Katarynka nie smietana a maslanka na poparzenia lepiej polecana :)
Z firmy Evelyn mozesz kupic zel chlodzacy, mi pomaga :)
Bylam odebrac paczke, myslalam ze dla mnie a to dla chlopa jakies radia do auta przyszly ;)
Printable View
Katarynka nie smietana a maslanka na poparzenia lepiej polecana :)
Z firmy Evelyn mozesz kupic zel chlodzacy, mi pomaga :)
Bylam odebrac paczke, myslalam ze dla mnie a to dla chlopa jakies radia do auta przyszly ;)
moja paczuszka przyszla ale ja dopierow w niedziele bede sia nia cieszyla, wiec siedze i rozpaczam-w waraszawie;(
slonce juz jest a Ty na solar chodzisz ;p nie ladnie..
biedactwo :*
ja sie zaraz bede szykowac i po 13 mam pociag do Pruszcza :)
Wstalam z wyrka, troche forum, zaraz sie z psem na dwor wybieram...
Pozniej moze rowerek, na zakupy...
a ja wstałam i ide prostowac wlosy, bo poki co to wygladam jak krol lew.
wstałam uśpiłam dziecko , zjadłam śniadanko i biorę się do sprzątania :P
dopiero co wrocilam ze szkoly siedze i sie posilam:)
a ja sie szykuje na domoweczke. i w miedzy czasie musze uspac skarba;]
właśnie zjadłam frytki i siedzę na kompie ;)
a angielski leży znów odłogiem.
Wczoraj powróciłam z urlopu i jakoś tak mi ciężko ;(
ale Ci fajnie :D JA nie mam swojego skarba z kim zostawić : pozatym 99% moich znajomych wyjechało z tego zadupia :/ dziś sobie tak myślałam że w sumie albo na studiach a reszta za granicą :/ i zostały tylko ewenementy z którymi kulturalna impreza bez ofiar w ludziach jest mało prawdopodobna :/ nawet nie ma z kim iść na zwykły spacer ;(;(;(;(
a ja dałam ogłoszenie i kołuję spac :/
W niedzielny poranek jak zwykle nie robie nic :D
wróciłam z kościoła i czekam na obiad :D
katarynka, wiem o co chodzi, to jest straszne tak zostac samemu na pustkowiu bez znajomych...bez nikogo, ciagle te same osoby i nic sie nie dzieje...:( to smutne, ale masz dzieciaczka, wiec ono ci pewnie rekompensuje wszystko;]
a ja popijam reddsika i zaraz idę do wanny, bo urlop się kończy i jutro czas do pracy... :(
ale fakt faktem stęskniłam się za moją maludą (nianią jestem aktualnie ;) )
siedze w pracy i podpieram głowe, oj cieżką mam dziś banie...
wrocilam z moja Antoniną (kocica) od weterynarza i sie okazalo,że moja Kicia poroniła kotki :(
bardzo smutne;( tylko powiedz dlaczego nadałaś kotku takie imie?? ja siedze w pracy jak zawsze o tej porze, chodz dzis wyjatkowo zdenerwowana, w sumie bardziej roztrzesiona:woot:
Paulka:
a cóż to się stalo?
ja słucham Pezeta :) i jak zawsze insomnia mnie trzyma ;)
Paulka - imię kotu nadał tata,i woła na nią Tonia bez ogonia, ale to inna i bardzo długa historia ,
a no widzisz , czasem tak jest ,że albo uroi się kocicy ciąża albo własnie poroni. Brała tabletki antykoncepcyjne przez 2 lata i mogła którąś tabletke wypluć i przez to zaciążyła, a jako ,że mieszkamy w swoim domku, blisko lasu i mamy ogromny plac to ona hasa gdzie jej się żywnie podoba :)
no i zaciążyła .
jaki wniosek z tego dla nas dziewczęta ? Jak brać tabletki to mega regolarnie ! :D:D
monibeni bo przyszedł do mnie nieproszony gosc i o.
truskaweczka kotek bedzie zył, moj kot nie tyje i wygladal jak szkielet, a rodzenie kotkow to normalnosc na wsi:)a imieniem sie tak przejalam bo u mnie w rodzinie sie dziewczynka urodziła no i imie ma Antonina czyli Tosia io.
e tam tabletki-NATURALNE METODY!! :)
a ja jak zwykle w pracy.....
---------- Dodano o godzinie 22:02 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 09:24 ----------
skonczylam pazurki na konkurs z godzine bylam z nich zadowolona a teraz nacholdza mnie watpliwosci hehe ale i tak wysle, bo sie zaparlam i tyle!nie odpuszcze
A ja dospac nie mogę i buszuje po necie:)
Robie obiad i przegladam zaleglosci na forum :)
Zaraz pewnie bede film ogladac :p
wrociłam z warszawy:skacze:oficjalnie rozpoczełam WAKACJE jea!!i z tej okazji robie sobie pizze na obiadek:)
czekam na wyniki z węża i mam już sraczkę ;(
no Meg miałas powody:)a ja juz ide spad, odebraąlm medali i sie ciesze hehe:)
Meg i po co ten stres :)
Piekne pazurki...
Ide do wyrka, mialam ogladac film ale juz mi sie nie chce ;)
Dobranoc
dobranoc Rudzia,u mnie juz dziendobry,noc kijowa bo maly buszowal i wstal wczesnie rano wiec jestem padnieta,zasuwam po druga kawe no i buszowanko po necie a pozniej kupa roboty w domu:/:
a ja oczywiscie w pracyyyy....
trusakweczko wierze ze Ci ale nie sadze zebys chciala pracowac tu gdzie ja.
chcialabym pracować gdziekolwiek ...
Robie obiad :)
A pozniej chcialabym sie zabrac za pazurki ale nie wiem czy mi sie chce :p
a ja umieram po wczorajszym wieczorze panienskim. Byłam prezentem dla panny młodej i jej kolezanek. Od 21 do 3:30 rano zrobiłam 3 pedi, 3 zelowe nozki i dwie stylizacje na łapkach, zabraklo czasu na jeszcze jeszcze dwie stylizacje lapkowe :(, dlatego mam doła, no
Kurko jesteś szalona, oszczedząj Ty sie nam troszkę chociaż no !!
kurko ty wariacie, troche wiecej oszczednosci!!:)
ja umieram ale dzis w pracy po wczorajszych imieninach babci:)
Kura, na tyłek dostaniesz jak urodzisz !!
Opanuj się kobieto, dbaj o siebie ;)
właśnie wypiłam kawkę i czekam na lubego jako, że mamy długi weekend :D
Przeciez Kura i tak nie poslucha :P :)
Ale Kura, zwolnij troche :)
Zostal mi jeden palec do zrobienia a juz mi sie nie chce, no ale trzeba dokonczyc ;)
Kuro oszczędzaj się trochę! :) Jak nie dla siebie to dla maluszka ;)
A ja siedzę w pracy w aptece, pacjentów nie ma, nudy, to zajrzałam do was :P
ja już odcinam powoli :/ czekam tylko jako moja latorośl polegnie :/ juz mam dość wstawania o 3 nad ranem ( nawet wczoraj nie mieliśmy wolnego :/ ) jutro na szczęście nie rwiemy bo trzeba poczekać aż się zaczerwienią truskaweczki :D