Ja frenczyka robię róznie raz sondą raz pędzelkiem w zalezności od pazurków.
sonda
pedzelkiem
Ja frenczyka robię róznie raz sondą raz pędzelkiem w zalezności od pazurków.
A ja od samych swych początków z żelami katowałam się pędzelkiem. czasem szło lepiej czasem gorzej.. i poczytałam nasze forum.. a tu takie cuda nie tylko pędzelkiem ale i patyczkiem lub sondą.. więc spróbowałam.. i eureka:> zamiast ślęczenia 20 min.. 5 minut patyczkiem a dokładność - 100%:}
Dzięki dziołszki za rady;} jesteście nieodzowne
ja robię tylko pędzelkiem, nakładam i przecieram linię uśmiechu... sondą nie próbowałam, ale jak się dojdzie do jako takiej wprawy to też szybciutko idzie...
a sondą to się za dużo materiału nie zużywa? ja do frencha używam 3d żelu - hehe jedna warstewka cieniutka i pięknie
Wbrew pozorom właśnie materiału za dużo się nie nakłada i pięknie i gładko sie rozprowadza bo w przeciwieństwie do pędzelka używamy sił międzycząsteczkowych w żelu - SMART - więc cały żel po prostu rozciągamy od środka po brzegi. Ale fakt faktem pędzelek czasem jest nieodzowny
Heh zapomniałyście się chyba trochę, przecież jest metoda na ogryzki która na akrylu prezentowała niejaka Dorisben, a potem Dobra Rada za pomoca żelu silikonowego. Ja stosuję tę metodę na ogryzki i wszystko trzyma się ok
Jedyny problem jaki mam to przepiłowywanie białego żelu ;-/
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasja http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
ja sondą robię frencha żelowego, a akrylowy robię pędzelkiem
Ja próbowałam i tak i tak, ale żelowy french idzie mi jak krew z nosa ;p
ja używam sondy lub pędzelka - w zależności od żelu.
Do gęstego używam sondy, a do rzadkiego pędzelka. Oczywiście na sam koniec wyrównuję linię czystym pędzelkiem i jest git.
Metoda jest opisana na innym forum, adresu nie napiszę , bo nie można chyba. Mam na myśli temat tipsy frencz i wykorzystanie ich przy ogryzkach.
A ja ostatnio po buszowaniu na forum, odkopałam goldenkowy rzadki biały żel i patyczek pomarańczowy. Dzięki waszym wypowiedziom znalazłam na reszcie patent na ładną linię uśmiechu.
Dla potwierdzenia wrzucam fotkę ostatniego frenczyka na naturalkach.
Jestem SZTYNKA (zdrobnienie od imienia Justynka)
nie SZATYNKA bo ja jestem blondynka
Moje hobby i pasja http://stylizacjaiwizaz.blogspot.com/
Sztynka no i wygląda linia cudnie
Kurtka, nie wiedzialam gdzie to dac
Jak sie okazuje mozna pracowac i sonda i pedzelkiem robiac idealnego frencha
Ęëóá Íĺéë Ěŕńňĺđîâ - NailClub - Ôîđóě ďđîôĺńńčîíŕëîâ
Agnieszka
Kurczę to dopiero french idealny
O matko dziewczyny, kocham Was wszystkie normalnie
Cały czas myślałam, że taka ze mnie mizerota, że nie umiem zrobić idealnego frencha pędzelkiem, aż wpadłam na ten temat i spróbowałam patyczkiem zrobić na sztucznym palcu. I o ile pędzelkiem średnio mi wychodziło po ok. 10-minutowym męczeniu się, tak patyczkiem wyszło mi w niecałą minutę! Aż zaniemówiłam jak zobaczyłam, że mi się tak szybko udało!
Aż się muszę nim pochwalić, chociaż zanim zrobiłam zdjęcie żel zdążył mi się troszkę rozwarstwić na brzeżku, bo nie odtłuściłam go dobrze (po prostu zrezygnowana siadłam do malowania myśląc, że mi pewnie znowu nie wyjdzie) Z tej radości aż kwiatka walnęłam
Mówcie mi Gosia
A jeszcze bardziej usmiechnij, sztuczny paluch to mozesz cwiczyc
Sprobuj tym patyczkiem/sonda zrobic tak jakbys chciala namalowac duza literke U, jak bedzie nie rowno to czysty pedzelek i heja z poprawka lini
Agnieszka
Rudzia spróbuję na pewno, ale to już jutro bo padam na twarz A taki uśmiech to i tak sukces jak na mnie
Normalnie co ja bym zrobiła bez tego forum
Mówcie mi Gosia
Hmmm...
Fajnie chyba popróbuję ta sondą bo nawet nie wiedziałam że tak można
Dotąd malowałam tylko pędzelkiem.
ja to się męczę pędzelkiem, fajnie że trafiłam na ten temat to dzisiaj popróbuje
Ostatnio edytowane przez lenanails ; 01-07-2011 o 09:35
powiem wam że ja jeśli chodzi o różnego rodzaju zele (zwykłe, nawierzchniowe, hybrydy) to najlepiej mi sie pracuje sondą Dla mnie te wszystkie pędzelki są zbyt toporne albo ja poprostu nie umiem nimi robić hehe w związku z tym sonda jest dla mnie idealna
musisz sondę lekko zwilżyć wodą i wtedy "złapiesz" na nią cyrkonię i wtedy na pazura nanosisz o ile nie jest za duża - takie lepiej pęsetą albo zaciskarką do tunelu(zależy od modelu) lepiej nie umiem wytłumaczyć
a i inne ozdoby też tak nałożysz szczególnie holo
'Whenever the end is.. Do U think U can see it?
Well, until U get there.. Go on, go ahead and scream it,
Just say it."
[1R- Say(All I Need)]
ok...przeczytałam 12 stron postów o robieniu frencha za pomoca pędzelka, sondy, wykałaczki itp, o kolejnosci nakladania covera albo koncówki...chcialabym aby ktos wypowiedzial sie na temat akrylowego frencha, i nie odsyłal mnie do filmikow, bo te juz widzialam milion razy,,,kobiety powiedzcie mi jak sobie radzicie z akrylowym frenchem, com
A tu patrzylas ? Nie ma filmikow, sa posty
http://forum.wzorki.info/metoda-akry...-akrylowy.html
I ogolnie:
http://forum.wzorki.info/metoda-akry...-akrylowe.html
Nie ma co pytac jak, ktora robi, bo kazda robi po swojemu a Tobie tez podpasuje inna forma
Agnieszka
Jak mnie w końcu na szkoleniu pokazali, jak pracować pędzelkiem, to żelowego frencha wyłacznie tak majstruję, wcześniej to i sondą i patyczkiem, ale zawsze się męczyłam, bo za mocno przyciskałam i ślady zostawały.
Znaleźć coś, co daje satysfakcję,
przyjemność i jest pożyteczne,
to jak znaleźć szczęście.
http://magda-nails.bloog.pl
Również nigdy nie używałam sondy do robienie frencha.. Najpierw maluję byle jak a potem wycieram czystym pędzelkiem
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)