nie watpie, napewno ma ! Po prostu dla mnie to jest niewyobrażalne.
Printable View
nie watpie, napewno ma ! Po prostu dla mnie to jest niewyobrażalne.
po przeczytaniu niektórych postów jestem w głębokim szoku!!!!,co Wy wyprawiacie!!!!!!,niektóre z Was maja prawidłową wagę a myślę o BMI a chcą się odchudzać!!! z kości na ości!!!!!,czy słyszałyście o anoreksji??? albo bulimii??
sory może jesteście profesjonalistki w zdobieniu ale ja jestem stara wyga w tych sprawach i krew mnie zalewa jak to czytam!!,nie będę pisać w konkretach o którą laskę chodzi ale życie nie polega tylko na tym aby się podobac innym czytaj facetom,tylko na tym co sobą reprezentujemy:)
no jak tak można???? ten Twój chłopak Karolcia to jakiś sadysta!!!!
Niunia Ty nie chudnij więcej niż 3, 4 kg bo będziesz jask kościotrup wyglądać :) ja po ciąży przytyłam ponad 20 kg :( z 60 podskoczyło mi do 86!! A mój mąż jak się rozczulałam nad sobą zawsze mi mówił: Słonko jesteś piękna!! ale jeśli się źle czyjesz ze swoją wagą to dawaj coś z tym zrobimy - no i dziś mam 70 - na razie :)
Mężczyzna powinien zawsze wspierać swoją kobietę inaczej po prostu nie nadaje się na partnera :( przykro mi
ale się nie łam kochana śliczna jesteś dziewczyna i nie jeden by Cię na rękach nosił jakby miał szanse :D
Ja poszłam na Kopenchadzką (dieta 13 dniowa) miną mi dziś 8 dzień i nie mam 4 kilo:skacze::skacze::skacze: i wcale nie jest tak potwornie ciężko - można się przyzwycaić zwłaszcza jak się widzi efekty :]
no ja nie stosuje jakiejs tam diety po prostu mniej jem i zamiast ziemniakow jem surowki albo sniadanko jakas dobra suroweczka:D ale poczytam sobie moze akurat:D ja juz 2tyd. wytrzymalam:Dheheh narazie sie nie waze dopiero jak mini miesiac:Dwiec jestem ciekawa:D
a ja myślę że trzeba się dobrze czuć ze swoim ciałem, a ćwiczenia jeszcze nikomu nie zaszkodziły chyba? :) przecież robimy coś ze sobą dla siebie, a ja nie piszę o niejedzeniu, sama jem z tabliczkę czekolady dziennie i inne zwykłe rzeczy.. a moim zdaniem bmi to bzdura. ale to tylko moje zdanie:)
Natalko na którejś z poprzednich stron wrzucałam podczas rozmowy z Iwonną
Nieszkam świetnie powiedziane!!!! :) my jemy to samo i uprawiamy sporty wspólnie, o ile jest czas :)
Szpila nie o Tobie pisałam,ale czytałam niektóre Twoje wypowiedzi,wiem,że jesteś bardzo młodziutka ale rozumem i talentem przewyższasz dużo starsze od siebie dziewczyny (nie mam tu na myśli lasek z naszego forum).
jak byłam w waszym wieku też myślałam o tym aby być szczupłą,zgrabną taka jest młodość,teraz dla mnie liczy się coś innego!
odchudzajcie się ale z głową,dieta ,ruch dużo warzyw,wody mineralnej ale nie tabletki!!!!!,żadne wspomagacze bo to wcześniej czy później odbije się na waszym zdrowiu:)))
---------- Dodano o godzinie 16:26 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 16:21 ----------
nie polecam 13 dniowej diety!!!!,rozreguluje metabolizm co grozi cukrzycą lub innymi chorobami przemiany materii,ludzie owszem chudną w czasie jej stosowania ale szybko przybierają, efekt jo-jo!!
no zgadza sie tabletki to glupota, zreszta to zwykly narkotyk powszechnie znany pod inna nazwa:)
ja po 13dniowej nie przytyłam, wszystko było ok. ale trzeba być do tego zdrowym,można też przyjmować witaminki itp.
