szykuje sie do pazurów, ale w sumie zaraz wstanie maly i nici będą z robienia;/
Printable View
szykuje sie do pazurów, ale w sumie zaraz wstanie maly i nici będą z robienia;/
dobre pytanie... niby przerabiali.. ogolnie mieli 2 tygodnie na to, ale ze złożyły sie ferie zimowe to powiedzieli ze ich sie nie liczy.. chociaz moim zdaniem to sciema, bo oni przeciez ferii nie mieli, tylko pracowali.. no ale juz nie wazne.. wazne ze są :yess:
A ja własnie skonczyłam 'pisać' wypracowanie tylko na kompie i czekam aż moj brat wróci z pracy i mi przyniesie papier podaniowy :] no i trzeba przepisac :placz:
ja siedzę cały dzień na forum i oczywiście trochę telewizji trochę pazurków i cały dzień zleci...nudyyyy...ale nie długo już pójdę do pracy:skacze:
Natalia to se wymyślili z tymi feriami... ale zgadzam się ważne że są :ok:
załamałam sie ;(;( to co napisałam zapisałam, a później przez pomyłke usunełam i automatycznie oprozniłam kosz ;( Tyle roboty na marne, bo teraz nie umiem tego przywrócic ;(
oj a to się da? poszukaj w internecie jak to zrobić może się uda.
ja jestem zła zła zła, bo właśnie przeczytałam maila, że muszę coś zrobić do szkoły a u mnie w szkole normą jest, że nigdy nikt nic nie wie o co chodzi ... :/:
załamka ... ;(
niestety.. zdjecia ktore usunełam powróciły ale akurat to co napisałam nie :(
pogodziłam sie z tym i napisałam nowe, lecz do tego wypracowania juz dodałam duzo rzeczy z neta opcją kopiuj wklej...:huh:;]
Jem truskawki i idę na papierosa :P
a ja umieram na brzuch;/ czyzby miała mnie odwiedzic "ciocia w czerwonym ferrari", chyba tak.
a ja wstalam, ubralam sie, poszlam z psem...
teraz forum i za chwile do pracy :)
milego dnia :)
jem pomidorówke :love: i zaraz z psem
mm też bym pomidorówkę zjadła
a ja czekam na klientkę, ciekawe, czy sie zjawi
Choruję cały tydzień... :( A teraz przeglądam forum :)
lecę na uczelnie...do 18 ;(
siedzę w pracy- dobrze, że dzisiaj piątek :D
a u mnie wlasnie slabo ze piątek bo jade zaraz do wawy i jutro szkoła:/ szalu ni ma:)
a teraz weekend... z mikrobiologią :huh: szał...
Laseczki nie jesteście same. Ja właśnie ogarniam socjologię a jutro na 12 godzin do szkoły ... :/:
A ja dalej choruję ;(;(
A ja muszę zmontować krótki filmik. Brakuje mi weny, więc przeglądam sobie forum :D
ja pilnuje prawie 2 rocznego Stasia ktory na pytanie "chcesz siku" odpowiada tak a wcale nie chce i tak latam nim do lazienki co chwile hehhe
ughh dzisiejszy dzień jakoś minął :P do szkoły nie dotarłam na 8 :D
teraz pije kawe :huh: ( o tej godzinie :P )
a jutro na 8 do szkoły ale tylko na angielski a później na meczyk, bo ciekawi mnie jak wygląda nasz stadion miejski w Poznaniu po zakończeniu remontu :D
Zaraz pójdę układać puzzle :D 3000 el. :skacze:
jadę zaraz z rodzicami do Mielna na spacerek. wrrr, nie cierpię spacerów :/: szkoda czasu :D
ja bym chetnie za Ciebie poszła ;P
a ja czekam na chlopaka... :) a później na bilard.
a ja sie zabieram za...obiad tzn bede go konsumowac bo od 2 godzin stoi na stole :D
zaraz film do tego i impreza przy stole :p
Ja właśnie czekam aż woda mi się zagotuję bo muszę wziąć witaminki, potem muszę posmarować moją kostkę altacetem i owinąć elastycznym bandażem z racji tego , że w swoje urodziny skręciłam kostkę, hehe trzeba być udanym :) No i potem śmigam do pracy ale dziś tylko od 11 do 15 więc jak wrócę to nadrobię zaległości na forum :)
oj biedactwo;) tez mam zawsze takie szczescie:D
a ja ogolnie ide sie kąpać, bo normalnie spociłam sie jak szczur:) na zewnatrz pogoda jak w polowie lipca masakra:o nawet przeciągi sie nie robią;/
ja własnie pożegnałam swojego chłopa, pojechal w delegacje...zaraz moze pojde na d wode utopić marzanne:)
Jade na zakupy do auchan , muszę nakupić słodkości dla mojego lubego:)))
Wrocilam z pracy, nic mi sie nie chce, sterta garow do umycia, musze isc z psem itd.
Ogolnie poniedzialek do d..y ;)
Mam się nauczyć wiersza, ale nie mam natchnienia ;(
ooo ja uwielbiałam uczyc sie wierszy...mam nawet kilka konkursów na swoim koncie:)
mialam topic marzanne ale nikt nie chciał isc ze mna:( cały dzien robilam manicury albo zabiegi pielegnacyjne na dłonie:)tez miło:)
Do pracy czas isc...a tak sie nie chce ;)
Gardlo mnie boli, nos mam zapchany - bede chora ? :huh:
Milego dnia :)
oj to nie zazdroszczę a ja się trzymam jak talala nawet grypy tej zimy nie miałam :)
zaraz sobie kawki zrobię.... :D
Nie wierze! Jak można się lubić uczyć wierszy?! W ogóle to jest dla mnie straszne, żeby stanąć przed ludźmi i recytować. Tragedia. A ja nie idę na takie studia, żeby tak zakuwać :P O tyle dobrze :D