Niestety, choć ja się obkupiłam, to zgadzam się z Tomaszką. Było miernie. O Eurofashion to już nie wspomnę, bo skandalem jest dla mnie, by firma na targach sprzedawała drożej, niż normalnie! Nacięłam się strasznie biorąc dużo pilników, niby każdy 50 gr drożej, ale przy dziesięciu wyszło mi 5zł więcej co zauważyłam dopiero w domu SunFlower był dobrze zaopatrzony, były fajne rzeczy w niskich cenach i jak zwykle mistrzowskie stoisko OPI gdzie są rewelacyjne ceny (np 2 lakiery za 30zł, Avojuice'y po 5zł) i super obsługa. Fakt że nie było firm, które wymieniłaś również mnie zabolał Nail Selection było zawsze, co roku, tym razem nie śmieszne że nieźle nachodziłam się również za szablonami i klejem w dobrej cenie :/ ale i tak lubię pobuszować na targach