Printable View
dam znac na pewno:P najbardziej zalezy mi na tym zeby sie nie zapowietrzaly :/:
---------- Dodano o godzinie 21:18 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 21:12 ----------
kurcze zamowilam sobie tez nablyszczacz ale teraz dopiero doczytalam ze nie jestescie z niego zbytnio zadowolone :/: trudno przetestuje nic juz nie zrobie
kochana nablyszczacz jest swietny:o ale nie ten zwykły jak lakier tylko ten uv:)
nie zapowietrzają sie, spokojnie, jeszcze jakbys wziela od nich gruntujący 5ml to juz calkiem jak beton beda trzymały.
a probowałyscie dawac na przyklad pod bardziej problematyczną płytkę ten bonder pod hybrydy (innej firmy ) ?
jak ktoś ma to bardzo proszę niech mi ktoś wstawi real foto jak wygląda kolorowy zel choco muse :)
Hey dziewczynki wyczytałam ze któraś z was pisała cos o
Żel Bonder, Podkładowy, Gruntujący
chciałam sie dowiedzieć czy dobry czy polecacie i czy faktycznie sprawia ze lepiej sie trzymaja pazurki pod nim nie uzywa sie juz primera???
ja mam base tylko z SPNu wiec mysle ze nie bedzie problemu zeby je polaczyc wyjdzie w praktyce czy sie bedzie to razem trzymalo:P
malutkaistotka - tak bonder podkladowy i gruntujacy to jedno i to samo:D ja nie daje primera pod niego i jest super. nie wiem jak sie zachowa z inna marka ale na modenie jest okej.
Jak grubo nakładacie COVER, aby było bez prześwitów? Chodzi mi o optyczne przedłużanie naturalnej płytki, bo nakładam 2 grube warstwy i jeszcze widać.. Nie mam porównania z innymi firmami, niestety, ale nie widziałam jeszcze żeby ktoś aż taką warstwę miał...
masz cover z modeny? moze masz ten brzoskwiniowy i dlatego nie kryje az tak?
w kazdym razie ja biore tak dosyc sporo jego(mam ten zwykły rozowy) i zaczynam nakładać od lini uśmiechu tam daje najgrubiej a potem cieniuje w strone macieży. naprawde wystarczy dac jedna warstwe.
ja tu mam cover modeny bez problemu kryje nie ma zadnych prześwitów http://forum.wzorki.info/members/245...ture25709.html ;)
Cytat:
Napisał natala258
do kwiatków akrylowych używa się akrylu a nie farbek :) a jeśli chcesz malować farbkami to pędzle płaskie lub skośne, a nie koci język, mnóstwo tematów jest na tym forum i o farbkach i o akrylach i o pędzlach do farbek i o pędzlach do akrylu , poczytaj błagam zanim znowu zapytasz o coś co było wałkowane dużo razy, dopiero jak nie znajdziesz tam odpowiedzi to pytaj śmiało
Hersa to przepraszam, nie czytałam bo mi tak powiedziała kobitka ze stoiska paznokciowego u nas w mieście.. Widocznie wie na ten temat tyle, co ja:D No albo farbki nie schodziły:D
Mam ten cover dokładnie:
Modena Nails - żel uv COVER KAMUFLAŻ MASKUJĄCY 15g (2259795024) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Popróbuję jeszcze, ale w porównaniu z dwiema cienkimi białymi warstwami frencha to tego trzeba dać więęęcej... Albo wybrzydzam, że za grubo, już sama nie wiem:D
Bo często kamuflażu jest więcej :) te schodki potem się warstwą budującą uzupełnia. Kamuflażem dobrze jest uformować jajeczko i po jego stronie od wolnego brzegu powinna być naprawdę gruba i kryjąca warstwa a przy płytce tylko cienka i delikatna by odrost nie był tak widoczny.
dokladnie tak jak napisala karchola, wolny brzeg ma byc cieniutki, zaś tam gdzie sie daje kamuflaż ma być grubiej, przecież poźniej i tak czystym zelem budujemy paznokieć, więc te różne grubośći na paznokciu będą niewidoczne.:) jesli dajesz tak cienko jak białego, to nie dziwie sie, ze nie kryje:) powinnas wziac porzadna "kuleczke" zelu na pedzelek i rozprowadzic najpierw po srodku czyli tam gdzie kamuflaz jest najbardziej pożadany i coraz mniej w kierunku macieży.:)
Dawałam gruuubiej, ale mi tu moje babiszonki narzekają, że "za grubo", że "źle się czują z takim grubym paznokciem" itd.. Spróbuję fotki porobić przy najbliższej okazji:D
tak by było najlepiej:) popatrz np na moja galerie, kazde jedne sa z tym kamuflazem i nie sa grybe (tak mi sie wydaje:D:D)
Hmm a coś budującego co nie przytłumi mi bieli? Mam sr. gesty od goldenek i trochę mi żółcieje biały. Zastanawiam się nad budującym z modeny/ czymś z i-nails oraz activ plus
kupilam sobie 5ml coverka z modeny i musze przyznac,ze jest swietny !!! (tak jak pisalyscie) :)))
Kolor piekny, swietne krycie, rewelacyjna cena -czego chciec wiecej?;)
moje zamowienie juz doszlo i faktycznie jeden budaujacy ma zoltawy odcien ale to nic jego bede uzywala jako szkielet:P ale mam problem z nablyszczaczem bo on tez zolknie:( mam tez IBD seal i z nim sie nic nie dzieje w zasadzie pracuje na nim juz o 4 lat i chcialam cos zmienic ale zostane chyba przy nim...czy ktoras z was tez widzi ten zolty odcien?jak bede miala chwilke to wstawie zdjecia dla porownania
jejku, ja nablyszczacz wychwalam pod niebiosa, nic nie zolknie bron boze, dlugo sie blyszczy.
rudzielcu a mialas juz jakis inny? bo roznica miedzy jednym a drugim jest kolosalna
Cytat:
Napisał Zen.
Cytat:
Napisał Elizabeth76
wiec nawiązujac do mojego posta wyzej dodam ze żel na kciuku odpryskiwał wiec postanowiłam zrobic nim jeszcze raz french tym razem powtórka z rozrywki czyli gdzies po tygodniu zel zaczą odchodzic na brzegu na palcu wskazującym czyli jakas trefna partia mi sie trafiła. I tu pytanie do Zen. bo kupiłysmy w tym samym czasie tez cos pisałaś o swoim żelu że cos Ci sie z nim dzieje czy wymieniałaś żarówki ?? Teraz juz jest ok. ?? Bo ja na żarówki nie mogę zwalic bo mam lampe nową , zel mi sie utwardza tylko po utwardzeniu jest jak guma :blink: . Kupie jeszcze dwa kolory ( zaryzykuje ) zobacze jak z nimi będzie :huh:
Wymieniłam zarówki i terz jest juz ok ale coral zawsze trzymam dluzej niz inne kolory (nawet t ciemne o.O ) no i cieniutkie warstwy, nawet 3 czasem...
kurcze z tym koralem tez tak mialam za grube warstwy dawalam i na gorze i mi sie utwardzil a w srodku wyciekal:/: daje teraz cieniutko i wszystko jest ok...ale ciekawi mnie to bo w zasadzie tylko z tym koralem mialam taki problem no i jeszcze z kredowo bialym...takze te zele musza byc mocno napigmentowane i przy grubej warstwie promenie uv nie docieraja
mi też sie coral źle utwardzał ale teraz daje już cieniutkie warstwy i jest dobrze:)
Zamówiłam sobie przez weekend parę rzeczy od Modeny. Oczywiście kilka woreczków z ozdobami gratis :skacze: I wiecie co... Nie zaskoczę tym nikogo, ale no muszę.. Po prostu MUSZĘ to powtórzyć po Was:D Żele są EKSTRA. Cud, miód i orzeszki! Kurczę no, a taka przygnębiona i zła chodziłam cały dzień:D Jeden pazurek na test poszedł, wcześniej bawiłam się budującym gęstym (nauka na szablonach:D), a teraz próba: jednofazowy średnio-gęsty i jednofazowy gęsty. Ojjj, a jak szybciutko się robi. Bałam się bałaganu, w końcu to pojemniczek więcej, ale no warto było każdej złotówki wydanej. Zaryzykowałam średnio-gęsty z 30g opakowaniem i był to strzał w 10:cwaniak2: Formy też fajniutkie, te co miałam do tej pory to jakieś dziadostwo i gdyby nie to, że ładnie wyglądają, to poleciałyby do kosza:D Jeden minusik, frenchyk połamałam:( Ale to moja wina, chyba za cienką końcówkę zrobiłam, aa nie wiem:D Mam czas, nauczę się jeszcze:D
Aa i taka rzecz odnośnie żelu Quick Finish, dając go na naturalną płytkę trzeba primer czy można pominąć? Któraś próbowała?:D