Witajcie Jestem nowicjuszką, ale taką używaną bo kurs zrobiłam już 2 lata temu tylko ciągle czasu mi brakowało, żeby zacząć praktykować. Do tej pory zrobiłam tylko 3 pary rzęsek, a zamierzam kontynuować i mam prośbę o kilka rad. Co mogę zrobić, żeby płatki kolagenowe tak mi się nie "ślimaczyły" na granicy rzęs? to bardzo drażni oczy klientek. Myślałam, żeby je może podklejać pod rzęsy i dopiero na nie przyklejać rzęsy taśmą. Sama taśma też nie rozwiązuje sprawy bo często podrażnia powiekę, która jest czerwona i opuchnięta. Może macie jakieś sposoby na to? Z góry dziękuję za rady