salon w mieście :P

syiwka
01-03-2010, 09:18
Powiem wam ze miejsce naprawde fajne , bo to jest wjazd do centrum , a na okolo same fryzjery tyle ze paznokci tam nie robia ( sprawdzilam:D), sa tez super markiety itp,a co to rad to sie zgodze , dziewczyny maja naprawde siwetne pomysly ktore napewno wykorzystam:skacze:

natka_23
01-03-2010, 10:22
fajny lokal na pewno super go urzadzisz to bedziesz miala klientki :) gratuluje odwagi :skacze:

AgUsia950
01-03-2010, 15:00
a na okno masz jakiś pomysł? :D a jaką nazwę wybrałaś? :D

syiwka
01-03-2010, 16:56
nie wiem co na okno ale nazwa to Havana Studio Tanning a co do paznokci jeszcze nie wiem:)moze macie jakies pomysly , ale po angielsku musi byc:)

---------- Dodano o godzinie 18:56 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 18:55 ----------

O oknie szybciej myslalm zeby namalowac jakas palme i slonce moze , no kurcze nie wiem:/:

syiwka
01-03-2010, 22:26
co myslicie o takich ulotkach , nawet wykorzystalam tygryska:D17498

AgUsia950
01-03-2010, 23:10
gdybym miała trochę więcej czasu, zrobiłabym Ci fajną ulotkę. :D bawiłam się przez jakiś czas w te duperele. :D :P
a ta niczego sobie. :) tylko ja zrezygnowałabym chyba jednak z tygrysiaka. :D

NataliaNY
02-03-2010, 02:42
Mi chyba gramatyczniej bardziej by pasowal Havana Tanning Studio. Ale to tylko moja opinia.

rudzia1985
02-03-2010, 16:39
troszke bym pozmieniala :)
tez bym zrezygnowala z tygryska i do tego z motykow ;)
adres i telefon dalabym na samym dole mniejszymi ( nie za male ) literami i wysrodkowala :)
opisy solarium i pazurkow zrobilabym bardziej widoczne :)

AgUsia950
02-03-2010, 18:31
syiwka, jak Ci się bardzo nie spieszy, to mogłabym w piątek spróbować coś wykombinować.
tzn. tą ulotkę. :D i wydaje mi się, że Natalia ma rację z nazwą.
tylko musiałabyś mi wysłać na meila jakieś 3 fotki paznokci + fotka łóżka.
i informacje, które mają być na niej zawarte.

syiwka
02-03-2010, 19:46
Agusia nie ma problemu nie spieszy mi sie bardzo:) To jest taka na probe ulotka ktora na dodatek ma bledy:]taka bylam podekscytowana tym ze nawet nie zuwazylam, ale jestem otwarta na propzycje takze smailo wlacie dziewczyny:DI dzieki wielkie

---------- Dodano o godzinie 21:46 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:42 ----------


Mi chyba gramatyczniej bardziej by pasowal Havana Tanning Studio. Ale to tylko moja opinia.

pytalam sie czy tak wlasnie moze byc gramatycznie bo mi lepiej bedzie pasowalo na reklamie ktora powiesze nad wejsciem:) powiedzieli ze to nie ma znaczenia , bo na poczatku tez mowilam tak jak wlasnie ty napisalas :DAle spoko dzieki za rade:P

AgUsia950
02-03-2010, 20:03
to teraz tylko odczytaj wiad. PW i będę działać. :D

AgUsia950
05-03-2010, 19:27
Ulotka gotowa. :D
Wszystko os podstaw robiłam sama, jakby co. :)

iwa1223
05-03-2010, 19:30
AgUsia950 świetna ulotka :) bardziej czytelna...

AgUsia950
05-03-2010, 19:36
muszę coś szybko poprawić. :D

---------- Dodano o godzinie 19:36 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:30 ----------

poprawione. :D

rudzia1985
05-03-2010, 19:55
bardzo fajna i teraz jest bardziej czytelna :)
brak mi jednak cieplego koloru :)

Cukierek
05-03-2010, 21:56
mi brakuje palm bo z nimi mi się kojarzy havana

AgUsia950
05-03-2010, 22:56
miały być, ale wystąpił pewien problem. :)

syiwka
08-03-2010, 18:53
nie no ulotka super juz pisalam , ze napewno wykorzystam , nie ma mnie teraz tutaj zbyt czesto bo mam duzo spraw , wlasnie zaczelam ramont , sufit i podloge mm juz zrobiana , teraz trzeba zrobic scianki na lozka i jutro ide wydrukowac reklamy:)

AgUsia950
08-03-2010, 19:03
kurcze! sywika, mam problem z programem! poprawkę wyślę Ci dopiero jutro, ok? Przepraszam najmocniej za kłopot!

---------- Dodano o godzinie 19:03 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 19:01 ----------

a jak już wydrukujesz, to zrób fotkę, jestem ciekawa jak wyszło. :P
oczywiście, jak możesz. :) i cieszę się, że wykorzystasz mój projekt!

syiwka
08-03-2010, 20:33
Spoko nie ma problemu i tak jestem Ci wdzieczna ze pswiecila swoj czas na plakat dla mnie:*:)

dzoana
08-03-2010, 20:38
wow Agusia postarałaś się ;) :good:

AgUsia950
08-03-2010, 21:05
Tutaj też wstawiam, gdybyś była tutaj wcześniej niż na meilu. :)

NiCoLa
12-03-2010, 11:30
mi też ostateczny projekt ulotki podoba się bardziej niż ta pierwsza :) hehe w ogóle otwarcie jest w moje urodziny :D

czaplutka
15-03-2010, 20:20
WOW! Dopiero dziś tu dotarłam. Trzymam kciuki za nowy interesik :) Mam nadzieję, że kobietki przekonają się do Twoich profesjonalnych usług i będą waliły drzwiami i oknami :) Druga ulotka też bardziej mi się podoba :)
No i czekamy na fotki poremontowe :D

Czarnulka1523
16-03-2010, 11:33
i jak tam salonik? juz otwarty czy jeszcze nie

rudzia1985
16-03-2010, 14:01
Sylwia zamiast robic pazurki to robi dekoracje w salonie, przestawia, uklada, maluje... :D

AgUsia950
16-03-2010, 15:00
za 3 tyg. otwarcie. :P również czekam na fotki! :)

dzoana
16-03-2010, 18:51
widzę,że przygotowania idą całą parą :) Teraz czekamy na fotki kolejne :P

syiwka
21-03-2010, 18:10
Czesc dziewczyny , juz niedlugo otwieram ale powiem wam ze stao sie cos strasznego moj maz mial wypadek samochodowy , samochod skasowany , na szczescie mu sie nie stalo nic powaznego , ale nie moglam lecec na kurs ktory mialam zaczac jutro u Annamon w szczecinie , napisalam jej smsa bo jak dzwonie to jej zabiera pieniadze , mam nadzieje ze sie nie obrazila na mnie , bo bardzo chcialam jechac na ten kurs a to sie stalo w nocy a rano w sobote mialam wylatywac , nie moglam zostawic go tu samego bo nie ma nikogo poza mna tutaj , i teraz musze kombinowac z certyfikatem bo otwarcie 05 kwietnia a ja nie mam kursu;(takze jak widzicie same problemy , ale remont sie robi , powiem wam , ze chyba bede robic bez certyfikatu dopuki nie znajde czegos zeby zrobic na szybko , a potem jak sie wszystko uspokoi to sie wyboiore na doszkolenie , co myslicie???

izago1
21-03-2010, 18:48
Dyplom wazny ale nie najwazniejszy. Najwazniejsze umiejetnosci. Jesli robisz ladne, trwale pazurki to klientki bedziesz miala niezaleznie czy posiadasz certyfikat czy nie. Mnie jak zatrudniala do pracy to nawet nie pytala czy mam dyplom, tylko kazala mi zrobic jedna reke i tyle, dla mojej bylej szefowej liczyly sie umiejetnosci. Ale i tak bym zrobila kursik jak tylko bym znalazla czas na Twoim miejscu.:macham:

rudzia1985
21-03-2010, 19:24
najwazniejsze, ze Twojemu mezowi sie nic nie stalo :)

kursow i doszkolen jest mnostwo, a chyba certyfikat nie jest wymagany bo otworzyc swoj salon - jednak wiadomo, ze lepiej jakby byl - przyjdzie czas i nadarzy sie okazaja to go szybciutko zrobisz :) nie rob tez nic pochopnie zebys czasami potem nie zalowala :)
na spokojnie, bez pospiechu :)

czaplutka
21-03-2010, 19:33
Dokładnie, najważniejsze, że mężowi nic poważnego się nie stało.
Jeśli nie masz wymogu certyfikatu do otwarcia, to z czasem zrobisz kursik :)
Oby wszystko się już teraz dobrze układało :D

syiwka
21-03-2010, 19:38
dzieki dziewczyny ale wlasnie zeby otworzyc musze miec certyfikat itu sie zaczyna problem bo go nie mam, zaczne bez niego a jakos sobie zrobie jakis podstawowy kurs tu w UK zeby sie nie przyczepili bo nie mam innego wyjscia:(

rudzia1985
21-03-2010, 19:47
no to kurtka jest problem :(
a z Anka nie masz sie jak umowic na inny, wolny termin ?
wiadomo, ze do 5 kwietnia malo czasu ale jak bys zrobila go kilka dni po swietach ( pewnie Anka bedzie w domu ) to chyba by sie nic nie stalo ;)
choc niewiadomo czy Aniusia bedzie i czy da rade cokolwiek pomoc :(
tak zle i tak niedobrze :(
ale Sylwia badz dobre mysli, wszystko sie szybciutko ulozy :*

syiwka
21-03-2010, 20:47
ja musze byc na miejcubo jest duzo roboty w solarium nie moge teraz nigdzie wyjechac bo moj maz nie moze chodzic ma polamnana zlamanie w udzie, takze wszystko na mojej glowie , ale jakos dam rade cos wymusle najwyzej kupie certyfikat z czarnego rynku hehe:skacze:bedzie dobrze:)

WIOLA1
12-04-2010, 11:15
Powiem ci ze ja otwozyłam i wkoncu brakło miejsca na zawieszenie certyfikatu i nikt nie zwróci ł uwagi ze ich nie ma liczy sie to co pofrafisz.......ale musze cos pomyslec bo bi nawet tak głupio jak nie ma nic na ścianie..

vanessita
14-04-2010, 12:44
W sumie certyfikat jest potrzebny dla klientki do wglądu. Są takie, które mogą sobie tego zażyczyć i co wtedy?? Głupio by było powiedzieć nie mam:)
Wiadomo również, że wyeksponowane certyfikaty np. na ścianie w salonie wzbudzają zaufanie klientów ale tym samym powinny one być pokryte dobrze wykonaną usługą:) Bo tego nawet najpiękniejszy i największy certyfikat za nas nie zrobi...

kobietazpazurem
15-04-2010, 12:07
Oj Ty kochana to masz kupę roboty widzę. Nie przejmuj sie certyfikatem, mąż wyzdrowieje to go zrobisz :)

paula211
13-05-2010, 14:56
ja już w czerwcu otwieram swoje małe cudo :)

klanat
13-05-2010, 16:26
Powodzenia życzę ,dużo klientek i czekam na fotki saloniku,uwielbiam oglądać !!!!
Pozdrawiam

paula211
13-05-2010, 16:27
ja mimo że będę robić manicure i pedicure muszę mieć 3 umywalki (część zabiegowa, zaplecze i wc) i 2 zlewy (zaplecze i część zabiegowa) te wymaganie są straszne

natka_23
13-05-2010, 19:04
ja już w czerwcu otwieram swoje małe cudo :)

Powodzenia :D pochwal sie pózniej fotkami salonu :)

KaMiLaC.
13-05-2010, 19:05
ja już w czerwcu otwieram swoje małe cudo :)

a skad jestes??:D
gratuluje i o foty sie upominam :skacze::kwiatek:

AgUsia950
13-05-2010, 19:21
również proszę o fotki. :D
Syiwka, a jak Ty stoisz z salonikiem? :)

Chocolata
14-05-2010, 19:20
Szukalam intensywnie w necie porad dot. otwarcia swojego wymarzonego saloniku i znalazlam na Rozpoczęcie działalności gospodarczej | Po prostu mój salon (http://mojsalon.pl/?p=150)

"Otwarcie własnego biznesu kosmetycznego wiąże się z prowadzeniem działalności gospodarczej. Rozważając założenie własnej działalności dobrze jest wiedzieć co nieco o formalnościach i wymogach, jakimi będziemy musieli sprostać.
Co do wymogów sanitarnych, wielkości pomieszczeń, odsyłam do Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 17 lutego 2004r., które dotyczy właśnie zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, tatuażu i odnowy biologicznej: http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/0273.htm
Jego lektura powinna rozwiać wiele z Pani wątpliwości. Kwestie nieregulowane tą ustawą warto moim zdaniem konsultować z sanepidem, który musi dopuścić dany lokal do użytkowania go jako salon kosmetyczny. Moim zdaniem najlepiej brać te wymogi pod uwagę już na etapie szukania takiego lokalu, by później nie okazało się, że będą w nim potrzebne kosztowne przeróbki, które nie tylko pochłoną trochę pieniędzy, ale i czasu. Składając wniosek do sanepidu należy pamiętać o załączeniu planów architektonicznych lokalu wraz z danymi dotyczącymi m.in. powierzchni, czy wysokości. Czas, jaki inspektor ma na rozpatrzenie wniosku to 14 dni. Zatrudniając personel musi Pani pamiętać o konieczności powiadomienia o tym fakcie Państwowej Inspekcji Pracy w czasie 14 dni od momentu zatrudnienia pracownika.

Aby założyć swój własny salon kosmetyczny nie musi Pani mieć wykształcenia kosmetycznego. Z całą pewnością musi je jednak posiadać personel, wykonujący zabiegi w gabinecie. Gdy zakładamy własny biznes kosmetyczny potrzebne jest zarejestrowanie działalności gospodarczej. W tym celu należy uzyskać wpis do ewidencji działalności gospodarczej – miejscem, w którym dokonujemy wpisu jest Urząd Miasta. W prowadzeniu DG konieczny jest również numer REGON, który uzyskujemy w urzędzie statystycznym. Prócz tego potrzebny jest nam również NIP – wniosek o niego składamy w Urzędzie Skarbowym. Tam również wybieramy formę rozliczeń (o rozliczaniu pisałem w osobnej notce na blogu). Kolejną sprawą jest ZUS – dla osób rozpoczynających działalność składki są niższe – więcej na ten temat można znaleźć w artykule na stronie ZUS: Serwis ZUS - (http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=1904)
Poza tym lokal musi spełniać wymogi Państwowej Straży Pożarnej – kwestie ochrony przed pożarem konsultujemy z właściwą dla danego obszaru jednostką Straży Pożarnej. To tak po krótce ważniejsze sprawy, jakie stoją przed osobą która chce otworzyć własny biznes – z tego, co pani napisała wynika, że będzie miała pomoc osoby doświadczonej w prowadzeniu działalności, co na pewno przyda się na początku."

paula211
18-05-2010, 16:13
jestem z Poznania dziewuszki :) oczywiście wkleję fotki narazie mam tylko przed remontem, teraz jestem w trakcie i jak skończę to z chęcią się pochwalę:)

szerek
29-06-2010, 13:23
Kobitki, odświerzam tmeat, bo widzę że cos ucichło tutaj;)
Dzieki choco za informację no i właśnie co robić po kolei?
Dzwoniłam do sanepidu i już sama się pogmatwałam w tym wszystkim, jak bedę mieć lokal, mam zrobić remont potem do architekta po projest, później do sanepidu żeby zatwierdzili? pani mówiła mi coś jeszcze o przekwalifikowaniu lokalu w urzedzie miasta <wow>
Jaki jest koszt takich projektów, autoklawu nie musze mieć bo będzie to salon fryzjerski i przedłuzania paznokci. zobaczę jeszcze czy zrobię pedicure i manicure.
Czy któras z was mogłaby mi napisać krok po kroku jak wszystko zalatwiała, wiecei taki dziennik otwierania wlasnej działalności byloby to bardzo przydatne:) z góry dziękuję wam wszystkim za pomoc- zaczyna mnie to trochę przerastac, szkoda że w Polsce nie jest tak łatwo jak za granicą:(

bitt
29-06-2010, 21:41
Niestety sprawa z katowickim sanepidem wygląda tragicznie bo tam zawsze pod górke robią ;| Jak juz znajdziesz lokal to znajdujesz architekta żeby zrobił ci projekt adaptacyjny lokalu pod sanepid (koszt od 1000zł). Idziesz z tym projektem do sanepidu aby go zaopiniowali (koszt ok 250zł i do 30dni czekania). Składasz w UM wniosek o zmianę sposobu użytkowania lokalu + mapki geodezyjne (koszt z mapkami ok 300zł i czas oczekiwania jeśli nie ma sprzeciwu do 90dni), potem przychodzi ci pismo i czekasz 30dni aż sie uprawomocni. Wtedy dopiero możesz zacząć remont. Jak zrobisz to składasz wniosek o odbiór wraz z kopią nip, regon, zaświadczenie o ewid. dział. gospod. + ocena instalacji ppoż, elektrycznej i wod-kan, wentylacji podpisana musi byc przez osobę uprawnioną do tego typu kontroli (koszt ok 250zł i czeka sie do 30dni)

u nas niestety jest to przewalone z sanepidem, chyba w całej Polsce nie ma gorszego

Chocolata
29-06-2010, 22:05
Projekt adaptacyjny?:o Matko nie wiedzialam ze będe usiala cos takiego robic dla 7m.kw:-/ Myslalam bardziej zglosic do sanepidu lokal jeszcze przed podpisaniem umowy zeby sie nie rozczarowac jak im coś nie podpasuje. Wiem ze we Wrocku latwiej ale i tak mam schizy na samą mysl.

szerek
29-06-2010, 22:39
Dzięki Karola:) W sumie to spodziewałam się że nie bedzie łatwo. Mój maż jest instalatorem elektryki z uprawnieniami i instalatorem sanitarnym, najgorzej będzie z architektem:(
Ale nie rozumiem dlaczego przepisy sa inne w całej polsce, tak samo jest z PUP:/

hassi
29-06-2010, 23:25
Ja tego tez nie rozumiem..;/ Wie ktoś może?

szerek
29-06-2010, 23:30
Pewnie oni sami tego nie wiedzą, ale z tego co obliczyłam to po znalezieniu lokalu bde stać z interesem jakieś 4 miesiące zanim pozwola mi na remont, remont minimalnie 2 miesiące i jeszcze odbiór- to w sumie ponad pół roku mam płacić czynsz za coś co nawet nie ma jak na siebie zarobić:/:/:/ paranoja jakaś a potem dziwią się, że ludzie za granicę wyjeżdżają...

bitt
04-07-2010, 22:56
przepisy są jedne dla wszystkich ale nie ma jasnych wytycznych co do ich interpretacji

anikol
05-07-2010, 12:04
Papierkowe sprawy to jest droga przez mękę ;(
Ułatwioną sprawę mają Ci co wchodzą na gotowy wyremontowany lokal. lokal który podnajmują ale Ci którzy nie daj bóg tak jak ja mają swój lokal i muszą go przystasować od początku przechodzą katusze :/:
Sprawa jest bardzo skomplikowana, mam dom i chcę przekształcić część garażową pod salon.
Myślałam że to będzie rachu ciachu i załatwione aleeeeeeeeee nieeeeeeee :D
Musze zmienić sposób użytkowania lokalu a więc do gminy i tu wszystko zależy od Pani urbanistki która rzuci tylko kątem oka na mapkę, dostałam zielone światło. Teraz muszę ze starostwa powiatowego wyciągnąć mapkę terenu po to żeby w gminie mieli rozeznanie do jakiś sąsiadów mają wysyłać zawiadomienie i pytanie o zgodę na lokal użytkowy w pobliżu ich posesji :/:
Do wniosku o zmianę użytkowania lokalu muszę załaczyć projekt lokalu, parę stówek to pociągnie oni rozpatrują i jak dostanę zgodę muszę z tymi samymi papierami lecieć do starostwa, głupota jakich mało bo moim zdaniem między urzędami powinien być obieg dokumentów i teraz znów czekam następny miesiąc na rozpatrzenie ;(
Nie mogę złożyć wniosku o dotację teraz bo oni maja miesiąc na odpowiedz a ja kolejny na zakup sprzętu a jak się z papierami nie wyrobię szlak wszystko trafi i koło sie zamyka. 13 lipca mam urząd pracy i będe się tłumaczyć dlaczego nie złozyłam po raz kolejny wniosku ;(
Zazdroszczę tym co podnajmują lokal i mają wszystko z głowy na starcie ale ja chcę mieć u siebie na posesji bez zżerających mnie czynszów i tak dalej......
Biurokracja pierdzielona tyle powiem i zamiast ułatwiać start przedsiębiorcą żeby gospodarka się nakręcała to niektórzy rezygnują na stracie widząc trud jaki trzeba w to włożyć. Ostatnio znajoma skwitowała mówi Ania to w takim bądź razie lepiej na czarno robić i okradać państwo :/:
Ja się nie poddam za 5 miesięcy ale gabinet będzie!
A przepisy moze są jednakowe ale każde miasto rządzi się swoimi prawami.
Alllllllllllllleeeeeeeeeeee co mnie ucieszyło najbardziej, byłam w sanepidzie i babka mi powiedziała że oni nie przychodzą odbierać lokali :skacze: Robię sama na siebie bez pracowników więc takimi firmami sobie głowy nie zawracają :Dna kontrolę owszem ale jak to powiedziała może za rok a nawet dwa hehehehe

anka85
06-07-2010, 22:52
a ja mam pytanie troche z innej beczki ;)ostatnio rozmawialam z koleznka ktora pracuje na siebie ale podnajmuje miejsce u fryzjera i jest u niego na umowe zlecenie bo jeszcze sie uczy , ale od wrzesnia idzie sie zarejsetrowac do UP jako bezrobotna i chcialaby startowac o dotacje (lokal by miala ten sam co w tej chwili );], tylko jest taki problem ze na okres rozpatrywania jej wniosku ona bedzie musiala przestac pracowac , a co za tym idzie nie bedzie miala pieniedzy na zycie . a wiadomo lepiej sie nie narazac UP, no i skarbowce (jak zrobi nalot i da jeszcze kare za niezarejestrowana dzialalnosc ) czy macie jakis sposob zeby to jakos obejsc ?:]

szerek
07-07-2010, 10:54
anikol u Ciebei ten plus że nie musisz czynszu płacic, jesli podnajmę lokal który byl wczesniej usługowy to mam załatwianie z głowy a jesli podejmę lokal który był wczesniej,np. handlowy to niestety ale mam tyle samo załatwiania co i ty;( no i na ten okres który czekam muszę płacić za lokal a ty nie więc masz sprawę o tyle ułatwioną, bo wolałabym poczekać parę miesięcy niż czekać i płacić za czynsz.

