u mnie kazda klijentka ma nowy pilnik,ja juz sie do tego przyzwyczailam,bo od samego poczatku tak robilam, a pozniej dezynfekcja i do woreczka z podpiem..
u mnie kazda klijentka ma nowy pilnik,ja juz sie do tego przyzwyczailam,bo od samego poczatku tak robilam, a pozniej dezynfekcja i do woreczka z podpiem..
Szukałam coś w tym temacie, korzystałam z wyszukiwarki ale nic mi nie znalazło, więc popiszmy...
Jakich pilników używacie?czy sa to takie zwykłe jak na allegro i wyrzucacie po każdej klientce czy kupujecie droższe i sterylizujecie?
Ja różnie...jak w domu robie, to kupuje zwykłe i wyrzucam a jak w gabinecie to mam te lepsze i do strylizatora
Ja używam tych pilników
Pilniki I-nails HIT Jakość! :: dobrarada
Wolę miec lepszy pilnik i lżejsza prace niż bym się miała męczyć tanimi pilnikami, Ja akrylowa jestem a akryl ciężki do piłowania
ja mam pilniki jednorazowe tzn wielorazowy-jednorazowy ma moja mama, ja i moja przyjaciółka na boczku tych pilników zrobiłam kreseczke kolorowa linerem żebym wiedziała czyj jest czyj
I forum
miłośniczka akrylu
Zapytałam bo zawsze Basia( seqoya) uczyła mnie żeby do każdej klientki był osobny plinik albo sterylizacja dla higieny i podporzadkowałam się
Miałam kiedyś taką pewną sytuację....
Kupiłam kiedyś pilnik z Donegala a one wszystkie zapakowane i przyszła do mnie klientka, której pierwszy raz robiłam i nie znałam jej....
zobaczyła, ze otwieram pilnik i odrazu mówi, ze jest pod wrazeniem miłym oczywiście, że mam nowy pilnik bo ona pracuje w laboratorium i wie o co chodzi z zasad dezynfekcji
Hihi jak zacznę pracować w końcu na prawdę to pewnie będe wyrzucać Jednak te napewno lepsze niż te złotówkowe z allegro
Te od dobrejrady naprawdę super wygladają i napewno w najbliższym czasie od niej zamówie
ona wogóle ma bogatą ofertę produktów, jeszcze z takim sklepem się nie spotkałam
dobrarada ma też zestawy pilników..
PAKIETY - WIĘKSZA ILOŚĆ, NIŻSZA CENA! :: dobrarada
tylko nie wiem jak z jakością..
I forum
miłośniczka akrylu
a ja Wam powiem tak , już od dłuższego czasu zamawiam jedne i te same pilniki o nazwie Terminator <Tommy Taylor>, jak sama nazwa mówi sa baaardzo ostredo uzupełnien to narmalnie miodzio , na prawdę na długo starczaja, sa po 12 zł i ich nie wyrzucam tylko sterylizuje tu macie link Pilnik wšski do paznokci sztucznych Purple Terminator 100' - Tammy Taylor - nailsworld.abc24.pl - NailsWorld | Sklep
Iz
Wymyśliła sobie, że kiedyś będzie tak cholernie szczęśliwa.... I będzie
Z tego co sie uczylam to pilnikow sie nie sterylizuje tylko dyzenfekuje.Ja mam przeznaczony komplet pilnikow dla kazdej klientki.Po wykonanym zabiegu,piniki oczyszczam,myje w wodzie z uzyciem antybakteryjnego mydla i mocze w alkoholu do dyzynfekcji.A pozniej w woreczek hermetyczny i daje klientce zeby zatrzymala do nastepnej wizyty.Inne narzedzia metalowe po umyciu sterylizuje w specjalnym pojemniku do sterylizacji z odpowiednim plynem.
dobrze mówisz kochana dezynfekcja ja to nie myślę dziś, za wcześnie wstałam i chyba jednak się muszę jeszcze przespac
Iz
Wymyśliła sobie, że kiedyś będzie tak cholernie szczęśliwa.... I będzie
to ic lulu ja wstalam o 4.40 i wlasnie z pracy wrocilam i mam zamiar zaraz dalej ten kursik robic,narazie cwiczenia
a ja wkładam do sterylizacji hm..źle robie, kurcze ale nie wszystkie pilniki nadają się żeby je moczyć bo większość z nich jak namięknie papier to sa do niczego, dziewczyny naprowadźcie mnie na dobrą drogę...jeśli mam je dezynfekować to w tym samym płynie co cążki?
Dezynfekcja (po polsku dosłownie oznacza odkażanie) – postępowanie mające na celu maksymalne zmniejszenie liczby drobnoustrojów w odkażanym materiale. Dezynfekcja niszczy formy wegetatywne mikroorganizmów, a nie zawsze usuwa formy przetrwalnikowe. Zdezynfekowany materiał nie musi być jałowy. Dezynfekcja, w przeciwieństwie do antyseptyki dotyczy przedmiotów i powierzchni użytkowychmaksymalne zmniejszenie liczby drobnoustrojów w odkażanym materiale.
