Witam
Mam takie pytanko czy jeśli robie już sobie paznokcie żelowe bez przerwy przez okrągły rok powinnam dać im odpocząć od żelu? Jeśli tak to ile taka przerwa powinna trwać i co powinno sie robić w jej trakcie?
Printable View
Witam
Mam takie pytanko czy jeśli robie już sobie paznokcie żelowe bez przerwy przez okrągły rok powinnam dać im odpocząć od żelu? Jeśli tak to ile taka przerwa powinna trwać i co powinno sie robić w jej trakcie?
ja po zrobienie paznokci akrylowych czy żelowych robię około tygodnia przerwy. żeby ten paznokieć odpoczął.no przede wszystkim trzeba go odżywić. żebry nabrał mocy. proponuje zestaw witamin. witaminkę a+e. i tym olejkiem smarować i jeszcze doustnie zażywać.:*:*:*
a ja od kiedy tylko robię pazurasy czyli 3,5 roku to paznokcie ściąnęłam tylko raz... i to tylko na 3 dni...
paznokci wiekszego sensu odzywiac nie ma z racji tego sa martwe:) jest juz mamy cos odzywiac to skorki i waly, a na pazury wystarczy bezbarwny lakier:D
paznokcie oddychaja ale nie przez plytke tylko tlen pobiera lozysko z naczyn krwionosnych i to ono oddycha a nie matrwa plytka paznokcia, a po drugie wzrost paznokcia regulowany jest przez jego zywa czesc calkowicie schowana pod walami czyli w maciezy czy tez matriksie jak kto woli:)
dziewczyny powinnyscie wiedziec takie rzeczy;)
paznokiec jest tak martwy jak włosy. a i tak je trzeba odżywiać żeby ładnie wyglądały. jestem za odżywianiem bo sama po sobie wiem że przynosi to super efekt
przynosi efekt bo odzywiasz tez lozysko i maciez i uwierz mi taki sam efekt osiagniesz nie malujac paznokci witaminami tylko same waly:D a odzywia sie je po to nie zeby sie wzmocnily czy "odzyly" a zeby szybciej zrosly ;) tu chodzi o "odzywienie " maciezy a nie paznokci jako paznokci:D
odzywiki do wlosow to inna bajka, a dla mnie smarowanie paznokci to jak karmienie odzywkami nieboszczyka a noz odzyje;)
ja smaruje witaminą płytkę paznokcia doradziła mi tak farmaceutka. zwykła witaminą a+e. i efekt jest rewelacyjny. są twarde i nie łamią się. w moim przypadku stosuję to raz na miesiac. wczesniej jak smarowalam je przez tydzien to jak odrosły torochę to nie mogłam ich ściąć. Byly tak bardzo twarde. ja wieżę w odżywianie płytki. zawsze się coś natluści i nie łamie się.
ja tez stosuje ta kuracje pomino noszenia zelu/akrylu i po sciagnieciu masy mam bardzo mocne paznokcie:D
a smaruje tylko waly okolopaznokciowe, cel ten sam odzywienie maciezy :D ja smaruje mascia witaminowa a+e jest 100x lepsza od oliwek;)
i sedno sprawy zeby odzywic pazury wcale nie trzeba sciagac masy;)
czyli spokojnie można odżywiać paznokcie nawet posiadając tipsy smarując wały okołopaznokciowe i np łykając witaminki :ok: super !!
mimo wszystko nadal nie padło odp na pytanie :)
nie ma regóły ile i czy paznokcie wogóle muszą "odpoczywać"
możesz przedłużać sobie paznokcie rok, 2, 5 wszystko zależy od kondycji płytki naturalnej jesli po zdjęciu masy widzisz że paznokcie są czerwone, obolałe, przepiłowane, słabe lub cos się z nimi dzieje wtedy warto doprowadzić je do normalnego stnanu tak jak dziewczyny piszą oliwki , witaminy, oraz żelatyna w każdej postaci
oczywiście możemy też pokryć słabe paznokcie masą np przedłużając je tylko ociupkę i systematycznie uzupełniać (nie ściągać masy do 0) do tego tez odżywiać
zeby paznokcie w 100% sie zregenerowaly potrzebuja 3-4 miesiace tyle trwa calkowity zrost paznokcia:)
Ja odkad pamietam nie mialam pazurkow przez jeden dzien,bardzo zle sie bez nich czuje:)
tak tez wyzej napisalam tylko zapomnialam wstawic "" w slowo zregeneruje;)
nie wiem mi się wydaje że jeżeli i tak zamierzasz założyć nowe, to bez sensu jest czekać aż te 'odżyją' bo i tak je zaraz pokryjesz masą.