KaMiLaC.
25-07-2010, 09:37
a jak sie rozliczacie z US?? Vat ksiazka czy jak??
i jak to wyglada i czy same to robicie czy potrzebna ksiegowa?
bede wdzieczna za pomoc :kwiatek:

szerek
25-07-2010, 10:46
Kamilo, chociaż się na tym dokładnie nie znam to z tego co wiem jak sie dopytywałam to dla mnie najlepsza byłaby książka i od tego płacisz vat. A ksiegowosć nie jest wymogiem, możesz ją mieć albo samemu prowadzić.

paula211
26-07-2010, 09:13
ja jestem na karcie, płace 91 zł ale tak naprawdę nie płace nic bo moje ubezpieczenie zdrowotne jest wyższe od podatku ;)

melka_89
26-07-2010, 12:53
ja mysle o ksiażce przychodow i rozchodow ale jutro jade do urzedu skarbowego to mam nadzieje ze mi podpowiedza co lepsze :)

klanat
26-07-2010, 14:01
Paula czekamy na fotki :)

asia
27-07-2010, 15:36
doladnie z karty nie trzeba placic tak naprawde i nie musisz wtedy prowadzic rachunkowosci

majka1011
27-07-2010, 17:57
Cześć dziewczyny otwieram swój mały salonik stylizacji paznokci do tego chciałam wprowadzić przedłużanie rzęs met. 1x1 depilacje woskiem i jak się uda makijaż. Dlatego też mam mnóstwo do was pytań czy wiecie może na jakim rozrachunku będę czy jest mi potrzebna kasa fiskalna czy znacie w województwie zachodniopomorskim lub pomorskim jakąś dobrą instruktorkę air brush i nail art. Jednak najbardziej mnie martwi czy w miejscowości gdzie mieszka ok 3000 ludzi jest to interes opłacalny ( zaznaczam że jest tam już jeden salon gdzie wykonuje się tipsy ale tylko tipsy, drobną kosmetykę i fryzjerstwo i wiem że ten zakład dobrze prosperuje) co myślicie na ten temat bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc.

Chocolata
27-07-2010, 18:41
O jakiej karcie piszecie???

majka1011
27-07-2010, 19:20
a może wiecie czy lepiej starać się o dofinansowanie z urzędu pracy czy lepiej z programu 2,5 promocja przedsiębiorczości. Gdzie łatwiej i szybciej dostać pieniążki??

asia
28-07-2010, 12:06
łoo majka, 100 pytań na 100 tematów:D jeżeli chodzi o kursy to zerknij do odpowiedniego działu u nas :) zerknij też do tematu jak zdobyć klientki. rozrachunek wybierasz sobie jaki chcesz, musisz też przemyśleć czy będziesz kogoś zatrudniać. jeżeli chodzi o małą miejscowość- myślę że tak, tylko musisz ustawić odpowiednie ceny i być dobra w tym co robisz, inaczej pojdzie zla opinia i będzie ci trudniej

choco chodzi o karte podatkową, tam masz ustalone ile rocznie płacisz podatku (tzn co miesiąc) i jest on na tyle niski ze zusowe podatki go pokrywają i nie trzeba go płacić

barbara_kawka
28-07-2010, 14:58
doladnie z karty nie trzeba placic tak naprawde i nie musisz wtedy prowadzic rachunkowosci


ale nie mozesz odliczac kosztow ;) i rozliczac sie z malzonkiem ;) a jesli jest ksiega na zasadach ogolnych to jest wsio :D i na zasadach ogolnych nie trzeba placic vatu ;)

Agnieszka Praska
02-08-2010, 10:53
basiu mozesz wiecej napisac na ten temat ??
bo wlasnie mysle nad sposobem opodatkowania dzialalnosci, wole sie rozliczac z mezem :D

paula211
04-08-2010, 09:11
ja jestem na karcie - 91zł miesiecznie ale nie płace nic bo ubezpieczenie zdrowotne comiesięczne jest wyższe od podatku ;)
Myślę aby przejść na ryczałt - 8,5%, po wejsciu na zasady ogólne nie można ich zmienić na nic innego jak bedziecie potem chciały tylko na VAT. To zalezy kto jakie ma koszty itp, bo na zasadach ogólnych odliczasz sobie wszystko i płacisz podatek od dochodu, na ryczałcie płacisz od przychodu 8,5% ale minus 233,32 zł zdrowotnego, więc każda opcja nie jest taka zła ;)

Agnieszka Praska
06-08-2010, 12:31
paula rozliczac sie z mezem moge tylko jak bede na zasadach ogolnych tak?

wlasnie gadalam z tescowa bo jest na zasadach ogolnych i sama ksiege prowadzi i powiedziala mi ze kazda usluge musze miec udokumentowana rachunkiem:huh: to znaczy ze mam klientkom rachunki wystawiac:huh: boze jakie to wszystko zamotane jest:placz:

tusia
06-08-2010, 21:08
agulusia czasami wystarczy tzw. dowód wewnetrzny......rodzaj usługi i kwota i w teczkę

KaMiLaC.
06-08-2010, 21:32
zgadza sie Aga :D

np. piszesz w ksiazke jako przychod stylizacja paznokci - 100 zł

albo henna - 10 zł :)

i to wystarczy :)

to samo z kosztami :D ino do kosztow mozesz dołączyc rachunek, fakture czy paragon :)
ale sa tez takie w ktorych nie masz co dołączyc - np koszt przesylki listu poleconego:) a ktore podobno (zaznaczam podobno!) mozna rowniez "wrzucac" w koszty :)

laski!! piszcie no tu co z ta ksiazka :cwaniak:
bo wiem ino tyle co wujek google pokazal :D


znalazlam troche info :)
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

do poczytania :D
http://www.blinfo.pl/books/samples/sol6.pdf

Agnieszka Praska
06-08-2010, 22:17
agulusia czasami wystarczy tzw. dowód wewnetrzny......rodzaj usługi i kwota i w teczkę


czyli cos na zasadzie KP??

Kamila dzieki:)

tusia
06-08-2010, 22:23
uhm, bardzo podobny druczek
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

Agnieszka Praska
06-08-2010, 22:27
o to mi chodzilo:D dziekowac:)


wlasnie sie dowiedzialam ze nie musze sie bawic w druczki tylko zeszyt wystarczy:D i na koniec miesiaca musze wypelniac

AniaSm
15-08-2010, 13:15
dobra laseczki kochane, jesteście istną skarbnicą wiedzy.Paragrafy i ustawy to duży dział.A ja mam inne pytanie.Chcę zająć się tylko makijażem i pazurkami żelowymi.Wykańczamy własnie dom.I nie mam pomieszczenia w pełni przeznaczonego na jakiś wieliki salon.Myłśę więc tylko o jednym stanowisku do paurków i makijażu.Kumpela mi podpowiada że wtedy aby uniknąć tych procedur i cudów, złożyć działalność jako dochodząca do klietnki.a w domu prowadzić tylko dokumentację działalności.Co Wy na to.nie chcę otwierac salonu kosemtycznego bo u mnie w mieście jest tego od groma, co ulica to kosmetyczka.a makijaży i pazurków prawie nikt nie robi.proszę was o radę.

