a ja czekam za Mam talent bo bedzie moja kolezanka z klasy ze swoim zespolem :skacze:
Printable View
a ja czekam za Mam talent bo bedzie moja kolezanka z klasy ze swoim zespolem :skacze:
która to była? ;P
a chyba 2 tygodnie temu w mam talent co był taki facet przebrany za babe, za statue wolności.. to mój sąsiad :skacze:
to byla dziewczyna w czerwonej bluzce w paski spiewala ze swoim zespolem dwie dziewczyny i dwóch facetow i przeszli dalej :skacze: w sumie to jeszcze jedna chyba ze 3 tyg temu byla dziewusia z mojej miesciny spiewala to nie ja bylam ewa , 15 lat- martyna strychalska ale tez glos ma fajny...
a teraz nadrabiam tak dla odmiany za;leglosci na forum...
aaa wiem wiem ;]
ja teraz jem obiad.. i zaraz bede pisac wypracowanie ale tez musze ogladac martyne wojciechowską !
a ja zrobiłam próbnego pazura na konkurs i.. w głowie jakoś lepiej to wyglądało... :/ jak zawsze na ostatnią chwilę i jutro po nocy będę siedzieć pewnie..:) ale dziś jeszcze próbowanki:)
nic mi sie nie chce...
kibluje na forum Vectry i oceniam sprawozdania mojego Zarzadu :P
no i zaraz mykam cos zjesc bo glodna jestem ;)
siedze sobie i słucham muzyki bo nie moge sie zebrac zeby wziasc sie za lekcje,....
znam to uczucie... mam to samo teraz... :(
wróciłam ze spaceru, wcinam paluszki i robię sobie leki bo się rozchorowałam. zaraz pazurki:)
A ja sie wkurzyłam na łasice(p.Łasińska moja wychowawczyni)...
a tak zaczynając od początku to kilka dni temu zrobiłam sobie fioletowe brokatowe akrylki... oczywiscie łasica mi walneła kazanie o regulaminie i tak dalej... powiedziałaze mają na następny dzień zniknąć. Niestety ich nie ściągnełam... więc kiedy w piątek kazała mi pokazać paznokcie znów mi zaczeła coś pitolić nawet nie wiem juz co bo nie słuchałam. Powiedziała ze na poniedziałek(czyli na dzisiaj) mają być ściągnięte... więc stwierdziłam ze sobie zrobię bezbarwe i pomaluję lakierem. Dzisiaj poszłam w takich paznokciach do szkoły były pomalowane takim beżowym lakierem z drobinkami i rarbkami gabeczką był frenczyk... I co i oczywiście musiałam wysłuchiwać znów kazania ze zadzwoni do rodziców i wogle...nic tylko zabić :porazka:;[;;[;;[;;[;;[;
a Twoi rodzice co na to ? maja cos przeciwko? jak nie to niech sobie dzowni ;P
ja oglądam Brzydulkę, a zaraz ide na pocztę ;)
a bo jak sie juz jakies babsko uprze to nie ma sily...
ja siedze i znowu zaleglosci nadrabiam, troszku spokoju mam bo bylam u okulisty i mi wkroplila takie cos do oka ze po tym z bliska nic nie widze wiec klientke dopiero na 18 mam /...
to w końcu masz czas na trochę odpoczynku ;)
ja miałam dzis nie wchodzic na forum....ale siła wyższa... miałam sie uczyc do jutrzejszego dwugodzinnego wypracowania z polskiego.. a zupełnie nie wiem co na tym wypracowaniu moze byc... ale z racji tego ze czytałam, czytałam az w koncu usnęłam, to teraz juz nic mi sie nie chce... :porazka:
będę trzymała kciuki na wypracowaniu oby wszystko dobrze poszło, ja miałam przed chwila klientkę z Francji, ale na szczęście mówiła po polsku, przyszła tylko po to żeby położyć jej żelik sylikonowy na naturalki, a teraz chwile spędzam na naszym kochanym forum i zaraz zabieram się za czytanie gazetki pazukrowej lub książki
nie dziękuję :*
pewnie nie dziękuj, wyśpij się dziś dobrze a wszystko będzie w porządku
jakos poszło.. znaczy najwazniejsze jest to ze nie brakło mi słów i nie oddałam pustej kartki.. a ze łałam wode to nie ważne :SKACZE: co bedzie to bedzie :lol:
rany.. jestem zła.. bo widziałam kilka fajnych filmików i bym poćwiczyła palowanie paznokietków.. a musze sie biologii uczyc ;( zawsz jak mam wene to nie moge, bo nauka, a jak weny brak to i nauki brak :zly:
jeszcze głowa mi peka od jakże pięknej pogody ..
zmykam...
a mnie dopadło strasznie przeziębienie i juz mnie tydzien trzyma:( siedze pod kocem i staram sie pisac moją prace mgr....
