ja mam jedną taką klientkę która już dwa razy przyszła bez pieniędzy... o braku gotówki mówiła mi w trakcie robienia paznokci to trochę nie w porządku no ale nie zawiodła mojego zaufania bo przywoziła kaskę tego samego dnia a wczoraj sama zrobiłam się w konika za pazurki biorę 40 a odnowa 30 a wczoraj po skończonej usudze jak klientka spytała ile to powiedziałam 30 a robiłam nówki... ona nie pierwszy raz u mnie była i wie ile biorę a nie zareagowała

mala następnym razem jak ktoś powie że nie wie czy mu starczy to trzeba pytać "a ile masz"