asia
16-08-2010, 16:40
ciekawe pytanie podczepiam się

Emilia B.
16-08-2010, 16:53
Dowiadywałam się na ten temat. W domu nie za bardzo można (sanepid, dużo załatwiania a i tak ryzyko niepowodzenia itp) ale jeżeli weźmiesz jako mobilny salon to sanepid ci się nie wtrąca i w zasadzie nic nie załatwiasz.Tylko zakładasz działalność i nic nie zgłaszasz. Dla pewności jeżeli sanepid jest wymagający możesz mieć umowę na autoklaw (inny salon lub szpital), a to wrazie klientek, które lubią się sądzić i są roszczeniowe (że niby je zaraziłaś itp). Ale nie jest to wymogiem a jedynie twoim zabezpieczeniem.
Wtedy masz specjalne pakiety dla klientek pakowane szczelnie i przy nich je rozpakowujesz. Tam są metalowe rzeczy takie jak kopytko i cążki. Ale rzadko kto z tego korzysta bo to drogie i trzeba dużo narzędzi kupić...choć podobno w niektórych (zwłaszcza moim) sanepidach jeżeli otwierasz normalny salon to już obowiązek. Ale przy mobilnym nikt ci się nie wtrąca :)

AniaSm
18-08-2010, 12:56
Dzięki za odpowiedz!!!!!czyli wychodzi na to że ten mobilny salon w moim przypadku to całkiem niegłupi pomysł...muszę rozważyc..z dezynfekcją narzędzi to żaden kłopot bo mam pbezpośrednią umowę ze szpitalem..a do rozliczeń w urzędzie skarbowym wtedy konieczna jest tylko książka przychodów?I jeszcze jedna sprawa..czy na mobily salonik mogę uzyskać jakąś dotację?

Emilia B.
18-08-2010, 17:18
na mobilny możesz uzyskać dotację - na sprzęt, materiały, reklamę itp A dodatkowo przy takiej działalności możesz sobie odliczać paliwo :) a już jak to jest z tymi rozliczeniami to ja się nie znam (dla mnie czarna magia-bynajmniej narazie). Ale z tego co wiem lepiej tu być na karcie niż ryczałcie bo mozesz odliczać. A wiadomo że materiały, które kupujesz też odliczysz i zawsze w kieszeni więcej. Tylko co do tego odliczania to też się dokładnie nie znam, ale księgowa wszystko ładnie wytłumaczy ;)

AniaSm
19-08-2010, 21:11
bardzo dziękuję...księgowego już załatwiam...on wie co i jak..wiec zakasam rękawki i wioooo...buziaki;-))))))

Emilia B.
19-08-2010, 21:20
Trzymam kciuki :) ;)

asia
21-08-2010, 13:52
coś mi tu nie gra prosze o przybliżenie- jak na karcie jesteś to jak odliczasz paliwo, skoro wtedy płacisz stałą opłatę? chyba o książkę chodziło?

Emilia B.
21-08-2010, 14:08
no to może i na książce-wiem, że na czymś można odliczać :D dlatego napisałam, żeby się księgowej wypytać bo na tym się nie znam i nie mogę tego pojąć :D

Agnieszka Praska
21-08-2010, 15:53
koszty mozna sobie robic na ksiazce przychodow i rozchodow:)

asia
21-08-2010, 17:08
czyli jednak wszystko w normie:D:D:D

anka85
01-09-2010, 20:01
a czy ktoras z was orientuje sie czy na karcie podatkowej konieczne jest konto bankowe firmowe ? bo slyszalam kilka opcji :[

bozena1
01-09-2010, 23:19
ja nie mam konta

Golebica
03-09-2010, 10:03
Dziewczyny, gratuluję Wam własnych salonów :ok:
Posiadanie własnego gabinetu kosmetycznego (z fryzjerskim) jest moim marzeniem... Nie wiem, czy się kiedyś spełni, ale pomarzyć zawsze można ;)

paula211
03-09-2010, 13:03
na karcie podatkowej nie trzeba mieć konta w banku :)

KaMiLaC.
09-09-2010, 09:07
no wiec ja juz od 7 wrzesnia rozpoczelam legalnie dzialalnosc i pierwsze wpisy w ksiazke juz dodałam :D
pierwszym i ostatnim zapisem w ksiazce powinien byc spis z natury :D sporzadzilam taki a jego wartosc podalam jako pierwszy wpis :D
ksiazke, arkusz spisu z natury i dowody wewnetrzne kupilam w sklepie papierniczym :D
wbrew pozorom prowadzenie ksiegi jest bardzo interesujące ^_^i wcale nie trudne :D
w razie problemow z checia Wam pomoge ;)

aniolek891
04-01-2011, 22:58
czesc dziewczyny:)

takze chce otworzyc wlasny salon, na szczescie mam juz na to fundusze:)

Mam takie glupie aczkolwiek wazne pytanko..:

Jakie przychody mniej wiecej przynoszą wam wasze salony, czy to oplacalny interes?

Napiszcie chociaz czy sie opyla:)
pozdrawiam:]

asia
05-01-2011, 16:05
a co wykonujesz? gdzie mieszkasz, jakie są ceny u ciebie, itd itp :D

sztynka
10-01-2011, 10:54
Dziewczynki mam pytanie.
Dostałam propozycje podnajęcia stanowiska do manicure na korzystnych warunkach. I teraz mam problem, bo w akcesoria musze się zaopatrzy sama, bo dostaję tylko urządzenia, a te inne np. żele czy cążki muszę zakupić sama. Możecie mi napisać w skrócie ile sztuk i czego powinnam zakupić? Dodam, że mam już pilniki, lampę, żele i sprzęty. Pytam tylko o takie głupoty typu właśnie cążki. W zasadzie nie wiem nawet co jest mi potrzebne w salonie. Jakiś sprzęt do dezynfekcji+ środki zapewnia właścicielka. Ja mam tylko wyposażyć siebie do pracy. Jeśli chodzi o zabiegi to będzie przedłużanie żelem, malowanie i manicure. Pomożecie? Plisss :kwiatek:

asia
10-01-2011, 15:56
no to lakiery, pilniki 180/240, bloczki 240, polerki -jak najwięcej bo to sie szybko zużywa. cążki, kopytko (minimum jeden komplet, to zalezy jaki jest srodek do dezynfekcji -ile czasu mu potrzeba). jednorazowe rękawiczki, miseczka oraz płyn zmiękczający do wody, preparat do skórek, oliwka. <- to na manicure. zwróć tez uwagę czy w salonie jest płyn do dezynfekcji skóry rąk

Tosiaczek
10-01-2011, 17:46
Dużo ciekawych informacji na pewno mi się przydadzą. :)

sztynka
10-01-2011, 23:01
no to lakiery, pilniki 180/240, bloczki 240, polerki -jak najwięcej bo to sie szybko zużywa. cążki, kopytko (minimum jeden komplet, to zalezy jaki jest srodek do dezynfekcji -ile czasu mu potrzeba). jednorazowe rękawiczki, miseczka oraz płyn zmiękczający do wody, preparat do skórek, oliwka. <- to na manicure. zwróć tez uwagę czy w salonie jest płyn do dezynfekcji skóry rąk

Autoklaw, płyn do dezynfekcji narzędzi i stanowiska pracy będę miała zapewnione. dziewczyna od której podnajmę jest porządna, podobnie jak ja dezynfekcja na 1 miejscu :ok: Czyli pakiet pilników i polerek po 10 sztuk na pewno? Tak liczyłam, bo chce pilniki tańsze, ale jednorazowe. Problem w tym, że zaczynam od ZERA kompletnie bez bazy klientek, bo stałe zostały w innym miejscu, wię cnie chcę się za bardzo obkupowac, żeby nie zajmowało niepotrzebnie miejsca.
Jeśli macie jakieś propozycje jeszcze to bardzo proszę o pomoc. :kwiatek:

Golebica
26-01-2011, 08:38
Cześć dziewczyny :]

