mi też się wydaje że to jakaś choroba, ja bym wpierw klientkę wysłała do dermatologa
Printable View
mi też się wydaje że to jakaś choroba, ja bym wpierw klientkę wysłała do dermatologa
ja również bym wysłała do lekarza. ale poza tym to bardzo ładnie je zrobiłaś:good::good::good:
Super efekt końcowy :)
Dziekuję bardzo za rady i pochwaly:)
Paznokcie nie mialy grzybicy (dziekować opinia lekarza) to efekt poprzednej stylistki a kolorki to kolorowy ackryl .
Te ,OGRYZKI to zrywanie paznokci i co za tym idzie ochynolioza mechaniczna . To moja znajoma ( opierniczylam za taka destrukcje dloni), pracuje w banku wiec szkoda mi sie jej zrobilo. Sciagnelam je ostatio, bo grzecznie przychodzi co tydzien na sprawdzenie i paznokcie powolutku odrastaja , kolorki juz zeszly i wrocily do bardziej normalnych , nic sie pod nimi nie dzieje .:)
ta metamorfoza ogryzek jest rewelacyjna, i tak perfekcyjnie i z lekkością wykonana
Dziewczyny jestesci poprostu suuuuuuuuuuuperowe:)))
Wielkie dzieki za te zdjęcia i opis rekonstrukcji paznokci obgryzanych:)))
Ja mam właśnie dziewczyne na jutro z takimi właśnie paznokietkami... mam nadzieje ze dzieki waszej pomocy uda mi sie coś zdzialac:))) :)
udało sie ale to dzieki wam dziewczyny
moze nie byly tak cudne jak wasze ale dalam z siebie wszystko
a gdzie foteczki??
Az mnie ciary przeszly po przejrzeniu tych paznokci z onycholiza. Widzac klientke z takimi paznokciami z mety wyslalbym ja do dermatologa.
ja mam szwagierkę, która obgryza paznokcie (ale cóż dzięki niej mam na kim ćwiczyć) i wszystko jedno czy to tipsy czy swoje masakra nie krępuje się nawet przy mnie a mnie trafia jak na to patrze do tego te okropne narastające skórki dzięki Bogu jeszcze nie taka jej płytka straszna jak na tych nie których zdjęciach . to są jej wcześniejsze pazurki obecnych zdjęcia nie mam bo miałam za słabą baterię w aparacie jak przyjdzie z obgryzionymi to zrobię i wrzucę chociaż nie wiem czy mi da bo ostatnio trochę na nią nakrzyczałam bo próbowała obgryzać siedząc jeszcze na fotelu i się trochę obraziła.
a jak podłozyć forme kiedy nie ma POD co ,a robi się akryle a nie zele ... ?
Jesli nie masz płyteczki na tyle dlugiej aby foremke podlozyc to nadlej delikatnie ( nie za grubo zacierajac garnice miedzy masa a plytka / cieniujac jak by) troszke akrylu na opuszek. poczekaj az troszke stwrdnieje i delikatnie patyczkiem lub wykalaczka odklej od opuszka. pozniej pod taka zaczepke podloz forme. to raczej najprostszy sposob.
hmmm zrozumialam to w tej sposób ze w zasadzie zrobić to samo co przy zelach... czy dobrze ?.... hmm a macie jakieś zdjęcia z akrylkami ?
Tak kochana dobzre zrozumialas :)
to co napisałas jest pokazane dokładnie na zdjęciach w tym poście:
link do tego postu podaję tutaj http://forum.wzorki.info/zdjecia-paz...html#post17630
czytajcie tematy od początku i dokładnie a wszystkiego sie dowiecie :good:
bardzo ładny efekt końcowy :)
Mi jak narazie tylko kilka Pań trafiło z obgryzionymi pazurkami...
http://www.fotoload.pl/123aa14/ad01c...597944_min.jpg
i pazurki po
http://www.fotoload.pl/123aa29/05f2a...414452_min.jpg
no jak dla mnie to pieknie sobie poradzilas !!
mi też się bardzo podoba
dałaś radę:)
W sobote będę miała dziewczyne z ogryzkami ;/ Boshe dla mnie forma to czarna magia :( Czy jest inny sposób aby zrobić takie nieszczesne pazurki??
PS: Ja to bym biła po łapeczkach laski które obgryzają pazury ajć... :P
pinusia jak to inny?
eh i tak to sa dlugie pazurki w porownaniuz tym z czym ja sie spotkalam.. z 2,3 mm dlugosci paznokcia sie spotkalam.. i co radzicie wtedy zrobic?? jak plytka jest malusienka.. eh.. nie mam zdecia niestety..