ja zawsze robiłam pędzelkiem i nie wychodził mi idealnie, ale po przeczytaniu waszych wypowiedzi spróbowałam z patyczkiem i wychodzi o niebo lepiej ;)
Czy sondą robi się w ten sam sposób jak patyczkiem ?
Printable View
ja zawsze robiłam pędzelkiem i nie wychodził mi idealnie, ale po przeczytaniu waszych wypowiedzi spróbowałam z patyczkiem i wychodzi o niebo lepiej ;)
Czy sondą robi się w ten sam sposób jak patyczkiem ?
chyba mnie skusilyscie:D i ja sprobuje patyczkiem:)
U mnie króluje sonda, nie umiem patyczkiem :/ a pędzelkiem nie potrafię zrobić głębokiego uśmiechu.
Ja robię pędzelkiem. Ale nie jest idealny niestety. A jak robicie ten frenchyk patyczkiem bo ja chciałam spróbować ale nie wiedzialam jak sie za to zabrać:)
a ja najpierw na końcówce paznokcia robię całkiem prosty french, dorabiam po białym paseczku po bokach i robię uśmiech, jak coś nie tak, przecieram pędzelkiem :D
Najlepiej mi wychodzi french wykałaczką :-x
A to znalazłam w wydaniu specjalnym "Paznokci" nr 42 (3/2009) (polecam cały numer poświecony głównie wzorom itp)
Załącznik 5612Załącznik 5613Załącznik 5614
super artykulik :)
Ja na kursach też robiłam sondą ateraz to tylko pędzelkiem
ja tylko i wyłącznie pędzelkiem nr4 skośnie ściętym, wówczas świetnie wycierasię linię uśmiechu! Polecam!
ja zawsze maluję od razu pędzelkiem ale pędzelkiem takim cienkim z długim włosem do zdobień:skacze::skacze::skacze:
Uwielbiam takie jak na zdjęciu nr 4 :) Super!
A wiecie co dziewczyny? Wy tu gadu, gadu a o akrylu nikt nie wspomniał. :P Czy ktoś tu posługuje się akrylem? i jak wtedy wykonać ładny French gdy akryl dosyć szybko zasycha. Czy to prawda ze linię uśmiechu można modelować frezarką?
Robię sondą gdy używam rzadkiego żelu. A jak robię na formie białym budującym to używam pędzelka. Niedoskonałości usuwam pędzelkiem nasączonym w cleanerze :]
a ja częściej robię sondą :)
A jak teraz kombinuję tak: linie uśmiechu robię sondą a resztę maluje pędzelkiem bo jest szybciej.Ale linie uśmiechu jak robiłam pędzelkiem to mi strasznie skórki brudził bo nie poradna jestem,a sądą sobie boczki dojeżżam i luks.hhehe ale ja tu rady daje a dopiero co zaczynam hehehe
ja też tak kombinuję że robię pędzelkiem a boki uśmiechu robię sondą lub patyczkiem:piatka:
następnym razem sprubuje z patyczkiem :)
Ja robię i sondą i pędzelkiem, jak długi wolny brzeg paznokcia to wypełniam pędzlem, bo sondą za długo trwa. Przecieram zawsze suchym ukośnym pedzelkiem syntetycznym, nie zmywam dyspresji z warstwy, na którą nakładam french, wtedy łatwiej się modeluje pazura:)
Żeby się żel nie rozlewał, po aplikacji bialym każdy palec na moment wkladam do lampy i "zamrażam" sekundę. Ostatnio zrobiłam sondą i też było ok tak jak wykałaczką. Czas na pedzelek;)
No to... koty za płoty. Skośnym pędzelkiem wychodzi super!
a mi cieżko jest zrobić ładną linię uśmiechu :( męczę się i męczę, może kiedyś dojdę do wprawy. a jaki masz skośny pędzelek chocolata? jakiej firmy? może polcecicie jakiś do robienia ładnego frencha?
Basia nauczyla mnie robic sonda na stopach :) fajnie sie mazia ;p hihi ale na lapkach zdecydowanie pedzel!
Mam takie maleństwo od DR z napisem ACC*Nail Art JAPAN
Poszukam u niej w sklepie i wkleję link. Tym samym pędzelkiem zgarniam nadmiar białego zelu od góry czyli jak się zbytnio rozpływa na pazurku i myk do lampki na sekundę żeby utrwalić kształt a jak juz zrobie wszystkie 4 czy 5 palców to dopiero wkladam na 3 min całą rękę.
---------- Dodano o godzinie 21:35 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:32 ----------
Pędzel nylonowy do żelu UV #4 ACC - krótki skośny :: dobrarada proszę:)
dzięki :) właśnie przeglądałam dr ale nie znalazłam tego pędzla. o już wkleiłaś linka :) dziękuję
Link masz wyżej w moim poprzednim poście na dole.
tak, już znalazłam ;)
Od razu piszę, że jestem swieżo po kursie....:D. Ja nakładam frencha na opiłowanego tipsa, ale nie daje wcześniej warstwy żelu... pracuje na jednofazowym zelu LCN - ONE COMPONENT RESIN, dopiero później nakładam jedną cieniutko warstwę, później grubszą - budującą, opiłowuję i wykańczam Sealantem, czy dobrze robię?
Precyzyjna odpowiedż :)
Ja również używam pędzelkam choć nigdy nie próbowałam zrobić frencha sondą, więc nie wypowiem się co lepsze:) Ale to chyba kwestia wprawy.
Nigdy nie probowalam sonda ale brzmi to interesujace. Mysle, ze tez zaczne od stop (zima idzie ale co tam:). Moze jak sie uda to przerzuce sie na lapki.
Ja zawsze frencha wykonywałam pedzelkiem(gimnastyka niesamowita była) od kiedy znalazłam na forum post o sondzie i wyprobowałam moge smiało powiedziec ze ładna linia uśmiechu to zaden problem:skacze:.....WIELKIE DZIEKI FORUUM!!!
sonda lub pędzelek skośny i french zrobiony boski
Ja używam skośnego pędzelka, takiego jak Chocolata z DR :) i wychodzi mi coraz lepiej :skacze:
A ja w końcu wprawiłam się w robieniu ładnego frencha zwykłym pędzelkiem do żelu:good: wcześniej strasznie się męczyłam bo resztki białego żelu rozmazywały mi się po paznokciu:/: teraz nalewam sobie do kieliszka odrobinkę płynu do czyszczenia pędzelków, na chwilkę zamoczę w nim pędzelek, odsączę nadmiar płynu i przecieram. Jest o wiele szybciej niż wycieranie pędzelka w wacik.
dobry pomysł ;)
Ja uzywam tylko sondy. pedzelkiem probowalam ale nici a sonda to juz coraz lepiej.
oj po przeczytaniu tematu, chyba z czystej ciekawosci sprobuje tej sondy ;)
ja sondy w lapce nigdy nie trzymalam :) :P
pedzele skosny...
dalej udoskonalam frencha... bo bez bicia sie przyznam ze rzadko robie.... no i nie wychodzi mi taki idealny...
ale mam czas :D