Mam w planach w przyszłości otworzyć własny salon u siebie w domu. W tym roku zamierzam zrobić kursy na żel i na akryl i jak się uda, w przyszłym roku chciałabym zacząć ogarniać temat salonu. Wyobrażam sobie to w taki sposób, że moje stanowisko pracy znajdowało by się w pokoju (ok 9 m2) na parterze domu. Musiałabym zrobić drzwi na dwór (aktualnie do tego pokoju przechodzi się przez kotłownię). Nie mam pojęcia jakie są wymogi unijne?? Pewnie potrzebna by mi była umywalka?? No i wiadomo stół, krzesła, jakiś fotel, sprzęty do paznokci. Wiem, że niektóre już mają własne salony. Moje pytanie brzmi: ile pieniążków trzeba szykować, żeby zrobić wszystko na tip top?? Czy ciężko jest zarejestrować taki biznes?? I czy są dotacje jakieś??
Pozdrawiam:]

Emilia B.
26-01-2011, 12:22
Co do kosztów to jest bardzo indywidualna sprawa, wszystko zależy ile trzeba wsadzić
w remont , jakie sprzęty itp... łazienka z bieżącą wodą muszi być :)
tu masz temat o dotacjach http://forum.wzorki.info/wlasny-gabinet-kosmetyczny/243-dotacje-unijne-na-dzialalnosc-5.html
tu wszystko o sanepidzie http://forum.wzorki.info/wlasny-gabinet-kosmetyczny/2966-sanepid-w-gabinecie-zasady-higieny-na-co-zwrocic-uwage.html
a tu od strony formalnej jak wygląda założenie działalności :) http://forum.wzorki.info/wlasny-gabinet-kosmetyczny/1083-dzialalnosc-gospodarcza.html

Golebica
11-02-2011, 10:32
Cześć dziewczyny:]

Przeczytałam kilkanaście stron wątku i czuję się jakbym pisała z Wami od dawna :D

Gratuluję wszystkim własnych salonów- mój na razie pozostaje w sferze marzeń... eh...

Z zamiłowania robię pazurki żelem i od niedawna akrylem- cały czas się uczę. Za 3 lata (po skończeniu urlopu wychowawczego) chciałabym otworzyć własny salon u siebie w domu w jednym z pokoi na parterze. W związku z tym zaczęłam się interesować tymi wszystkimi procedurami, dotacjami etc Na razie jest to dla mnie czarna magia, więc będę pytać, pytać, pytać... Nie śmiać się z głupich pytań! :D

No to zaczynam...

-Któraś z Was pisała o wysokości sufitu- jak wysoki musi być?? Czy jest jakiś wymóg mówiący o metrażu pomieszczenia?? Pokój o którym myślę jest niski i ma około 10 m2.

-Czy przy samym gabinecie do robienia pazurków musi być odzielna toaleta dla klientów?? Czy jezeli umywalka będzie w toalecie, to czy musi być również jeszcze w pomieszczeniu do robienia pazurków??

-Gdzieś wyczytałam, że dotacje unijne nie mogą być przeznaczone na remonty?? Czy ja dobrze zrozumiałam?? To znaczy, że zanim otworzę salonik, to muszę go najpierw za własne pieniądze wyremontować?? Jak liczyłam, to w moim przypadku wyniosłoby mnie to jakieś 15 tys :/:

-Gdzieś wyczytałam, że dochód miesięczny nie może być mniejszy niż 1200 zł netto... A co jeśli będzie mniejszy?? Przecież wiadomo, że po pierwsze na początku nie miałabym tyle klientek, żeby od razu mieć dochód 1200 zł, a po drugie są takie miesiące, w których zarabia się więcej, w innych mniej...

- Czy wymogiem jest ukończone szkolenie z zakresu prowadzenia działalności gospodarczej???

- Czy w pomieszczeniu do robienia pazurków może być również ala szatnia i poczekalnia??

Jeżeli te pytania już były, to widocznie coś pominęłam, za co przepraszam z góry.

Bardzo proszę o wskazówki i odpowiedzi :]
Pozdrawiam :kwiatek:

Tosiaczek
11-02-2011, 11:08
Ja dołączam się do pytań Golebicy bo jestem ciekawa jakie będą odpowiedzi :)

Karin
21-02-2011, 20:43
Szkoda, że nikt nie chce odpisać, bo sama jestem ciekawa odpowiedzi...

Emilia B.
22-02-2011, 10:05
A mi sie wydaję, że nikt nie odpowiada bo to jest kwestia rejonu - trzeba sie dowiedzieć u siebie w sanepidzie bo wszędzie mają inne wymagania... I niestety nie jesteśmy w stanie rzetelnie odpowiedzieć.
Tylko na to pytanie:
Czy wymogiem jest ukończone szkolenie z zakresu prowadzenia działalności gospodarczej???
Nie nie trzeba :)

Czy w pomieszczeniu do robienia pazurków może być również ala szatnia i poczekalnia
Chyba może.

Karin
10-03-2011, 21:30
Nie wiem, czy to pytanie mogę zadać w tym miejscu.... ale: orientujecie się może jaka jest cena projektu wykonywanego przez architekta (rząd wielkości), który trzeba złożyć w starostwie powiatowym przy zmianie sposobu użytkowania lokalu na gabinet kosmetyczny??

anikol
13-03-2011, 20:46
Nie wiem, czy to pytanie mogę zadać w tym miejscu.... ale: orientujecie się może jaka jest cena projektu wykonywanego przez architekta (rząd wielkości), który trzeba złożyć w starostwie powiatowym przy zmianie sposobu użytkowania lokalu na gabinet kosmetyczny??

Ja płaciłam za swój 1000zł odbierałam go w zeszłym tygodniu
Ceny są bardzo różne, poszukaj popytaj.

Karin
17-03-2011, 16:45
Dziękuję Ci za odpowiedź, znalazłam Panią architekt i na razie czekam, ma mi dopiero dać znać, ile to będzie kosztowało :-) już się boję :-)))

Anna Gorońska
17-03-2011, 17:00
Karin ale nie jest to jakas przerazliwa suma ja chyba tez placilam cos ok 1000-1500zl

Karin
17-03-2011, 17:27
No to mnie uspokoiłyście, dzięki serdeczne. Jak mi poda kwotę to dam znać - ile :-)))

sztynka
01-04-2011, 22:29
Dziewczynki ma pytanie. Ile czasu od otwarcia salonu minęło do tego aż wam się rozkręcił interes? W sensie, że ktoś zaczął przychodzić. Nie mam na myśli o razu tłumów, no ale ktokolwiek i na cokolwiek. Mamy stylizację paznokci i kosmetykę. 30 marca było otwarcie i jak na razie cisza, a miejscówka dobra i znana :placz: Martwię się bo nie chciałabym przeoczyć, Dobrze się reklamowałyśmy :placz:

Agnieszka Praska
06-04-2011, 15:55
ja mam pytanie z innej beczki do dziewczyn majacych tez fryzjerstwo :)
jestem osoba ktora pojecia o tym nie ma i zastanawiam sie czy udzwigne, mozecia dac znac jak dlugo wdrazalyscie sie??
i oczywiscie na co zwrocic szczegolna uwage, nie chce zeby robily mnie dziewczyny w ciula, ale tez nie mam zamiaru sie wtracac w cos o czym pojecia nie mam;)

Karin
07-04-2011, 20:45
Karin ale nie jest to jakas przerazliwa suma ja chyba tez placilam cos ok 1000-1500zl

No i już wiem, projekt to u mnie cena 2000zł + 1000zł pieczątki rzeczoznawców p/poż i sanitarnego.
Pani, która mi robi projekt załatwia to wszystko kompleksowo, czyli jej płacę całość (3000zł) a ona przygotowuje wniosek i załącza do niego projekt i wszystkie wymagane dokumenty, no i te wszystkie pieczątki też - na gotowo do oddania urzędaskom. Więc nie wiem, czy ta jej cena to dużo czy mało, ale się zdecydowałam.... nie mam wyjścia zresztą :-)):placz:

Karin
07-04-2011, 20:56
ja mam pytanie z innej beczki do dziewczyn majacych tez fryzjerstwo :)
jestem osoba ktora pojecia o tym nie ma i zastanawiam sie czy udzwigne, mozecia dac znac jak dlugo wdrazalyscie sie??
i oczywiscie na co zwrocic szczegolna uwage, nie chce zeby robily mnie dziewczyny w ciula, ale tez nie mam zamiaru sie wtracac w cos o czym pojecia nie mam;)


Dobre pytanie, też jestem ciekawa, bo mam ten sam problem....
A Ty załatwiałaś jakąś umowę z Lorealem albo Wellą (lub inną marką) na ich produkty do Twojego salonu - jak to wygląda i jak się to załatwia, czy oni chcą, żeby potem używać wyłącznie ich produktów, czy są ciekawe rabaty, czy robią darmowe szkolenia, itp?? Chodzi mi o to czy warto i jak się to załatwia.