wskażnik BMI Wskaźnik BMI
kobietki każda z nas powinna dbać o siebie z głowa tu możecie obliczyć sobie wskażnik
ja teraz mam 19.6 :D
ja 19,8. i nadal uważam ze bmi jest zle skonstruowane:)
w każdym razie fajna stronka:)
nie polecam 13 dniowej diety!!!!,rozreguluje metabolizm co grozi cukrzycą lub innymi chorobami przemiany materii,ludzie owszem chudną w czasie jej stosowania ale szybko przybierają, efekt jo-jo!![/quote]
A więc o mie chodzi :D cóż zrobiłam 13 dniową - schudłam 6 kilo :D
teraz jestem na stabilizacyjnej dietce i na efekt jo-jo sobie nie pozwolę :] nie po to się prawie 2 tygodnie męczyłam, żeby teraz w siebie jak w śmietnik pakować co popadnie:P czuję się swietnie i polecam dietkę wytrwałym i zmobilizowanym :good:
nieszkam gratuluję wytrwania:) ja też nie miałam jojo:)
Dokładnie tak. W sumie jeżeli chce się super wyglądać to przez całe życie powinno się stosować dietę. oczywiście nie chodzi mi o to aby całe życie jeść suchary z wodą,a le odżywianie to podstawa już na całe życie! :)
Osoby przy kości z otyłością albo nadwagą będą sie borykały do końca.
Osoby chude dzielą się na tych normalnych i tych z obsesją chudnięcia.
W diabla mnie to że widze taką 1m 60 cm szczupła waga 50 kg i wali mi tekstem ze ma grube uda. Co ja mam powiedzieć.? ważyłam 106 kg. poszłam na diete w wakacje schudłam 14 kg. ważę 92kg. Co mi z tego że schudłam jak całe życie bede sie z tym borykałć bo mam szerokie biodra i nigdy nie bede jaka bym chciała. Osoby które mają BMI w normie niech spojrzą na takie jak ja i se pomyślą co ja czuje jak se myśle, że mam duża dupe. One są grube ? One mają kompleksy bo im brzuch odstaje? To co ja mam.? Niech sie cieszą że są chude i prawidłowej postury a ja moge co najwyżej marzyć bo chciała bym być o 1/4 chudsza w biodrach.
A jak kto chce zgubić tłuszczyk to polecam siłownie i basen.
14 kg schudlas? :O to duzo. I wiem o co chodzi, mnie tak sobo denerwuje gdy dziewczymy płaczą ze musza się odchudzac bo maja np gruby brzuch. A tak naprawde pod skórą poł milimetra tłuszczyku. Żal po prostu żal... :huh:
ej co tu tyle złości?? :) :) :) ja gruba nie jestem, ale nie porównuję się do nikogo!! jak mogę się za boczek złapać, to uważam że mogłoby go nie być i tyle!! :):) więc robię żeby go nie było:) a wymiary innych mają dla mnie małe znaczenie, ważne żeby się czuć w sobie dobrze
a i jak zawsze dodam że najlepiej jest ćwiczyć :skacze:
fakt ćwiczenia to podstawa. :ok:
Dużo i mało.
W porównaniu jak wyglądałam wcześniej - jest różnica. Ale zawsze ktoś dowali że mogła bym w końcu schudnąć ;).
Asiu, nie chodzi mi o Ciebie, :*. Dobrze że ćwiczysz. U mnie tak jest w 'towarzystwie?' [o ile moge to tak nazwać]. Ludzie po prostu nie rozumieją tego.
brzmi spoko.. zainteresowałam się, poczytajcie:
Wiadomości Zielarskie - Naturalne substancje słodzące- Przychodnia.pl
jest to na allegro
kurcze jak przeczytałam poprzednią stronę to mi szczena opadła, niektóre chłopy to głupie są (bez urazy). Ja nigdy nie ćwiczyłam ale zawsze gdzieś spacerowałam. Ostatnio się rozleniwiłam całkiem i uzależniłam od słodyczy i w ciągu jakiś 4-6 miesięcy przytyłam 15 kilo. Mam 182cm wzrostu i waże około 82kg. Dobrze się czuję w swoim ciele, jedyne co mi przeszkadza to ta oponka która wystaje, noi ciuchów mi szkoda bo już się w nic nie mieszczę. Mój ukochany czasami się ze mnie nabija "a co to za brzusio?" i ze mnie leje. Jak mu ostatnio powiedziałam że czas przejść na dietę to mi powiedziedzał żebym sobie dała spokój bo mi tyłek i cycki zmaleją... i gadaj tu z facetem... :P
Dziewczyny dołączam do Was zaczęłam odchudzać się 2 tyg.temu wystartowałam z wagą 70,2 kg przywzroście 166 cm . Mam już 68.5 i teraz trochę waga stanęła . poczytałam trochę na forum i dzięki Wam dostałam większej motywacji i zaczynam dziś a6w zobaczymy co będzie dalej . Na razie Wam dziękuję za motywację. :good: :good: :good: