Zobacz pełną wersję : Przedłużanie rzęs - wątek ogólny cz.2
Strony :
1
2
3
4
5
[
6]
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
olusia29
23-02-2013, 01:34
Jakieś to dziwne wszystko. przed świętami miałam trzy mamy karmiace piersią i wszystkim rzesy odpadły po 3 dniach :( a wszystkim moim innym klientkom sie trzymały normalne. A to nie jest tak ze po porodzie wszystko sie sypie ? Nie wiem sama... Ale próbuje to wyjaśnić jakoś
bombelkowa
23-02-2013, 10:22
sypie się sypie.. ale na pewno wymiana rzęs nie po 3 dniach ;)
może to sprawy hormonalne i się nie trzymały? wiesz, gospodarka hormonalna po porodzie co najmniej szaleje..
aparatka
23-02-2013, 10:49
I wlosy,ktorych wypadanie w ciazy zostalo wstrzymane zaczynaja wypadac,najbardziej kolo 4 miesiaca po porodzie...z rzesami pewnie tez podobnie,bo to przeciez tez wlos...dlugo siedzialy w cebulkach,dluzej niz normalnie,to gdy spada poziom pewnych hormonow ( plus zwiekszony poziom bodajze prolaktyny?) -leca jak szalone...wcale mnie to nie dziwi
ewelinka:*
23-02-2013, 11:07
w studio weekend na polsacie właśnie usłyszałam, że "PANI PROFESJONALNA STYLISTKA" mówiła, że zabieg przedłużania rzęs powinien kosztować ok.400zł, uzupełnienie 200zł. niska cena ma wzbudzić nasze podejrzenia!! i oczywiście są "PREUDOSTYLISTKI", które mogą doprowadzić nawet do zapalenie rogówki i powiek.... warto wejść na strony dystrybutora i sprawdzić listę stylistek, które "TYLKO" one mają dostęp do profesjonalnych produktów... oj żenada w tej telewizji.... teraz będą Was klientki pytać, hmmm....a dlaczego Pani bierze mniej?? ;)
Błagam pomóżcie :przytul:
http://forum.wzorki.info/wlasny-gabinet-kosmetyczny/2410-nazwa-dla-hurtowni-sklepu-salonu-7.html#post374622
rzęs się tyczy czyli nie offtop. A jak tak to przepraszam ;(
---------- Dodano o godzinie 16:35 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:25 ----------
Jakieś to dziwne wszystko. przed świętami miałam trzy mamy karmiace piersią i wszystkim rzesy odpadły po 3 dniach :( a wszystkim moim innym klientkom sie trzymały normalne. A to nie jest tak ze po porodzie wszystko sie sypie ? Nie wiem sama... Ale próbuje to wyjaśnić jakoś
Mało, że się sypie :/: Ja wzrok traciłam, dzieciom paznokci nie mogłam obciąć, taka byłam ślepa. Ja krótkowidz.
Dopiero po około 2 miesiącach od odstawienia od piersi mogłam czytać bez okularów.
Z burzy włosów zostało ledwo ze 30%. Na rzęsy wtedy jeszcze nie zwracałam uwagi :*
AnastazjaB
23-02-2013, 20:42
w studio weekend na polsacie właśnie usłyszałam, że "PANI PROFESJONALNA STYLISTKA" mówiła, że zabieg przedłużania rzęs powinien kosztować ok.400zł, uzupełnienie 200zł. niska cena ma wzbudzić nasze podejrzenia!! i oczywiście są "PREUDOSTYLISTKI", które mogą doprowadzić nawet do zapalenie rogówki i powiek.... warto wejść na strony dystrybutora i sprawdzić listę stylistek, które "TYLKO" one mają dostęp do profesjonalnych produktów... oj żenada w tej telewizji.... teraz będą Was klientki pytać, hmmm....a dlaczego Pani bierze mniej?? ;)
Różne bzdury pseudoznawcy wypisują :P Wg mnie dobrze rozbudowany blog lub strona www, z rzetelnymi, wiarygodnymi informacjami opisanymi w przejrzysty i zrozumiały sposób jest dużo bardziej wiarygodny niż te pierdoły na portalach internetowych i w tv. Niech klientki pytają jak najwięcej, trzeba odpowiadać, wyjaśniać i uświadamiać ;)
Skoro już jesteście przy temacie kobiet w ciąży, to od razu zapytam.
Czy sa jakieś przeciwwskazania do zabiegu jeśli chodzi o kobiety ciężarne?
Na moje szkolenie mam przyjść z modelka i mam problem z wyborem, bo nie chcę żeby jakaś nieżyczliwa koleżanka się nasłuchała o czym rozmawiam z babeczką, potem różne sytuacje wychodzą, dlatego wolałabym żeby to była osoba zaufana.
No i przyszła mi do głowy siostra mojego chłopaka. Tylko że ona jest w ciąży, a nie chce jej ani dziecku zrobić krzywdy, dlatego chciałam się najpierw upewnić. Zaproponować jej "modelowanie" na moim szkoleniu, czy lepiej nie ryzykować?
edytakon
24-02-2013, 17:27
Jeśli nie jest to ciaza 40tygodniowa to bierz śmiało. Ciąża nie jest przeciwskazaniem do zabiegów.
Ja mam babkę ktora ma termin na 8 marca i wlasnie umowila sie na ten tydzien. problem może być z wylezeniem w jednej pozycji albo z checią skorzystania z toalety :)
bombelkowa
24-02-2013, 18:40
Ja bym na modelkę ciężarnej nie brała..
dlatego bo szkolenie trwa jakieś 4 h dla modelki.. a w ciąży wyleżeć te dwie na wznak to już jest wyczyn :)
chyba, że ma wczesną ciążę jeszcze i jej nie "przydusza" brzuch jak leży :zab:
meraszka
24-02-2013, 20:14
zebrałam się w sobie i obfociłam ten swój kufer rzęsowy ;)
1. widok ogólny kufra
http://imageshack.us/a/img708/5299/20130224193106.jpg
http://imageshack.us/a/img689/7021/20130224193153.jpg
2. mniejsza komora z gadżetami do aplikacji
kleje, cleanser, primer, tasmy, płyny do dezynfekcji, itd.
dodatkowa kosmetyczka z gadzetami do henny
mała kosmetyczka z pensetami i szczoteczką do aplikacji
w kieszeni siateczkowej rzadziej używane rzeczy
lusterko jest dopinane na rzep
wewnętrzną przegrodę można odpiąc- mocowana jest na zatrzaski z obydwu stron
http://imageshack.us/a/img832/7083/20130224193207.jpg
http://imageshack.us/a/img827/7762/20130224193229.jpg
3. większa komora na rzęsy
w kieszonce siateczkowej- rzęsy sypkie w woreczkach
system segregacji rzęs (idąc od lewej strony i od góry)
*ogólnie od góry w każdej kolumnie: ROZMIARY: mix, rozmiarami w dól RODZAJE: silk dark brown, silk diamond, mink (np. diamond mix, 10, 11, mink mix 10, 11...)
*na gorze ogólnie 'walają się' rzesy kolorowe, posegregowane wg rodzajów i rozmiarów- np. klasyczne kolorowe b0,15 12, b0,2 10, 12
kasetki połączone gumkami w odpowiednie grupy ;)
KOLUMNY:
* norki, rzęsy A
* B0,1
* B0,15
* B0,2
* rzęsy C
każda grupa spięta osobno gumką recepturką
http://imageshack.us/a/img341/2278/20130224193327.jpg
aaaa i z tyłu jest jeszcze pasek do założenia na walizkę np ;) albo kuferek pazurowy na rolkach :D
aparatka
24-02-2013, 20:23
O matko,jaka kolekcja rzes:D
Za jakis czas starczy Ci ten kuferek? Fajny
Mysiaczeq
24-02-2013, 20:31
kufer rewelacja, marze o takim :) szczesciara z Ciebie, ze masz taki :)
Jezus Maria a ja myślałam że ja mam dużo opakowań rzęs :D
Agula Hol
24-02-2013, 20:58
Meraszka- Twoja kolekcja rzęs- WOW:wow::wow::wow:
Jakie rzęsy dobrać do azjatyckiej urody? Czyli malutkie oczy. Wiem że już padło kiedyś to pytanie ale nie moge tego znaleźć. :cool:
No meraszka - mi też szczęka ciut opadła hehe :P, ja tak jak Zen myślałam że mam już full, fakt że ja mam sporo sypanych a one w okrągłych pudełkach. Fajnie masz to zorganizowane - pochwalam, idealny porządek, tak jak lubię :kwiatek:. Brawo!
bombelkowa
24-02-2013, 21:41
merszka :D pięknie!
Agnieszka Praska
24-02-2013, 22:08
meraszka zazdroszcze porzadku^_^
ja mam taki meksyk w szufladzie ze szkoda gadac:huh: co kasety poukladam to 2 dni i wszystko pomieszane
a ze jest ich mw tyle co twoich to nie mam sily i checi ukladac tego co chwile od nowa:/:
chyba wyprobuje patent z gumka:skacze::yess:
Agula zalezy ;) ja bym w silki poszla a reszte do twarzy i oczu dobierz ;) azjatka azjatce nie rowna ;)
Kung Fu Candy
25-02-2013, 12:25
Witam wszystkie Dziewczyny! jestem nowa zarówno na forum jak i w temacie aplikacji rzęs, póki co mam za sobą około 6 aplikacji i wiem, że jeszcze dużo muszę ćwiczyć. jestem w trakcie czytania obu wątków o przedłużaniu rzęs więc jeżeli odpowiedź na moje pytanie się już pojawiła to z góry przepraszam!
A teraz przejdę do rzeczy, kleiłam koleżance rzęsy w sobotę i zaraz potem wyszłyśmy na sypiący śnieg bo ona chciała koniecznie sesję zdjęciową, no i na drugi dzień rzęsy jej się strasznie posypały, czy to możliwe,że przyczyną była wilgoć od śniegu? poza tym w jednym oku wylał się kolagen z płatka ( otwieram je nawet na dzień przed aplikacją a i tak się wylewa:( ) i trochę posklejał rzęsy ale rozczesałam je i wysuszyłam pompką i właśnie z tego oka rzęs posypało się najwięcej więc może to jednak przez kolagen?
dodam jeszcze, że pracuję na produktach z Evo, klej D+, został mu miesiąc ważności ale to chyba nie jego wina, bo w sobotę mi koleżanka zakładała rzęsy moim klejem i trzymają się super...
Proszę doradźcie, bo już nie wiem czy ja tak beznadziejnie te rzęsy zakładam czy co....
Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Hej Kung Fu Candy
Jeśli śnieg padał bezpośrednio na oczy to niestety mógł być głównym powodem powypadanych rzęsek (ale nie koniecznie jedynym). Wiadomo że pierwsza doba (ja ostrzegam moje klientki nawet o 48h) to czas kiedy klej jeszcze "dosycha". Nadmierna wilgoć, a woda tym bardziej powoduje to że rzęsa syntetyczna odkleja się od naturalnej. Mam dziewczyne z bardzo wrażliwymi oczami, która podczas aplikacji dosłownie zalewa się łzami (zmiana kleju czy płatków nie ma na to wpływu - tak ma i już). U niej niestety po tygodniu/dwóch większość odpada.
Jeśli chodzi o płatki to myślę że wystarczy wyjąć je pół godzinki przed aplikacją, ja je jeszcze delikatnie naciskam na linii gdzie stykają się z dolną powieką i jeśli coś "wycieka" to wyskubuje;) palcami.
Kung Fu Candy
25-02-2013, 13:43
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, też uważam, że to wina śniegu, chociaż ona się teraz upiera, że najbardziej to jej rzęsy lecą z tego oka, gdzie zrobił się kolagenowy glutek a z drugiego to nie:(
bombelkowa
25-02-2013, 14:38
najlepiej przejechać pęsetą i wyjąć ten nadmiar kolagenu ;)
śnieg mógł spowodować to że odpadły.. to samo jak klientka mocno łzawi..
tomaszka
25-02-2013, 20:58
Ale dziewczyny śmiesznie, Aga pyta o rzęsy dla Azjatki a za chwilę: cześć dziewczyny jestem nowa mówi Kung Fu... tak mi się jakoś skojarzyło. :leze:
Kung Fu Candy
26-02-2013, 01:11
hehehe nooo ale Azjatką niestety nie jestem:P
meraszka :szczena: jaka kolekcja ! wooow.
Kung fu Candy ale to aż "niestety" ? :skacze:
Hej Dziewczynki ;) Mam pytanie z innej beczki.Natknelam sie na film na you toube z Czy ktos wie co to za folia ,ktorej uzywa stylistka do zabezpieczenia dolnej parti rzes?Ja uzywam podkladek lub tasmy ale szukam alternatywy a ta folia wyglada na najmniej inwazyjna :)Eyelash extension - YouTube (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=e-acf94MOxk)
meraszka
27-02-2013, 00:13
był już w poprzednim wątku ogólnym chyba.. i wydaje mi się że któraś z dziewczyn robiła próby z folią spożywczą ;)
ja wyszperałam taki: Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
interesuje mnie ta część na powiece...myślicie, że odcięła taki kawałek od płatka i użyła na górną powiekę? fajny patent przy pracy z klientkami mającymi w zwyczaju uchylanie powieki w trakcie zabiegu ;)
Agnieszka Praska
27-02-2013, 08:25
tak to odciety platek ;) dzieku temu nie musi robic liftingu zeby powieke do gory dzwignac:)
ale plaster jest o tyle lepszy ze faktycznie przed otwieraniem powtrzymuje, platek nie:(
meraszka
27-02-2013, 14:50
no to dlaczego to dociera- zastanawiało mnie tylko czy są gotowe gdzieś takie płatki i ktoś takie cudo widział... a wydaje mi się, że jednak platek dałby sobie radę, bo końcowki tego gornego są jakby przyklejone do dolnego płatka, więc silą rzeczy- oko zaklajstrowane ;) ojjj pozaklejalabym tak częśc babeczek i to nie tylko w okolicach oczu ;)
wisienkakwspz
27-02-2013, 15:04
Dziewczynki są rzęski syntetyczne nadające się do 2:1 długości 16, 17mm?
nadiuszka
27-02-2013, 18:24
OMG!! Przejrzałam właśnie to wideo... Bardzo zapobiegawczo zablokowali dodawanie komentarzy :D
Toż to masakra jakaś.Na 3 minucie zastanawiałam się ilu jeszcze ona użyje szczoteczek do zbędnego 15-go czesania tych rzęs, samo klejenie to przecież tragedia totalna! ten odstęp, technika... a ten efekt końcowy! MASAKRA!
już nie mówiąc o jej paznokciach! sanepid by się powiesił jak by jej spod nich wymaz wzięto, estetyka swoją drogą.
podziękujmy takim paniom za to że nigdy nie zabraknie nam chętnych na szkolenia.
wisienka, ja na ekstremalne zadania mam coś takiego
długość ok 22 mm. ile chcę tyle tnę.
http://forum.wzorki.info/attachment.php?attachmentid=66278&stc=1&d=1361985796
żródło: ebay.com
Dziewczyny, doradźcie mi.
4 dni temu robiłam rzęsy szwagierce, w ramach ćwiczeń po szkoleniu.W ciągu kilku dni sporo jej odpadło już:/ Czy powodem tego może być to iż nie przeczeswałam czesto rzęs przy klejeniu?Przeczesałam delikatnie chyba 3 razy, tak sobie myślę że wtedy te słabo sklejone powinny odpaść. Klej użyłam Noble Lashes, rzęsy też. Szwagierka narzeka że rzęsy się jej plączą, nie układają się równo ładnie, i też nie wiem jaki tego powód. Może zbyt długie zrobiłam? Użyłam 10, 12, 8.
nadiuszka
28-02-2013, 06:59
Dziewczyny, doradźcie mi.
a poczytałaś wątek chociaż? na 100% znajdziesz odpowiedzi. wszystkie dziewczyny początkujące mają te same pytania.