ja zdjęłam na pół roku, do całkowitego zrostu mineły 3 miesiące, miałam najładniejsze w życiu, to zapewne przez to że stosowałam dużo odżywek
dziękuje wszystkim za odpowiedzi :*
dziękuję za ten temat, bardzo pouczający :)
a tutaj jeszcze jest temacik o odżywkach http://forum.wzorki.info/manicure-pe...c-odzywki.html
ja już prawie rok nowsze bez przerwy a najdłużej wytrzymałam chyba 3 dni bez pazurków... :D
osobiście uważam,że to totalna bzdura dac paznokciom odpocząc np tydzień czy dwa,jak dalej będzie to samo....jeśli masa się juz źle trzyma co się zdarza to ok,ale tak po co?
ktoś wspomniał też, ze tak samo jak włosy się odżywia to tak samo powinno się paznokcie. Akurat wiem więcej o włosach niż o paznokciach więc mogę śmiało powiedzieć... Włos jest zniszczony gdy ma np.otwarta łuskę włosa i odżywkami się ją wypełnia, jednak po umyciu włosów odżywka się z łusek wypłukuje i włosy nadal są 'zniszczone' paznokieć tak samo jest martwy wiec jego się już nie zregeneruje tylko musimy poczekać aż odrośnie, pomogą w tym własnie witaminy. :)
ja robie pazurki ponad 5 lat bez przerwy,tak jak zawsze uzywam kremu do rak,oliwki do pazurkow i jest ok
zgadzam sie z woszczurem
Woszczurku aleś Ty mądra :) Podpisuję się pod tym co napisałaś ;)
i ja rowniez sie dołanczam
A mnie uczyli że aby paznokcie były zdrowe należy spożywać mleko i jego przetwory, drożdże, ryby, zielony groszek, podroby, orzechy, rzodkiewkę, herbatę ze skrzypu, pestki dyni i słonecznika, otręby pszenne. Można stosować kapiele w oliwie z oliwek z dodatkiem soku z cytryny, wit. A i E lub olejku migdałowym .
ja ściągnęłam pazurki na miesiąc, a po miesiącu zrobiłam sobie delikatne przedłużenie na formie. Do pracy mi nie wolno :P ale nie mogłam się powstrzymać :D
Te wszystkie pestki z dyni, rzodkiewki,cytryny, oliwy- oraz zupa z brukselek-tak:)Ale jak napisala woszczur, pazur odrasta i te odrostajaca czesc regenerujemy. Bo czy mozna poprawic wyglad nieboszczyka(pazur jest martwym, zrgowacialym wytworem naskorka), chyba przez zrobienie mu dobrego make-upu, wiec.. żel i akryl rulez:)
ja teraz zdjęłam pazurki po 7miechach
ale minęły niecałe 2tyg i nie mogę wytrzymać bez pazurków:)
ale dam im jeszcze chwile odpoczynku:P
mam pytanie troszkę z innej beczki ... jak zakładacie pazurki klientce macie rękawiczki gumowe na sobie?
kiedys nie a teraz robie tylko w winylowych:D na lateks mam uczulenie;)
Ja tez sciagnelam pazurki.
bardzo dziwne uczucie.
Smaruje je codziennie serum z witaminami do paznokci.
Ale na swieta napewno zrobie.
Jak robie dziewczynom pazurki to tylko w rekawicach.
no ja tez staralam sie w rekawiczkach ale rece tak mi sie poca pod spodem
u jakos wyczucia w nich nie mam....
ja mam lateksowe, na początku ich nie lubiłam ale jakoś się przyzwyczaiłam i teraz bez nich tak mi goło jakoś:)
Ja też mam zamiar kupić rękawiczki. Większa higiena i wiarygodność. Co do zdejmowania paznokci to ja też jak mam swoje naturalne to czuje sie jakbym wógole ich nie miała...uzależnienie:):):):):)
Ja ściągłam tydzień temu i zrobię dopiero na święta,troszke sobie muszą odpocząć:)