Dzień dobry :)
ja właśnie wstałam, piję kawcie , nadrabiam zaległości ale jeszcze mi troszkę zejdzie, choruje to nie ogarniam wszystkiego jak powinanam hehe
Ja też wstawilam wodę na kawusię.bo zachwilę chyba zasnę,ta pogoda Mnie wykańcza:(
ja na tą pogodę jako śniadanie zjadłam ciasto:) obiadek już wstawiony:)
Ja właśnie też z kawusią i ciachem siedzę :D
ja zaraz bede jadła pomelo...
a z mojej nauki nici bo zabrałam sie za cwiczenie kwiatków akrylowych :skacze:
ale przynjamniej nauki nie posżły w las bo w onczu kwitek przypomina kwiatka :]
Czekam na Skarba :)
Ja nadrabiam zaległości na forum, bo wczoraj mnie tu nie było:)
A ja świętuję swoje imieninki,lecz w międzyczasie muszę zobaczyć co się dzieje na forum(to jest silniejsze odemnie):)
a to wszystkiego najlepszego:)
dziękuję:)
Własnie własnie najlepszego :*
ja juz 3 godzine pisze referat na historie, pomijajac ze wczesniej z 2 godz. szukałam materiałów, zebrałam w kupe i ułożyłam by to miało jakis sens :porazka:
A ja chyba jeszcze w leb od meza nie dostalam bo szukam teraz pochlaniacza do pylu,zaraz chyba sie zwijam zrobic miche popkornu dla corki,a sama ide do tej frezarki albo do kwiatkow:)
a ja nadal siedze i sie zastanawiam na jaka prace zaglosowac w konkursie :)
a wogole to juz mam stresa, jutro przychodzi do mnie na paznokcie moja szwagierka a ona duzo dluzej juz robi paznokcie i sie boje ze cos jej spiepsze.
nie wiem tylko jak rozwiazac problem-ona ma dosc krotka plytke a lubi super dlugie pazokcie i chce frencha ale sia na cover nie zgadza :(
no to Rudi to rzeczywiscie masz problem skoro ona covera nie chce... a sie nic nie przejmuj bo pazurki robisz piekne!!
zdycham po imprezie ale i tak nadrabiam zaleglosci na forum... ;P
skoro robi dłużej a ma takie wymagania to chyba tobie po złości:):) a tak na poważnie to spróbuj przez frenczzem jakiś uśmiech z brokatu cy czegoś, albo kwiatyki:) na pewno co nie zrobisz to zrobisz pięknie:)
ja się uczę frezarki:):)
dzieki dziewczyny :)
zobaczymy czy mnie stres nie zje:)
i z tym coverkiem to nie po zlosci, ona nigdy nie uzywa ani u siebie ani u klientek bo nie lubi-woli naturalny kolor paznokcia
to jakas dziwna jest ... z coverkiem jak dla mnie pazury wygladaja bardziej jak naturalki... no ale sa gusta i gusciki... poradzisz sobie zdolniacho :D
idem sie chyba zaraz spac walnac bo padnieta jestem...
ja wrocilam z baaaardzo dluuuugiego spacerku z psiakiem i padam
obejze jeszcze film bo mi sie sciagnal(2012) i tez ide lulu
siedze i odpoczywam sobie
zaczełam robic paznokcie i zeszło mi sie kupe czasu bo po 3 razy dwa paznokcie mi sie zapowietrzyły, a byłam juz przy finiszu ;P i sie wkurzyłam.. i powiedziałam sobie 'jak teraz nie wyjdzie sciagam wszystkie' ale w koncu sie udało.. rany... ale przez paznokcie nie przeczytałam lektury :porazka: :skacze: oby tylko nie było jutro sprawdzianu ze znajomosci lektury... yh...
zaraz jajo zniose :( co dzis za nudny dzien,jak nie pracuje to nie wiem co ze soba zrobic
pogoda do d... to tez sie nie chce wyjsc