4 dni temu robiłam rzęsy szwagierce, w ramach ćwiczeń po szkoleniu.W ciągu kilku dni sporo jej odpadło już:/
Widziałaś te rzęsy czy tylko tak mówi?
jak to mawiał House wszyscy kłamią!!! zanim nie zobaczysz sama nie ma co rwać włosów z głowy.
Czy powodem tego może być to iż nie przeczeswałam czesto rzęs przy klejeniu?Przeczesałam delikatnie chyba 3 razy, tak sobie myślę że wtedy te słabo sklejone powinny odpaść.skąd ten pomysł z czesaniem? :wow: chciałaś jej tym czesaniem pozrywać te które się słabo posklejały??
rzęski czesze się raz a porządnie po aplikacji. najwyżej jeszcze raz w trakcie jak już masz ich dużo. a stopień sklejenia sprawdza się na koniec i jak coś Cię niepokoi to się odkleja i przykleja na nowo, ale broń Boże szczotką tego wyczesywać!
Klej użyłam Noble Lashes, rzęsy też.
to akurat ma mały wpływ na całe zajście
Szwagierka narzeka że rzęsy się jej plączą, nie układają się równo ładnie, i też nie wiem jaki tego powód. Może zbyt długie zrobiłam? Użyłam 10, 12, 8.
czochrają się pewnie przez to że masz jeszcze za mało wprawy, w ukierunkowaniu rzęs. odpadają pewnie też z braku wprawy w klejeniu.
co do długości to nic nie powie bo nie widziałam co szwagierka miała na oczach. dla niektórych i 10 to za długie nie mówiąc o 12kach, a niektórym i 15ki nie zawadzają.
Dzięki za odpowiedź. Wątek oczywiście czytałam, wiem że duże znaczenie ma wprawa ale chciałbym też na bieżąco eliminować błędy. Już wiem że popełniam błąd z częstym czesaniem, a pomysł na czesanie jest oczywiście ze szkolenia. Tam radzono nam często przeczesywać, aby właśnie te słabo przyklejone po prostu poleciały.
wisienkakwspz
28-02-2013, 11:28
nadiuszka a cóż to takiego?
nadiuszka
28-02-2013, 14:57
nadiuszka a cóż to takiego?
taki długi pasek, około 10 cm z rzęskami trzymającymi się między dwiema warstwami taśmy. ucinasz sobie taką długość jaką chcesz. dawno ich nie używałam bo nawet najdłuższe 17mm sypane jakie mam (noname z allegro) nie mają brania. ale na wszelki wypadek je mam. w zestawie były 4 kolory po: czarny, średnio ciemny brąz, jasny niebieski i jasny fiolecik.
Mam pytanie- jak zrobić efekt kociego oka? Na moim szkoleniu Pani zapomniała o tym wspomnieć...
Klientka uparła się, że chce tego spróbować, bo zwyczajne przedłużanie rzęs już jej nie wystarcza. Chciałaby mieć taki max efekt kociego oka,gdzie najwyraźniejsze są te rzęski od środka do zewn.kącika oka. Zazwyczaj robiłyśmy rzęski C 9,10,12,ale to dla niej za mało wyraźne:)
Mam pomysł,by od wewn. kącików zrobić minimalnie dłuższe rzęski od naturalki a od środka do zewn.kącika już dłuższe.Nie wiem tylko czy zestopniować rzęski na środku, by nie było takiego przeskoku. Jakie podkręcenie rzęski radzicie?
asiuniak33
28-02-2013, 17:21
mereszka Idealny porządek - wzór do naśladowania:) zazdroszczę. Po szkoleniu u bombelkowej zmieniłam kuferek i na razie mam sajgon
:D
bombelkowa
28-02-2013, 19:45
zobacz Asia, ile meraszka ma rzęs.. w sensie pudełek.. za chiny ludowe być tam w tym swoim kuferku nie zmieściła.. a z czasem się zbiera:)
asiuniak33
28-02-2013, 21:50
1/4 może by weszła :] fajnie chociaż ma w czym przebierać :)
bombelkowa
28-02-2013, 22:01
poczekaj, poczekaj :) też zbierzesz :ok:
meraszka
28-02-2013, 22:39
no dzięki dziewczyny nooo ;):skacze:
powiem Wam, że zmieści się jeszcze troszkę :D
klientkom oczywiście od razu sugeruję, co ja bym im tam wymodzila, bo jak im wyjadę ze wszystkim (a tak robię tylko jak kleję w rodzinie ;) ) to wybierają godzinę!!! oglądają, przeglądają, dotykają, porównują... nawet nie myślę o tym, żeby liczyć ile kombinacji z tych rzęs można zrobić :nie_powiem:
ale fakt faktem- samo się zbiera i to tak mimochodem, jakbym ja nie miała w tym żadnego udziału :D
dzikakura
01-03-2013, 01:12
Yhm meraszka... nie masz prawie zadnego udziału.. tylko taki malutki-finansowy:) Ktoś to musiał kupić:D
Nie chcecie zobaczyć mojego kuferka.. odwrotność kuferka meraszki:) Mówcie mi -chaos:) Tak mam na drugie
Hehe kurka - muszę się pochwalić, że ja widziałam :P
Mysiaczeq
01-03-2013, 20:31
Mam pytanie- jak zrobić efekt kociego oka? Na moim szkoleniu Pani zapomniała o tym wspomnieć...
Klientka uparła się, że chce tego spróbować, bo zwyczajne przedłużanie rzęs już jej nie wystarcza. Chciałaby mieć taki max efekt kociego oka,gdzie najwyraźniejsze są te rzęski od środka do zewn.kącika oka. Zazwyczaj robiłyśmy rzęski C 9,10,12,ale to dla niej za mało wyraźne:)
Mam pomysł,by od wewn. kącików zrobić minimalnie dłuższe rzęski od naturalki a od środka do zewn.kącika już dłuższe.Nie wiem tylko czy zestopniować rzęski na środku, by nie było takiego przeskoku. Jakie podkręcenie rzęski radzicie?
ja sie przylaczam do pytania :) moje drogie specjalistki doradzcie, jak robie kocie oczko to jest tak malo widoczne :(
Dziewczynki, jeśli skompletuję i zamówię sobie zestaw z Evo jutro rano, to jest jakakolwiek szansa że we wtorek popołudniu będzie on u mnie w Bydgoszczy? (może zamówienie za pobraniem?)
Umówiłam się z tą moją babką na szkolenie we wtorek i kazała mi kupić wszystko, tylko u nas w hurtowni stacjonarnej jest duża przebitka cenowa.
No i jak według was sprawują się rzęsy i klej Golden lashes, bo takie produkty mają w tej hurtowni...
Mysiaczeq
03-03-2013, 18:54
paczka dojdzie ale tylko jesli zamowisz kurierem, inaczej raczej nie ma szans :( ja tez czekam na swoja paczuszke :)
nadiuszka
03-03-2013, 20:41
drozja, jak to wszystko kazała kupić? to już ludzie nie szkolą na własnych produktach pomagając kursantkom w doborze zestawu na dobry początek?
meraszka
03-03-2013, 20:51
drozja chyba gdzieś pisała, że znajoma ma jej pokazać i że na razie na 'normalne' szkolenie się nie wybiera...;)
Dokładnie tak. Tzn. na normalne szkolenie wybiorę się tak czy tak, chociażby po to, żeby mieć papier (bo jak wiemy, większość szkoleń jest mało warta), ale skoro znajoma chce mi najpierw pokazać co i jak, to nic na tym nie stracę. ;)
meraszka
03-03-2013, 21:06
ja bym z tym stwierdzeniem polemizowała... w zasadzie to z obydwoma...
1. szkolenia nie są po 'papier', tylko żeby się nauczyć i naprawdę można znaleźć rewelacyjne szkolenia, co nie dotyczy tylko tematu przedłużania rzęs
2. oj dużo możesz stracić... nie wiem, jak Twoja znajoma klei i jakie ma zdolności do przekazywania wiedzy, więc tego oczywiście nie oceniam ;) ale dla mnie, jeśli ktoś zainwestował w siebie, zdobywa wiedzę, szkoli się ciągle, ćwiczy, a to wszystko kosztuje, to nawet znajomej nie oddaje zdobytej wiedzy ot tak.. zwłaszcza, jeśli swoją pracę ceni i zna jej wartość ;)
Drozja zatem dłuuuuuuuuuuuuga droga przed Tobą :/: Ja rozumiem, że każdy by chciał sprawdzić, czy mu to będzie wychodziło czy się nadaje, ale po pierwszym "próbnym" razie rzadko kto może mówić że mu coś super wyszło. Nie tylko w dziedzinie rzęs.
Owszem są dziewczyny, które poszły na super kurs do Instuktorki która uchyla rąbka tajemnicy, ale nie ma się co łudzić są i takie, które tylko liczą pieniądze, jak np moje szkolenie. 700 euro, 5 godzin, 12 kursantek i 15 "przyklejonych" rzęs bez modelek, bo przecież 6 dziewczyn może poćwiczyć na tych pozostałych 6 ciu, bo przecież tylko 6 stołów jest :skacze:
:cwaniak2: kasa kasa....
I cóż tu mówić o stylizacji... kocie oko ? Jakie kocie oko, co to w ogóle jest. Za długie rzęsy ??? ciachnąć nożyczkami :ok:
O BHP nie było wzmianki. A primer to w kosmosie był .... woda kazali odtłuszczać:lol:
Ale mam papier :skacze::skacze: 3 lata temu było inaczej, szkolenia były droższe, ja musiałam całą Irlandię przejechać, żeby odbyć to szkolenie. Tutaj w Irlandii nie można nożyczek fryzjerskich kupić bez certyfikatu, wczoraj chciałam kupić sterylizator uv ( do tej pory pęsety gotowałam w garnku ) kazała okazać certyfikat, nie kupiłam bo certyfikat wisi na ścianie :P musze jechac jeszcze raz
Idź na porządne szkolenie. Jak się cofniesz kilka stron, (wcale nie trzeba od początku dwóch części czytać ) doczytasz kto co i za ile oferuje. Nie zawiedziesz się Ty i co najważniejsze nie zrobisz nikomu krzywdy. Nawet tutaj możesz zobaczyć w sygnaturach dziewczyn, że szkolą z evo czy z noble, pisz privy.... te 500 zł to wcale nie majątek. A nie wiem czy czasem w cenie jakiegoś pakietu startowego nie dostaniesz, bądź zakupisz to co faktycznie będzie Ci potrzebne.
Jeszcze rozumiem paznokcie, bo można zrobić sobie samej, ale rzęs sama sobie nie zrobisz chyba że blink. :cool:
marchewkowy_las
06-03-2013, 02:56
iivonka, Mysiaczeq, spróbujcie robić 1/3 oka krótkimi rzęsami, 1/3 średnimi i 1/3 dłuższymi. uprzedzam, że efekt kociego oka nie do każdych rzęs się nadaje i trzeba przede wszystkim dokonać analizy kształtu oka. jak najbardziej, modelowanie kształtu oczu klientki zalicza się do naszych obowiązków, ale przede wszystkim mamy klientkę upiększyć.
O losie, tylko mnie nie zjedzcie. :D
Nie wiem, czy to wy mnie źle zrozumiałyście, czy ja się jakoś nieprecyzyjnie wyraziłam, ale jak jakiś czas temu napisałam tu o mojej sytuacji, to nikt nie odradzał mi bezpłatnego "szkolenia", a wręcz przeciwnie. Wtedy jeszcze się nad tym zastanawiałam, teraz już jestem po spotkaniu z tą babeczką i szczerze mówiąc nie rozumiem o co ten "krzyk" z waszej strony.
Jak zaznaczałam w poprzednich moich wypowiedziach, na kurs ZAMIERZAM iść tak czy tak, co za różnica więc, czy wcześniej ktoś mi pokazał co i jak? Przynajmniej nie straciłam pieniędzy na coś, do czego być może kompletnie bym się nie nadawała, a mogło się to okazać dopiero po wywaleniu kupy kasy na kurs...
Mam rezygnować z czyjejś pomocy tylko dlatego, że nie płace za nią 1500zł, albo dlatego że ktoś inny miał trudniej, bo w Irlandii nic nie sprzedają bez certyfikatu? Miałam fajną możliwość i z niej skorzystałam, a w podjęciu decyzji pomogłyście mi wy, jakiś czas temu. Wyjaśnijcie co się od tego czasu zmieniło.
Jestem osobą rzetelną, jeśli coś robię to chcę to robić dobrze, a jeśli zamierzam brać za to pieniądze to tym bardziej. Potrafię krytycznym okiem spojrzeć na czyjąś pracę ("instruktorki" na przykład), ale przede wszystkim na siebie. To, że ktoś mi pokazał jak się zakłada rzęsy, nie znaczy że teraz opanuje świat mianując się samozwańczo STYLISTKĄ. Wręcz przeciwnie.
Dlaczego " Instruktorka" nie poleci Ci artykułów, które sama stosuje ?
Dlaczego " Instruktorka" nie poleci Ci artykułów, które sama stosuje ?
A skąd wniosek że nie poleciła?
nadiuszka
06-03-2013, 16:06
spokojnie Drozja, to że sobie popatrzysz to z pewnością nic złego.
ale skoro Twoja znajoma ma Ci (nie ważne za darmo czy za kasę) przekazać wiedzę, to niech już przekazuje nie jej szczątki tylko całe doświadczenie i wiedzę które są Ci niezbędne. w tym też jakich na początek będziesz potrzebować materiałów. no przecież na czymś tam pracuje tak? to chyba najłatwiej jej będzie nauczyć Cię na takich samych produktach.
widzę że coś Ci poleciła kupić w hurtowni, a wyjaśniła jak wybrać np. pęsety?
pisałaś że cytuję Koleżanka utwierdziła ją w przekonaniu że kursy mi nic nie dadzą i zaproponowała że ona mi pokaże jak to się robi. zero racji! dobry kurs da więcej niż samo popatrzenie. ale to już sama zrozumiałaś. z drugiej strony co to za stylistka która tak słowa na wiatr rzuca? to że się wybrała na kiepski kurs kiedyś tam nie oznacza że ty też kiepsko wybierzesz.
no ale ty idziesz tylko popatrzeć, no nie? więc nic nie tracisz.
piszesz też cytuję Na moje szkolenie mam przyjść z modelka i mam problem z wyborem czyli jednak będzie Cię szkolić a nie tylko coś tam pokaże? dziwna ta pani. szczerze, nie wierzę w to że ktoś za free będzie rzetelnie uczyć.
Umówiłam się z tą moją babką na szkolenie we wtorek i kazała mi kupić wszystko, tylko u nas w hurtowni stacjonarnej jest duża przebitka cenowa. to już jesteś po? czy jak?
na normalne szkolenie wybiorę się tak czy tak, chociażby po to, żeby mieć papier (bo jak wiemy, większość szkoleń jest mało warta) :wow: naprawdę tak uważasz? pewnie dlatego jest mało warta że szkolą takie panie jak wyżej wspomniana koleżanka mamy.
ja jak na razie byłam na świetnych szkoleniach wartych tych pieniędzy które za nie dałam.
Droziu kochana nie wpieniaj się od wypowiedzi innych forumowiczek. naprawdę nie ma co.
ale poczytaj sama co piszesz.
najpierw miałaś popatrzeć,
później już kupić narzędzia,
a później się pojawiła i modelka.
czyli nie masz tylko popatrzeć lecz wybierasz się na szkolenie. darmowe bo darmowe ale niestety może się okazać stratą czasu i kasy wydanej na materiały.
szczerze życzę Ci powodzenia na tym szkoleniu i całej drodze stylistki rzęs. obyś rzeczywiście była tak rzetelna i nie zaczęła kleić byle jak po takim "szkoleniu" i brać za to kasę.
iivonka, Mysiaczeq, spróbujcie robić 1/3 oka krótkimi rzęsami, 1/3 średnimi i 1/3 dłuższymi. uprzedzam, że efekt kociego oka nie do każdych rzęs się nadaje i trzeba przede wszystkim dokonać analizy kształtu oka. jak najbardziej, modelowanie kształtu oczu klientki zalicza się do naszych obowiązków, ale przede wszystkim mamy klientkę upiększyć.
dziękuje, dziękuje za odpowiedź
miło że ktoś się odezwał...
Ja jestem spokojna, tylko boli mnie trochę nadinterpretacja, lub niepełne zrozumienie (lub oba na raz) mojej wypowiedzi, dlatego próbuję to sprostować, bo jednak forum jest cenną skarbnicą wiedzy i wolałabym żebyście nie traktowały mnie tu jak intruza.
Nie jestem głupia i rozumiem was, z waszego punktu widzenia, to przychodzę na wasze podwórko i stwierdzam "na co mi kursy, koleżanka mnie nauczy!" a wy sobie myślicie w tym momencie, że kolejna pseudostylistka rośnie wam pod nosem. Tylko to też nie do końca jest tak, nie wszystko jest czarne albo białe, wiem że są takie dziewczyny, ale może nie szufladkujmy i nie mierzmy wszystkich jedną miarą?
Co do mojego szkolenia:
Od bardzo długiego czasu chce iść na kurs, zbieram pieniądze itp. W momencie wyboru kursu pojawił się problem, bo chcąc dobrze ulokować pieniądze, okazało się, że baaaaardzoooo trudno znaleźć instytucję, bądź instruktora, który nauczy mnie tego dobrze. Gdybym nie znalazła tego forum, to poszłabym pewnie do Perfect Lashes, które Bombelkowa (bodajże?) kategorycznie mi odradziła. I same przyznajcie ile z was wywaliło pieniądze w błoto idąc na beznadziejny kurs? Bo czytając forum mam wrażenie że bardzo duży odsetek.
Moja mama zadzwoniła do znajomej która od dobrych kilku lat zakłada rzęsy. Zapytała gdzie ona robiła kurs, na co uzyskała odpowiedź mniej więcej "Nooo, tam i tam, ale te kursy są nic nie warte, to niech mi kupi dobrą kawę, weźmie koleżankę pod pachę i ja jej pokażę." Sama na początku miałam co do tego wątpliwości, co powinnyście wiedzieć z mojej pierwszej wypowiedzi.
Jakie miała intencje, nie mi oceniać, a tym bardziej wam (może celowo mnie odciągnęła od kursu, żeby pokazać mi złe metody i mnie zniechęcić, a może ma tyle klientek że chce sobie wyszkolić pomocnicę, a może po prostu jest osobą uczynną...)
Tak jak powiedziała, tak tez zrobiłam (wcześniej radząc się was tutaj, w tym wątku i uzyskując z waszej strony zachętę), powiedziała mi co kupić, gdzie, za ile (o evo pytałam się tu z powodu wyższych cen stacjonarnie, a nie dlatego że nie wiedziałam co kupić), pojechałam do niej, wytłumaczyła mi co i jak, pokazała jak kleić, potem ja kleiłam dalej i tyle. Generalnie mojego życia to "szkolenie" nie zmieniło, ale krzywdy też mi tam nikt nie zrobił, ani pieniędzy nie zabrał.
Ale dowiedziałam się dwóch rzeczy:
1. Że prawdopodobnie się do tego nadaję - pod okiem profesjonalistki mogłam spróbować czy w ogóle się nadaje, chyba lepiej tak, niż na własną rękę w domu, albo wywalić 1500-2000zl na kurs, po czym okazałoby się że np nie widzę rzęs, albo trzęsą mi się ręce.
2. Na co zwracać uwagę przy prawdziwym szkoleniu - zobaczyłam czyjąś pracę, popróbowałam sama, wiem co jest istotne itp.
I tyle, nic więcej nic mniej.
Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko jasne, o ile komuś będzie się chciało czytać taki elaborat. ;)
asiuniak33
06-03-2013, 21:28
Drozja nikt Cię tu nie traktuje jak intruza... Spokojnie
Dziewczyny tylko doradzały Ci rzetelny kurs, który na pewno więcej wniesie w Twoją wiedzę niż kobieta, która sama twierdzi, że jej kurs był nic nie warty... Doświadczenie to nie wszystko potrzebna też wiedza:)
Masz na forum kilka dziewczyn, które prowadzą szkolenia z różnych firm, więc masz, w czym wybierać:)
Ja ostatnio sama skorzystałam i jestem mega zadowolona:)
Drozja cieszę się że w Twoim mniemaniu sie do tego nadajesz :) Super. :ok:
Mnie ręce trzęsły się przez pierwsze trzy aplikacje, do dziś z resztą nie lubię jak patrzą mi na ręce i nie tylko w dziedzinie rzęs. Instruktorką chyba nigdy nie zostanę ;)
I kursy wcale tyle nie kosztują. Wejdź na strony evolashes czy noble lashes, poczytaj o szkoleniach. Za 500 zł dowiesz się istotnych rzeczy, które może przeoczyła pomocna koleżanka mamy. Jak już robić coś tylko dla papieru to może skorzystaj przy okazji z dobrych rad.
Życze powodzenie, trzymam kciuki i chwal się koniecznie swoimi pracami. :piatka:
AnastazjaB
06-03-2013, 22:27
Za 2000zł to masz kurs z Nouveau Lashes z pakietem materiałów (a materiały mają bardzo drogie :P).
Kurs u dobrej instruktorki spokojnie za 500-800zł można znaleźć :)
Dziewczyny jakie jest wasze zdanie o Nouveau Lashes? Mam na myśli zarówno materiały jak i samo szkolenie.
Często spotykam się z klientkami które chcą mieć rzęsy przedłużone tylko na NL, a sporo dużych salonów i SPA z okolic Katowic które mają w ofercie przedłużanie rzęs pracuje tylko na tych materiałach.
Mam zamiar jak będzie większy przypływ gotówki zakupić co nieco i sprawdzić czy rzeczywiście jakość jest warta płacenia 3 razy więcej...
marchewkowy_las
06-03-2013, 22:47
Ja byłam na szkoleniu Nouveau Lashes. Nie można go zaliczyć do najlepszych, jakie miałam. Dobrze zorganizowane, ale byłam już wtedy stylistką z doświadczeniem, po nieudanych i bardzo udanych kursach, dlatego niektóre rzeczy w części praktycznej mnie nawet przeraziły. w kuferku dostałam wiele rzeczy, które mi się nie przydały. Produkty są dobre, ale ich tańsze odpowiedniki wcale nie są gorsze. Ja już dawno od Nouveau Lashes nic nie zamawiałam, bo mi się nie opłaca :)
Ja miałam "przyjemność" kleić na Pro 5 :wstydek: Po 5 rzęskach się poddałam. Nigdy juz do niego wróciłam. Strasznie długo wiąże, nie mam pojęcia ile trwałaby aplikacja .... Tylko klej od nich miałam. Blinka nie robię więc zmarnowane pieniądze
Zen się chyba na "polecane - nie polecane" wypowiadała na temat NL.
AnastazjaB
06-03-2013, 22:58
Już zerknę na polecane-nie polecane :)
Opłacalność, opłacalnością, ale trzeba wziąć pod uwagę czynnik marki. Wiem, że niektóre stylistki dla tych klientkę które polegają na marce wprowadzają do oferty rzęsy przedłużone na NL zupełnie osobno z oczywiście wyższą ceną (i tez często trochę dłuższym czasem, przez wolniej schnący klej, ale widziałam, że jest już ich szybciej schnąca wersja kleju).
Ja jest na rynku 8 miesięcy, staż mam niski, ale przeanalizuję jaki popyt byłby na taki podział. Wiem, że rozszerzają ofertę, teraz byłam na pokazie m.in. blinka z NL i dziewczyny mówiły, że niedługo wprowadzą noreczki w cenie zbliżonej do tej która jest na rynku (150-200zł). Trzeba mieć to na oku :)
Agnieszka Praska
07-03-2013, 08:16
wedlug klientek NL w swiecie rzesek jest taka sama legenda jak w pazurowym alessandro hehe (to jedna z firm ktore sa najdluzej na rynku i byly pionierami) na duza skale)
mialam okazje pracowac na ich materialach i odczucia sa takie szalu ni ma du** nie urywa:P(7 miesiecy pracowalam na NL)
co do ceny hmmm to firma ktora na rynku najbardziej sie reklamuje a reklama kosztuje;)
rzesy jak rzesy jeszcze kilka firm bym wimienila ktore maja identyczne, a kleje sa masakryczne:/:
za to utrwalacze i tusze do rzes przedluzanych maja boskieeee :love:
Też pracowałam na NL i potwierdzam szału nie ma, do dzisiaj ich sypane rzęski leza w moim kuferku (chyba dalej nie mają w paskach) a jak bym przez przypadek nie znalazła tego forum i nie dowiedzia sie o innych klejach pewnie dzisiaj bym już nie robiłą rzęs bo z ich klejem dostawałam szału. Może spróbuj przekonać klientki, ze to tylko dobra reklama i że twoje produkty są równie dobre:ok:
To jest też takie psychologiczne podejście moim zdaniem. We wcześniejszych postach któraś z Was opisywała, że babeczka była uczulona na któryś tam klej, przez omyłkę zrobiła nim uzupełnienie i nic się nie działo.
Prawdą jest, że najlepsze lub najdroższe produkty czy usługi nie gwarantują usługi najwyższej jakości.
Po co ja to pisze, przecież Wy to wiecie :P
wisienkakwspz
07-03-2013, 16:47
Pomóżcie - miałam wczoraj dziewczynę na rzęski, ale od początku okropnie jej oczy łzawiły, do tego stopnia, że po 2,5 godzinach osuszania, odtłuszczania i klejenia skapitulowałam i nie wykleiłam wszystkiego :/: Macie jakieś rady? Bo to mój 1wszy taki hardcorowy przypadek...
Wisienka ja też taką miałam i nic nie wymyśłiłam w tym temacie:( Wyklejenie kącików było awykonalne, wszystko pływało. Namęczyłam się przeokropnie bo zamiast kleić siedziałam z "dmuchawą" i chusteczkami. Trwało to wieki a efekt końcowy beznadziejny:(
Taka aplikacja przetrwała zaledwie tydzień. Poniżej fotka - widać jak bardzo są mokre nom i brak wyklejonych wewnętrzych kącików.
66511
Nie mam pomysłów, no oprócz tego żeby wcisnąć w oko taką rurkę ssącą jak u dentysty:leze:
bombelkowa
07-03-2013, 17:33
dziewczyny a na co podklejałyście?
mi np niektóre łzawią bardzo na łatkach kolagenowych więc zaklejam taśmą i na zmianę :) i działa..
ostatnio mi się spłakała właśnie na kolagenie, mimo wyciskania itp.. na uzupełnienie założyłam taśmę i jak ta lala nic nie płakała :)
Co do NL się nie wypowiem bo nie wiem ;)
drozi.. 2200zł właśnie za ten kurs w LP zapłaciłam :| fakt że z kuferkiem.. ale mogłam za to mieć 3 szkolenia plus pełen zestaw do klejenia .. no cóż.. człowiek uczy się na błędach :) swoich..własnych..
bombelkowa to takie przypadki gdy oko łzawi zanim klientka się położy na łóżku. Suszyłam oczy jeszcze przed podklejeniem płatków, sama mówiła że najzwyczajniej w świecie tak ma. Przypadki beznadziejne:placz:
Chyba znowu mnie ktoś do tablicy wywołał :D
Już piszę. i napiszę podobnie jak dziewczyny. Pracowałam na NL ponad rok, teraz wiem, ze szału nie ma staniki nie latają, ale jest jedna rzecz którą mają opracowaną perfekcyjnie- a mianowicie marketing, reklama w cosmo, glamour, elle to już coś ( tak mi się wydaje ). Jak komuś zależy na tym- niech się w to pcha.
Rzęsy ok, ale raz że sypkie, dwa koszmarnie drogie. W paskach mieli kiedyś do blinka z tego co pamietam, ale nie wiem jak teraz. Można mieć coś równie dobrego jak nie lepszego w dużo niższej cenie no i przede wszystkim w paskach - ja nie wyobrażam sobie już pracy na sypkich, mam trochę opakowań rzęs z NL i wszystkie leżą nieużywane tylko mi bałagan w kuferku robią. A poza tym mają skręt J, który mi nie pasuje.
Kleje, fajne dla alergików, ultrabond pro 5 to klej gęsty, dlugo schnie, ale nie ma oparów i nie uczula ( chociaż nigdy nie miałam przypadku na żadnym kleju żeby kogoś uczulił). Trzeba umieć nim pracowac bo łatwo o grudki. pro x 5 jest rzadszy i teoretycznie szybszy, ale nie łudźcie się, dalej to nie jest praca w stylu przyklejam-puszczam- sucho. Opary tu juz wyczuwałam, zużyłam go chyba 2 lub 3 opakowania i w koncu sie wkurzyłam.
Nie wiem jak teraz ale kiedyś uczyli tam, żeby pracować z wykałaczką. Praca była długa mozolna i wcale to nie wychodziło tak jak trzeba. Pomyślcie sobie, że z 4-5 godzin (na ultrabond pro 5), lub 3 ( x5) , których potrzebowałam na zrobienie jako takich rzęs na produktach tylko z NL, zeszłam do 1- 1,5 godziny ( jesli chodzi o 1:1 ofc) zmieniając tylko klej i rzęsy na te w pasku. A jak się bałam zmiany kleju, Jejku pamietam to jak dziś, byłam przerażona, nie wyobrażałam sobie pracy bez tych magicznych wykałaczkek ( 100 wykałaczek szło na jedną klientkę)
przy cenach jakie teraz bierze się średnio za rzęsy uważam pracę na tych produktach za zupełnie nieopłacalne, chociaż firmę bardzo lubię i cenię :)
Ja jestem taki ryczek-płaczek, płaczę juz od samego światła, nie kontroluję tego, raz mi się zdarzyło ze nie płakałam ale nie wiem czemu. A ryczę tak, że łzy leją mi się do uszu, wyobraźcie to sobie co ta bidna kobita nade mną przeżywa :D
Ja tak sobie przy temacie pozwoliłam zerknąć na you tube w sprawie tego NL.
powiedzcie mi co ona robi w 2:30 minucie ??? :wow:
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Na spłakanych oczkach moje klientki noszą rzęsy z tydzień dwa nie dłużej :( I też mi się wydaje, ze winowajcą jest światło... ateraz aplikację zaczynam od zewnętrznych kącików ale też mam sygnały że szybko spadają te rzęsy albo zlepiają się już w trakcie aplikacji :( może wymyślą jakieś odsączniki jak u dentysty :)
to utrwalacz, mają w ofercie taki utrwalacz w butelce, przelewa się do pierscionka kroplę i potem szczoteczką rozprowadza, nawet zapomniałam, ze go mam :D
Zen sama wiesz jak to wygląda :D mogli chociaż nagrać, że stylistka nalewa czegoś nowego albo, ze zmienia pierścionek.
Izi teraz doczytałam, że powieliłam Twój pomysł z sączkiem dentystycznym :)
:leze:
ale to nie jest film promocyjny Nl tylko pokazane jak w jednym z salonów pracujących na ich produktach (być może to ich rekomendowany salon, można sprawdzić) robią takie rzęsy i jak to mniej wiecej wygląda. NL nigdy nie miało chyba takiego filmu pokazowego jak dokładnie wykonać rzesy ich metodą, nawet na filmie z Anią ich szkoleniowcem.
choco-lashes
07-03-2013, 20:43
Dziewczęta, a jakie kursy doszkalające robiłyście w kolejności po podstawowym 1:1?? Ja w sumie robię rzęski już ponad 2 lata, a cały czas mam tylko i wyłącznie jeden kurs zrobiony. No i jakieś tam szkolenia produktowe.
Z góry dziekuje za odpowiedz;)
marchewkowy_las
08-03-2013, 11:36
mucha, na 2:30 w filmie smaruje rzęsy utrwalaczem. jest on w wersji dla klientek i stylistek. ja kupowałam buteleczkę dla stylistek w promocji za 215zł.
chocolatenails, ja po dwóch latach od pierwszego kursu 1:1 zrobiłam jeszcze jedno szkolenie 1:1 :D potem zrobiłam Blink&Go, potem szkolenie z norek, potem kurs instruktorski. to jeszcze nie koniec, bo jestem umówiona na kolejne szkolenie. instruktorka szczerze mnie uprzedziła, że raczej niczego nowego mnie nie nauczy. i tą szczerością podbiła moje serce, bardzo chcę się u niej szkolić :)
wisienkakwspz
08-03-2013, 14:58
No właśnie ta moja klientka ledwo się położyła to już płakała i mówiła, że zawsze tak ma :/: A potem płakała jeszcze jak jej brwi regulowałam... No masakra... Mam tylko nadzieję, że jakoś tam się jej będą te rzęsy trzymać, bo przyszła do mnie z polecenia i nie chciałabym jej zrazić...
AnastazjaB
09-03-2013, 01:26
Ja jakoś niedawno na te filmiki z med beauty wpadłam, ten też oglądałam :D
Cuda-niewidy, zobaczcie sobie profesjonalny makijaż ;)
Strach się czasem bać, a wygląda na profesjonalny salon, heh. Ceny wysokie, efekty przeciętne, zamiast szukać specjalistów każdy robi wszystko czyli nikt nie robi nic dobrze, od polska mentalność.
oDziewczyny chciałam Wam podziękować, bo co nieco mi zaczynają wychodzić te rzęsy:))) Wcześniej leciały dziewczynom po kilku dniach, bo po pierwsze źle odtłuszczałam, po drugie zbyt mało kleju nabierałam. Koryguje błędy i nie jest źle, tylko te moje klientki czasami potrafią dobić całkiem:/
Tydzień temu robiłam dziewczynie, zażyczyła sobie długie, żeby był efekt, kleiłam 0,15, profil C.Potem do mnie wydzwaniała, że ją klują, że sztywne, sztuczne, spać w nich nie może, nie może się podrapać po oku, umyć się. Dziś zadzwoniła abym jej ściągnęła,bo po w ciągu tygodnia odpadł jej aż 4 i to z jej własnymi i boi się że całkiem wyłysieje. Ja tłumacze, i mówiłam już w trakcie aplikacji, że tak ma być!Będą wypadać z jej własnymi i to jest normalne, ale chyba nie wierzyła mi. Ostatecznie dziś jej zdjęłam. Klęła się w trakcie że chcę jej oczy wypalić i mówi że po takim czymś powinnam odżywki dawać klientkom bo na pewno swoje rzęsy ma teraz zniszczone.
Dziewczyny, spotykacie takie baby? Jak się wtedy zachowujecie?
Powiedzcie mi jeszcze, jak to jest z sztywnością tych rzęs, one faktycznie są takie sztywne i sztuczne? Mnie trochę uwierały, ale były jakieś tanie z allegro i źle położne, bo na szkoleniu, więc zwaliłam na to. Tylko, że teraz już któraś osoba z kolei mi mówi że jest jej po prostu niewygodnie z rzęsami.
Mysiaczeq
14-03-2013, 05:39
Współczuję Ci klientek, bo ta to z piekła rodem :( a powiedz jakich rzęsek używasz? i czy nie kleisz zbyt blisko powieki?
nadiuszka
14-03-2013, 07:58
Margy, gratuluję że jednak przechodzisz te ciężkie chwile i nie rzuciłaś wszystkiego w ... kąt.
Nie napisałaś co prawda jakie jej tam dokładnie rzęski kleiłaś (chodzi o firme) ale podejrzewam że i tak jest pewien błąd dla którego klientki skarżą się na to samo.
Po pierwsze na początek nie pracowałabym na rzęskach grubych. Najlepiej sobie wybrać 0,15 Minki z jakiejś lepszej firmy. W dotyku jeszcze w pudełku powinnaś poczuć że są miękkie.
I baaaardzo ale to bardzo zwracaj uwagę na odstęp od powieki. 0,5-1mm. Kłucie to problem albo za bliskiego doklejenia, albo niedoklejana samej nasady (i wtedy kłuje odstając) albo sklejenia z małymi rzęskami (ledwo widocznymi).
Jeżeli przeszkadzały jej przy spaniu to na bank coś było nie tak.
Sama tak kiedyś miałam jak mi dziewczyna zrobiła albo za blisko albo podoklejała do kilku. Spać w nocy nie mogłam nie wiedziałam jak się ułożyć żeby ich sobie z nerwów wszystkich nie powyrywać.
Co do tego że marudzi... Tu pomoże ankieta i oświadczenie klientki. Nawet jak robisz w domku to powinna Ci podpisać że wie, jest świadoma itp. dopisz ewentualnie że jesteś początkująca i z tego tym bardziej powinna zdawać se sprawę bo płaci mniej.
My jesteśmy trochę psycholożkami, a praca z klientem jest pracą stresującą. Szczególnie jak nie jesteś do końca wprawiona to powinnaś mieć mocniejszy tyłek. Trzeba wyrabiać odporność na takie panie. Będzie dobrze. Jak to powiedziała jedna moja kursantka: "Za rok się będziemy z tego śmiać!"
P.S. jak chcesz wiedzieć jak to jest z odczuciami to pójdź sobie jako modelka na kurs albo do kiepskiej stylistki, a później do normalnej idź i poczujesz różnicę ;)
bombelkowa
14-03-2013, 09:14
no właśnie jakie rzęski?
to co napisała nadiuszka.. za blisko może kleisz? jakiś błąd musi być jeśli kłuje bo nie powinno..
może naprawdę pomyśl o doszkoleniu pod kątem eliminacji błędów? samemu czasem ciężko zauważyć szczegół, który potrafi popsuć dobrą stylizację..
co do klientek.. nigdy się nie spotkałam.. przychodzą raczej żeby coś poprawić po innych :) poza tym wiedzą na co się decydują..
najbardziej załamała mnie ostatnia sytuacja.. dziewczyna robiła rzęsy już dość długo.. przeprowadziła się do Łodzi i przyszła do mnie.. jak skończyłam kleić to komentarz: ojej.. i mogę otworzyć oczy? nie są sklejone? ja mówię, że nie i że to normalne.. potem mi mówi że w ogóle też nie kłują... :wow: więc niezły syf musiała mieć :huh:
Nie sprecyzowałam co ją kuło.Nie to, że za blisko przykleiłam, tu uważam, pamiętam jaki dramat był na szkoleniu, jak dziewczyny do powiek się poprzyklejały. Kuły ją rzęs w górną powiekę, bo były za długie. Chciała długie, zrobiłam jej między innymi 14,a oko wąskie, małe. Mój błąd, że w ogóle się zgodziłam na takie długaśne.
Rzęs używam tylko z Noble Lashes, zamówiłam też z Evo, czekam właśnie na przesyłkę.
Nadiuszka, ta ankieta do dobry pomysł. Robi/robiła tak któraś z Was? Dużo dziewczyn pyta się o rzęsy, a nie mają o tym pojęcia, bo gdzieś zobaczyły zdjęcie, i też chcą takie mieć. Dawałabym żeby miały jakąś orientacje na co się decydują.
Mieszkam w małym mieście na Podkarpaciu, tu na prawdę jest zacofanie;) Sama dostając propozycję zrobienia tego kursu, ze szkoły kosmetycznej do której chodzę, nie miałam pojęcia co to takiego jest:)
No i powiem Wam, że dziewczyny narzekają na tą całą sztywność:/ Pewnie napatrzą się na zdjęcia modelek, tam te rzęski wyglądają na mięciutkie i milutkie, a potem zawiedzione, że to nie piórka, tylko sztuczna rzęsa.
Kilka dziewczyn mówiło że nie zrobią sobie więcej, ich wyobrażenie było inne, a tu rozczesywać jeszcze trzeba, uzupełniać... Nie wiem czy mentalność tu tych ludzi jakaś inna...:/
Na razie mam tylko jedną stałą klientkę, koleżankę. Jedna, jedyna która nie narzeka! Wcześniej już miała u kosmetyczki, więc już wiedziała o co w tym chodzi.
bombelkowa
14-03-2013, 11:55
to może pomyśl o 0,1? one są miękkie:) i naturalny efekt:)
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Dopiero co zamówiłam w Evo, a w ogóle nie bralam pod uwagę 0,1.Już sobie wyobrażam jak ciężko ich kleic ;-) Może to jakieś rozwiązanie...:-)
nie cytujemy postu nad nami
bombelkowa
14-03-2013, 12:21
o,1 pięknie się kleją:)
marchewkowy_las
14-03-2013, 20:19
Margy, przy prawidłowo wykonanej aplikacji metodą 1:1 żaden dyskomfort nie ma prawa być. tak jak pisała nadiuszka, musiałaś zrobić jakiś błąd, nadiuszka nawet wymieniła ci błędy, które najprawdopodobniej mogłaś popełnić.
grubość 0,15mm jest moją ulubioną do metody 1:1, klasyczny profil C też jest najbardziej kochany :) uważam, że jesteś na dobrej drodze. wiele z dziewczyn uczyło się na błędach, ja też miałam wpadki :wstydek:
Dopiero co zamówiłam w Evo, a w ogóle nie bralam pod uwagę 0,1.Już sobie wyobrażam jak ciężko ich kleic ;-) Może to jakieś rozwiązanie...:-)
Margy Do metody 1:1 rzęsy 0,10 mogą byc za cienkie, chyba, że klientka ma duuuużo swoich własnych. Im cieńsze tym kleją się lepiej szybciej :)
Ostatnio myślałam, że kota dostanę jak kleiłam 0.25 ;(wyrzucam je do kosza !!!!
Ale także polecam Ci 0.15 do metody 1:1 ;)
Jestem po doszkoleniu u Pinoczetki 3D i noreczki. :skacze:
Sama jestem szczęśliwą nosicielką 3D ombre brąz Pinoczetkowych cudowności.:* Rzęski miałmuśne, takie posłuszne i gęste :skacze:
;) Nie mogę zgrać zdjęć z telefonu, więc pochwalę się po powrocie do domu. Dzięki Paulinko !!!
Agula Hol
19-03-2013, 09:00
dziewczyny a czy primer i cleanser (Evo) który otworzyłam pod koniec września powinnam już wymienić? bo zauważyłam że szybciej lecą klientką rzęski od jakiś 2-3 tygodni, a nigdy do tej pory nie miałam z tym problemu. Klej mam otwarty od lutego, kleje na B Ultra plus, więc podejrzewam że to nie wina kleju. A wszystko robię tak samo jak wcześniej;( jedynym logicznym wytłumaczeniem dla mnie jest właśnie wina primera i cleansera. Sama też mam zakładane przez pewną dziewczyne na moich produktach i faktycznie coś jest nie tak, bo zaczynają lecieć bez naturalnej, a tak jak mówiłam nigdy problemu nie było, ani u mnie ani u moich klientek ;(
kiwaczek2
19-03-2013, 10:02
Margy - ja Ci powiem jak to wygląda ze strony nie stylistki rzes :-) moim zdaniem (oprocz błędów które zrobiłas czy nie i dziewczyny wymieniły) niektóre istoty są po prostu delikatne i się cackają ze sobą.
mam wiele znajomych które miały rzęsy raz i marudziły, ze przeszkadza bo coś, ze je widzą, że wypadają sztuczne razem z naturalkami, że "po" mają na pewno mniej rzęs i tysiac innych problemów. po prostu marudy.
nie mówię że to wina klientki tylko, czy tylko twoja - po prostu takie moje spostrzeżenie - często nawet jak jest dobrze zrobione to znajdzie się maruda szukająca dziury w całym.
edytakon
19-03-2013, 10:31
Kiwaczek pewnie każda z nas zna takie osoby wiecznie niezadowolone :):):)
---------- Dodano o godzinie 10:31 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 10:22 ----------
Z reguły cleanser i primer (nasz) nalezy używac do 6mcy od otwarcia, oba produkty sa na bazie alkoholu, ktory po poł roku mógł po prostu mocniej odparować, ale ja dałabym wiecej produktu lub dokladniej odtłuściła, spróbuj (ja znam dziewczyny, ktore w ogóle nie odtłuszczają żadnymi odtłuszczaczami i rzęsy pięknie się trzymają)
pinoczetkaaa
21-03-2013, 22:56
Mucha pokazuj pokazuj !! i odrazu zasuwaj z nastepną porcją rzęsek co byśmy mogły cieszyć oko następną bradzo zdolną stylistka!! Bo taka jest wlasnie nasza maucha !! Bardzo ambitna, chłonna wiedzy, pracowita no i bardzo zdolna :) to wszystko prowadzi tylko i wyłącznie do sukcesu :D
Bogusia1984
22-03-2013, 00:59
Dziewczny od kilku tygodni mam problemy z uczuleniem na klej - najpierw mnie drapal strasznie ( i klientki) a teraz po robieniu rzes na drugi dzien caly nos mam zatkany, nie moge normalnie oddychac i kicham jak szalona..........staram sie wietrzyc, ale nie pomaga.......zle ze mna....cholera........kleje na U+
bombelkowa
22-03-2013, 07:44
ja ostatnio miałam napady kaszlu :( ale minęło :)
Agnieszka Praska
22-03-2013, 09:54
gdzies juz pisalam o tym ;) zakladaj maseczke do klejenia
Ojej dziękuję :*
Już mam dwie umówione, niech tylko dolecę do domu ;)
Bogusia1984
23-03-2013, 13:49
a maseczka pomoze? moja klientka ma bol w klatce piersiwoej i kaszel i katar..........dostala zaraz rano jak wstala.......i teraz nie wiem od czego to.......kurcze mecze sie strasznie......
Agnieszka Praska
23-03-2013, 14:48
pomoze:)
Mysiaczeq - cd. dot. nowych norek z SL.
Obie klientki na te norki z oczekiwaniem jak najbardziej naturalnego efektu, więc długości 9 mm na całości oka, a w kąciku tylko tymi króciutkimi co zostają pomiędzy na pasku. Czasami (zdarzyło mi się to chyba 2 razy) po oderwaniu rzęski został taki 1-1.5 mm farfocelek u nasady rzęski, który niestety trzeba oderwać drugą pęsetą. Czasami również odrywają się po dwie, wówczas także rozdzielam (a przy tym zdarzyło się którąś odkształcić). Profil mają b. ładny (C), równy. Wydaje mi się, że te prawdziwe norki w porównaniu do syntet. minków Premium 0.1 (mam evo) są mniej wydajne, jakoś szybko się wyklejają, czy to tylko sygestia bo drogie? W każdym razie zamawiam w poniedziałek jeszcze dłuższe. W moim odczuciu są b. delikatne, co może powodować odkształcanie się, ale tfu tfu... nie będę zapeszać, zobaczymy za jakichś czas. Innych 100% norek nie robiłam więc porównania do innych firm nie mam. Dla przypomnienia pisałam o tych nowych norkach z SL :P
Dziewczyny , po jakim czasie po zabiegu klientka może założyć szkła kontaktowe? Zaznaczam, że zaraz po zabiegu miała lekko zaczerwienione oczy (użyłam kleju z Evo D+ :))
nadiuszka
24-03-2013, 08:30
zakropić Visine i jak zbieleją można zakładać. czyli parę minutek.
Ja jako klientka kładę się w szkłach i nic się nie dzieje
Agnieszka Praska
24-03-2013, 13:08
moje klientki tez szkiel nie chca sciagac, bo okulista/optometrysta pozwolil
wiec podpisuja tylko papierek ze biora odpowiedzialnosc za ewentualne uszkodzenie soczewek:]
Przyznam, ze ja sama tez nie sciagam soczewek :)
Agula Hol
24-03-2013, 20:53
mam klientkę która zaraz po wstaniu z łóżka zakłada soczewki:)
Moje też niektóre zdejmują, a niektóre machną ręką i się kładą, zakładają natomiast od razu po założeniu.
bombelkowa
24-03-2013, 21:51
u mnie od razu zakładają.. dwie nie zdejmują..
Mysiaczeq
24-03-2013, 22:01
czy znalazla by sie wsrod Was dobra dusza, ktora opisalaby mi po krotce na czym polegaja takie techniki jak 3D, HD, piórko. Co chwile spotykam sie z takimi metodami, ale nie wiem na czym polegaja, moze sa jeszcze jakies nowe metody? :)
bombelkowa
24-03-2013, 22:25
doszkolenie ^_^
dziękuje za porady dziewczyny:]
Agula Hol
27-03-2013, 11:40
Dziewczyny czy któraś z Was miała rzęsy w palecie z Secret Lashes ? Bo ja zawsze używałam ich sypanych rzęsek, ale jestem ciekawa co do jakości rzęs SL, czy długość i skręt pokrywają się z tymi sypanymi? :)
Agula - są takie same, robiłam :D
minimouse
28-03-2013, 19:29
a ja wole zdecydowanie te "sypane" niż te z paska :)
bombelkowa
28-03-2013, 19:47
moja aplikacja sypkim trwała by chyba 7 godzin :skacze:
AnastazjaB
29-03-2013, 00:05
Moja tak samo, chociaż czasem sobie jakieś pojedyncze rzęsy kolorowe albo w dziwnych rozmiarach dokładam... Co gorsza od razu wzięłam się za pudełka i w ogóle nie robiłam na "sypanych" :P
A ja jestem za sypanymi :D - 0.15 i 0.20, nie trzeba oklejac siebie, klientki czy czegokolwiek, cap i po robocie :D. Tylko minki evo i norki SL z paskow.
ja jednak wolę w pasku :)
minimouse
29-03-2013, 18:53
mnie ogólne chodziło o porównanie jakości SL sypanych i te co mają na pasku ... jak dla mnie te sypane są bardziej "sprężyste" :)
bombelkowa
30-03-2013, 08:44
kurde.. no tym razem mnie jakaś laska zawinęła zdjęcia..
jakieś stare, bo jeszcze nie podpisane.. no ależ co za tupet ;[;
nadiuszka
30-03-2013, 22:21
bombelkowa, wyślij jej piękny list że ją pozwiesz i tyle ;)
ostatnio jak nam lasia ze strony zajumała zdjęcie po liście szefowej na raz usunęła. wystrachała się i dobrze. bo aż mną zatelepało jak moją pracę zauważyłam gdzieś na Wyspach.
niektórzy nie mają sumienia.
bombelkowa
31-03-2013, 20:39
napisałam :)
a moje znajome tak jej profil zjechały :cwaniak2:
ale miała sporo kradzionych, różnych...
Dziewczyny, jaką włączacie muzykę relaksującą? Szukam czegoś ciekawego :D, zapodajcie coś :P
Mam nadzieję, że nie było pytania, które chce zadać - czytałam forum i nic takiego mi się nie trafiło.
Chciałabym zapytać, czy karmienie piersią jest przeciwwskazaniem do klejenia ?
Bratowa okropnie panikuje i wzbrania się do założenia rzęs a ja ją do tego gorąco namawiam:):skacze: ale nie wiem jak opary kleju mógłby zaszkodzić jej i dziecku
iosa ja wyklejam dwie ciężarne obecnie. Jedna w 4 druga w 5 msc. Po omacku chodzą do toalety, bo nie wytrzymują. Skoro ciężarnym nie szkodzi do dlaczego karmiącym miałoby? :P
Błagam błagam przypomnijcie mi jakim klejem sama sobie mogę uzupełnić rzęski. Nie chcę już 1:1 i sama chcę spróbować. Mam D+ z Evo w lodówce dla wrażliwej jak się trafii się zastanawiam czy nie zrobię sobie nim krzywdy?
Ja mam ciężarna w przyszłym tygodniu w końcówce ciąży, pierwsza moja ciężarna więc trochę się cykam;)
Pytanie mam do Was o kleje xtreme lashes, można je jakoś zdobyć? Bardzo zachęcająco na stronie napisali o nich, chyba mają delikatniejszy skład? Jestem alergiczką i kurczę opary bardzo mi dokuczają. Ostatnio sama sobie nakleiłam kilka rzęs klejem hs5 i przez dwa dni oczy mnie piekły:/
---------- Dodano o godzinie 23:18 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 23:13 ----------
Mucha, ja kleiłam kiedyś sama sobie na kleju A (hipoalergiczny) i nic zupełnie się nie działo, a jestem alergiczką.
AnastazjaB
05-04-2013, 00:44
Ja miałam ostatnio przypadek ekstremalnego podrażnienia od kleju... od kleju, podkładki i preparaty sprawdziliśmy.
Kleje na hs5, jest to klej bardzo mocny i do tej pory miałam przypadki tylko lekkiego podrażnienia które szybko minęło.
Teraz nie wiem jaki klej mam dla tej dziewczyny kupić, zależy jej na rzęsach, ale później kilka dni ma czerwone i szczypiące oczy. Który klej jest delikatny dla oczu i będzie trzymał rzęsy przynajmniej te 4-6tygodni?
marchewkowy_las
05-04-2013, 02:34
Dziewczyny, jaką włączacie muzykę relaksującą? Szukam czegoś ciekawego :D, zapodajcie coś :P
bardzo dobre są pierwsze składanki chilli zet. nadaje się każda muzyka w stylu chill out.
Margy dziękuję, jutro Ci kliknę, bo dziś już nie mam.
AnastaziaB próbowałaś hs4? Ja miałam hs5 i płakały jak bobry, na hs4 nic się nie dzieje. Super hiper alergiczkę wyklejałam, co chwilkę pytałam czy nic nie boli nie szczypie, aż sama się zapytała co robię że tak się pytam :skacze:. Otworzyła oczęta i białe gałeczki nic się nie działo.
Star Lash Academy
05-04-2013, 17:29
marchewkowy_las w naszych gabinetach tylko Chill out z Chilli :D moje klientki uwielbiaja te klimaty i zawsze pytaja co to za radio ;)
Cataleya 1981
05-04-2013, 19:05
U mnie w domu też tylko Chilli Zet leci :P Bez względu na to czy są dziewczynki na rzęski czy nie. Mega wycisza i odstresowuje.
PS> Dziewczyny jak wy trzymacie pensety ? Bo mnie uczono że prosta w lewej, a zakrzywiona w prawej dłoni. Ostatnio widziałam zdjęcia, na których dziewczyny trzymają odwrotnie. Dziś chcę spróbować w taki sposób, bo mam wrażenie ze może wygodniej być separować, ale z kolei większe zagrożenie dla oka (?)
ja trzymam odwrotnie, jestem leworęczna i jest mi wygodniej :)
nadiuszka
06-04-2013, 09:22
ja tak trzymam. i nie ma zagrożenia dla oka (sprawdziłam na mężu ;) )trzeba ją pod odpowiednim kątem trzymać i będzie cacy.
Ja prostą mam w lewej, a dziewczna która mi zakłada w prawej - kwestia wygody i przyzwyczajenia.
Prosta w prawej zakrzywiona w lewej i nie wyobrażam sobie póki co inaczej:-)
karchola
07-04-2013, 21:02
Ja też prosta w prawej a zakrzywiona w lewej, na początku męczyłam i kombinowałam bo jestem leworęczna i jakoś wydawało mi się, że odwrotnie będzie lepiej ;p
Star Lash Academy
07-04-2013, 22:08
a ja od poczatku pracowałam zakrzywioną w lewej a prostą w prawej ;) teraz pracuje 2 zakrzywionymi ;)
monika84.
07-04-2013, 22:57
Witam :) czy jest na forum dziewczyna z okolic Wrocławia bo chciałabym zrobić rzęski a wolałabym sprawdzoną osobę no a Wy wszystkie śliczne kleicie :) Będę wdzięczna za jakieś namiary
AnastazjaB
08-04-2013, 01:29
Mnie uczyli na dwóch prostych, później kupiłam na próbę do prawej ręki, która zbieram rzęsy, zakrzywioną i tak mi zostało :)
Chce jeszcze wypróbować prostą krzyżową w lewej ręce, do rozdzielania rzęs. Koleżanka mówiła, że to z kolei dla niej było odkrycie które bardzo ułatwiło jej prace :) Spróbować nigdy nie zaszkodzi ;)
asiuniak33
08-04-2013, 09:59
ja używam dwóch prostych.. jakoś zakrzywiona nie podchodzi mi :)
Ja też używam dwóch prostych pęset.
AnastazjaB zakrzywioną raczej nie uda się rozdzielać. Musiałabyś cały czas ją zaciskać. Nadwyrężysz nadgarstek. Mnie na kursie próbowali nauczyć do prawej, czyli łapać rzęsę i doklejać, ale nie udało się :P
Wiecie, ja rozdzielam rzęsy zakrzywioną. A to prostą powinno się?To po co w takim razie zakrzywiona?:)
żeby złapać sobie sztuczną i wtedy mozna bez obaw operować sobie nią na naturalnej bo się nie wyślizgnie z pensety :)
Ja jej nie lubię i pracuję na dwóch prostych
edytakon
09-04-2013, 10:06
Są dziewczyny, które tylko prostymi potrafią działac i widać to od razu od początku pracy pęsetką. Dla nich od razu doradzam prostą, nią jest troszkę łatwiej operować jesli chodzi o prace nadgarstkiem :)
ja w prawej zakrzywiona, w lewej prosta
Star Lash Academy
09-04-2013, 15:52
Witam :) czy jest na forum dziewczyna z okolic Wrocławia bo chciałabym zrobić rzęski a wolałabym sprawdzoną osobę no a Wy wszystkie śliczne kleicie :) Będę wdzięczna za jakieś namiary
Z Wrocławia masz nasza instruktorke nadiuszke ktróra slicznie klei rzeski :)
minimouse
09-04-2013, 18:44
ja też dwiema prostymi pracuję ... i chyba bym się już nie odzwyczaiła :P
carmenita
09-04-2013, 22:10
[quote=mucha;376912]Margy Do metody 1:1 rzęsy 0,10 mogą byc za cienkie, chyba, że klientka ma duuuużo swoich własnych. Im cieńsze tym kleją się lepiej szybciej :)
Ostatnio myślałam, że kota dostanę jak kleiłam 0.25 ;(wyrzucam je do kosza !!!!
Ale także polecam Ci 0.15 do metody 1:1 ;)
Co kraj to obyczaj :D ja osobiście kociokwiku dostaję przy lepieniu 0,15 a najszybciej mi idzie właśnie z 0,25, ale 0,20 też lubię. Jeżeli chodzi o rzęsy sypane czy w paletce to narazie nie próbowałam tych drugich, ale wkrótce popróbuję rzecz jasna. :) Co do pęset od początku na prostych i raczej tak zostanie. Co myślicie o krzyżakowych? Czytałam w ofertach szkoleń, że to taka rewalacja, bo odciąża stawy.
nadiuszka
10-04-2013, 08:03
Wiesz, pisać to sobie można. Grunt to dobra reklama.
Pracujesz na rzęskach z CS?
Ja zaczynam mieć ten problem, że po opanowaniu metody 3D niechętnie kleję 1:1. Też tak macie ?
I zamiast 1:1 to doklejam to tu to tam po dwie 0,10, a to już nie 1:1 za który klientka płaci mniej :wstydek:
:skacze:
marchewkowy_las
10-04-2013, 19:32
ja bardzo chętnie kleję 1:1 :D
nadiuszka
10-04-2013, 20:23
mucha, opanuj się dziewczyno ;D bo później jak będziesz chciała 1:1 tym samym klientkom zrobić to będą niezadowolone...
ja z kolei inny problem mam. takie mamy zaporowe ceny na 1:1 w salonie że nawet klientkom o objętościowych nie mówię.
Star Lash Academy
10-04-2013, 22:28
wiadomo ze objetościowe ładniejsze sa i robia TEN efekt ale 1:1 tez lubie kleic, mialam okres ze strasznie cisnelam po klientkach zeby robily objetosciowe teraz to mi wsio ryba ;) pokazuje material i same sobie wybieraja to na co jest je stac i jaki chca efekt uzyskac na oku ;)
Agula Hol
10-04-2013, 23:40
Ja trzymam prostą w lewej, a w prawej mam zakrzywioną. Starałam się łapać sztuczną rzęskę prostą pęsetą ale mi nie wychodzi. A co do rzęs to uwielbiam grubość 0,15, ewentualnie 0,20 :) za to nie cierpię kleić 0,25 i raczej odradzam je klientką.:skacze:
carmenita
11-04-2013, 00:19
Wiesz, pisać to sobie można. Grunt to dobra reklama.
Pracujesz na rzęskach z CS?
Hehe oczywiście reklama dźwignią handlu. ;)
W tej chwili pracuję przede wszystkim na Looksusie no i badam Wasze. :P :D
Czy wykonujesz w salonie przedłużanie dolnych rzęs? Korci mnie żeby spróbować.:cwaniak2:
nadiuszka
11-04-2013, 08:43
wykonuję oczywiście i szkolę z dolnych więc zapraszam ;)
Agula Hol
11-04-2013, 21:53
Jakie krzesło polecacie kupić żeby po każdym zabiegu przedłużania rzęs nie bolały mnie aż tak plecy że wyprostować się nie mogę? Obecnie siedzę na zwykłym, najzwyklejszym i pora je zmienić:skacze:
Siodelkowe z oparciem regulowane w 3 płaszczyznach. Mam i w końcu nic mnie nie boli. Dałam ok 400.zł.
śmieszna
11-04-2013, 22:58
tak, ja teraz też na takim pracuje jest super ! na allegro 425zł
Agnieszka Praska
12-04-2013, 08:07
krzeslo to drugoplanowy przedmiot wazne jest siedziec prosto:D
nalezy tak dobrac wyskokosc siedzenia w stosunku do glowy klientki zeby odcinek piersiowy i ledzwiowy byl prosty:P jesli sie nachylamy to na prostych plecach ;) nie garbic sie !!!!
dobrze zeby byl fotel na kolkach wtedy wygibasow nie robimy tylko jak nam zza glowy nie wygodnie to jedziemy delikatnie w lewo lub prawo i caly czas na prostych plecach:D
ja mam krzeslo z ikei snile (jakos tak sie nazywa) i fotel hydrauliczny wiec kazda klientke sobie ustawiam indywidualnie do wysokosci mojej pozycji siedzenia:D rzesy moge kleic od rana do nocy i nic nie boli:yess:
co najazniejsze dzieki takiej pozycji oduczylam sie garbienia na codzien;)
bombelkowa
12-04-2013, 20:55
Aga, chyba wpadnę na doszkolenie z prawidłowej pozycji :skacze:
W związku z tym że jeżdżę po domach jeszcze i mam zwykłe krzesła do dyspozycji ustawiłam wysokość stołu :) Jak zwróciłam uwagę na pozycję to stwierdzam, że się jeszcze wyciągam i tyłek mam wysunięty do tyłu. W sobotę kleiłam 8 godzin z przerwą na kawkę i nic nie bolało oprócz siedzenia :D
a te 3D to pewnie fascynacja tą gęstością. Kleiłam wczoraj 1:1 0,15 kami i fajnie szło, fajnie wyszło. Klientka zadowolona i zdziwiona, że aż tak dużo ich ma, bo nigdy tak dużo zakładanych nie miała, no i szybko :) mimo iż stękaczka.
mucha uważaj z tą pupą, ja przez 8 lat jeździłam konno (intensywnie dodam) i miałam często niestety skłonność siedzieć jak kaczka czyli tyłek do tyłu biodro do przodu, i teraz mam lordozę jak ta lala...
Zen Lordozę to ja mam od dawien dawna, pewnie dlatego tak siedzę.
Ja nawet nie wiedziałam, że to się tak nazywa ;)
karchola
16-04-2013, 13:46
w ramach sprostowania to wszyscy mają lordozy i kifozy bo tak się nazywają krzywizny kręgosłupa ;) można mieć ją pogłębioną i wtedy niezle daje po tyłku nic tylko dzwonić po fizjoterapeutę ;p
aparatka
18-04-2013, 21:23
Ale w watkach jest do nadrobienia;]
Troche mnie nie bylo,bo poszlam na kurs prawka i jutro egzamin z teorii zdaje...taki troche dziki okres teraz mam...
Separuje prosta peseta,a wklejam zakrzywiona...od samego poczatku bylo mi tak najwygodniej i nie zamierzam tego zmieniac;)
chic.chick
25-04-2013, 09:21
Chciałam się przywitać, ponieważ jestem nowa na tym forum :) Przedzieram się dalej pierwszą część tematu (jestem w połowie) i mam wrażenie, że nic innego już w domu nie robię :D Jakieś dwa tygodnie temu postarałam się o szkolenie i certyfikat z przedłużania 1:1 i zaczynam ćwiczyć na znajomych :) Wczoraj siedziałam do późnego wieczora i dziergałam koleżankę u której nie spodziewałam się takiego gąszczu i grubości rzęs i musiałam improwizować, bo z uwagi na ograniczone $$$ zakupiłam niewiele rodzajów rzęs...Efekt nie był teatralny i wow, bo dysponowałam raczej grubością 0,15 (tak radzili na początek na szkoleniu) i max długość 12, a okazało się ze spokojnie możnaby kleić nawet 14-ki w kącikach...eh..umordowałam się wczoraj i 4,5h dziubdziałam...Efekt nie najgorszy jak na początki tak mi się wydaje - zdjęcia wstawię jak zgram ;) Nie posklejałam rzęs i nie ma grudek..problem miałam z kilkoma mega krótkimi zewnętrznymi rzęskami do których się nie umiałam wkleić.Jeszcze wiele pracy przede mną - cóż każdy jakoś zaczyna. Szkolenie miałam na produktach wonder lashes i takie produkty tez zakupiłam a propos kleju, primera rzes itd, ale wczoraj miałam wrażenie że ten klej na kamieniu wysycha mi mega szybko, bo co chwile dokładałam..Mam zamiar dokupić rzęsy i bardzo kuszą mnie palety noble lashes, względnie dobrze ocenianej...Wychodzi trochę taniej od kupowania pojedynczych paczuszek a są wszystkie długości...sama jeszcze nie wiem -w pobliskiej hurtowni współpracują tylko z secret lashes. Kupiłam narazie jakąś paczuszkę..W poniedziałek mam następną modelkę, mam nadzieję że pójdzie odrobinę już lepiej i sprawniej :D Pozdrawiam wszystkie początkujące i zaawansowane koleżanki :):)
witamy witamy i na zdjęcia czekamy :) :)
Swoją droga - ja po kursie kupiłam 2 paletki rzęs: silki (0,20)i minki (0,15)w mixach z Evo i narazie na nich pracuję - sprawdzają się i spokojnie wyklejam kobitki - na kilka aplikacji starczy jeszcze:)
hej dziewczyny, ja też lubie rzęski w paletkach...najczęściej kupuje 11 i 12 mm o różnym podkręceniu, bo te mi najwięcej schodzą....
chciałam się poradzić - mam klientkę która po dwóch dniach od aplikacji dostaje alergii,czy to możliwe? Jej alergia polega na opuchnieciu powiek...Próbowałam wielu klei począwszy dla wrażliwych oczu D+ z evo a skończywszy na U+ z evo. Po wszsytkich ta sama reakcja...
I ja sama u siebie tez zauważam objawy alergii. Po ciężkim dniu pracy:) wieczorem, a najczęściej w nocy zaczyna sie u mnie kichanie, katar , łzawienie oczu. Nawet po metodzie express gdzie klej nie jest drażniący(dodam ż etakze z evo) - czuję się fatalnie. Chyba będę musiała się zaopatrzyc w maseczki, bo masakra...Czy któraś z was też tak ma?
i ja sama u siebie
Mysiaczeq
25-04-2013, 18:22
czy aby napewno jest to wina produktów do stylizacji rzęs, jest wiosna i pyłki i te sprawy, wcześniej coś takiego miałaś?
chic.chick
26-04-2013, 07:22
idę dziś dokupić kilka paczek jakiś 0,2-jek bo chyba tymi cieńszymi nie uzyskam zbyt zadowalającego efektu. Dziś dobrnęłam do końca poprzedniej części wątku i aż mi głowa pulsuje :D Podobają mi się stylizację MartyOsz (chyba dobrze nick zapamiętałam?) a ona tak widzę lubi skręt B i też takie mam zamiar dokupić. Z uwagi na mocno ograniczone środki muszę po troszku coś kupować w lokalnej hurtowni. Ale już wiem, że jak znowu będzie przypływ gotówki to napewno będzie zamówienie w EVO :) Mój system narazie jest taki że napisałam do znajomych, że z racji tworzenia swojego portfolio szukam modelek za symboliczną kwotę do poddania się przedłużaniu. I jest spory odzew - będę dziubać. Tak na marginesie na szkoleniu na którym byłam o uzupełnianiu powiedziano 2 słowa a o ściąganiu może jedno...:/ I jak tą wiedzę wynotowałam z tegoż forum. Na szkoleniu rzęsy w opinii szkoleniowca zrobiłam dobrze, ale teraz pamiętam, że jeszcze było dużo do wklejenia :P takie pytanko czy można lub zaleca się w jakiś szczególnych przypadkach mieszkanie grubości rzęsy z stopniem podkręcenia? np. na zmianę B 02 i C0,15 tej samej długości? przepraszam jeśli to się wyda niedorzeczne pytanie, ale chodzi mi to po głowie - kto pytania nie błądzi ;)
chic.chick można mieszać dowolnie, aby ładnie wyszło:D w sensie że z głową. Np. nie D z J bo będzie to widać.
A co do grubości to ja jestem za 0,15 (1:1). Miałam teraz nową klientkę, która robiła sobie w pobliskim salonie od 2 lat i zakładali jej 0,20 z porywami do 0,25 mówiąc że "tak ma być". Była zadowolona. Przypadkiem trafiła do mnie i "zainstalowałam" jej 0,15. Była w szoku. Nie wiedziała że można uzyskać tak naturalny efekt i taki komfort. 0,2 gdy odrastają nie są przyjazne przynajmniej ja miałam takie odczucie gdy się raz skusiłam.
Kilka razy już ktoś mi się uparł na 0,2 - klient nasz pan - ale zawsze gdy wracały prosiły o cieńsze:D
O gustach się nie dyskutuje, co się podoba innym nie musi mi ale ja murem za 15stką stać będę:p
chic.chick
26-04-2013, 08:33
dzięki za szybką odpowiedź. ja tez tak na chłopski początkujący rozum stwierdziłam, że jak na "dzień dobry" bedę zakładać dziewczynom - koleżankom, które umówiły się z ciekawości i nie miały nigdy z tym tematem do czynienia, to będę próbować na początek właśnie 15tki, żeby też w razie czego nie obciążyć rzęsek, zobaczyć z czasem czy przy następnej aplikacji nie założyć 20tek jeśli rzęsy się dobrze trzymają. Ale do rzeczy: miałam koleżankę, której efekt na 15tkach był za naturalny, czuła się zbyt łyso, bo na codzień jak pociągnie tuszem to jest wyraźniejszy efekt pogrubienia i wyrazistości. Podobał jej się efekt z racji długości, nic nie posklejane itd, ale to nie był taki efekt, który by ją satysfakcjonował, więc teraz je nosi z racji tego że je ma, ale daje tusz i wtedy mówi jest super :D Była to moja druga "ofiara" ku chwale ojczyzny za friko, więc też wiedziała, że nie może jakoś mieć wielkich pretensji co do ogółu ;) no tak...dopiero jak się przerobi kilka typów różnych upodobań to będzie się wiedzieć już potem intuicyjnie, jakiego efektu spodziewa się klientka i czy jesteśmy ej to w stanie wykleić, bez uszczerbku na zdrowiu i jej poczuciu estetyki :)
no tak...dopiero jak się przerobi kilka typów różnych upodobań to będzie się wiedzieć już potem intuicyjnie, jakiego efektu spodziewa się klientka i czy jesteśmy ej to w stanie wykleić, bez uszczerbku na zdrowiu i jej poczuciu estetyki :)
heh, miałam taką agentkę dla której rzęski wyjmowałam z 9 różnych woreczków i dopiero wtedy efekt ją zadowalał. A jakie zamieszanie przy klejeniu... nie mieśiły mi się nigdzie.:/:
chic.chick witaj i czytaj czytaj :)
co do grubości to powiem Ci o co chodzi. Z moich obserwacji zauważyłam.
tutaj u mnie w mieście 40-50 rzęs na oko, to jest full set. I teraz założone 50 rzęs 0,15 tek drugie 0,20 i trzecie 0,25, których rzęs efekt będzie pełniejszy ? oczywiście 0,25, bo bedzie je widać. :D czas założenia 50 rzęs ?
I dzwoni do mnie taka niedawno "w ile" ja te rzęsy zakładam. Tłumaczę, gimnastykuję się jak jej wytłumaczyć, odsyłam do fejsa żeby sobie porównała efekty, bo nie kapuje, że to nie pasek z rzęsami... i żeby powiedziała mi co ją interesuje. Ona mówi że czas ją interesuje, bo ona się spieszy. Mówię, że i w niedzielę jej założę... ona tez się spieszy, że z godzinę to ona może leżeć. ..... to powinno być w trudnych klientkach prawda :) Nie rozumieją, że oko oku nie równe, że jedna ma 200 i więcej rzęs a druga tylko 70-80 i efekty będą różne. :tuptup: i czas aplikacji będzie inny...
Chantelle
27-04-2013, 12:59
pracujecie na jednym oczku, później na drugim, czy jednocześnie?
na kursie miałam tak, że najpierw jedno - rzęska tu, trochę dalej itd. później drugie oczko ta sama zasada. czy na dwóch jednocześnie jest szybciej? w 5h z przygotowaniem nie wiem czy 50% wyklejam...:( przez co mało mam chętnych na darmówkę :placz:
kiwaczek2
27-04-2013, 13:15
ja na zmianę. albo po jednej, albo po 2 lub 3, ale zawsze na zmianę. a czas- pozostaje cwiczyć.
marchewkowy_las
27-04-2013, 14:29
ja też pracuję jednocześnie :ok:
Agula Hol
27-04-2013, 21:53
ja tez naprzemiennei w obu oczkach, raz lewe, raz prawe... ale pojedynczo od kącika zewn do wewn. jak zaczynałam kleić to schodziło mi 3,5 -4 godz, teraz 2-2,5- max 3 godz, przy mega gęstych gdzie kleje, kleje i końca nie widać:) więc godzine z czasu już zeszłam i mam nadzieje że dalsza praktyka pozwoli mi wykonywać coraz to szybsze aplikacje- jak to się mówi- praktyka czyni mistrza :ok:
chic.chick
28-04-2013, 11:29
Dziewczyny przychodzi dzisiaj do mnie koleżanka której w ramach ćwiczeń zakładałam rzęsy z skutkiem wiadomo "ćwiczebnym", i umówiłyśmy się na ściągnięcie. Wiem że było już pisane w I części wątku ogólnego o jako takiej instrukcji ściągania (na szoleniu miałam o tym wspomniane), ale proszę napiszcie czy moja instrukcja poniżej jest okej i ewentualnie na co zwrócić uwagę aby poszło to sprawnie. Dodam że klej mam very strong z wonder lashes a remover w płynie z secret
-ściągam na siedząco aby płyn nie wpływał do oka i nie podrażniał
- najpierw delikatnie rozczesuję rzęski szczoteczką a wcześniej podkładam płatek kolagenowy, albo bawię się z chusteczką w trakcie ściągania
- na patyczki nakładam remover i delikatnie partia po partii przecieram, myziam delikatnie rzęski i miejsca sklejenia
- czekam ok. 5-10 minut aby doszło do reakcji i zaczynam sprawdzać czy rzęski zaczynają puszczać, ewentualnie poprawiając i dokładając removera powtarzając poprzednią czynność
- wyczesuję lub delikatnie suchym płatkiem ściągam pojedyncze rzęski
- odczekuję kolejne kilka minut i przemywam letnią wodą (tu nie jestem pewna czy można, bo czytałam o białych grudkach itd, więc nie wiem czym można domyć i ewentualnie ulżyć jeśli oczko by piekło -płyn micelarny lub preparat odtłuszczający?)
Kura pisała też kiedyś aby nie aplikować removera po całości naraz, jak Wy robicie. Proszę jeszcze o wskazówki
edytakon
28-04-2013, 12:01
Czasem to naprawdę trwa 10 minut a innym paźdz to całą godzina. Jeśli klej będzie oporny na płyn to musisz dłużej czekać. Na koniec ja myje płynem micelarnym a później chłodzącym żelem dodatkowo. I dopiero po jakimś czasie pozwalam otworzyć oczy i zakładam od nowa.
jauntyangel
28-04-2013, 12:28
Ja z kolei podkladam płatek kosmetyczny, który najpierw składam na pol, a później nożyczkami wycinam półkola tak by idealnie podłożyć je pod oko :-) i wtedy nakładam remover na patyczek do uszu i sobie miziam te rzeski w kierunku od nasady po konce i tak idzie bardzo sprawnie i sukcesywnie rzęski wychodzą :-)
chic.chick
28-04-2013, 19:16
rzęsy zdjęte, bez uszczerbku na zdrowiu i życiu :D hura!:hura: kolejne doświadczenie za mną. Zajęło mi to jakieś 35 min..remover trzeba było dobrze "wmasowywać". Koleżanka szcześliwa, że w końcu może oczy pomasować i wymacać :D
nadiuszka
28-04-2013, 22:40
polecam do ściągania remover w kremie bądź żelu. kremowy lepszy i wydajniejszy. nic nie trzeba miziać. nakładasz i czekasz kilka minut. ewentualnie doczyszczasz ciutkę płynem.
mnie ruchów, sprawniej idzie.
jauntyangel
29-04-2013, 10:47
Dziewczęta: dzikakura, marchewkowy, agulusia - ile czasu(uśredniając) zajmuje Wam założenie rzęs metodą 1:1, a ile objętościowymi(wiem, że to w dużej mierze zależy od ilości rzęs, ich stanu, osadzenia oka i tego czy klientka jest wiercipiętą i gadułą czy nie, ale tak w przybliżeniu, gdybyście miały określić)?
P.S.A jak z wydajnością takiego żelowego removera?
marchewkowy_las
29-04-2013, 11:03
ja nie należę do ekspresowych stylistek, lubię sam proces aplikacji i mogę długo siedzieć. aplikacja 1:1 lub objętościowa zajmuje mi tyle samo czasu, jest uzależniona od ilości rzęs naturalnych, trwa około 1,5-3 h.
remówer z żelu jest bardzo wydajny, starczy na dłuuugo.
olusia29
29-04-2013, 13:01
Czytałyscie ta ksiazke? THE LASH BIBLE - Eyelash information made easy. (http://www.thelashbible.com/)
chic.chick
29-04-2013, 13:07
ciekawe :) naprawdę fajne dla początkujących :D czyli takich jak ja
olusia29
29-04-2013, 13:42
Jest cala wersja tej ksiazki.. To tylko namiastka
chic.chick
29-04-2013, 15:21
widziałam, widziałam może się skuszę jak będzie jakiś przypływ gotówki:D mogłoby się jakieś polskie wydawnictwo pokusić i zrobić przekład ;)
marchewkowy_las
29-04-2013, 16:22
czytałam i pierwszą i drugą część, nie spodobały mi się, nie są warte swojej ceny.
Cataleya 1981
29-04-2013, 18:27
Mnie dziś laska wystawiła :/: Wychodziła 2 tyg temu ode mnie zadowolona, od razu się umówiła. W międzyczasie nie zgłaszała problemów z rzęskami. Ja sprintem z pracy, w dzikim galopie żeby wszystko przygotować, a tu taka niespodzianka niemiła. Nie odebrała telefonu, na sms nie odpisała. Wkurzona jestem bo siedzę i tracę tylko czas teraz :zly:
Z kolei martwię się o drugą - tą co mi przyszła ze strasznymi sklejkami po kimś innym. Po uzupełnieniu 2 dni później zadzwoniła że coś ją lekko kłuje i w tym miejscu powieka podpuchła. Akurat byłam w drodze do innego miasta i nie miałam jej jak pomóc, ale podejrzewam że jedną rzęskę za blisko założyłam :huh::aty: Powiedziałam jej do razu co podejrzewam, poradziłam wapno na wszelki wypadek i miejscowo fenistil. Prosiłam żeby przyszła w niedziele wieczorem (mieszka 2 bloki obok) że w 5 min poprawimy. Niestety na następny dzień kiedy wysłałam sms z pytaniem jak z tą powieką - brak odpowiedzi :(. Wróciłam specjalnie wcześniej z weekendu - nie przyszła ;(.
Chyba obie poszły się....:placz:
Agnieszka Praska
29-04-2013, 18:32
Z czasem bywa roznie 1:1 zazwyczaj 1,5-2h zalezy od klientki ,kleju, objetosciowe tez roznie 1,5-3h pisze o zalozeniu nowego seta :)
Co do removera to ja uwielbiam ,zelowe :)
asiuniak33
29-04-2013, 18:38
Cataleya 1981 Takie klientki niestety zdażają się często ... więc się nie załamuj... będą nowe... :przytul:
kiwaczek2
29-04-2013, 19:57
u mnie to samo - ale mnie nie wystawily jedynie odwołały, ale aż 3. eh ta majówka
bombelkowa
29-04-2013, 21:39
u mnie podobnie.. 1,5-2h 1:1 , 2-2,5h 2:1 :)
co do removera.. w gelu dla mnie najlepszy i starcza na baardzo długo :)
chic.chick
29-04-2013, 22:38
Dziś miałam kolejną modelkę na której mogłam sobie pokleić...cóż nadal aplikacja nie jest taka jak tutaj widzę u Was dziewczyny bo po pierwsze jeszcze nie potrafię wkleić się do każdeluśkiej rzęski, mam problem z zachowaniem jednej odległości od powieki i mam wrażenie, że będę musiała zmienić ten klej czym prędzej bo za długo schnie i za często zbiera mi nie te rzęski co trzeba do siebie,a potem trzeba szarpać...:/: Miałam dziewczynę z gęstymi długimi rzęsami i dziubałam 4h....hesus...widzę mikro minimalną poprawę estetyczności, ale może to złudzenie i chęć podbudowania się :P zastosowałam raczej zasadę większego zagęszczenie niż mega długości i lalowatego efektu...cóż,mimo wszystko nie wgrywam foty bo i tak będzie zj....ka :P przy takich perfekcyjnych wachlarzach jak ja tu oglądam. Za to muszę się pochwalić, że wyszarpałam od kumpei fajne łóżko kosmetyczne, również składane za stówkę :skacze: fajny kącik sobie machnęłam w mieszkaniu na rzęsowe ćwiczenia ;)
chic.chick jeżeli nie masz kontaktu ze swoją instruktorka, wklejaj zdjęcia. Kobiety tutaj nie opitalają bez potrzeby. Zawsze można liczyć na fachową pomoc i konstruktywna ocenę. Ja miałam super szkoleniowca - meraszkę - każdą pracę mi sprawdzała po szkoleniu i udzielała potrzebnych wskazówek.
Będzie lepiej - a klej zmieniaj szybko bo przez nieodpowiedni klej się tylko bardziej zniechęcisz niż nabierzesz dobrego doświadczenia
Cataleya 1981
29-04-2013, 23:18
Jednak odetchnęłam z ulgą. Lasce się terminy popierniczyły. Przeprosiła i przyjechała na 21.30. Dosłownie przed chwilą wyszła. Zapisana na za 2 tygodnie ponownie :skacze:
Druga napisała sms że już jest ok. Wprawdzie bardzo łzawiła i pojechała na pogotowie się pokazać, dostała krople i pomogło. No to teraz głupia już jestem. Krople do oczu by nie pomogły na za blisko przyklejoną rzęsę. Chyba że złagodziły, a przez te 3 dni odrosła i przestała dokuczać ?
chic.chick
30-04-2013, 09:05
Okej wkleję, wklęję :) Niestety tak jak do szkolenia z pazurków nie mogę mieć zastrzeżeń, bo było intensywne, pracowite i mam kontakt z szkoleniowcem o tyle z rzęs (700pln, myślałam że było ok, dopóki nie trafiłam na to genialne forum) była omówiona oczywista teoria, potem aplikacja w systemie najpierw jedno potem drugie oko (tak też robię, bo nie mogę się przestawić na inny tryb) i finito ariwederczi...w sumie skończyłyśmy o g.14 a miało być do 17, no ale przecież skoro się "wyrobiłyśmy" to można iść do domu, bo ściąganie albo może następna aplikacja niepotrzebna..no i kontaktu z instruktorką niet. Na szczęście mam koelżanki które chętnie przychodzą na moje ćwiczenia za symboliczną kwotę, przynajmniej za materiały się zwraca, więc i tak się cieszę :) Narzaie staram się nie zniechęcać
Agula Hol
03-05-2013, 10:10
zakupiłam krzesło które polecałyście, Siodelkowe z regulacją wysokości, z oparciem,regulowane w 3 płaszczyznach i jestem nim zachwycona. Jedyny minus to cena, zapłaciłam za nie prawie 250 euro;( no ale coś za coś:tuptup::):) W każdym bądź razie dziękuje za polecenie :)
Agula - a jakie to krzesełko? Też potrzebuję kupić i nie wiem jakie?
śmieszna
06-05-2013, 10:18
Agula Hol dobrze zrobiłaś będziesz zadowolona.
Dziewczyny mam problem z jedną klientką. Na początku napiszę, że mam szkolenie, ale jestem początkująca. Klientka korzysta z przedłużania rzęs od tamtych wakacji. Chodziła do stylistki i było wszystko ok , aż do marca tego roku. Rzęsy zaczęły jej wypadać. Same, bez naturalnej. Już kilka godzin po aplikacji kilka jej wypadało. Nie poddawała się i dalej chodziła, co 2 tygodnie na dopełnienie. Robi u mnie paznokcie, więc mnie zagadała o rzęsy. Ja robię za 60 zł z dojazdem, bo tylko za produkty biorę. Zrobiłam jej teraz na kleju sensitive z Noble, rzęski Noble mieszane z Laura Vito. Grubości 0,15 i 0,20 skręty C i B, długości 8,10,11,12. starałam się ładnie wyklejać, pewnie nie wszystkie wykleiłam, ale mija tydzień os stylizacji, a ona mi pisze, że połowy nie ma :huh: Na prawym oku miała gęściej tych malutkich baby lashes więc wyszło ładniej, na lewym gorzej. Rzęski jednak się kleiły bez problemu. Odtłuszczałam, primer, demakijaż wszystko zrobiłam. Nie było wiele do zdejmowania po poprzedniej, bo po lekkim dotknięciu same odpadały. Nie wiem co robić:placz: jakie są przyczyny takiego stanu rzeczy? W środę zrobię zdjęcia tych resztek, a niżej wstawiam zdjęcie moich wypocin. Kobieta się już nie maluje, ale ma tłustą cerę, używa kredki czarnej na oczy, jak 90% moich klientek, więc nie wiem na co zwalić.
Agula Hol
06-05-2013, 23:35
Ja kupiłam tego typu Taboret Kosmetyczny Regulacja W 3 Płaszczyznach (3139166202) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/taboret-kosmetyczny-regulacja-w-3-plaszczyznach-i3139166202.html) niestety w Holandii wszytsko droższe niż w PL:/::/:
marchewkowy_las
07-05-2013, 03:35
sztynka, używanie kredki (która jest tłusta o ile nie jest żelowa) wskazuje, że klientka o rzęsy nie dba i nie szanuje twojej pracy. a z takim podejściem może robić wiele rzeczy, do których oczywiście się nie przyzna, ale które mogą mieć wpływ na krótszy czas trzymania się rzęs.
to, ze ty za swoją pracę z dojazdem bierzesz 60zł wskazuje, że nie szanujesz własnego czasu i zdrowia. ale jestem pewna, że wiesz o tym i już nie raz o tym myślałaś, kiedy po aplikacji plecki bolały lub oczy były zmęczone, prawda? :przytul:
klej sensitive nie należy do klejów o długim czasie wiązania. spróbuj dla tej klientki Hs-4 albo Ultra Plus B, aczkolwiek są to kleje o wyczuwalnych oparach i nie wskazane dla wrażliwych oczu.
Evelina.J
07-05-2013, 16:20
Hej. Dziewczynki używałyście do podklejenia dolnej powieki zamiast platków żelowy i taśmy medycznej - taśmyochronnej do paznokci, tej miękkiej? Mi sie ostatnio na klientce skonczyly i platki i taśma medyczna i klops. Mysle, mysle i wzielam do reki tą taśmę ochronna i wycięlam łuk i dawaj na oko... A klienka po aplikacji powiedziala ze od dzis zawsze chce tą taśmę hhehe ;) Mowi ze bardzo przyjemna ona jest. Platków nie lubi, taśma medyczna nie zawsze przypasi i ta ochronna jest do gustu przypadła :skacze::skacze::skacze:
nadiuszka
07-05-2013, 17:45
ale ona przecież włochata jest
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
sztynka, używanie kredki (która jest tłusta o ile nie jest żelowa) wskazuje, że klientka o rzęsy nie dba i nie szanuje twojej pracy. a z takim podejściem może robić wiele rzeczy, do których oczywiście się nie przyzna, ale które mogą mieć wpływ na krótszy czas trzymania się rzęs.
to, ze ty za swoją pracę z dojazdem bierzesz 60zł wskazuje, że nie szanujesz własnego czasu i zdrowia. ale jestem pewna, że wiesz o tym i już nie raz o tym myślałaś, kiedy po aplikacji plecki bolały lub oczy były zmęczone, prawda? :przytul:
klej sensitive nie należy do klejów o długim czasie wiązania. spróbuj dla tej klientki Hs-4 albo Ultra Plus B, aczkolwiek są to kleje o wyczuwalnych oparach i nie wskazane dla wrażliwych oczu.Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
Ale większość moich klientek używa kredek i żelowych eyelinerów i u nich trzyma się bardzo ładnie.
Na razie się uczę i nie mogę więcej brać za rzęsy, bo nie mam chętnych, rzęsy wyglądają nie za ciekawie , trzymają się różnie.
Jestem uczulona na wszystkie kleje , które mają jakiekolwiek opary, zostaje mi tylko sensitive :/:
Evelina.J
07-05-2013, 20:57
ale ona przecież włochata jest
Przyklejając ją mialam obawy i podglądałam dość cześto czy sie nie skleja.Ze 3-4 razy mi sie rzesa sztuczna przykliła do tej taśmy a tak poza tym bylo ok. Teraz juz mam znow platki zelowe ale jak mi sie skoncza to znow sięgnę po tą taśme i zobacze znow czy bedzie ok. :) Moze kształt oka był odpowiedni, nie wiem... hehe (ale wymyśliłam z tym kształtem ;)) Fakt ze bylo to uzupelnienie rzęs. Ciekawe czy przy aplikacji calych rzes nie by nie sprawiała problemu... Napewno jeszcze wyprobuje... Bo klientkamega zadowolona z tej taśmy. Dlugo nosi rzeski wiec juz wie co jak i gdzie wiec swoje do powiedzenia ma...
marchewkowy_las
07-05-2013, 21:47
sztynka, skoro skazana jesteś na kleje nieoparowe, które są wolnoschnące, sięgnij po kleje Nouveau Lashes. one mają naprawdę długi czas wiązania, co prawda też są droższe. spróbuj. możesz zadzwonić do nich i się zapytać, czy mając certyfikat innej firmy mogłabyś kupić ich klej. nie powinni robić problemu :)
Evelina a co to za taśma? ja paznokci nie robie więc zielonego pojęcia nie mam, a mam klientki, które mają uczulenie na płatki, zdejmowanie taśmy jest bardzo bolesne, może by taką kosmatą dał na powiekę i na to taśme medyczną ....
karchola
08-05-2013, 13:24
TASMA OCHRONNA NA PALEC manicure pilnik zel akryl (3196499561) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/tasma-ochronna-na-palec-manicure-pilnik-zel-akryl-i3196499561.html)
zapewne o tą gęsią chodzi ;>
Mysiaczeq
08-05-2013, 20:44
a to sa jakies rozne?
