Problemy przy stylizacji paznokci - wszystkie których nie ma w tematach :)

laleczka - tu znajdziesz wszystkie potrzebne info ====> http://forum.wzorki.info/metoda-akry...-akrylowe.html

Jak usuwacie lub zdejmujecie cyrkonie?
Piłujecie całe pilnikiem lub frezarką czy coś innego?

Ja piłuje frezarką. W większości same odpadają, po zetknięciu z moim frezem, a "twardzielki" piłuje :D

kurde bo moje czasem trzymają się jak beton i nic z nimi nie mogę zrobić (w sensie by szybko poszło)

Cytat:

---

Napisał natalia268

Jak usuwacie lub zdejmujecie cyrkonie?
Piłujecie całe pilnikiem lub frezarką czy coś innego?

---

tylko i wyłącznie frezarką - siedzą jak w betonie więc pilnikiem trochę by zeszło
frezem centralnie od góry w środek cyrkonii
przy tym zmiatający ruch frezarką - tak w bok paznokcia
aby uwolniona cyrkonia nie trafiła w oko

przeważnie cyrkonię usuwam właśnie w ten sposób na dwa razy ...

czy jest jakiś najlepszy frez do tego czy ogólnie jakiś do ściągania masy?
Ostatnio próbowałam o takim:
Załącznik 52471 źródło : Frez Karbidowy Green rozmiar 1

ale jakoś mi nie szło, chyba, że właśnie nie umiejętnie podeszłam do tych cyrkoni, ale jak jest ich od groma obok siebie to to istna katastrofa ;)

ja pracuję na walcu - do ściągania masy i cyrkonii idealny
http://sklep.nailscompany.pl/foto/w3...21DSCF8680.jpg WALEC TYTAN SREBRNY

Hej dziewczynki. Mam pewien problem z jedną klientką. Robię jej żel kolorowy na naturalnej płytce od około pół roku praktycznie regularnie co 4-6 tygodni uzupełniam. Na początku było bezproblemowo. Potem raz zrobiłam jej hybrydami i od razu odprysło, więc za darmo zrobiłam nowy set zwykłym fioletem z I-Nails i trzymało się elegancko, potem uzupełniłam bordo I-Nails i też było super. Potem jej zrobiłam easy-off cappucino I-Nails i tak samo odprysło. Pomyślałam, ze nie może mieć easy-off, więc jej zrobiłam poprawkę gorczyca z Paradise seria I-Nails, było ok. teraz jej zrobiłam violetem z Golden-Nails rozjaśnionym odrobinę białym, taka mieszanka i okazało się dziś, ze jej popękało znów ;-/ :( Do budowania używam głównie sprawdzonych żeli, innym klientkom nimi robię i jest ok. Jutro do niej jadę i chyba najprostszym wyjściem jest zrezygnować, wydaje mi się, ze ta pani tez tak postanowi, miała taki głos w słuchawce zawiedziony. Bardzo mi szkoda, ale Pani ma 50 lat i nie wiem co może być przyczyną tego pękania żelu. Bo rozumiem na silikonowych czy hybrydach, ale z Golden Nails żelki zawsze były super :placz:

Menopauza:) Może zapytaj ją dyskretnie o to. Ja na Twoim miejscu żeby nie stracić klientki zaprosiłabym ją na kawę do salonu , z informacją żeby sobie zarezerwowała popołudnie. Powiedz jej prawdę o swoim kłopocie odnośnie stylizacji i zaproponuj jej w trakcie spotkania stylizację za darmo- pod pretekstem że chciałabyś coś sprawdzić i wtedy zrób stylizację z materiału którym już jej wykonywałaś i który był perfect, ale ze szczególnym uwzględnieniem odtłuszczenia płytki. Powiedz jej że to Twój pierwszy taki problem i powiedz, że następną stylizację ma za darmo w ramach przeprosin, ale za to prosisz ją o telefon jak jest teraz. Jak jej płytka reaguje teraz.
Jeśli uznasz że Ty jesteś w porządku, -to ona ściemnia i kombinuje
Jeśli przystanie na kawkę i darmówkę- cyknij fotkę, że niby reklamujesz produkt i musisz przekazać zdjęcie do producenta i pokaż ją nam.
Może to brak dbałości o paznokcie lub nieświadome mechaniczne uszkodzenia.

Syrena dzięki.
Ja do tej Pani jeżdżę do domu i jest luzik atmosfera i już wiem, że Pani przeszła menopauzę jakiś czas temu, bo mamy wspaniały kontakt.
Ja te pazurki widzę za każdym razem , mam fotki jak je robiłam i potem z odrostem, ale już nie mam pomysłów. Kiedyś Pani robiła sobie akryl, więc chyba jutro jej zaproponuję właśnie akryl, jeśli to nie pomoże, to po prostu zrezygnuję.
Z ta Panią jest problem, bo gdyby zadzwoniła, to od razu miałaby poprawkę za free, tak jak już raz miała, ale ona twierdzi, że nic się nie stało i nie chce mi zawracać głowy. Jutro z nią porozmawiam.Wiesz ja pazurki robię hobbystycznie i z nie jednego pieca chleb jadłam, miałam i naciągaczki, ale ta Pani uczciwa jest i w ogóle bardzo kochana. Mam podejrzenie, że przestaje tolerować żele.
Dziękuję za odpowiedź, bardzi mi pomogłaś i oczy trochę otworzyłaś.:przytul:

... wiem, że jestem szczera,ale ja niestety mam styczność z osobami które nazbyt kombinują- i chyba za bardzo próbuję kontrolować sytuację.
Chyba jestem zbyt podejrzliwa, wiem również (niestety po sobie co hormony potrafią zrobić z organizmem).
Jeśli ta osoba jest sprawdzona ... może to tylko opcja zmiany metody aplikacji. Jeśli i to nie pomoże pamiętaj że procesy związane z menopauzą trwają miesiącami a czasem i latami.
To co jeszcze przychodzi mi do głowy to cukrzyca i tarczyca... Popytaj:)
Trzymam kciuki i jeśli możesz to napisz jak poszło.... czy zmiana gelu na acryl poprawiła sytuację.

paznokcie rowniez gorzej sie trzymaja przy problemach z tarczyca, moze wypytaj ją o to

Oj sztynka tak :) Nie powiem wiele nowego w tej sprawie, ale wiem po sobie, że jak zaczeły mi sie problemy z tarczycą (no na początku nie wiedziałam, że to mam) to żel odchodził płatami! normalnie złaził, pękał, zapowietrzało się.. jak zaczełam brać tabletki to tak po miesiacu wszystko wróciło do normy i zel trzyma sie swietnie...
Powiedz Pani że nie zawraca Ci głowy i zrób zdjęcie żeby nam pokazać... Albo rób jej dalej tą metodą, która u niej sie świetnie sprawdzała...

U mnie ostatnio pojawił si problem innej natury, odpadają mi pazurki i jak robię sobie nowego to w ogóle nie chce mi sie tips przykleić do paznokcia, próbowałam różnych klejów i nic, może Wy wiecie w czym tkwi problem??? Może mam już zmęczone pazurki i nie trzymają się dlatego, zrobiłam go na formie i jakoś się trzyma, ale nie wiem na jak długo. Podpowiedzcie mi coś kochane :piatka:

Kasiulka trudno bez zdjęcia ocenić co jest na rzeczy, ale jeśli tips się nie klei to wina kleju raczej chyba, skoro szablon się trzyma.
Ja mam tak, że nie wiem jakbym się starała pięknie zrobić sobie sama pazurki to zawsze będą się zapowietrzały od skórek :/:

Cytat:

---

Napisał sztynka

Kasiulka trudno bez zdjęcia ocenić co jest na rzeczy, ale jeśli tips się nie klei to wina kleju raczej chyba, skoro szablon się trzyma.
Ja mam tak, że nie wiem jakbym się starała pięknie zrobić sobie sama pazurki to zawsze będą się zapowietrzały od skórek :/:

---

Niestety ja mam to samo. Paznokcie u klientek trzymają się jak beton nawet do 7 tyg. Moje po tygodniu, dwóch mają zapowietrzenia, mimo ze daję primer 2x i cuduję jak mogę... :/: prawdopodobnie zmęczenie materialu, bo jak ponosiłam trochę hybrydy i znów zrobiłam żel, to problem się zmniejszył.

Ale u mnie jest problem z przyklejeniem tipsa :/ zawsze się trzymał bez problemu a teraz nagle echo, może cos wymyślicie od czego to może być, czy jest możliwe, że paznokcie są już sfatygowane?????:porazka:

Kasiulka z tego co piszesz, to chyba raczej właśnie zniszczone masz pazurki :/:
Zuzaneczka, a myślałam, że to tylko ja mam ten problem. Ja na początku zawsze wychwalam pazurki swoje pod niebiosa, a po tygodniu mam ochotę je zdjąć. Robiłam nawet sam akryl, nawet combo i nie ma to znaczenia. Kiedyś tylko na prawej ręce, teraz już na obu mam zapowietrzenia :huh:

Miałam podobny problem z dwoma klientkami, z tą tylko różnicą, że wczesniej ze stylizacją żelem u tych pań nie miałam najmniejszego problemu.Zaczęłam przypuszczac ze to wina hormonow .Paznokcie wczesniej trzymały się super 4,5 tygodni a tu nagle po tygodniu zapowietrzenia! Wiedziałam, że to nie moja wina ponieważ wczesniej nie miałam z nimi zadnych problemów.Po rozmowie z kobietkami poleciłam wizytę u ginekologa i okazało się, ze miałam rację.Jedna od razu przyznała się ze przestała brac hormony i cała gospodarka hormonalna rozregulowała jej się na amen.Z drugą było nieco inaczej- okazało się , że ma torbiele na janikach i dzis jest po zabiegu:)Trafiłam w 10:):]

Hej dziewczyny proszę o poradę. U jednej jedynej klientki - mojej Mamy żel odchodzi mi od skórek prawie do połowy po bardzo krótkim okresie od odnowy. U innych koleżanek jakoś mi się to nie zdarza jednak Mama przez bardzo długi czas miała paznokcie wykonywane Starnailem a ja robię Modeną czy może być tak, że płytka nie toleruje teraz innego żelu? Wcześniej zawsze miała kładziony acrygel na sam spód. Mamie pocą się ręce ale specjalnie je odtłuszczam środkiem z MM i daję primerx2 razy dmuchając by na pewno cały wysechł... Najgorsze, że nie wygląda to jak zwykłe zapowietrzenie wiec nie mam zielonego pojęcia co zrobić ;/

dmuchasz na primer? co to za pomysł, nie powinnaś tego robić

Cytat:

---

Napisał karchola

Hej dziewczyny proszę o poradę. U jednej jedynej klientki - mojej Mamy żel odchodzi mi od skórek prawie do połowy po bardzo krótkim okresie od odnowy. U innych koleżanek jakoś mi się to nie zdarza jednak Mama przez bardzo długi czas miała paznokcie wykonywane Starnailem a ja robię Modeną czy może być tak, że płytka nie toleruje teraz innego żelu? Wcześniej zawsze miała kładziony acrygel na sam spód. Mamie pocą się ręce ale specjalnie je odtłuszczam środkiem z MM i daję primerx2 razy dmuchając by na pewno cały wysechł... Najgorsze, że nie wygląda to jak zwykłe zapowietrzenie wiec nie mam zielonego pojęcia co zrobić ;/

---

z Twojej wypowiedzi zrozumiałam, ze kobieta wcześniej chodziła gdzie indziej - tak ?
jeśli wcześniej nie miałaś styczności z tego typu problematyczną płytką to podpowiem,
że musisz się bardziej przyłożyć do przygotowania płytki i do odtłuszczenia
dla takiej osoby musi być odpowiedni żel, który poradzi sobie z tą przypadłości
dmuchaniem na primer nic nie wskórasz ...
w pierwszym etapie ważne jest nawet kilkukrotne odtłuszczenie płytki np. przemywając ją cleanerem przed opracowaniem skórek,
potem po opracowaniu skórek, zmatowienie - znów przetrzyj...
nałóż primer poczekaj aż porządnie odparuje
ja w tym momencie stosuję http://sklep.nailscompany.pl/foto/w5...GEL-BONDER.jpg - wszelkie problematyczne płytki ujarzmione

co do nietolerancji żelu/akrylu - tak jest taka możliwość

Malinowa tak robiła Pani u której byłam na praktykach w salonie. Szybciej odparowywuje i chodziło mi tu o to, że czasem żel liftuje jak się położy na mokry primer co w moim wypadku odpada.

Tak Mama wcześniej chodziła do swojej koleżanki. Zobaczę może na bonderze z modeny jak nie to chyba specjalnie dla Niej kupie tego starnaila. Niestety pracuję tylko na żelu więc akryl również odpada.

aby primer odparował szybciej
wystarczy włożyć rękę do lampy
w tym czasie jedna ręka już odparuje a na drugą aplikujesz primer
ten sam myk stosuje się jeśli właścicielka ma zimne ręce

a co do mokrego primera
to żel położony na mokry primer zawsze się liftuje
a tym bardziej przy płytce problematycznej

a poza tym dmuchanie wygląda bardzo nieprofesjonalnie..