Candynails
07-04-2011, 22:04
Hej dziewczyny, ja właśnie dziś byłam na rozmowie z laską, która ma salon fryzjerski. Dobrze sie zlozylo, bo ona od dawna szuka stylistki do współpracy a ja szukalam akurat jakiegoś lokalu. Salon jest fajny, nowocześnie urządzony, w dobrym punkcie w mieście, ma własny parking, obok jest kwiaciarnia, black red white oraz klinika stomatologiczna. Jeszcze nie dałam jej odpowiedzi, ale myśle, żeby od 1 maja załozyć już dzialalność, od dawna o tym marzę:) Laska nie chce, abym jej płaciła za wynajem, tylko 40% mojego zysku. Myślicie, że to dobry pomysł na początek własnego biznesu?? Ma to plusy i minusy, nie musze sie martwić czy wyrobię na opłaty, ale z drugiej srony nie do konca bede miala wolna reke, bo pewnie bede musiala uzgadniac z nia ceny, czy moge dac komus rabat itd.. wiadomo, ze ona bedzie chciała, zebym brala za pazury jak najwiecej i nie dawała rabatów koleżankom itd bo zalezy jej na pokażnym procencie;/ tego się trochę obawiam;/

Zuuzaneczka
07-04-2011, 22:31
Ja marzę o takim układzie, żeby oddawać % zarobku, a nie stałą opłatę :D więc ja bym się zgodziła :)

Agnieszka Praska
08-04-2011, 08:17
Karin ja mysle o zakupie salonu ze wszystkim tzn produktami, pracownikami i stala baza klientow,
z tego co sie juz zorientowalam to nie musisz miec wylacznosci na produkty bo ten salon pracuje na kilku markach, tylko znowu jest problem ze bede musiala zatrudnic mistrza i bo w salonie jest 5 praktykantek.
narazie mysle i przeliczam:/:

EwaS.
08-04-2011, 08:45
Candynails, "tylko" 40 % zysku?? Przecież to jest 400 zł z każdego zarobionego przez Ciebie tysiąca zł! + musisz kupić wszelkie potrzebne materiały + musisz opłacić zus. Gdy zarobisz np 2000 zł to musisz jej oddać 800 zł + zus początkowo ok 360 ale później jest to prawie tysiąc zł! + produkty. Ile Ci zostanie?? :huh: A 800 zł za wynajem pomieszczenia/kącika tylko pod stylizację paznokci to dla mnie za dużo. A jakoś mi się nie wydaje że chciałabyś żyć miesięcznie za 700 zł. Osoby które bez wahania by się na takie coś zgodziły chyba przez moment nie pomyślały żeby na chłopki rozum to wszystko przeliczyć.

sztynka
08-04-2011, 19:12
Wcześniej dałam pytanie kiedy wam się rozkręcił biznes, nie wierzę, że nie ;( No podpowiedzcie dziewuszki nie bądźcie takie, proszę :( Co do podnajmu miejsca, 40% to jest bardzo dużo. Toż to prawie połowa! :wow: Jak jej od tysiaka oddasz 400 zł, dolicz sobie zus czyli drugie 400 zł i materiały to z tysiaka zostaniesz na ZERO. Ja wole już miec opłatę stała, mam 300 zł za miejsce i nie narzekam , że za drogo, tylko klientów brak ehh

Sylwia1982
08-04-2011, 22:00
Oj, tez bym sie nie zgodzila na 40%...To masakra. A jak Tobie sie rozkreci i bedziez miala multum klientek to pomysl, ze bedziesz jeje prawie oddawac polowe...A produkty, oplaty...? Toz to wykorzystywanie jest...:o

Agnieszka Praska
09-04-2011, 14:29
sztynka ja zaczynalam 1 wrzesnia, ulotki poszly w swiat pod koniec sierpnia wiec na 1 juz mialam zapisane klientki, w sumie rozkrecilo sie w ciagu tygodnia tylko ze ja jestem przy salonie fryzjerskim i bardzo duzo klientek mam z salonu :)
jak narazie zauwazylam ze najgorsze miesiace to listopad i marzec wszyscy na swieta odkladaja i czekaja jak najdluzej zeby przed samymi swietami sie zalapac, klientki mysla ze pracujemy 24h na dobe i nie wazne ze ciezko je upchac ale w przedswiatecznym tygodniu wzystki maja przebudzenie;) ja juz upycham klientki na godziny wieczorne i na niedziele:huh:

sztynka
09-04-2011, 15:21
Ja faktycznie mam miejsce gdzie zaczynam od nowa, od zera. Zostanę jeszcze w maju, a potem zrezygnuję. Dłużej nie ma sensu chyba, bo jak na razie zero odzewu i tak muszę dojeżdżać. Dobrze, że chociaż te dojezdne czasem dzwonią, tak więc mam te 3-5 klientek na miesiąc to na waciki wystarczy...:placz:

Candynails
10-04-2011, 11:04
ale w moim miescie za takie podnajmowanie stanowiska biorą ok 1500 zł!! szukam już pół roku i wszędzie są bardzo wysokie ceny, a przecież korzystam z toalety, zaplecza, poczekalni, gdzie moje klientki też mogą siedzieć. Ogólnie laska za lokal płaci 4 tysiące!!! tu są niestety takie ceny;/wole tak, bo nie musze się na początku martwić o zapłatę za wynajem, kiedyś umowę mogę zmienić jak będę miała duże zarobki, to nie chce jej tyle oddawać, tylko niech będzie już ten 1000zl. Na prawde nie wiem co robić, mam jej dać znać do kilku dni, ale za bardzo nie mam wyjścia, bo tak jak napisałam wcześniej, tu się bierze ok 1500 za podnajmowanie stanowiska.