kingak2222z@gmail.com
08-05-2013, 23:44
czesc dziewczyn jestem tu pierwszy raz niedawno skończyłam kurs z 1:1 miałam swoja modelkę, zakupiłam sobie zestaw i chciałam dokończyć swojej modelce rzęski w domku bo na szkoleniu wszystkich nie zrobiła bo mało czasu było a wiadomo ile to zajmuje jak się robi pierwszy raz :) (ja jak wzięłam pincetę do reki nie umiałam siebie lewą łapka rodzielic rzęs teraz idzie mi lepiej pocwiczylam na facecie ;d) wiec w domu wziełam zestaw i spotkało mnie nie mile zjawisko a mianowicie mój klej był tak twardy ze nie nie mogłam z niego wydusić :( ( klej ultra bonding 5 ml- secretlashe
czy tez spotkaliście sie z takim czyms ??? dodam ze nacisnełam mocniej na klej i pekło pudeleczko wrrr. mam nadzieje ze klej nie poszedł sie je... przełozyłam go do podełeczka od ozdóbek na paznokcie myślicie ze sie nie zeschnie ?? pozdrawiam kinia (http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&docid=KWnGt54jqbnZRM&tbnid=2tThoQwbpBqSdM:&ved=0CAMQjhw&url=http%3A%2F%2Fwww.secretlashes.pl%2Fshop%2Fprod uct.php%3Fid_product%3D178&ei=YcWKUeHXEe2W0QW4s4GIAQ&bvm=bv.46226182,d.ZGU&psig=AFQjCNGRxP8vEWKIy1sduGu_QpRDiyRv-w&ust=1368135378308749)
(http://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&docid=KWnGt54jqbnZRM&tbnid=2tThoQwbpBqSdM:&ved=0CAMQjhw&url=http%3A%2F%2Fwww.secretlashes.pl%2Fshop%2Fprod uct.php%3Fid_product%3D178&ei=YcWKUeHXEe2W0QW4s4GIAQ&bvm=bv.46226182,d.ZGU&psig=AFQjCNGRxP8vEWKIy1sduGu_QpRDiyRv-w&ust=1368135378308749)
Agula Hol
08-05-2013, 23:52
Kingak jak to nie dokończyłaś aplikacji na kursie? Ile czasu w takim razie trwał kurs? Nie jestem instruktorką ale wydaje mi się że to nie dopuszczalne. Mi pełna aplikacja na kursie zajęła 4,5 godz, miałam jeszcze pokazane ściąganie i uzupełnianie. A co do kleju to możesz zamawiać nowy bo ten będzie do niczego, napisz maila do Sl z reklamacją, powinni rozpatrzyć.
marchewkowy_las
08-05-2013, 23:58
klej do rzęs nie powinien tak się zachowywać, złożyć reklamację lub kupić nowy.
kingak2222z@gmail.com
09-05-2013, 00:02
klej do rzęs nie powinien tak się zachowywać, złożyć reklamację lub kupić nowy.
kurs trwał od 9 do 16 z mała przerwa o 12. a co do kleju jest szczelnie zakmniety moze przetrwa ?? a jak zakupiłam go w hurtowni a nie bezposredno sl to gdzie mam składac reklamacje ?
gonia1203
09-05-2013, 00:15
Przetrwać przetrwa ale wątpie żeby zachował swoje właściwości, jak dla niektórych klejów nawet zła temperatura ma znaczenie, dla mnie to wątpliwe bym nie ryzykowała zwłaszcza że to Twoje początki i nie będziesz wiedziała czy Ty coś zrobiłaś źle czy to wina kleju, polecam kleje 3ml np evolashes, noblelashes, magnitica
kingak2222z@gmail.com
09-05-2013, 00:19
a gdzie mam składac ta reklamacje ?? jutro zadzwonie do hurtowni bo kurcze nie stac mnie teraz na nowy klej a 60 zł piechota nie chodzi
kiwaczek2
09-05-2013, 08:02
zazwyczaj składa się reklamacje tam gdzie się kupiło.
lepiej wydać parę złotych niż złym klejem próbować coś zrobić.
kingak2222z@gmail.com
09-05-2013, 09:23
zadzwoniłam do hurtowni i muszę czekać na przedstawiciela :( zeby nie stac tak z robota ;d i szkolic sie dalej zamówiłam nowy klej z firmy Royal lashes macie jakies opinie na jego temat ?
Kinga z opinią o tym kleju Ci nie pomogę - bo go nie znam, ale jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś to polecę Ci przeczytanie wątków rzęsowych na tym forum. Wiem że trochę tego jest ale wierz mi trochę poświęcisz czasu a zyskasz ogrom wiedzy. Tym bardziej że chyba robiłaś kurs w SL, tak? Nie wiem jak jest teraz ale nie podejrzewam żeby się dużo zmieniło. Ja też robiłam tam kurs 1:1 i tak sobie myśle że gdyby nie to forum to pewnie rzuciłabym to wszystko w cholerę. Starałam się robić wszystko dokładnie tak jak pokazywała mi instruktorka nie wiedząc że można robić inaczej, lepiej, łatwiej. Znajdziesz tu wiele odpowiedzi na pytania, które Cie zastanawiają jak i odpowiedzi na te na które nawet byś nie wpadła żeby zapytać;] Znacznie ułatwi Ci to start.
Agnieszka Praska
09-05-2013, 11:04
jesli klej wymienia na swierzy to bedziesz zadowolona :) na SL pracowalam dlugo i co jak co nie mam im nic do zarzucenia:)
jesli szukasz innego dobrego kleju to przejzyj tematy firmowe, oglaszaja sie tam rozne firmy(wkoncu sa po to zalozone zeby reklamami nie spamowac calego forum);]
kingak2222z@gmail.com
09-05-2013, 12:09
jesli klej wymienia na swierzy to bedziesz zadowolona :) na SL pracowalam dlugo i co jak co nie mam im nic do zarzucenia:)
jesli szukasz innego dobrego kleju to przejzyj tematy firmowe, oglaszaja sie tam rozne firmy(wkoncu sa po to zalozone zeby reklamami nie spamowac calego forum);]
a czy twój klej z SL tez był taki twardy ?? mojego nawet nie dało sie nacisnac. juz sobie mysle ze nie umiałam sie nim obsłużyc ;]
aaaa i nie miałam kursu w SL tylko w jednej z firm szkoleniowej
---------- Dodano o godzinie 12:09 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 11:58 ----------
Kinga z opinią o tym kleju Ci nie pomogę - bo go nie znam, ale jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś to polecę Ci przeczytanie wątków rzęsowych na tym forum. Wiem że trochę tego jest ale wierz mi trochę poświęcisz czasu a zyskasz ogrom wiedzy. Tym bardziej że chyba robiłaś kurs w SL, tak? Nie wiem jak jest teraz ale nie podejrzewam żeby się dużo zmieniło. Ja też robiłam tam kurs 1:1 i tak sobie myśle że gdyby nie to forum to pewnie rzuciłabym to wszystko w cholerę. Starałam się robić wszystko dokładnie tak jak pokazywała mi instruktorka nie wiedząc że można robić inaczej, lepiej, łatwiej. Znajdziesz tu wiele odpowiedzi na pytania, które Cie zastanawiają jak i odpowiedzi na te na które nawet byś nie wpadła żeby zapytać;] Znacznie ułatwi Ci to start.
czytam was wczoraj i oglądam wasze cudne prace dopiero trafiłam na to forum troche mi to zajmie zanim przebrnę przez wszystkie posty ale czytam was bardzo chętnie mam nadzieje ze dużo sie od was dowiem bo jeszcze jak by nie bylo jestem zielona ;/
Agula Hol
09-05-2013, 13:28
Kingak- czas kursu bardzo krótki, nie dziwię się że nie skończyłaś aplikacji, powinnyście ją dokończyć na kursie bo to trochę dziwnie że modelka wyszła z niedokończoną aplikacją. Kleju na Twoim miejscu bym nie używała, co do tego nowego który kupiłaś to nie mam pojęcia bo nigdy go nie miałam.
ja na sl pracowalam i bylam zadowolona
kingak2222z@gmail.com
09-05-2013, 16:18
dziewczyny duzo z was zachwala klej d + to o tej chodzi ? klej do rzęs (http://evolashes.pl/29-klej-do-rzes-d-plus-3-ml-.html)
Agnieszka Praska
09-05-2013, 16:28
Moj u+ z sl byl rzadki jak woda:)
To prawda co do skonczonej aplikacji jesli kursantka nie ma juz sily powinien instruktor skonczyc :)
kingak2222z@gmail.com
09-05-2013, 17:05
ale ja nie miałam twardego zelu tylko bardzo twarde opakowanie i po nacisnieciu zrobiła sie dziurka w plastikowym pudełku :( czy wasze pudełeczka 5 ml z sl tez byly takie twarde ?
Mysiaczeq
09-05-2013, 18:33
kingak2222z@gmail.com tak o ten d+ chodzi
Agnieszka Praska
09-05-2013, 18:35
Jak potrzasasz klejem slyszysz chlupanie? Ja juz nie pamietam jaka byla buteleczka;) najprostszy test sciagnij dziubek i sprawdz :P
kingak2222z@gmail.com
09-05-2013, 20:11
Jak potrzasasz klejem slyszysz chlupanie? Ja juz nie pamietam jaka byla buteleczka;) najprostszy test sciagnij dziubek i sprawdz :P
tak chlupało ale butelka była tak twarda ze nie dało jej sie nawet nacisnac bo plastik był taki twardy. wydaje mi sie ze klej byl stary i zsychał od srodka bo gdy mocniej nacinełam to pudełko wystrzeliło ;/
Agnieszka Praska
09-05-2013, 20:26
tak chlupało ale butelka była tak twarda ze nie dało jej sie nawet nacisnac bo plastik był taki twardy. wydaje mi sie ze klej byl stary i zsychał od srodka bo gdy mocniej nacinełam to pudełko wystrzeliło ;/
to calkiem mozliwe ze dziubek sie zakleil bo klej jak zgestnieje to nie chlupie:) a zeby klej wycisnac wcale nie tzeba sciskac mocno bulelki. ;)moglas igielka sprobowac ptzepchac :)
marchewkowy_las
09-05-2013, 20:53
moje buteleczki z klejami 3ml i 5ml też są twarde, nie da się ich mocno ścisnąć, ale nigdy nie miałam problemu z tym, by umieścić kroplę na kamyku. wystarczy odwrócić buteleczkę noskiem w dół nad kamykiem i wstrząsnąć - będzie piękna kropelka-kopuła. D+ można porównać do ultra bonding, mają podobną lepkość i czas schnięcia. siła wiązania ultra bonding jest lepsza.
ja mam za sobą dużo kursów rzęsowych i mogę śmiało powiedzieć, że czas i skończona/nieskończona aplikacja nie są wyznacznikami dobrego kursu. kończyłam aplikacje na beznadziejnych kursach i nie zawsze kończyłam aplikacje na rewelacyjnych kursach. mój pierwszy kurs trwał bardzo długo, ale nie mogę go zaliczyć do dobrych.
Agula Hol
10-05-2013, 00:06
też miałam kleje z twardą buteleczką, ale nigdy nie ściskam butelki tyko przechylam i kropelka sama leci;)
Ja też tylko przechylam i wylewa się kropelka.
Zauważyłam ostatnio, że po nalaniu kropelki kleju i odwróceniu buteleczki do pionu zasysa się klej i wylatuje. Co zrobić żeby nie marnowało się tyle kleju? Próbowałam stukać o stolik denkiem po wymieszaniu ale przed nalaniem tej kropli, ale nic nie daje, dalej się zasysa i wylatuje. Dużo wylatuje :( mam te małe 3 ml buteleczki. Też Wam się tak robi?
marchewkowy_las
12-05-2013, 18:55
ja lubię większe krople, więc to jest coś w sam raz dla mnie. poza tym wymieniam kroplę dość często, i na koniec wyrzucam buteleczkę, zanim klej się skończy. czyli absolutnie nie oszczędzam na kleju. jedna buteleczka 3ml nie kosztuje dużo, a wolę zawsze mieć świeży :ok:
AnastazjaB
12-05-2013, 20:00
Ja podobnie, najczęściej wyrzucam resztę kleju jak widzę, że zaczyna gęstnieć :)
Pojemność kleju 3ml kosztuje ok 30-35zł, nie są to duże pieniądze.
Ja nawet nie zastanowiłam się czy pojemniczki z klejem są twarde czy miękkie... wystarczy wstrząsnąć i wylać kroplę, nie trzeba nic naciskać :)
dzikakura
12-05-2013, 21:11
Mucha - Robi się, bo zaczyna być ciepło, kleje zaczynają trochę pracować, ja sobie radzę z tym tak, że kropelka na szkiełko lub papierek i od razu dziubek wycieram o recznik papierowy, ale w poziomie. Zawsze jednak troche wyleci
Czy używałyście płatków pod oczy z folii tytanowej?
W wielu przypadkach nie mogę używać płatków kolagenowych bo są za grube. Czasami jak zakrywam nimi dolne rzęsy, to jak klientka zamknie oczy, to górne też mi się pod nie chowają lub zaginają :(
Natomiast jak trochę obniżę płatek, to sklejam oko :(
Agula Hol
13-05-2013, 15:31
Mucha mi to nie sprawia problemu ponieważ robię podobnie jak marchewkowy, daję wieksze kropelki, potem przecieram chusteczką, nigdy nie zuzywam kleju do konca, klej 3 ml mam zazwyczaj na 1-2 miesiące i wyrzucam, nigdy nie zużyłam całego.
Nitko, ja pracuję na kolagenowych i jest mi z nimi wygodnie, nie są grube, nie wylewają się. Musisz wypośrodkować poziom płatka miedzy tym jak ci się zaginają górne rzęski a tym jak wychodzą dolne spod płatka, to jest dosłownie minimialny ruch.
nadiuszka
13-05-2013, 16:27
nitko, polecam temat o separowaniu na moim blogu.
tytanowe nie są najlepsze do podklejania.
Bardzo dziękuje Wam za opinie.
Nadiuszka, przeczytałam, dobra lektura, poszerzyła moją dotyczasową wiedzę. Dzięki :)
nadiuszka
13-05-2013, 22:14
ależ proszę. po to ten blog jest stworzony, aby dzielić się doświadczeniem, na forum nie da się wszystkiego napisać.
Agula Hol
21-05-2013, 10:24
Ale mam okropny czas, jestem niesamowicie wkurzona bo mam problem z certyfikatem, cały czas go nie otrzymałam, miał przyjść pocztą i dupa, czekam od września. Mimo szkolenia robie cały czas bez certyfikatu. I już go raczej nie dostanę bo to wielkie oszustwo chyba było. Kobieta takie ściemy puszcza że masakra, a niby wszystko wyglądało legalnie. Ja naiwna. Zależy mi niesamowicie na certyfikacie a nie mam możliwości wyjazdu do PL aby zrobić to u sprawdzonej osoby, alez jestem wściekła, musiałam się wyżalić ;(
śmieszna
21-05-2013, 10:33
a gdzie ten kurs robiłaś?
À nie mozesz przyjsc sie tam gdzie robilas kurs?Powiedz ,ze bez papiera nie wyjdziesz.
chic.chick
21-05-2013, 15:33
dziewczyny powiedzcie mi, chyba że to jest jakieś głupie pytanie, ale dlaczego i co w sobie mają rzęsy, i produkty z nouveau lashes, że takie ceny są :woot:!!! Wybieram się na takie szkolenie pokazowe, gdzie między innymi jest prezentacja ich metody itd, i z ciekawości poszperałam w necie i mnie wmurowało w fotel! pracuje któraś z Was na nich? Napiszcie 3 słowa. Jeśli już gdzieś ktoś pisał, to sorki, postaram się znaleźć. Pozdrowionka
aha i jeszcze jedno - czy skręt C z Noble lashes jest taki jak w secret, czy mocniejszy w praktyce?