Pilniki,polerki,miseczki do manicure,pedicure
Sterylizacja , wyjaławianie – jednostkowy proces technologiczny polegający na zniszczeniu wszystkich, zarówno wegetatywnych, jak i przetrwalnikowych form mikroorganizmów. Sterylizacji można dokonać mechanicznie, fizycznie, bądź chemicznie, najczęściej używa się metod fizycznych. Prawidłowo wysterylizowany materiał jest jałowy – nie zawiera żadnych żywych drobnoustrojów (także wirusów) oraz ich form przetrwalnikowych.
kopytka,nozyczki,cazki,pesety,cazki
Zasady higieny w gabinecie kosmetycznym tutaj znajdziesz wiecej na ten temat
Ostatnio edytowane przez Jade ; 07-06-2009 o 10:44
To ja już sama się teraz zmieszałam..wiecie jak ja robie...
np cążki, wkładam do pojemniczka z płynem( nazwy nie wiem bo koleżanki kupują do innych swoich narzędzi fryjerskich) tam leży pół godziny a później osuszam i do strylizatora kulkowego a plinki tylko oczyszczam z pyłu i do takiego sterlizatora niebieskiego pod ultrafioletem
Ja do sterylizacji uzywam tego
Bug's away
---------- Dodano o godzinie 10:05 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 10:03 ----------
a do dezynfekcji tego
Dream Nail Sanitiser Spray
i tym spryskuje pilniczki
ja jak narazie uzywam christrio, sa bardzo dobre i dlugo trwaja, ale mam tez zwykle ktore po prostu wyrzucam po uzytku
ja tylko dezynfekuje pilniki skinsept purem
Powiem tak...na początku mojej przygody z pazurkami się "oszczędzało" więc w gre wchodziła dezynfekcja płynem do dezynfekcji narzędzi...do czasu aż pilnik sie nie zużył...teraz kupuję super pilniki, mega ostre tak ok 80/80 i za taką cenę że aż śmieszne...przywoże je aż z Pragi ale to tak przy okazji jak jadę po towar(ciuchy).Wcześniej za taką samą jakość płaciłam 6zł za sztukę ,teraz za tę samą jakośc płacę ok 1,8 szt...i już nie bawię sie w dezynfekcję tylko, jedna klientka jeden pilnik.Także jak któraś będze pragnęła takich pilników, to jak będą to mogę zakupić większą ilość
TIPSY ŚWIDNICA
Taka dezynfekcja jest jedynym skutecznym "zabiegiem" a dawanie klience pilnika nie jest zbyt rozsądne, nawet sanepid nie wyraża zgody by klientka wracała do nas z pilnikiem, bo nie mamy gwarancji jak go przechowuje.
Osobiście od zawsze każda moja klientka ma osobny pilnik, i wiele razy słysze od klientek, że wczesniej bardzo często w innych salonach panie serwowały im używane pilniki, które wogóle nawet nie były zezynfekowane. Po za tym czeto widziałam jak panie styliski, pryskały pilniki płynem do dezynfekcji rąk, co nic nie daje
Nowy pilnik to nie aż taki wydatek. I tak naprawdę bardziej się opłaca, nie ma nic lepszego jak docenienie ze strony klientek. Komentarze w tej kwesti słyszę niemal za każdym razem
Ostatnio edytowane przez seqoya ; 08-06-2009 o 01:11
To ze daje klientce pilniczki do domu nie znaczy ze one wracaja do mnie z nimi,poniewaz zazwyczaj jak widze ktoras to mi mowi ze musiala sobie podpilowac wiec juz wiem ze musze wziac nowy.Kiedys jak chodzilam do salonu robic pazurki,pani zawijala moje pilniczki w serwetke,pisala imie i odkladala do szawki na nastepna wizyte.
tak napisalam ale pozniej dodalam co sie z nim dzieje,dzieki komentarzyk.Porada mi sie przyda tyko mam takie pytanie jezeli dajesz klientce pilniczek i ona go uzyje to dlaczego pozniej gdyby przyszla do mnie z tym samym pilniczkiem nie powinnam go uzywac skoro to jest tylko i wylacznie jej?
Tak jak pisałam wczesniej. Tak powiedziała kobieta z sanepidu i na zdrowy rozsądek nie masz pewności jak klientka go przechowuje, kto w domu go używał, a jak przyjdzie z nim do ciebie, wykonasz usługę i zakładając że dostanie infekcji, to na ciebie spada odpowiedzialność
Przecież później to zawsze "my" jestesmy winne
Wiele dziewczyn powieżając pilnik klientce zapewne ma dobre intencje, siebie możemy być pewne, ale kogoś nigdy.
Ostatnio edytowane przez seqoya ; 08-06-2009 o 01:12
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)