Karin
10-04-2011, 12:52
Karin ja mysle o zakupie salonu ze wszystkim tzn produktami, pracownikami i stala baza klientow,
z tego co sie juz zorientowalam to nie musisz miec wylacznosci na produkty bo ten salon pracuje na kilku markach, tylko znowu jest problem ze bede musiala zatrudnic mistrza i bo w salonie jest 5 praktykantek.
narazie mysle i przeliczam:/:

Acha, no ja niestety zaczynam od zera, dlatego podpytuję, bo nie wiem, jak się to załatwia :-))

katarynka89
23-05-2011, 14:21
chyba tutaj bedzie ok :D
Od początku, jakiś czas temu znajoma pytała czy może podać mój numer właścicielce salonu kosmetycznego. Dzisiaj ta kobitka do mnie zadzwoniła z pytaniem czy mogłabym na 11 jutro być u niej w salonie porozmawiać. Wiem tylko że wiele jej klientek pyta o stylistkę paznokci. To czy ona chce mnie przyjąć na % czy podnająć stanowisko, czy poprostu kołować klientki to dowiem się jutro.
Boję się tylko czy nie mam ciut za małej wprawy, chodzi o dokładność a jednocześnie czas wykonywanej usługi...
Napiszcie proszę czy każda miała takie wątpliwości? Ja kompletnie w ciąży wyszłam z wprawy i na dobrą sprawę uczę się od nowa od ok. 4 miesięcy. wykonanie stylizacji ze zdobieniami zajmuje mi przeciętnie 3-4 godziny, więc masakrycznie długo.
Rozwiejcie moje wątpliwości czy warto się już teraz brać za salon (opłaty, zusy itd) czy poczekać jeszcze i ćwiczyć?? Z drugiej strony wiadomo że nigdzie nie będe tyle ćwiczyć co właśnie w salonie.
Proszę o podpowiedz

wisienkakwspz
23-05-2011, 15:06
katarynka mam podobny "problem" ;) Tzn. po urodzeniu dziecka też wyszłam z wprawy, no a teraz chcę z powrotem wrócić do zawodu i robienia pazurków. Myślałam, żeby w domu coś robić, ale za bardzo nie mam komu, bo mieszkam na wsi zabitej dechami ;) :/: No a znajomy męża ma siłownię i fitness i ma tam pomieszczenie, które mogłabym zająć, ale musiałabym mu oddawać %. Co do wysokości procentu i szczegółów to musielibyśmy się jeszcze dogadać, ale właśnie boję się, że strasznie długo zajmuje mi zrobienie pazurków i panie nie będą zadowolone :( No i właśnie nie wiem, czy wogóle myśleć o czymś takim, czy póki co ćwiczyć i ćwiczyć... (tylko na kim...:huh:).

edusia777
23-05-2011, 15:33
sorki jesli pisze nie w tym temacie ale nie znalazlam jakos odpowiedniego. mam problem taki: ide pracowac do saloniku i sama musze sie zapatrzec. bede robic tam pazurki, rzeski i makijaz. moje pytanie to: czy musze miec wanienke do starylizacji? i jakie preparaty musze koniecznie miec do dezynfekcji? pomozcie mi dziewuszki jak najszybciej bo malutko czasu mi zostalo:)

samaron
23-05-2011, 15:38
Edusia w tym temacie chyba coś znajdziesz:
http://forum.wzorki.info/stylistki-klientki-itp/46-brak-dezynfekcji-w-salonie-3.html

katarynka89
23-05-2011, 20:04
jeszcze raz proszę o doradzenie w kwestii pracy , szczegóły 3 posty wyżej .

sztynka
23-05-2011, 22:47
Katarynko mi obecnie po prawie dwóch latach pracy pazury zajmują minimum 1,5 godziny, średnio 2, czasem do 3 jeżeli skomplikowane. Nie umiem malować farbami i dopiero uczę się kwiatków akrylowych, a mimo to otworzyłam salonik. na razie lipa pusto, ale ciągle wierzę, że się uda. Po prostu w ramach zachęty porobiłam mnóstwo promocji, dałam cenę maksymalną 80 zł za przedłużenie, oczywiście bez dodatkowych ozdób, np. SW itd. Klientki na zcas nie narzekają i sa z ceny zadowolone. ja się dzięki nim uczę. Zawsze podpytuję, czy moge wyprubowac np. nową metodę frencza i w razie gdyby się nie udało to poprawiam. Z reguły się zgadzają i obie stronyt zadowolone. Moim zdaniem powinnas próbowac mimo wszystko. Z czsem będziesz miała co raz więcej klientek i nabierzesz wprawy od nowa, wszystko idzie się nauczyć ODWAGI :tuptup::skacze::ok:

katarynka89
24-05-2011, 09:51
dziękuje Ci. fakt dostałam telefon, pani mnie przeprosiła że sie nie wyrobiła i przełożyłyśmy spotkanie na jutro:D

wisienkakwspz
04-06-2011, 12:29
katarynka i jak, rozwinęła się coś ta Twoja sprawa?

A ja idę na całość i będę podnajmować stanowisko w lokalu, gdzie jest fryzjer i solarium :skacze: Tzn. brat będzie podnajmował i mnie zatrudniał ;) Wynegocjowałam fajną cenę, do tego przez 2 m-ce przez pół będę płacić, więc zobaczymy... Mam zamiar robić i pazurki i makijaż, więc może jakoś to będzie... oby ;)

sztynka
02-07-2011, 14:39
wiesienko gratulacje, zobaczysz , ze się uda, ja zaczęłam od zera też , już się pochwaę, że jestem w nowym miejscu :skacze: Po niedzieli wstawię foteczki. Robię same pazuraski na razie zarabiam tylko na czynsz i na paliwo i materiały, ale nie dopłacam do tego jupiii. najpierw byłyśmy same na takim za du** , ale teraz jesteśmy z fryzjerką na pięterku hihihi i zaczyna się ruch :D

lenanails
02-07-2011, 15:01
ja może jeszcze w tym miesiacu rusze u koleżanki w salonie fryzjerskim z pazurkami, co prawda nie ejst w centrum mojej miejscowości ale na jednym z dwuch dużych osiedli domków ma swoje klientki od których wyszedł pomysł pazurków więc od tego sie zaczeło:) ja mam swoje stałe klientki wiec mam nadzieje że jakoś to będzie. Część rzeczy już zakupiłam niektóre mam od siebie z domu np lampe i ozdoby kilka innych pierdół, biurko niedługo będzie ale zostały mi jeszcze 2 fotele do kupienia pochłaniacz i lampa bezcieniowa, ale to kwestia pieniędzy ale mam andzieję że brakująca kwota niedługo znajdzie sie na moim koncie:) wszystkim dziewczyna otwierającym jak i tym juz otwartym:D życzę powodzenia

Drobocik
10-07-2011, 23:48
Witam wszystkich. Piszę bo nie wiem co mam ze sobą zrobić. Odkąd pamiętam, uwielbiam paznokcie i pracę przy nich: Malowanie, ozdabianie i takie tam... Rok temu dostałam od męża na imieniny zestaw do stylizacji paznokci metodą żelową. Udało mi się kilka razy go użyć i sądzę że nie wyszło mi to tragicznie. W końcu zdecydowałam się na zrobienie sobie kursu ze stylizacji paznokci, zaczynam za parę dni.

Obecnie pracuję w branży odzieżowej, chciałabym bardzo zmienić pracę i tak się zastanawiam nad "paznokciami". Czy mam jakiekolwiek szanse żeby pozyskać własne klientki i zacząć pracę w tym kierunku??
Wszędzie czytam: do odważnych świat należy... CZY TAK JEST RZECZYWIŚCIE???

sylla
11-07-2011, 00:30
Moim zdaniem jest tak!
Chociaż ja należę raczej do ostrożnych ludzi. Zawsze widzę więcej przeciw niż za.
Mówisz , że zajmujesz się całkowicie inną branżą. Uważam , że to , że zrobisz kurs i kupisz sobie zestaw startowy nie oznacza , że będziesz dobrą stylistką. Nie mam zamiaru tutaj podważać Twoich zdolności ani tłamsić Twojego zapału. Uważam tylko , że na wszystko potrzebny jest czas... doświadczenie... Co innego zrobić sobie paznokcie a co innego płynąć od razu na głębokie wody. Musi upłynąć trochę czasu zanim nabierzesz praktyki, umiejętności doboru materiału , kolorystyki...
Sama nie jestem z branży ( mam całkiem inny zawód) ale to mnie nie przekreśla. Myślę , że jeżeli będę na tyle uparta to osiągnę sukces. I w Twoim przypadku pewnie będzie tak samo!